Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mkmioi

i co zrobic z takim ojcem dziecka

Polecane posty

Gość mkmioi

moj syn ma jeszcze niezidentyfikowana wade układu moczowego, jutro mamy wizyte u lekarza specjalisty 100 km od miejsca zamieszkania, i ja musze na nia jechac z moim ojcem bo ojciec dziecka mowi ze jest tak zapracowany ze nie moze.ja rozumiem ale w takim przypadku uwazam ze powinien zrobic wszystko zeby jechac ze mna. dodam ze syn ma 6 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca mamusia
mój jak cos się działo z małym i trzeba było jechac samochodem (jeszcze nie mam prawa jazdy) to nie było gadania, brał opiekę na dziecko nawet na jeden dzień i załatwialiśmy wszystko co trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkmioi
no widzisz a moj nie. do tego ja jestem teraz z malym u mamy a on wpada na godz dziennie i chyba uwaza ze to wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Czartoryska
Tłumaczenie, że jest zapracowany to gówniany pretekst :o Zrozumieć można jakby wolnego nie mógł dostać:o Ale żeby dla dziecka się nie móc poświęcić to dla mnie nie ojciec tylko idiota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz dobry kochający ojciec nie wyjechałby z tego typu wymówką ...a przejmowałby się zdrowiem swojego dziecka ....jak widać ten pan ma w dupie dziecko jak i Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maly misio to 0
w końcu sama sobie wybrałaś tego pana na ojca dziecka teraz trochę za póżno na zmianę :D nie sądzisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca mamusia
to nieodpowiedzialne ze strony ojca Twojego dziecka, szczególnie przy takim maluszku nie można pozwolić sobie na zaniedbania bo potem może się źle skończyć, a jeśli lekarz jest daleko to Tobie samej było by bardzo cięzko się tam dostać, jeśli pracuje legalnie to ma święte prawo brać opiekę. Może zrób mu "pogadankę" na temat odpowiedzialności za dziecko i jego bezpieczeństwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może on jak większość facetów po prostu NIE MYŚLI. Wie, że jest inna możliwość, że możesz sobie jechać ze swoim ojcem, więc nie widzi problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrr.........
mkmioi --> a dlaczego jestes z malym u mamy ? Moze sie Twoj maz po prostu czuje sie odsuniety na dalszy tor i dlatego nie poczuwa sie do odpowiedzialnosci ...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie mieć przy sobie męza przy sobie w takich okolicznościach.Ale najważniejsze że nie będziesz tam sama! To że z Tobą nie jedzie wcale nie znaczy że ma gdzieś Wasze dziecko! Pracuje u kogoś czy jest szefem samego siebie? Dużo zależy od tego czy poszedł do szefa z prośbą o wolne i nie dostał tego dnia bo jeśli wg Ciebie ma robić wsyztsko to jutro moze równiez dobrze wylądować na bruku lub też nie pytał się wcale bo się boi lub po prostu nie chę jechać wiedząc że i tak byśz kimś pojechała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrr....
chyba obydwoje nie dorośliście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrr......
A może on naprawdę nie może? Wiem, bo pracuje i nieraz naprawde nie mozna wziąć urlopu tak natychmiast? A poza tym masz pretensje, że w pada na godzinę... Mieszkasz u mamy... Może on się tam dobrze nie czuje. Pewnie rodzice rządzą. Jakbyście byli razem, może by się inaczej zachowywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniamanianaa
Ja jakiego sie traktowania spodziewasz skoro ojciec dziecka moze co najwyzej odwiedzac swoja rodzine? Zreszta po co ma brac wolne skoro moze cie ktos inny zawiesc? I to jeszcze ktos u kogo mieszkasz. Obecnosc meza a nie dziadka niczego nie zmieni w stanie zdrowia dziecka. A wolne to moze sie przydac kiedys w powazniejszych sprawach Chcesz miec dobrego meza i ojca to sama badz dobra matka i zona a nie dziecko izolujesz od ojca/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emmaljunga to jest
to rozumiem ze nie jestescie razem skoro mieszkasz u mamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda w oczy kole najwyraznie
j,bo autorka nic nie odpisuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrr....
Autorka sama pisze w swoim drugim poście, że jest u mamy. A on wpada na godzinę.... To i tak dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkmioi
mieszkam u mamy bo dziecko jest po szpitalne, i mialo dojsc do siebie, ciezki byl poród i jego komplikacje, mama mi pomaga z tego wzgledu ze o ma nocki, a na dniowkach jest do 20 w pracy i ja bylabym sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda w oczy kole najwyraznie
to nie dziw sie,ze maz ma takie podejscie....jak jest gosciem u Twojej mamy w domu...teraz to bardziej zal mi jego niz Ciebie...wszystko mozna zrozumiec,ale uklad macie nieciekawy...zmien podejscie i wracaj do domu.6 tygodni to wystarczajacy czas,aby dojsc do siebie i radzic sobie samemu.dobrze Ci radze,bo twoje malzenstwo tylko cierpi na tym,ze mieszkacie osobno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×