czy kupowac taka lawe przy 8 mies dziecku?

http://allegro.pl/lawa-wys-50-70-5kolor-90-60cm-diana-d-i1202210601.html Czy poszukac czegos z zaokraglonymi rogami lub okrąglej lawy? Chodzi o bezpieczeństwo

O rany, jakbym ja miała taką ławę, to już widzę mózg mojego dziecka na każdym jej rogu. A, i oczy też. Jak chcesz to kup, tylko pamiętaj żeby rogi czymś zabezpieczyć, bo małe dzieci jak zaczynają chodzić, to nie patrzą, że stół ma ostre rogi...

ozesz Ty!! nie lubisz swojego dziecka czy co?? a może masz zamiar chodzic za nim krok w krok??

będzie czyms upaprane :/

nie czyms tylko takimi małymi wszędobylskimi łapkami!! :) ale te to się chyba na wszystkim odbijaja!!

mozesz kupic gumowe czy platikowe nakladki na rogi jak na kazde meble, dzieci nie sa specjalne uposledzone pod wzgledem oceniania odleglosci, jezeli nie ma guza mozgu i nie przewraca sie dzieciak bez powodu ani nie ma neurologicznie zaburoznej rownowagi (czy blednika) nie ma powodu panikowac z powodu mebli :O

Ja mam kwadratową drewnianą Kilka razy synek w nią walnął a jak na tą patrzę to mnie telepie na myśl co się może stać. Poczekaj najgorszy okres brojności dziecka masz przed sobą;)

Właśnie, że małe dzieci są upośledzone pod kątem oceniania odległości, funkcja ta rozwija się z wiekiem. A poza tym, jak dziecko jest żywe, to często włącza mu się "biegnę przed siebie i nie patrzę na nic" - nie zliczę ile siniaków i guzów zarobiła w ten sposób moja córka. Jakby mi wpadła na taką ławę, to śmierć na miejscu.

wiesz,z jednej strony gdyby tak myslec o tym,co dziecko mogloby sobie zrobic w domu,to trzebaby wymieniac meble wszedzie i wszystkie,wiec nie dajmy sie zwariowac. Kupisz teraz lawe,a za rok czy dwa bedziesz zmieniac?

A poza tym, jak dziecko jest żywe, to często włącza mu się "biegnę przed siebie i nie patrzę na nic" ] to wspolczuje, powinnas isc z dzieckiem do lekarza ja zajmuje sie zawodowo dziecmi od 12 lat i nie mialam przypadku takiego skrzywienia psychicznego.

Cos pieprzysz bez sensu, przeciez małe dzieci jak uczą się chodzić, nie raz sie przewrócą i co jeżeli w pobliżu będzie stała ta śmiercionośna ława?? w życiu bym czegos takiego nie kupiła!!! nawet nie wiesz co takie małe dziecko jest w stanie zrobić i to jak szybko!! podrośnie Ci jeszcze troche to wspomnisz nasze słowa!!

ja mam syna 1,5 roczku i podobną ławę mam schowaną. gdy mały zaczął raczkować i się podnosić, wydawała mi się bardzo niebezpieczna i nie chciałam dziecko narażać więc stoi aż wyrośnie trochę.

raczej nie ale mozesz-----> ty chyba z lalkami drewnianymi w domu pracujesz a nie z dziećmi i do lekarza to powinni się z tobą rodzice juz dawno wybrać!!

ty wyzej - skrzywienie psychiczne to masz chyba ty:O a z dziecmi to mam nadzieje ze pracujesz ale jako kucharka w przedszkolu...:O

Raczej nie możesz- biedne dzieci że taką muszą przebywać. Może tobie lekarz by się przydał? Co to za dzieci? Ameby?

"jezeli nie ma guza mozgu i nie przewraca sie dzieciak bez powodu ani nie ma neurologicznie zaburoznej rownowagi (czy blednika) nie ma powodu panikowac z powodu mebli " a juz z tego to płacze ze smiechu..ekspertka ze hohoho...zamilcz i sie juz nie kompromituj yntelygencjo za dyche :D:D

i rogami ławe i nigdy nic sie nie stalo. Corka nawet do niej nie podchodzi, ma inne zajecia, z reszta bawi sie w swoim pokoju

z tego wynika ze wszystkie dzieci maja guza mózgu i zaburzenia neurologiczne....... zawsze na forum musi się trafić taka co pierdolnie coś bezsensu

jak dla mnie to co niektore matki bez wyobrazni moga sobie nawet poustawiac w kazdym kacie pokoju noze ostrzem do gory i z zyc nadzoeja ze nic sie nie stanie :O tylko potem zebyscie nie plakały:O ja tez mam szklana ławe na szczescie okragla i oprawiona w drewnie ale i tak na wszelki wypadek podkleilismy ja taka folia ktora chroni przed rozbiciem szkla na male kawałki -po prostu przy stłuczeniu szkla zatrzymuje cała tafle. troche wyobrazni kobiety a moze nieszczesliwych wypadkow byloby mniej:O

nie przesadzajcie dziewczyny i sie nie kloccie! Ławe trzeba zabezpieczyc i tyle. Gdyby faktycznie chciec "chronic" dziecko to praktycznie wszystko w domu trzebaby bylo wymieniac, chowac itp. Przeciez wystarczy kazda ostra krawedz pozabezpieczac i wszystko co jest zagrozeniem podniesc wyzej co jest na wysokosci siegniecia i stracenia. Tyle. Mamy opamietajcie sie...:-)

"Corka nawet do niej nie podchodzi, ma inne zajecia, z reszta bawi sie w swoim pokoju" zamykasz ja tam czy masz jakies nadzwyczaj niezainteresowane otoczeniem dziecko ze tak w jednym pokoju siedzi????? dziwne bo wiekszosc dzieci podchodzi do wszystkiego do czego nie powinno, do kuchenki gazowej, do pieca, do gniazdek elektrycznych itp...dziwne masz dziecko, moze jakis specjalista powinien je zobaczyc???

no może ta co pracuje z dziećmi od 12 lat...bo ona właśnie z takimi amebami pracuje....

Ja bym nie kupowała takiej bo bym chyba oszalała :)

DO ojojjjoookk..hahaha:D: dobre:D

ława jest bardzo ładna, a jak dokupisz plastikowe osłonki na rogi to nic się nie stanie. Dziecko po prostu trzeba mieć na oku, bo wszędzie może sobie coś zrobić, a dzieciaczki są też różne, mam znajomych którzy musieli powyjmować drzwi z futryn bo takie diabełki mieli :) a znam też ludzi z takim dzieckiem, że nawet gorącą herbatę mogą mieć postawioną obok a dzieciak ma do w dupie :P bo ma swoje zabawki...

kobiety bez przesadyzmów :/ chcecie chronić dzieci to sobie gumowe meble kupcie a na podłodze połóżcie metrowej grubości gąbkę to się dziecku chyba nic nie stanie :/ jak masz ochotę na właśnie taką ławę to sobie ją kup i tyle a jeśli masz takie dziecko co wszędzie wejdzie, biegnie na oślep i zawsze samo siebie naraża to zabezpiecz ta ławę i tyle :) ja jedyne co w domu zabezpieczyłam jak moja była maleńka to gniazdka elektryczne a żadnych rogów mebli nigdy nie zabezpieczałam :/ moja mała była i jest bardzo żywa i biega wszędzie ale jakoś nigdy na żaden róg mi się nie nadziała nie przesadzajmy że kazde dziecko od razu mając dany mebel w domu musi sobie zrobić krzywdę :/ konkluzja: CHCESZ TO KUP A NA WSZELKI WYPADEK JAK SIĘ BOI ZABEZPIECZ :)

niestey dzieci jak się uczą chodzić o często się przewracają. Zależy w jakim miejscu będziesz miec tą ławę, może jak w jakimś mniej "uczęszczanym" przez brzdąca ot czemu nie. ja bym jednak z niej zrezygnowała ze względu na ciągl eupaprane szkło małymi rączkami, kaszkami i innymi cudami. Jeśli się zdycydujesz to ponaklejaj ochraniacze na rogi

ooo właśnie zapomiałam dodać że mnie jak już to nie wizja krzywdy która dzieje się dziecku ale wizja śladów rączek, kaszek, serków i czekolady na tym blacie odstrasza od tego typu ław :)

tak ławę zapewne bedzie miała w przedpokoju....kup ławę jak chcesz ale jak widzisz wiekszość matek uważa ze to beznadziejny pomysł, nie jestes w stanie upilnować dziecka na tyle żeby mieć 100% pewność że nic mu się nie stanie.

no tak poplamiona ława to jest koszmar który mi się śni po noc a to że se wbije mózg w kant tej ławy jakoś mnie nie stresuje....