Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość merlin***

zaprzyjażniłam się z facetem

Polecane posty

Gość jakiśtam
Owszem, wiem. Gdyby było inaczej nie zabierałbym głosu w niniejszym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia44
merlin*** potrzebujesz kolejny przykład że znów pytasz czy wie coś na ten temat? mało dostałas odpowiedzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT MA
będzie ci go brakować ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merlin***
Pytam bo do tej pory wypowiadały się kobiety. Jakiśtam jeśli możesz napisz coś więcej co o tym sądzisz i dlaczego.Interesuje mnie męski punkt widzenia na takie sprawy. Tak będzie mi go brakowało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość h e h e :D
OMG, Autorko czy Ty jesteś ślepa, czy naiwna? Przecież ten facet chce sobie pobzykać, nic więcej, stąd ta jego ostrożność, "ukrywanie" Ciebie przed jego żoną. Nie widzisz tego, że on Tobą manipuluje? Jeśli nadal będziesz się z nim spotykać, to Cię tak zbajeruje, że nawet nie zauważysz jak wylądujecie w łóżku. I zgadnij: co później zrobi? Po prostu zwali całą winę na Ciebie, że to Ty mu do łóżka wskoczyłaś. Wyjdziesz na tą najgorszą, a on umyje ręce i wróci jakby nigdy nic do żony i znów będzie polował na naiwną kobietę. Założę się, że swoją żonę nie raz zdradził. Zakończ ta "przyjaźń", bo do niczego dobrego nie dojdzie. Zajmij się swoim mężem, zastanów się co się wypaliło w Waszym związku (a coś musiało się wypalić, skoro szukasz faceta do zwierzeń) i popraw relacje. Nie szukaj na siłę problemów, bo dostaniesz mocno w tyłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT MA
Wszystko jest jasne i tylko szkoda tego męża który powinien ostro zadziałać bo straci żonę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merlin***
moj mąż dostał dobrą pracę w dużej korporacji. Prawda jest taka, ze nie ma dla mnie czasu, owszem zarabia dużo ale w domu go nie ma. Tak jest od 1,5 roku. W sumie to jest tak zmęczony, że prawie nie rozmawiamy. Wiem, ze mnie kocha, ale odsunęliśmy się od siebie, mijamy się... On ma zawsze lub prawie zawsze dla mnie czas...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia44
no kochaniutka to Ty jednak szukasz Czegoś innego niż przyjazni z tym kolegą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merlin***
Misiu sama nie wiem, nie myśle o zdradzie ale coś mnie do niego ciągnie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia44
no to ....... ja sie zgodziłam i było cudnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia44
a jak maż wiecznie nie ma (czasu) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakiśtam
Moja historia z "przyjaźnią" damsko-męską jest dosyć pokaźnych rozmiarów, dlatego napiszę w skrócie. Spotykałem się na stopie "przyjacielskiej" z pewną kobietą. Podobała mi się, ja ponoć też nie byłem dla niej obojętny (często mi mówiła, że mnie uwielbia słuchać, spotykać się ze mną), chociaż twierdziła, że nie potrafi mnie pokochać - nie ukrywam, że chciałem związku z nią. Na początku były długie rozmowy, spacery, wyjścia do kina, teatru. Później doszły pocałunki, przytulańce, delikatne pieszczoty. Ona nie protestowała za bardzo, gdy ją dotykałem. Zresztą nie robiłem niczego wbrew jej woli. To był swego rodzaju pomost między naszymi duszami. Rozumieliśmy się często bez słów. Gdy wykonywałem krok do przodu w naszej relacji ona uciekała, kiedy się wycofywałem ona robiła wszystko, aby zwrócić na mnie uwagę. Uznałem, że to nie ma najmniejszego sensu. Ale coś mnie pchało w jej ramiona. Po kilku miesiącach wylądowaliśmy w łóżku. Po stosunku powiedziała mi, że ma męża. To był dla mnie szok. Przez te wszystkie tygodnie ona grała, udawała niedostępną, aby ostatecznie poddać się ulotnym chwilom namiętności. Nie wytrzymałem i wygarnąłem jej co o niej myślę. Śmiała mi się prosto w twarz i stwierdziła, że wiedziała, że prędzej czy później ją znienawidzę. Posunęła się później do tego, że wmówiła swojemu mężowi, że to wszystko moja wina, że to ja ją usidliłem, wykorzystałem itd. Miałem mnóstwo nieprzyjemności ze strony tej kobiety. Nigdy więcej takich "układów". Szczera przyjaźń damsko-męska nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merlin***
Boję się, ze zrobię coś czego nie da sie już odwrocić. Czuję, ze on by chciał i przeraża mnie to, z drugiej strony nie potrafię z niego zrezygnować. Dziś znow sama w domu, mąż w delegacji... Nie jest łatwo, chociaż ja na prawde bardzo męża kocham:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merlin***
jakiśtam z tego co napisałeś, to wykorzystywanie nie jest domeną mężczyzn, kobiety też potrafią takie być. Przykro mi, ze Cię to spotkało. Widzisz ja jestem taka trochę nadwrażliwa i chyba z czymś takim nie umiałabym sobie poradzić:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia44
Jakbys go kochała to nie spotykałabys sie z Kolegą A jak Cie do niego ciągnie to zrób to a odkręcić napewno sie potem da. U mnie to poszło kulturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merlin***
boję się, że sobie nie poradzę z wyrzutami sumienia...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia44
ojejku kobieto!!! wrzuć na luz Życie jest krótkie Mąż zaniedbując Cie nie ma wyrzutów sumienia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrady się nie planuje. Ale natomiast stwarza się ku niej dogodne warunki. Co w tym złego że sie z kimś rozmawia? Co w tym złego że się na kawie spotkamy? Co w wtym złego że teraz ona przyjdzie i pobędzie z Tobą, porozmaiwacie, chcociaz męża nie ma? Aha, no i jeszcze że mąż nie ma czasu...a tamten ma. A co w tym złego że Cię przytuli, w taki paskudny deszczowy dzień, bo kto Cię przytuli? Aha no i jeszcze że to tak ciężko zrezygnowac z tej znajomości i my może nie wiemy jak to ciężko i nikt Cię tu nie orzumie, że to tak cięzko. Pozbieraj sie i to szybko. Bo szkoda Twojego męża. I Twojej rodziny. KOBIETO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mediacyjne działania
facet zastawia sieci jak pająk.mota, mami słówkami. zwierzyna przywiązuje się, dostaje pożywkę ciepłych, miłych słówek.jak dobrze, balsam na serce.tak mi dobrze, tak mi mów. mąż zajęty, nie ma czasu, sex w domu na szybko. za chwilę zwierzyna gotowa............. ...............po chwili nowy topik. "co ja zrobiłam, zdradziłam" i nie miej żadnych wyrzutów sumienie. one świadczą, że już jesteś omotana. już jesteś w sieci. już jesteś jego. spieprzaj do męża i nie oglądaj się na tego frajera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tu czegoś...
Kobieto, wez kolo i pierd... sie w czolo! Zamiast naprawic relacje z mezem, to latwiej znalezc sobie innego i wskoczyc mu do lozka. Fajnie, tylko ciekaw jestem jak pozniej spojrzysz w oczy swojemu mezowi. Wyrzuty sumienia moga nie dac Ci zyc. Stracisz meza, swoja moralnosc, a na dokladke kochanek kopnie Cie w tylek. Na to sie zanosi. Nie moge uwierzyc, ze kobiety na sile szukaja sobie problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT LA
I już więcej jest wiadome jak się parę pytań zadało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kabarecierz...
Autorko, ratuj swoje malzenstwo! Olej tego "przyjaciela-frajera", bo on liczy tylko na sex z Toba, nic wiecej. Jesli pojdziesz z nim do lozka, mozesz sobie pozniej zmarnowac zycie. Po co Ci to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolot
a ja bym go jednoznacznie nie oceniała, może się facet zakochał w dziewczynie i tyle, a nie ze od razu wyrachowany jest. Ona chyba tez coś czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT NY
to wiadome

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolot
Co wiadome?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT NY
że on się do niej mocno przywiązał a ona chyba też i nie wiem czy słowo przyjaźń nie jest tu za mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia44
no właśnie tym bardziej że ma taką żone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolot
No pewnie się zakochali w sobie i tyle.Ona nie jest puszczalska to nie myśli o zdradzie, ale czuje, że się dzieje. On pewnie bardziej zdaje sobie sprawę z sytuacji.Boi się zrobić coś bardziej i czeka żeby jej nie wystraszyć. Nie koniecznie chce ja wykorzystać, po prostu się zakochał a w konsekwencji dąży też do sexu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia44
Tak właśnie było ze mną.......................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT NY
No właśnie myślę że dawno już by chciał ją dłużej mieć w ramionach ale wie że może już się skończyć wszystko. To chociaż te spotkania. A teraz jak ona się nie odzywa od dwóch dni to odchodzi od zmysłów. Ja ona napisała wysłał jej już kilka wiadomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×