Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zia86, która to Ty na zdjęciu?

Ktora to Ty, Zia86??

Polecane posty

Gość boooozee
"Może i jestem zacofana i nie korzystam z super nowoczesnych rozwiązań jak "strona internetowa". TO NIE KOMENTUJ I NIE UBLIZAJ TYM NIEZACOFANYM OK? OLEJ TO I NIE WCHODZ NA TEMATY DOT ZIA86 JESLI CIE TO DRAZNI... JAK WIDZISZ NIE JESTES TU MILE WIDZIANA ;) PROPONJE TEMAT DLA cIEBIE: "JAK ODUCZYC SIE ZAZDROSCIC INNYM" TAM SOBIE POSZALEJESZ GWARANTUJE ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_zielona_zabk
a ja mysle, ze nie jest to tyle sprawa zazdrosci, co irytacji niektorych. Zia86 moim zdaniem powinna zalozyc 1 topic "moje wesele"- i tam opisywac wszystko ze szczegolami, i jak tylko chce. Tymczasem ona jest po prostu WSZEDZIE. Ja rowniez tutaj dosyc czesto zagladam, i topow jest autorstwa jest co najmniej kilka, zeby nie rzec kilkanascie. Do tego w subtelny sposob, ale jednak-sa przemycone ceny uslug, sukni, dodatkow i wszystkich innych bajerow. Po prostu nie da sie przeoczyc jej tematow. Sadze, ze takie bylo zalozenie. WIadomo, ze wiekszosci szarakow nie stac na tak wystawna impreze, co moze powodowac "uzasadniona" irytacje niektorych. Prawda jest taka- ten, kto jedzie do slubu WLASNYM Bentleyem, robi impreze w Marriott'cie na 300 osob, albo na karaibach, szyje suknie w paryzu i sprowadza na slub swieze owoce morza helikopterem- nie obnosi sie z tym, bo to jest po prostu OBCIACH. A ten, kto dopiero niedawno sie dorobil, i chce sie "pokazac"-niestety tak :O Naprawde, dziwie sie strasznie osobom, ktore uprawaija taki publicznzy ekshibicjonizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zakładam tutaj swojego zestawienia bo na Kafeterii nie ma tradycji robienia zestawień, na tych forach gdzie to jest to mam takie tematy. Jakbym tutaj założyła takie zestawienie to każdy by pomyślał, że dopiero się obnoszę ze wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klione
Dziewczyny, dajcie spokój..... od dawna obserwuje wątki Zia86 i jak dotąd się nie wypowiadałam. Ale od wczoraj widzę, że intrernet jest jej pełen po brzegi (nawet na wykopie juz była). Po ilosci przedstawionych szczegółów (nazwiska, miejsca i to jak długo trzymała chłopaka na dystans itp.) wnioskuje, że dziewczyna jest po prostu ekshibicjonistką i takie publiczne obnoszenie się z detalami sprawia jej przyjemność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wole czekolade- Co do tej nieszczesnej strony internetowej, to my wolimy dac nasze zdjecia tam po slubie i damy linka tym ktorym chcemy, niz wklejac potem tysiac zdjec na nk czy facebooku. No ale moj N jest informatykiem, wiec dla niego to zaden klopot i przede wszystkim dla nas zaden koszt. My tak zrobiliśmy misiek zrobił tylko możliwość automatycznego przewijania zdjęć i rozesłaliśmy komu trzeba. My nawet nie wykupowaliśmy domeny tylko wrzuciliśmy na własny serwer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annamarija
No ale moj N jest informatykiem, wiec dla niego to zaden klopot coz, dla sredniorozgarnietej nastolatki ktora posluguje sie tylko gg i nk nie powinno sprawic problemu stworzenie prostej strony interentowej, takie rzeczy robilo sie na infomratyce w gimnazjum :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby byla taka tradycja
to bylabys zia pierwsza z zestawieniem.zenujaco jest to,ze tlumaczysz,ze niby chcesz sie tutaj poradzic...ale masz doskonala swiadomosc tego,ze zadna panna nie miala kiecki od Zienia,sushi i pokazow barmanskich na wlasnym slubie,wiec nie udawaj glupiej,ze prosisz o porade.odnosnie sushi jeszcze to ten temat juz kilka razy poruszalas,ze masz tam swoja ulubiona susharnie...i co z tego?oryginalna nie jestes!gdybys moze chciala zaserwowac dania kuchni malezyjskiej zrobilabys zaskok,ale sushi???...dziewczyno....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby byla taka tradycja
annamarija rozumiem,ze chwalisz sie swoim mezem INFORMATYKIEM,bo juz 2 razy o nim pisalas...informatykiem moze byc teraz prawie kazdy...ja mam meza programiste:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ocenić czy suknia jest ładna i fajnie leży to chyba potrafi się niezależnie od tego jaka metka jest do niej przyczepiona? Powiedzieć jakie mini słodycze by się zjadło, czy tort się podoba i jaką ilość jedzenia proponują też chyba nie przekracza możliwości forumki? To, że ktoś czegoś nie ma nie znaczy, że nie może komuś innemu doradzić. Ja nie mam tradycyjnych oczepin ale w kwestii zabaw bym potrafiła się wypowiedzieć i doradzić. A ja nie chce być oryginalna i nie chce się chwalić, mamy sushi a nie kuchnie malezyjską bo my i goście lubimy akurat sushi a nie kuchnie np. niemiecką czy francuską czy indyjską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urwało się. A ponieważ ja bardzo mało jem więc pojęcia nie mam ile i czego może zejść. Dlatego radzę się różnych ludzi, bo różni ludzie na weselu będą i jak odpowiedzą to da mi to jakiś ogólny obraz jak goście na naszym weselu się zachowają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zia, przestan !!! Kogo Ty chcesz przekonac, ze liczy sie dla Ciebie wyglad, a nie metka sukni??? Prawda jest taka, ze suknie na zamowienie, i na wzor takiej, jaka sobie tylko wymarzylas uszyje Ci kazda dobra krawcowa za mniej, niz polowe ceny detalicznej tej markowej. Tak samo, jak kupuje sie torebki LV za 5000$ nie dlatego, ze sa bardziej wytrzymale od, np skory coccinelle za 1500zl, a dlatego, bo maja logo, za ktore slono sie placi. I to sie nazywa snobizm. I tak, ja kupie sobie na lato okulary dg za 1200zl, bo mam taka ochote i kaprys. Chociaz takie zwykle z optyka z filtrem kosztuja 250zl, i w niczym nia sa gorsze od tamtych. Jest to troche snobistyczne, ale ja sie do tego przyznaje, i nie wciskam ludziom kitu. Ty tez tego nie rob, bo naprawde, nie jestes wiarygodna, i raczej nikt sie na to nie nabiera. Tylko ostatni debil Ci uwierzy :O Po drugie- Ty wcale sie nie radzisz. Trailer? Byl tutaj taki watek zalozony przez Ciebie. Po co? Napisalas tylko, ze trailer BEDZIE.Ja rozumiem, ze mozna zapytac o cos raz, dwa. Poradzic sie. Ale Ty robisz cos w rodzaju "informowania" ludu tu obecnego o szczegolach Twojej imprezy. Naprawde, widac ze nie masz wiele zajec, bo masz tendencje do roztrzasania sie nad drobiazgami. Ale w kwestii np ilosci sushi na weselu nikt z forum Ci nie pomoze. Taka wiedze ma firma cateringowa, bo oni obsluguja podobne imprezy, i maja rozeznanie, przez co sa o niebo bardziej wiarygodni niz kafeterianie. I nie mow, ze o tym nie wiedzialas. Przyznaj, ze lubisz po prostu szum wokol wlasnej osoby. Moze dlatego, ze brak CI tego "w realu". I ok, masz do tego pelne prawo. Tyko nie rob z ludzi debilow, bo naprawde nikt tego nie lubi, przez co mozesz byc obrazana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tylko, że mną naprawdę nie powoduje snobizm. Jasne fajnie jest wybierać suknie z dobrych materiałów w pięknym salonie ale jaką ten salon ma markę to mnie tak naprawdę mało obchodzi. Wybrałam suknie od Zienia nie dlatego, że jest od Ziena(choć jego jako projektanta bardzo lubię) tylko dlatego, że była inna od wszystkich które do tej pory przymierzałam. Zrobiona z pięknych lekkich materiałów(bo przeważnie to te suknie ważyły strasznie dużo), ma bardzo oryginalny wzór i dodaje mi kilogramów. I za to a nie za metkę chce zapłacić, jeśli taką samą suknie znalazłabym w małym saloniku za 2000 zł to też bym ją kupiła. Co do szycia na wzór to jestem temu absolutnie przeciwna, nigdy bym czegoś takiego nie zrobiła. Co do trailera to czytałaś temat? Radziłam się w sprawie piosenki do niego, bo musieliśmy dać znać kamerzystą a nie wiedzieliśmy którą wybrać. Opinie(nie tylko z tego forum) pomogły nam podjąć decyzje. :) Zanim pójdę załatwiać szczegóły z sushi to chce mieć jakieś podstawy bo inaczej to mogą mi przecież wcisnąć wszystko, bo nie będę miała pojęcia jaka ilość jest odpowiednia zwłaszcza, że tak jak pisałam ja jem inaczej niż większość ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby byla taka tradycja
mala_zielona_zabka brawo:)nic dodac nic ujac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby byla taka tradycja
,, jeśli taką samą suknie znalazłabym w małym saloniku za 2000 zł to też bym ją kupiła,, zia powiedz szczerze w ilu malych salonikach bylas?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W każdym w Krakowie. :) Ja miałam maraton sukienkowy, trzy dni, odwiedziłam wszystkie mi znane salony w Krakowie, przymierzałam sukienki za 1500 zł i za 8 tys. I żadna to nie była ta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annamarija
annamarija rozumiem,ze chwalisz sie swoim mezem INFORMATYKIEM,bo juz 2 razy o nim pisalas...informatykiem moze byc teraz prawie kazdy...ja mam meza programiste ale ja nie pisalam wczesniej nic o swoim mezu (nie mam meza), po drugie ja zacytowalam czyjas wypowiedz i sie do niej odnioslam. a poza tym programista to tez informatyk, chyba ze jest po eletrkonice, automatyce czy robotyce. o tym, jakieopinie maja informatycy i i-programisci w srodowisku technicznym nie bede sie wypowiadac :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgregrygfbvceasg
O Dżizas. Może ja nie ja tego nie skomentuję, zielona żabka powiedziała już chyba wszystko.. Niby każdy ma swój świat i swoje kredki, ale to jest już przeżynanie w najczystszej postaci. Nie czytałam wszystkich postów "zia" więc jestem średnio w temacie, aczkolwiek jestem ciekawa ile ta cudowne sukienka kosztuje i jak wygląda.. PS: "W małym sklepiku za 2000 zł" Bez komentarza. Byłam na weselu gdzie panna młoda miała suknię za tysiąc i była śliczna. Uprzedzę pytania: Nie, nie była kupiona na targu/odkupiona od kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tego nie neguje. :) Można kupić suknie za 500 zł z allegro albo nie w salonie sukien ślubnych i wyglądać olśniewająco. :) Tylko, że każda PM musi poczuć, że to jest ta suknia. Musi na nią błogosławieństwo sukni ślubnej spłynąć, zakochać się w sukience i wiedzieć, że to jest ta wyjątkowa i jedyna. :) I czy będzie kosztowała 100 zł czy 10 000 zł i jaką będzie miała metkę to już naprawdę nie ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie- suknie VW mozna kupic za 5000 zl, bo sa na nia zuzyte metry tiulu, a skoro bylas na przymiarce u zienia to chyba wiesz, jak ta suknia wyglada........ Dobrze: - doradzam w sprawie muzyki trailera- ja wybieram najbardziej melancholijny z zaproponowanych utworow, bo lubie takie "kluchy", ale jak na forum wejdzie moj brat, to doradzi Ci najlepiej strachy na lachy, albo metallice. - doradzam w sprawie sushi- ja wybieram opcje MAX 15 kawalkow, bo po 10, 12 jestem calkiem najedzona, ale na forum wejdzie moj facet, i napisze ci ze powinnas zamowic co najmniej 20, bo tyloma sie najada - doradzam w sprawie sukni na przebranie- ja wybieram te z kokardka na przodzie, ale ktos inny uwaza kokardki za 'obciach', i odradzi calkiem ascetyczna i gladka Sama wiedzisz, ze to nie ma sensu. Ile ludzi, tyle opinii, a to jest TWOJ DZIEN i to Ty powinnas podejmowac pewne decyzje sama. I wlasnie kazdy myslacy dokladnie tak interpretuje Twoje "radzenie sie" na forum. Jako glupia fanaberie, i przechwalanie. Bo niestety moja droga do tego wszystko sie sprowadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgregrygfbvceasg
Cóż, widzę że tego 'zjawiska' w postaci zdjęcia sukni się nie doczekam. Istnieje w ogóle? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annamarija
no a co do osoby zia ktos, kto o kazda pierdole (wyglad ciasteczek:o) pyta sie na forum apotem chce pracowac jako organizator slubow i wesel to raczej marne szanse w zawodzie widze. po drugie, obdzieranie sie ze wszystkiego (zdjecia, koszta, dane osobowe) to naprawde tzreba miec nie po kolei w glowie, twoj narzeczony chyba tym bardziej (i druhne tez, no chyba, ze one nie wiedzialy, ze umieszczach zdjeica z nimi w sieci...?:o) bo zadna normlana osoba (niepubliczna) nie robi takiego pokazowiska ze swoich przygotowan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę link do tematu - http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4584705 tam są zdjęcia sukienki. :) Mała zielona żabka, ok ale w takim razie żadna dziewczyna na forum nie powinna się radzić, bo opinie mogą być podzielone. Będą tak samo podzielone jeśli będę się o sukienkę pytać ja jak i każda inna forumka. A jakoś tematów o sukniach jest wysyp. ;) Tak samo może być podzielone zdanie na temat ilości jeśli ja pytam się o sushi a inna forumka pyta się o ilość ciepłych dań na weselu. Przecież wiadomo, że różni ludzie mają różne zdanie, ja przeważnie daje konkretne przykłady i pytam która lepsza(np. do trailera było 5 piosenek wcześniej przez nas wybranych) przeważnie jest tak, że jakaś opinia jednak przeważa, lub też wiele jest negatywnych i wtedy ja się zaczynam zastanawiać czy to naprawdę dobry wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annamarija
no fakt, tematow od cholery ale pytanie o ilosc cieplych dan czy o wybor sukienki to nie pytanie czy ciasteczka lepsze w ksztalcie toprciku czy babeczki:o toz bez przesady, kogo bedzie obchodzic to na weselu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedna pyta się o fryzurę a ktoś inny o ciasteczka. :) Mnie ciasteczka obchodzą dlatego się pytam. Mała zielona żabko, ja się przyznaje, że na szyciu się nie znam. :) Jeszcze nie wiem czy w ogóle tą suknie kupię, mogę ci wysłać zdjęcia z przymiarek na priv tam jest bardziej widoczna sama suknia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgregrygfbvceasg
No cóż - wybacz, ale według mnie ta sukienka jest koszmarna. Ale co tam kto sobie chce, wedle uznania. No i na pewno nie za taką kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jakos nie spotkalam sie z tym, aby pytac czy nakladac po 1 kawalku miesa, czy moze 2, czy dac 300, czy 500 ml zupy? A cateringowcy naprawde sa porzadnie zorientowani w sytuacji, i warto sie ich radzic. Poza tym, skoro nie zal Ci wydac 1500zl na taka pierdole i absolutnie zbyteczna rzecz, jaka jest pokaz barmanski na weselu (???), to nawet jezeli zrobia Cie w bambuko na sushi na 500zl, to co to za problem? Bo finansowo chyba jak dla Ciebie zaden? PO weselu zawsze zostaje kupa jedzenia, nie da sie precyzyjnie wyliczyc ile. To chyba oczywiste. Poza tym jak slusznie zauwazylas-ktos pyta o suknie, czy garnitur. Ty pytasz O WSZYTSKO. Nie masz kompletnie wlasnego zdania? W sumie to juz naprawde szkoda mi czasu a dyskusje z Toba... Chcesz sie pokazac, kazdy o tym wie, kazdy to widzi, a Twoje nieudolne proby mydlenia oczu innym sa naprawde zenujace... opanuj sie dziewczyno, ogranij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annamarija
aha- ja ostatnio chodze na wesela dosc czesto i szczerze- dla mnie nudny bylby pokaz barmanski :o moge to sobie obejrzec w klubie albo na youtubie... wole sie pobawic, zamiast ogladac cos takiego, zreszta to wydaje mi sie taka rozrywka dla ludzi ktorzy chyba siedza w zakonach i nie mieli okazji obejrzec takich rzeczy chocby w tv :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WY SIE NAKRECACIE A SKAD
WIECIE ZE CALE TO JEJ WESELE TO PRAWDA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×