Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żona kamerzysty

Kamerzysta w rodzinie ma przechlapane :-(

Polecane posty

Gość żona kamerzysty
no niektórzy maja wymagania bez sensu całkiem... no ale jak do rana chcą to dopłacają, więć mąż sie zgadza, na szczęście nieczęsto tak jest my tez mamy straszny problem zeby pojechac na wakacje, najczęściej musimy między weekendami się wyrobić, pół biedy jak wesele co 2 tygodnie...a najwięcej wesel własnie w wakacje, szczególnie w sierpniu :-) no ale to taka praca, mozna nie brac :-) i własnie zawsze przynajmniej jeden weekend letni mąż ma wolny, nie bierze wesela...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też filmuje
tylko że są zlecenia z których się nie rezygnuje ot tak - tu córka jakiegoś polityka tam jakiś sportowiec - takie zlecenia to jest świetna reklama dla firmy i prestiż - później zatrzymuje sobie taki materiał i puszczam kolejnym klientom - działa rewelacyjnie! ...i my tak pechowo mamy że zawsze nam się wcinały takie zlecenia w urlop i tak przez 5 lat! a po sezonie znów znajomym nie pasuje bo koleżanka uczy w szkole i nie dostanie urlopu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona kamerzysty
nie no zrezygnowac z przyjetego już zlecenia nie mozna raczej, nie powinno się, ale po prostu można go nie przyjąć, mąż mówi ze ma juz termin zajety albo ze nie moze no i po prostu nie bierze...specjalnie po to zeby jakis weekend w lato był wolny własnie na wyjazd...fakt ze nie zawsze wtedy pogoda dopisuje... no a my jakos waznym osobom póki co nie robilismy wesela...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×