Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

amanda_R

Pomocy!! mój narzeczony moczy się w łóżku ... :(

Polecane posty

Gość gość
Tez sie mocz we dwoje bedzie razniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w czym pomocy?co ma w moim siusiać?:))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest śmieszne w żaden sposób, bo nawet osoba pod wpływem alkoholu nie moczy się w nocy. Chyba że twój mąż upija się do totalnej nieprzytomności, gdzie mu puszczają zwieracze. Normalnie człowiek się budzi w nocy i idzie do toalety. Problem na pewno jest, radziłabym zacząć od psychologa. A na bieżąco trzeba by mu instalować albo pieluchy, albo bardziej naturalnie uropen (www.larkis.pl zakładka na dole, taki jakby podczepiany woreczek na mocz). Nie może być tak, że w środku nicy wstajesz i zajmujesz się mężem jak dwulatkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W nocy miałem seks z żoną , ona prawie zawsze potem sika w łózko , mnie to podnieca i rano na mokrym łóżku było trzy razy , I co Wy na ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co my na to? ano to, ze jesteś debilem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko poradnia AA. To objaw alkoholizmu picie do TAKIEGO stanu. On nie jest chory, on jest po prostu pijakiem. dokładnie. A poza tym- tylko KILKA PIW??? Czy Ty słyszysz co mówisz? A zdajesz sobie sprawe,że w pewnym stadium alko to facet tylko WYGLĄDA na trzeżwego? pewnie popija ( po drodze, w pracy, po wyjsciu z domu, ty mysliszże on trzezwy, a on tylko " doprawia" sie piwem. Mówi to była kobieta alko, który zapił się nasmierc. Takie objawy miał 3 lata zanim go zostawiłam, no i po ośmiu od rozstania juz nie zył. Tak,że ....UCIEKAJ DZIEWCZYNO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba że twój mąż upija się do totalnej nieprzytomności, gdzie mu puszczają zwieracze- dokładnie, facet popija po kryjomu, ona pewnie sama wierzy,że to co on mówi,że to " KILKA PIW" to istotnie kilka piw. Alko potrafią kluczyć i kłamać. Śa nawet LITROWE KUFLE piwa- to sobie teraz przelicz, te ": niewinne"kilka piw.... albo kieliszek wódki po pracy" bo musiałem sie wyluzować, no i jeden kieliszek na rano- ale ty WIDZISZ "'TYLKO KILKA PIW" . UCIEKAJ. to alkoholik w poważnym stadium alko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tak, że kiedy śpię z pełnym pęcherzem to śni mi się desperackie poszukiwanie wc, ale w każdej coś nie pasuje i nie mogę się wysiusiać. W związku z tym budzę się i idę do łazienki. Może jemu śnią się pasujące wc :D A tak poważnie, do lekarza jak nic. I współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj maz tez sie moczy, nie pije czesto raz na pare miesiecy jak ktos go zaprosi na jakas impreze, ale tez sie zleje i to tak trwa juz 4 lata, byl u lekarza, mial robione badanie krwi, usg ukladu moczowego, nerek, i nic wszysdtko jest ok, lekarz powiedzial ze za rzadko to jest zeby nazwac jakas choroba, czasem ludzie maja slabe miesnie i wlasnie kazal cwiczyc miesnie i zeby zalatwiac sie nawet jak nie pije nic moczopednego ale wode czy herbate, i ze nie wolno dlugo trzymac moczu bo powstaja jakies bakterie i szczegolnie u kobiet dochodzi do zakazenia a co sie z tym wiaze czeste zapalenie, a to wiadomo jak boli, a przed snem po jakiejs imprezie trzeba pare razy zwyczajcie sie zalatwic, i nic sie na to nie poradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli chodzi o nietrzymanie moczu to w tym moze pomoc uropen http://www.larkis.pl Dzieki niemu mocz jest odprowadzany w dyskretny sposob. Ale oczywiscie nie zastapi to wizyty u lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przede wszystkim dobry urolog - nikt i nic go nie zastapi. Jesli pojawiaja sie takie problemy to trzeba sie udac do dobrego specjalisty (ja na zapalenie pecherza leczyla sie w http://urolog-gorecki.wroclaw.pl/oferta/)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem kobieta I po porodzie mam to samo, normalnie sikam w majtki, czasem zakladam 2 podpaski bo jak kichne albo kaszle I zwyczajnie popuszcze, dodam ze wczesniej tego problem nie miala a nie pije alkoholu, nikomu o tym nie mowie bo sie wstydze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto, wysiłkowe nietrzymanie po porodzie się leczy to nie powód do wstydu, idź do ginekologa to zaproponuje ci leczenie, są specjalne ćwiczenia na mięśnie dna miednicy (pelvic core), są specjalne leki, elektrostymulacja mięśni to żadna wstydliwa choroba, choroba jak każda inna, którą się leczy rodzić się nie wstydziłaś a leczyć się wstydzisz ? niby dlaczego nietrzymanie moczu czy hemoroidy miałyby być bardziej wstydliwe od próchnicy zębów czy wrzodów żołądka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj dzis zsikal sie pierwszy raz. Nie pije alkoholu wgl i oboje bylismy zszokowani gdy w nocy obudzilo nas uczucie mokrej posscieli. czy moze to być objaw stresu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej!Ja mam podobny problem,mój mąz od jakiegoś czasu sika w nocy do łożka.Dzieje się tak zawsze gdy wypije dużo alkoholu,a muszę powiedzieć ,że pije piwo codziennie.Na początku wstydził sie tego i widać bylo,że sam byl zły na siebie,ale teraz zaczyna się zachowywać tak jakby to było normalną rzeczą.Zdarza się ze zmoczy sie 4-5 razy w miesiącu.Nie będe wspominać już o praniu pościeli i zasikanym łóżku bo to jest wiadome.Kupiłam już specjalne przreścieradło o którym o nie chce słyszeć,bagatelizuje ten problem jakby się nic nie stało a ja ma dość zapachu uryny w łóżku!!! Poza tym jest dobrym mężem i kocham go,ale to co robi choć nieświadomie napawa mnie obrzydzeniem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obsikiwana
Przeczytalam caly watek. Ciekawe co stalo sie z zalozycielka tego postu. Ja u siebie mam ten sam przypadek. Zaczelo sie ok 7 lat temu, On po upojeniu ( byl w stanie sam isc, ale to byl taki zgon na stojaco) posikal sie do lozka. Po obudzeniu bylismy obydwoje w szoku, on sie rozplakal i mnie na kolanach przepraszal, ze na mnie nie zasluguje. JA sie rozesmialam, bo kazdemu moze sie cos RAZ zdarzyc. Minely 2 lata i znowu sie to zdarzylo, potem regularnie co roku, co pol roku, teraz co tydzien. Byl z tym u lekarza, ale powiedzial, ze po PARU tylko piwach moczy sie. Lekarz stwierdzi nadmierny stress- czyli to normalne w 21 wieku. Na poczatku przepraszal i sam po sobie od razu pral i sprzatal, teraz juz nie przeprasza, pierze z wyrzutami i uwaza , ze to normalnie. Kiedy zaczne o tym mowic i prosic , zeby pil mniej robi sie slownie agresywny. Uwaza , ze to ja mam problem. Obrzydza mnie, robi mi sie niedobrze , jak mnie dotyka. Powiedzialam mu o tym, stwierdzil, ze jak mi sie nie podoba to droga wolna. Wlasnie sie pakuje. Zazdroszcze ludziom, ktorzy podejmuja decyzje w sekunde, odchodza nie patrzac sie za siebie. Mi zajelo to troche czasu ( regularne sikanie trwa od niecalego roku). Wiem , ze to przez alkohol, bo on nie pije ot paru piw i koniec, on pije chciwie , jakby mialo zabraknac, tylko raz w tygodniu , ale ten jeden raz za wiele. Wspolczuje matka , ktore patrza na dzieci pograzajace sie w nalogu i nie moga z tym nic zrobic jedynie byc i starac sie ocalic resztki godnosci dziecka, dopoki juz nie bedzie sie dalo tego ukryc. Moze kiedys sie opamieta i zrozumie , ze sam musi zaczac walczyc, ze od neigo wszystko zalezy, ale to juz beze mnie. Pozdrawiam wszystkich meczacych sie z uzaleznionymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukajaca rozwiązań
Cześć. Tez przeczytałam cały wątek. Mój narzeczony rownież zsikał sie do łóżka. Nic nie pamiętał z nocy, jak go budziłam. Rano tylko byl zdziwiony ze ma mokre bokserki. Nie jest alkoholikiem, jak tu próbuje zasugerować większość z Was. Pijemy okazyjnie: raz na miesiąc, dwa razy w miesiącu. Tylko przy większych okazjach i zazwyczaj sa to maksymalnie 3-4 piwa w jego przypadku. Wolimy spędzić czas razem niż włóczyć sie po imprezach. Bawic na trzeźwo tez sie potrafimy. Kiedyś spotkał sie z przyjacielem, z którym nie widzieli sie z rok, wiec chłopaki posiedziały dłużej i nic w nocy sie nie wydarzyło poza porannym kacem. Dlatego byłam zaskoczona kiedy pojechaliśmy na wyjazd pod namioty ze znajomymi i obudziłam sie w nocy w mokrej plamie. Ponieważ dojechaliśmy po północy a trzeba było rano wcześnie wstawać, mój wypił tylko jednego drinka karnego i wszyscy poszliśmy spać. Dlatego wiem, ze to nie od alkoholu. Zaczęłam szukać powodów: może z zimna? W nocy było z 10 stopni a my na karimatach i w śpiworze? A może zbliżająca sie rocznica jego cudem przeżycia? Był w wojsku i na ostatnim patrolu zostali zaatakowani. Duzo jego kolegów poległo wtedy, on cudem przeżył. Już raz obudziłam sie w nocy bo krzyczał przez sen: strzelać! Sama nie wiem.. Na razie wydarzyło sie to po raz pierwszy, a mieszkamy ze sobą pół roku. Jak wydarzy sie po raz drugi, już ma powiedziane ze idzie do urologa i psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kuźwa, jesteś z kimś, kto jest chory z własnej głupoty, na własne życzenie? Jak można tak chlać i szczać pod siebie i jeszcze mieć pretensje, że reagujesz na to? Sorki ale przeczytałam tylko początek i dalej mi się nie chce. Weź ty go zostaw kobieto i poszukaj sobie jakiegoś normalnego faceta a nie szczocha, pijaka, chorego na łeb trzymasz i śpisz z takim, fuj. Całe łóżko ci zaszcza, zaśmierdnie i będziesz musiała kupić nowe nie mówiąc o pościeli i kołdrze. Co za debil, żeby chociaż poszedł się leczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jesteś sama , też mam taki sam problem ze swoim narzeczonym. Gdy więcej wypije to moczy łóżko. On się tego wstydzi i nie chce na ten temat rozmawiać,żeby przestał pic nie ma takiej opcji. Udało mi się go przekonać ,żeby poszedł do lekarza. zrobił badania, okazało sie ,że fizycznie jest zdrowy i nie ma żadnych powód do tego ,żeby sie moczył. lekarz stwierdził ,że to na tle nerwowym, stres, problemy w pracy itp . więc tu bardziej potrzebny by był psycholog...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki sam problem
hej :) mam 18 lat i mam tak samo. niestety jak wypije na jakiejs imprezie 'troche wiecej' to tez sikam w łóżko, rano sie budze i juz wiem ze wszytsko jest mokre. Nie wiem co z tym zrobic, nikomu o tym nie mówiłam. Póki mieszkam z rodzicami, to jakos jest bo po cichu wypiore sobie posciel, ale boje sie co bedzie jak zdarzy mi sie tak u kogos... i tez nie wiem czy isc z tym do lekarza, bo nie wiem czy cos pomoże w takiej sytuacji. Rozumiem autorke, bo dla mnie również to jest bardzo uciążliwe i żenujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki sam problem
i mam tak nie tyle co po piwach, ale po wódce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam ten sam problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gulkopoju
Amanda jest z nim dla kasy, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Mój chlopak robi tak samo jak wypije o jedno piwo za duzo to też siusia ... To jest związane z problemami emocjonalnymi. Na przykład w nocy przypomni mu się historia jakaś zła dla niego i wtedy się moczyć. Z tym da się żyć kupuje maty na łóżko żeby nie przemakalo i jestem z nim już prawie 5 lat dodam że wczesniej to sie nie zdarzało. Dopiero gdy przypomnial sobie jak miał w dzieciństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Mój chlopak robi tak samo jak wypije o jedno piwo za duzo to też siusia ... To jest związane z problemami emocjonalnymi. Na przykład w nocy przypomni mu się historia jakaś zła dla niego i wtedy się moczyć. Z tym da się żyć kupuje maty na łóżko żeby nie przemakalo i jestem z nim już prawie 5 lat dodam że wczesniej to sie nie zdarzało. Dopiero gdy przypomnial sobie jak miał w dzieciństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam hipnozę 665136456

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Lewandowska
Mam bardzo podobny problem. I to naprawdę poważna sprawa. Mój chłopak tak miał ale nie po alkoholu tylko prawie zawsze, bardzo dlugo nie chcial isc do lekarza ale jak poszedl to wtedy okazalo sie ze ma raka, teraz jest juz rok później on ma już przerzuty i prawie zerowe szanse na wyleczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Lewandowska
Mam bardzo podobny problem. I to naprawdę poważna sprawa. Mój chłopak tak miał ale nie po alkoholu tylko prawie zawsze, bardzo dlugo nie chcial isc do lekarza ale jak poszedl to wtedy okazalo sie ze ma raka, teraz jest juz rok później on ma już przerzuty i prawie zerowe szanse na wyleczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxoo
juz mysllam ze tylko mnie to spotkalo ale jednak jest was kilka .. moj chlopak dwa razy to zrobil . Podejrzewam ze to bylo pomieszanie wodki z alkoholem + stres i zmeczenie .. Czytalam gdzies w necie ze to mozliwe bo piwo jest moczopedne + wodka robi swoje i gleboki sen .. Raz gdy bylismy na weselu pil wodke i zimne piwo ... i w nocy bylam w szoku to co sie stalo , a on nawet tego nie skomentowal ja nie wiem dlaczego . a Drugi raz jak szlismy a impreze pilismy w domu wodke a pozniej na imprezie pil piwo i ppzniej znowu to samo .. on nawet nie chce o tym rozmawiac ja sie dziwnie z tym czuje bo budze sie a tu plama na lozku ... masakra .. sprobuje z nim o tym porozmawiac ale nie wiem czy to cos da ... bo cos czuje ze znowu moze byc to samo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxoo
dodam ze nigdy mu sie to nie przytrafialo jestem z nim 3 lata . jak pil tylko wodke to nigdy nie takiej takiej sytuacji . po 1 piwie tez czy po 2 ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×