Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama_agatki

pierwszy słoiczek:)-obiad

Polecane posty

Gość mama_agatki

Dałam dziś małej pierwszy raz zupkę jarzynową:) tzn. chciałam dać 4-5 łyżeczek, niestety tylko się krzywiła,pluła i otrząsała. Nie wiem czy dziś jeszcze próbować jej dać, czy jej nie męczyć. Koleżanka zaczęła od jabłka i dziecku smakowało. Mi lekarz radził zacząć od zupki.Jak to było u WAs?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaczęłam od marchewki, potem marchew z ziemniakiem, ziemniak z dynią, jabłko, brzoskwinia, śliwka....i tak poleciało :) spróbuj zacząć od samej marchewki, na początek 1-2 łyzeczki i tak z 3 dni. potem do tej marchewki coś dodaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieci zawsze na poczatku
pluja, i taka dobra rada, jak wprowadzasz nowa potrwae rob to na poczatku tygonia a nie w weekend, bo jakby Ci wyskoczyla reakcja alergiczna to musisz leciec na dyzur do szpitala. Tak mi radzila polozna. A zupki z marchewki sa paskudne i moje dzieci tez jej nie tolerowaly. Lepiej wchodzily ziemniaki ze szpinakiem albo dynia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_agatki
nie widziałam ziemniaka z dynią :) kupiłam jarzynową, marchewkę z ziemniakami, a smak faktycznie okropny:) z czego macie te ziemniaczki z gerbera? A one sa po 4 miesiacu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie każde dziecko z ochotą chce od razu jeść obiadki ;) Niekiedy potrzeba czasu,w końcu tyle miesięcy piło tylko mleko. Wiesz moze być tak że Twoje dziecko nie będzie tolerować jedzenia ze słoika i będziesz gotować sama. U mnie najpierw był to sok jabłkowy przez pierwsze dni 4-5 łyżeczek.Potem kolej na jabłko,marchewkę a na koniec zupka i drugie danie.Z każdym dniem była coraz większa ilość.Od samego początku jadł wsyzstko co dąłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_agatki
Ja nie mam nic przeciwko gotowaniu samej, ale nie wiem czy bez przypraw nie bedzie rownie paskudne:). Poza tym dwóch pediatrow polecilo sloiki dla takiego niemowlaka, że w tym co kupie nie wiadomo co jest, a to przebadane. Pewnie prawda pośrodku, no ale zaczęłam od słoiczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokojambo
Moja lubi słoiki z Bobovity ;) Powiem szczerze, że nawet mnie smakują, bo poprostu są dobre w smaku;) A Gerber moim zdaniem jest fujjj :o I nie podaję często słoików, bo gotuję dla małej sama ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokojambo
A i jak gotowałam mojej bez przypraw to pluła tym dalej niż widziała :o Zaczęłam lekko przyprawiać solą lub wegetą i zaczęła wcinać aż jej się uszy trzęsły. Przecież nawet my byśmy nieprzyprawionego nie zjadły:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_agatki
Ja znów czytałam i zresztą sprawdziłam w sklepie, że bobovita dodaje cukier do owocków a żeby tego raczej unikac. Ale Ty piszesz chyba o obiadkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fehroh chamidło
niech twoj mąz przestanie palić przy dziecku to od razu dzieciok nabierze apetytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_agatki
nikt nie pali u nas:) chyba Ci sie cos pomyliło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokojambo
Tak piszę o obiadkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokojambo
Te z Bobovity mojej smakują i nawet ja się skusiłam żeby spróbować i całkiem niezłe w smaku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokojambo
mój mąz pali przy dziecku zawsze i może od tego nie ma apetytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_agatki
co wy z tym paleniem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieci zawsze na początku
jak byłam mała tata zawsze palił przy obiedze do tej pory mam uraz do jedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_agatki
no ale to nie tamat o paleniu:) to znaczy dzieczyny nei trzeba zaczac od zupki jarzynowej?? Czy jak dam jej cos slodkiego to nie bedzie bardziej plula zupkami>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dynia z ziemniakiem to chyba z hippa była :) próbuj, próbuj i jeszcze raz próbuj. nie zrażaj się jeśli nie będzie smakowało, na następny dzień znów daj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×