Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość głupia jak zawsze

Znowu wesele :( Nie chce iść... ale ON tego nie rozumie...

Polecane posty

Gość głupia jak zawsze

głupia jak zawsze Hej Przed chwilą chłopak mi powiedział że będziemy mieli wesele jak to usłyszałam od razu popsuł mi się humor którego właściwie i tak nigdy nie miałam ale staram się udawać że mam... Nie chcę iść na to wesele ponieważ nie mam ochoty na takiego typu zabawy... dlaczego ? Bo prawie rok temu w październiku poroniłam od tamtej pory nie mogę myśleć o takich zabawach i jakichkolwiek imprezach... W lipcu mieliśmy jedno wesele na które nie poszliśmy bo ja nie chciałam mimo to że mój chłopak nalegał. Przez tamo wesele strasznie się kłóciliśmy i boję się że tym razem będzie to samo tyle że jeszcze gorzej bo żeni się jego kolega z pracy i będzie jeszcze bardziej nalegał a ja nie chce iść na to wesele nie umiem się pozbierać po poronieniu ciągle mogę płakać smucić się z byle powodu złościć... nie jestem gotowa na wesela... I jeszcze jak sobię pomyślę że to wesele jest dla tego bo przyszła pani młoda jest w ciąży to zżera mnie zazdrość i myślę że rok temu byłam ja na jej miejscu to ja byłam w ciąży... to mój miał być ślub... nie mogę! dlaczego strata tak boli !!! dlaczego?!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniabra
masz depresje chyba idz do psychologa, ktos musi pomoc ci sie pozbierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia jak zawsze
Byłam u psychologa nic nie pomógł i nie chcę już iść na kolejną wizytę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjmgcxkmh
no tak, mial byc slub i dlaczego nie bylo? skoro byliscie gotowi wziac slub z powodu ciazy no to chyba siekochacie? trzeba bylo wziac ten slub po drugie, masz problmey, idz do psychologa lub psychiatry, nie mozna w nieskonczonosc rozpaczac po dziecku (i zazdroscic innym) i z tego powodu odsunac sie od rodziny i kolegow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z powyzszym
straciłaś dziecko a za chwilę stracisz chłopaka :( rozumiem ze to musiało boleć ale żeby az tak napawać się swoim bólem?? użalasz sie nad sobą, żałoba ma swoje granice, można czuć smutek ale kobieto weź sie w garść, z taka żałobnicą nikt długo nie wytrzyma!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jjaaaa
Dziewczyno potrzebna Ci terapia Facetowi się nie dziw że tak reaguje , nie możesz się poświęcić i pójść a może będzie miło ? Chcesz go stracić ? bo przecież oczywiste jest że długo tak nie pociągnie .. Był ból , ale trzeba żyć dalej . Pomyśl troszkę o nim a i o sobie o przyjemnościach życia POWODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze bardzo ci wspolczuje z powodu dzieciatka :( . Po drugie wiem ze to banalne, ale nie mozesz dluzej tak zyc. Musisz się z tym uporac. I dla siebie samej i dla swojego chłopaka. Jeśli go kochasz to idz z nim na to wesele. Zrób to dla niego. Jeśli nie jestes w stanie sama sobie z tym poradzic - psycholog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj spokój strata strata stata
Stracisz chłopaka jak będziesz... taka. Idź do psychologa i uporaj się z tym. Nie ty jedna poroniłaś, wiele kobiet straciło kilkuletnie dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfdsfsdfdsfdfssdf
Kurva, kto chciałby być z laską u której wszystko jest na "nie" ?! dziewczyno, weż się puknij w łeb! zostaniesz sama przez to ciągłe nie i nie. całe życie chcesz w domu przesiedzieć? ja pierdolę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniabra
Idz so specjalisty! Skoro ten Ci nei pomogl znajdz innego! Sama raczej z tym nic nie zrobisz, szczegolnie ze nie masz wsparcia. Najlepsza psychoterapia poznawczo behawioralna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfdsfsdfdsfdfssdf
i nie pieprz tu, że wszystko to przez to, że poroniłaś! to tylko twoje tłumaczenie bo sama wcześniej napisałaś: "od razu popsuł mi się humor którego właściwie i tak nigdy nie miałam" - no właśnie - nie miałaś go nigdy bo jesteś taka zrzędliwa i marudna od dziecka. mało kobiet to traci swoje dzieci?! mnóstwo i jakoś żyją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfdsfsdfdsfdfssdf
Najlepsza psychoterapia poznawczo behawioralna - a może jebawczo-ruchawcza? Po co pieprzysz takie farmazony? Jesteś lekarzem specjalistą? - nie. Więc rodzaje terapii zostawe dla lekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniabra
tak kuzwa jestem lekarzem , psychologiem i kazdym kogo se wymarzysz znam sie na tym akurat bardzo dobrze, w odroznieniu do ciebie i w ogole wypierdalaj z tego tematu czlowieku bez mozgu o zenujacym poziomie a kobieta moze nie ma humoru odkad poronila tak sa kobiety ktore zyja dalej jakby nigdy nic, ale wiekszosc przezywa to i boi sie co dalej, czy beda miec dzieci itd a jak ty tego nie rozumiesz to twoj problem jak masz sam/a jakis problem ze soba, na co wyglada, to przynajmniej idz se pobiegac skoro nie wierzysz w psychoterapie a na pewno by tobie rowniez sie przydala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z powyzszym
i znowu zaczyna sie jatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kielbaskaaa
moze nie tak gwaltownie ale zgadzam sie z aniabra, czlowieku sfrustrowany, daruj se takie komentarze, bo naprawde swiadcza zle tylko o tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×