Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lena1612

moja pierwsza ciąża-radości i obawy

Polecane posty

jak nie wielkanoc to długi weekend i tak źle i tak niedobrze...no ale miejmy nadzieję, że będzie ok :)musi byc!!! ok ja tymczasem się żegnam, bo jak zwykle o tej porze słabiutka już jestem, trzymajcie się, miłego wieczorku, papa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evvve chyba nie pozostaje nic innego jak formuła i ręczne przeciąganie/zaznaczanie wypełnionych liczbami komórek, chyba,że potrafisz zrobić formułę, która automatycznie sama zliczy ci tylko wypełnione komórki , są takie, ale mam za dużą przerwę żeby ci pomóc gorzej jak masz rozbudowana tabelkę... trochę ręcznej roboty będzie, najszybciej z tym zerami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie myśle, że chodzi o znajomośc tej formuły, bo w kolejnym zadaniu mam podliczać kolumne , w ktorej są "x" wpisane. No nic, może sie uda dowiedziec przed zaliczeniem. Jade do szkołki. Dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi strasznie puchnie lewa stopa i boli jakbym miala skrecona i sie zastanawiam czy isc do lekarza czy nie bo i tak pewnie nie bedzie wiedzial czemu:( snilo mi sie dzis ze nosilam na raczkach mojego synka i jak sie w nocy przebudzilam to bylam zla ze to tylko sen.juz sie n ie moge doczekac kiedy maly bedzie na swiecie:)no a z drugiej strony mam panike przedporodowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie sie jeszcze dziecko nie sniło, ciągle czekam na pierwsze ruchy. dzisiaj zrobiłam spagetti, potem sie połozyłam i powiedziałam do dziecka "ale niedobre to spagetti mama zobiła" i za pół godz przed kibelkiem klęczałam, myślałam tylko o tym jak nie lubie wymiotować no i akcja stop, plułam tylko jakis odruch wymiotny i na tym koniec dziwne, rzadko mnie mdliło, a tu teraz taka akcja teraz mam ochotę na czekoladę, nie wiem co o tym mysleć, bo słodkie mi bardzo cięzko wchodziło od początku ciąży, w sumie to zmuszałam się żeby coś słodkiego dziamnąć, i było to raczej 1 tylko raffaello. lena1612 kurcze ja sie wywaliłam ostatnio, i żeby ratować jakoś brzuch to poszłam na rękę, bolała jak szlag, ale po 2 dniach przeszło, tylko nic mi nie spuchło, może masz cholrecia coś z krążeniem? może nadwyrężyłaś ścięgno? jaby mi spuchło to poszłabym dla świętego spokoju, chociaż mam już tak dość lekarzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniołek u nas wszyscy od początku sobie ubzdurali, że będę mieć chłopca. Ja na złość im mówiłam, że dziewczynkę. A jak mówiliśmy, że nie znamy płci, bo chcemy niespodziankę to nam nie wierzyli i uznali: "pewnie chłopiec, dlatego się nie przyznaje." No i do dziś tak myślą, bo się chłopiec urodził hehe. Ale polecam każdemu. To było naprawdę super uczucie dowiedzieć się płci przy porodzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilona1119
czy wy też macie dużo tych białych upławów? czy coś podobnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. No mam nadzieje że Mały nie wyskoczy za wcześnie! Mikołajek strasznie się kręci a ja z przerażeniem oglądam swój brzuch w lustrze bo wydaje mi się że strasznie opadł, nawet ciotka położna powiedziała że faktycznie jakoś nisko "wisi". Trzymajcie kciuki żebym chociaż do 10 stycznia wytrzymała! 28 po Świętach mam wizytę i juz jestem przerażona - boje sie że lekarz wyduma żeby mnie zagonić do szpitala żebym tam leżąc dotrzymała do terminu... a ja nigdy w szpitalu nie leżałam i teraz też mi się to nie uśmiecha! Nie mam jeszcze dosłownie oprócz ciuszków i to nie wszystkich nic dla Małego kupione! Zakup łóżeczka, wanienki, leżaczka i pozostałych gadżetów ze względów finansowych odłożyliśmy na styczeń więc nie mogę za wcześnie się "rozpakować" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabelkaa
nickimięwiektermin płeć dziecka rilla marillaasia264.10.2010syn Patryk mami82krista2819.11.2010syn Sebastian Katrin82 Kasia..........28..........25.01.2011.... ...syn Radek Kasia2825.01.2011syn Radek MiniMaus Magda .27. 30.01.2011 syn Mikołaj Lena 1612.Lena 25 16.02.2011 synek aniołek81Mariola291.05.201niespodzianka kaasiaa76........kasia........34.........16.05.2011...... ......?? kasia3416.05.2011?? Evvvveewa2918.04.2011córka Maja teścikewa2612.06.2011?? Aśka 2010asia3113/16 .06.2011??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! MINI MAUS jestem ciekawa która z nas będzie pierwsza. mam termin na 25.01, ale ostatnio lekarz mi powiedział że już 11.01 będzie się zastanawiał czy mnie nie położyć, czy czekać na termin. zobaczymy jak mały urośnie, lekarz nie chce żebym musiała urodzić "kolosa", a ja chciałabym żeby to się zaczęło wszystko naturalnie a nie przez wywoływanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Katrin no ja mam nadzieje że Ty będziesz pierwsza i jeszcze zdążę podczytać jak akcja przebiegła u Ciebie zanim się u Mnie zacznie :) W ogóle to mam nadzieję że mój Mały przeciągnie w brzuszku do końca stycznia i dopiero w pierwszym tygodniu lutego zechce mu się wyskoczyć, a tym samym poczeka jeszcze aż rodzice przeżyją Święta na które planują parapetówkową imprezkę dla rodzinki i zdążą zgromadzić wszystkie niezbędne gadżety na które do tej pory brakło kasy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
witam. jakie robicie ciasta na święta,jeśli robicie :-) ? Ja mam ochotę na ciasto jakieś dobre i nie mam pojęcia jakie . w sklepie popatrzyłam na gablotę z ciastem ,ale jakoś żadne nie przemawiało do mnie "wybierz mnie " i musiałam zadowolić się chałwą... także jak macie jakieś sprawdzone i pyszne ciasta to piszcie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! teścik ja na święta na pewno robię pierniczki. mam dobry przepis jak chcesz, a poza tym chyba snikersa. chodzi za mną też sernik z piernikami. wszyskie są pyszne!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sernik z piernikami 1,6 kg sera 1 kostka margaryny 50dag cukru pudru 12 jajek 2 cukry waniliowe aromat cytrynowy budyń śmietankowy bez cukru pierniki w czekoladzie ok 0,5 margarynę utrzeć z cukrem pudrem i cukrem waniliowym. następnie dodawać po jednym żółtku. ciągle ucierając, dodać zmielony ser i utrzeć. pod koniec dodać budyń i ubitą pianę z białek. całość lekko wymieszać. połowę masy serowej wyłożyć na posmarowaną tłuszczem i wyłożoną papierem dużą blachę. na ser ułożyć szczelnie pierniczki i przykryć drugą połową masy serowej i upiec. piec ok 80 min w temp.200. można polać polewą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
katrin 82 pisz przepis :-) sernik z piernikami nie słyszałam o takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierniczki 0,5kg mąki 1 margaryna 1 jajko 0,5 szkl. cukru 0,5 małego słoiczka miodu 1 łyż kakao przyprawa do pierników 0,5 łyż. sody zagnieść ciasto, schłodzić godzinę w lodówce, rozwałkować na grubość ok.1cm, upiec, polać polewą, posypać czym się da :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
snikers ciasto: - 0,5 kostki margaryny -0,5 szkl.cukru -2 jajka -0,5 kg mąki -2 łyżeczki sody -2 łyżki miodu ciasto zagnieść i podzielić na 2 części. piec osobno. masa: krem do eklera wg przepisu na opakowaniu karmel: -30dag orzechów włoskich posiekać -0,5 szkl.cukru -2 łyżki margaryny -2 łyżki miodu wszystkie składniki podgrzać w garnuszku aż do rozpuszczenia. (oczywiście nie dotyczy to orzechów) polewa czekoladowa gotowa warstwy: ciasto karmel masa do eklera ciasto polewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika2626
ja mam pytanie do was dziewczyny, jaki jest śluz na początku ciąży bo ja chyba jestem ale to by był dopiero 3 tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w tym roku ciasta piecze cukiernia:)ostatnio brak mi energii i nie mam weny do swiatecznych przygotowan w kuchni wiec postanowilam zamowic jedzonko z restauracji i z glowy.finansowo wyjdzie podobnie a dla mnie to duza ulga szczegolnie ze z ta noga ciezko mi stac wiec kilka godzin w kuchni odpada.jutro ide do lekarza wiec moze cos zaradzi no i ciesze sie bo znow zobacze mojego synka na usg:)dzis odebralam morfologie i wyniki nie za dobre mam od anemii:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze święta za 4 dni a ja nie mam jeszcze kompletnie pomysłu co zrobić ale spoko dam radę :) ważne że mam prezenty pokupione jeszcze tylko dla mnie coś i będzie wszystko :) lena a tobie spóźnione ale bardzo bardzo szczere życzonka urodzinowe :*:*:* dużo szczęścia i słodyczy no i powodzenia z maleństwem :) przepraszam ale serio nie mam na nic czasu szczególnie w weekendy kiedy cała rodzinka na głwie w tygodniu lepiej mały idzie spać córa w przedszkolu a mąż i mama w robocie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Lena! ja też nie będę się przemęczać, na wigilię idziemy do rodziców. oprócz ciasta zrobię tylko śledzia po kaszubsku bo sobie smaka narobiłam ostatnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
dzięki katrin za przepisy . snikersa zrobię w pierwszej kolejności .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie w tym roku łukasz powiedział że cos upiecze.. pokaze mu wasze przepisy ale nie wiem czy jak na pierwszy raz to nie sa za bardzo zaawansowane... generalnie nie nastaiwam sie zbytnio na efekt tego pieczenia, ale skoro sam chce mnie odciązyc... w koncu darowanemu koniowi nie zaglada sie w zeby :) Za to teraz jest na "wigilii" z kolegami z pracy... musze wymyslec jak go tu szybko eksportowac do łożka po powrocie... bo wyobrazam sobie ze nie wróci zbyt trzeźwy. Jeszcze narobi jakis szkód w domu. kiedys jak wrocił w takim stanie to próbował mi wcisnąc że "co prawda zrzucił szklanke ze stolu, ale to napewno nie on ja stłukł" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzz20
to on na wigili będzie pił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcia 20
czy to normalne że np.po dobrym obiedzie brzuch się jakby powiększa jakby chciał pęknąć? i jest jakby twardszy? :-) no i zauważyłam że na wieczór też jest twardszy jak chodzę ,a jak położę się to nieczuć tego naprężenia. nie czuję przy tym żadnego bólu (przynajmniej mi się tak wydaje że nie czuję) ,i żadnych skurczów też nie mam przy tym jakby twardnieniu. na codzień biorę 3 razy nospę fortę to jest 17 tydzień.może umiecie coś poradzić? mi się wydaje że jest ok bo jednak po jedzeniu to się robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego wlasnie dałam cudzysłów.. bo to taka niby wigilia, mysle że bardziej panowie chca sie wyrwać z przedświątecznego zamieszania w domach. Wigiilie pracownicza mają w czwartek taka ofcjalną. A ty jestes zamaskowaną koleżanką z forum, ze cie to interesuje? Olcia ja wieczorami tez mam wrażenie że brzuch jest bardziej napięty, sądze że to normalne. Jutro wizyta, odkad czuje regularne ruchy to już sie mniej denerwuje czy wszystko bedzie ok. Nie wiem też czy zobacze dzidzię skoro miałam usg w zeszłym tyg. Ale pewnie dr bedzie chciał zobaczyć szyjke, to może zajrzymy, co tam u małej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie będę piekła ciast, zrobię makówki, moczkę, jak co roku zrobiłam pierniczki, lukruję je rozpuszczona milką i mają masę ozdobników więc nie wiem kto by jadł tam ciasto na 1 dzień przyjeżdżają teściowe, nie szykuję specjalnie jedzenia, będa jedli karpia w galarecie i smażonego,ewentualnie z kapusty grzybami zrobie bigos ciekawe co powiedza na zupę rybną, hehehe, nie znaja tego, mój mąż powoli przywykł (to oswojony gorol, medalik jeden) dziwi mnie zawsze ta blokoda przed czyms nowym, ja bardzo chętnie próbuje regionalne dania i albo mi smakuja albo nie, a oni tak mają,że góry sie nastawiają na krytykę, może dlatego,że sami maja bardzo monotonne jedzenie? jak przywiozłam im pierwszy raz makówki i moczkę, to tylko młodzi się zażerali ze smakiem a starsi patrzyli jak baran na karuzelę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pochodze z dolnego slaska, gdzie nie ma miejscowej tradycji bo po wojnie wszystkich Niemców wypędzono a pozjeżdzali ludzie z calej Polski. W moim rodzinnym domu robilo sie zawsze makiełki (to co makówki tylko makaron lazanki zamiast bułki), wiec jak na sląsku uslyszałam o moczce i jak sie ja robi to też mialam mieszane uczucia, ale sprobowalam i faktycznie dobre. Swoim tez zawiozłam na swięta, jednym smakowało innym nie, ale wszyscy chcieli spróbowac. Zupe rybna to sie chyba robi z głów a mnie okropnie rybie głowy obrzydzają... moge np. patroszyc rybę i skrobac ale tylko pod warunkiem ze ktos jej wcześniej glowe utnie.... dlatego bym nie sprobowala, chyba ze by byla z innych czesci. Za to moj ojczym (rodzony hanys) gotuje zupę mleczną z cebulą, wiele ludzi ma opory ale naprawde polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×