Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ona2222

Kto z uczuciowego jest 2 lata po ekonomii?

Polecane posty

Wiem, ze to nie na uczuciowe, ale tu przesiaduje najczesciej i chcialam zapytac jak Wam poszlo z pracą po studiach.. Niekoniecznie po ekonomii ale po uniwerku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aabsolwentkaa
Skończyłam Uniwerek, ek-soc i nie miałam problemu z pracą. a Ty masz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, juz nie mam, ale bardzo dlugo mialam problem. Bujalam sie po 3 miechy i zmiana i zmiana..teraz jest ok ale to dopiero po 2ch latach moge to powiedziec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aabsolwentkaa
dlaczego tak częste zmiany pracy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muigbjk
ona-------->ciebie i tak wkrotce wypierdola za przesiadywanie na kafeterii podczas godzin pracy :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co najczesciej bez powodu:) jak moj rocznik wchodzil na rynek pracy to bylo ciezko pozniej kryzys itp, zrobilam blad po na poczatku chcialam sie zahaczyc w malutkich firmach (jedna byla 5 osobowa) w duzej sie sparzylam przez male zarobki i ciezka prace. Ale teraz jest juz ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aabsolwentkaa
bez powodu.... hmm.. wygodna wymówka, a ciekawe jaka prawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam problem noo
ja w tym roku skonczylam a pracuje juz od 4 lat w urzedzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość specjalista ds kadr
no żebyś się nie zdziwiła jka tak będziesz siedzieć w czasie pracy na kafe to tez cie wywalą na zbity pysk. chyba sama lubisz pakować sie w kłopoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urodzinowa panna
bozesz przestancie sie czepiac ja np wylecialam z pracy po 10 mies bo nie lubilam sie z zona szefa z ktora pracowalam na zmiany udawalysmy kurtuazje ale baba wyzej srala niz dupe miala i swoje fochy przekladala na innych ja sie nie dawalam mialam swoje zdanie i polecaialm zreszta bardzo po hamsku bo za moimi plecami ona przyuczala swoja przyjaciolke na moje miejsce a jak uczciwie pytalam czy mam szukac innej pracy to mi mowiono ze nie za sa zadowoleni wiec dajcie autorce spokoj zreszta ja dzisiaj jestem prawnikiem a ta moja szefowa siedziw domu z dzieciakami po jakims prywatnym licencjacie z dupy a do pracy przychodzi zeby oderwac sie od roli kury domowej zyja normalnie jak kazdy ale zawsze sie mozna bylo nasluchaj ile to oni pieniedzy nie maja buhehehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszesz conajmniej tak jakbys nie wiedziala jak bylo.. pisze ze to byly male firemki ktore sie rozpadly w dobie kryzysu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego dyskusja znowu spadla na mnie? ja pytam po czym jestescie i czy macie problemy z praca I ja tez sie przedmowczynio nie zgadzalam z żona szefa w jednej z tych firemek tzn ona byla zazdrosna nie wiadomo o co. Ale tak jak mowisz mogla byc zazdrosna chocby o roznice poziomow jesli chodzi o wyksztalcenie. Bo ona po liceum i maz ja u siebie w administracji zatrudnil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaboslwentkaa
Nadal uważam, że zmiana pracy po 3 miechach to coś nie halo... I nie żadne tam kryzysy czy inne powody gospodarcze, ale coś z pracownikiem nie tak. Jak już powiedział/a specjalista chyba lubisz poakować się w kłopoty... a później płacz, że pracy nie ma, że trudno ją znaleźć. Jak pracownik jest wartościowy, to po okresie próbnym nikt go nie wywala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fcgfvbn
. pisze ze to byly male firemki ktore sie rozpadly w dobie kryzysu do ktorego i ty przylozylas sie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tak tak:) a swistak siedzi i zawija:) a przyszlo Ci do glowy ze sa pracowdawcy ktorzy wlasnie w ten sposob napedzaja sobie klientów? wlasnie w ten sposob chca zaoszczedzic zatrudniajac co 3 miechy kogos nowego? itd itd chyba przez 3 miechy jak pracodawca ma cos do Ciebie to masz info zwrotna ze cos jest nie tak, masz info zwrotna ze popelnilas blad chocby najmniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aabsolwentkaa
masz info, albo ci po prostu dziękuja nie przedłużając umowy. A poza tym zawsze jest jakaś inwestycja w pracownika i zrezygnować z kogoś po takim krótkim czasie.... A teraz od jakiego czasu jesteś zatrudniona?? Juz dłużej niż 3 miesiące, czy na razie okres próbny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfgdfg
jajestem 3 lata i nie mam pracy w zawodzie :) dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfgdfg
jedynie prace jakiemozesz zlapac po ekomomi to Doradca albo agent wszystko na prowizjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająco
to Twoje zycie czy kogos innego?? Bo na jakims topiku piszesz, ze umowa Ci sie konczy na poczatku pazdziernika i z tego co tam piszesz wynika, ze boisz sie czy ja nadal bedziesz miala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająco
bo co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dfgdfgdfg jajestem 3 lata i nie mam pracy w zawodzie dziekuje przykre:( ale nie zgodzilabym sie z tym ze jako doradca czy akwizytor bo to mozna miec po liceum...i nawet w tych zawodach trzeba miec w sobie to "cos"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo sie nie interesuj i tyle bo nie bede z Toba rozmawiac, bo podchodzisz do mnie agresywnie, bo nie mam przyjemnosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam problem noo ja w tym roku skonczylam a pracuje juz od 4 lat w urzedzie wszystko fajnie, ale jak z zarobkami? bo u mnie to byla sprawa nie ukrywam bardzo wazna. No ale przede wszystkim to dosc dlugo sie bojalam z tym jak pogodzic w zawodzie pacje z zarobkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająco
sama prowokujesz zeby sie interesowac twoim zyciem.... moze zajmij sie praca, nie kafe skoro sie o nia boisz w zamowieniach jest taki luz?? to moze postaram sie o zmiane pracy... powiedz gdzie pracujesz moze i mnie tam przyjma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest luz jak nie ma zamowienia jak jest zamowienie to jest mlyn, w zyciu Ci nie powiem gdzie pracuje:) i nie Twoja sprawa co robie w pracy:) ani Twoj ból nawet jak by mnie wywalili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająco
od kiedy jest luz w pracy.... mam znajomych pracujacych w panstwowych firmach, gdzie musza sie bujac z zamowieniami... a pracujesz sama, czy jest was wiecej...? bo moze wspolpracownicy zapier... a ty sie obijasz? moze masz prace przez uklady... tak jest zawsze najpewniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze jutro bedzie padalo? a moze za 10 lat bedzie koniec swiata?:D:D zgaduj dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×