Jak odczytac jego sygnały? Czy wykonac pierwszy krok?

Czesc, mam na imię Aneta i mam 20 lat, poznalam swietnego chlopaka ktory maksymalnie mi sie podoba. Karol ma tyle samo lat co ja :) z natury jestem dosyc niesmiala,on raczej tez spokojny. To pierwszy chlopak ktory tak bardzio mi sie spodobal,on mial jedna dziewczyne,byl bardz dlugo z nią-jakies 4 lata. Jestesmy juz po 3 spotkaniu, za kazdym razem to on inicjowal spotkanie. Miało byc 4 ale akurat wypadl mi wazny wyjazd i musialam zrezygnowac. Gryze się bardzo, bo wydaje mi sie ze nie podobam mu się. Na spotkaniach jest milo. Mamy mnostwo tematow i nie mozemy sie nagadac, tylko ze caly czas gadamy. We mnie iskrzy ale nie potrafie tego okazac. Nie ma zagadkowych spojrzen -no wiecie o co chodzi :D! bo ja nie potrafie :D chyba bym splonela :P Moze jemu po porstu milo spedza sie ze mna czas, jestem tylko kolezanka? Przytulamy sie tylko na pozegnanie- z mojej inicjatywy :/ Wczoraj sie spotkalismy w kinie, potem pisalismy troche sms. no ale to ja pierwsza napisalam,zreszta jak po kazdym spotkaniu,ze dziekuje,ze bylo milo. Nie narzucam się (a moze? ) ,pisze delikatnie. Odpisal ze rowniez uwaza ze bylo milo dla niego.. Powtarzam ze jest bardzo spokojny, to nie jest raczej typ lovelasa,zreszta mial jedna dziewczyne i tak dlugo na dodatek. No ale gdyby mu choc troszke zalezalo - moze by napisal dzisiaj chocby jednego smsa? dzisiaj cisza.. ech sama nie wiem co o tym myslec. Chyba nie ma sensu robic sobie nadziei :/

Moze po raz kolejny jak zaproponuje spotkanie- to moze wykonac pierwszy krok? Czy sama czekac na jakis sygnal od niego? nigdy nie zrouzmiem chyba facetów :D

nikt nie pomoze?

Teraz chyba najwyzsza pora na to, by to On zaproponowal spotkanie. Nie mozesz ciagle Ty przejmowac inicjatywy. Niech sam sie postara. Bedziesz za nim latac, to sie chlopina przyzwyczai, i za jakies pol roku zalozysz kolejny temat, dlaczego moj chlopak mnie olewa? Cierpliwosci, jesli mu zalezy na znajomosci z Toba to napewno napisze :)

ale za kazdym razem to on inicjowal spotkanie :) te wszyskie 3 (4 nie doszlo do skutku) to on :) Ja tylko pisalam po spotakniu :]

popieram - inicjatywa teraz należy do niego

Sory, zle mi sie przeczytalo. Ale skoro wychodzi z inicjatywa spotkania to dlaczego teraz oczekujesz ze on pierwszy napisze esa. Powinno byc po rowno, w naturze zawsze jest rownowaga, czyli wez Ty napisz mu esa na dobranoc, delikatnego, bedziesz widziec jaka jest jego reakcja.

Dobra :) To w takim razie na razie czekam :) nie odezwal sie dzisiaj wcale,ja nie zamierzam. Nie chce sie narzucac.Ale tez nie mam doswiadczenia, jestem dosc ladna ale jakos tak wyszlo ze to moja pierwsza taka milosc :(

Nie czekaj tylko pisz esa na dobranoc i wtedy czekaj :)

ale juz m isie wydaje ze za bardzo sie narzucam :( Przytulam go na pozeganianie, pisze po kazdym spotkaniu,ze bylo milo lecz krotko :( itd :/ no to chyba wie ze mi zalezy. :( sama nie wiem.

Tom tak myslisz? :) hmmm.. no dobra,jestes facetem :D zdaje się na Ciebie :) Dzisiaj mu napiszę :)

specjalnie to robi, bo gdyby pokazywal zbytnio ze mu zalezy, to bys stracila nim zainteresowanie. Typowa metoda podrywu. Facet nie moze zbytnio okazywac ze mu zalezy, musi pokazac dziewczynie ze jest fajny zeby sie o niego strarala. Przypadki gdzie facet sie bardzo staral zawsze konczyly sie niepowodzeniem. Zalezy mu, tylko tego nie okazuje bo to taka poprostu metoda podrywania.

a zdrugiej strony pomysli ze chcial sie spotkac z KOLEZANKA,zabral ja tam i tam,a ona sobie juz Bog wie co mysli!!! :/ Nie chce aby tak bylo, ale dobra-dzis do niego napisze :)

Myslisz ze mu zalezy? :) Ale co myslicie zeby na nast spotkaniu.. hmm no nie wiem pocalowac go w policzek? :D:D:D Nie wystraszy sie chłopina?

To napisz tak: Czesc (i tu jego imie), mam nadzieje ze sie nie narzucam, ale nie moglam sie powstrzymac by napisac Ci tego eska. Chcialam Ci zyczyc dobrej nocy...(cos tam jezcze wymysl fajnego) :)

Dobre beda zalotne ukratkowe spojrzenia, usmiechy patrzenie w oczy. Nic za szybko. Coi do tego ze mu zalezy daje 98 %. Robi to specjalnie, gdyz z reguly gdy fdacet sie bardzo stara i biega za dziewczyna, ta przewaznie go olewa.

heheh :D fajne :) :**** Dzieki :* Napiszę mu to :D mam nadzieje,ze nie siedzi teraz na cafe :D

No a po tym esie, patrz wypowiedzi 9885 :) Ma racje :)

No i ja tak mialam. Faceci mnie podrywaja,ale od razu kiedy widze ze tak bardzo im na mnie zalezy to jakos tak no co tu duzo mowic-olewam ich. A on nizle ze mną gra, jesli faktycznie mu zalezy. Z drugiej strony moze po prostu jestem dla niego tylko koelzanka. trudno,pogodze sie z tym :/ chociaz szkoda by bylo Z natury jestem cichutka :(

tom25 dzieki za poparcie:-) Dziwne to podrywanie co?:-P Chcesz zdobyc - musisz olewac. O cos Cie prosi - musisz postawic na swoim i nieraz sie nie dac. Ehh z tymi babami to wszystko na odwrot:-P

z Wami facetami chyba :) Ciezko Was zrozumiec naprawdę :):D

Poza tym to czesto ciagle siedzial na gg :D a po ost spotkaniu wcale sie nie pojawil :D jakby sie bal ze zaraz go zbombarduje wiadomosciami :D ale przeciez zauroczony chlopak tylko czekalby na jakis kontakt ze mna:D - echh chyba faktycznie za duzo mysle o tym :D

Jak cos latwo przyjdzie to i latwo pojdzie, taka prawda. Nie docenisz tego na co sam zapracujesz. Daj znac pozniej jak sie sprawy potoczyly i powodzenia :) I wiecej odwagi w okazywaniu uczuc :)

No bo kobieta mysli inaczej od faceta. Faceci biora swiat racjonalnie i logika, kobiety emocjami i odczuciami. Stad tez np wiele kobiet meczacych sie z mezami alkoholikami. A dlaczego ich nie zostawiaja? Z bardzo prostego powodu. Jako ze kobieta patrzy na swiat przez emocje, nie zostawi alkoholika , bo z nim emocji to ma potad:-P Gdyby patrzyla logicznie - zostawilaby go i podobaliby sie jej spokojni faceci ktorym zalezy na jej dobru.

Na co sam nie zapracujesz :)

oczywiscie, bede informowala na biezaco :) 1 sprawozdanie :D --> Wlasnie spr czy jest sms :D -NIC :D

tom25, slyszalem kiedys teorie, Ty moze tez, ze dla zwiazku czasem lepiej jest by kobieta dostala w morde niz gdyby miala sie nudzic - tak powiedzial kiedys jakis doradca od zwiazkow czy cos takiego:-P Kobiety musza przezywac emocje. W domach nam tlukli ze dla kobet trzeba byc dobrym i okazywac ze nam zalezy stad wielu facetow dostalo kosza:-P

Sluchajcie bo jak ja sobie cos za duzo wyobrazilam,ze ewidentnie jestem dla niego jak kolezanka to napiszcie:D nie zalujcie mnie:D

Trudno zeby po kilku spotkaniach kochac na smierc i zycie.

Ty zrób pierwszy krok, skoro ostatnie spotkanie nie wyszło przez Twój wyjazd,to wypadałoby zaproponowac jakąś rekompensatę. Napisz, że żałujesz, że nie udało wam się ostatnio spotkac i że w zamian...coś tam wymyśl :) nic nie tracisz, jeśli on nie chce, po prostu odmówi i tyle.