czy ja jestem nienornalna.Lubie facetow agresywnych

zaborczych bardzo pewnych siebie. Tylko z takimi facetami czuje sie bezpiecznie i czuje ze naprawde mnie kochają.Jak facet jest zazdrosny nawet agresywn czasami czuje ze mu zalezy lubie takich mezczyzn a kwiatki mnie nie przekonują:O jestem walnieta?:O

jesteś, takie kobiety jak ty zakładają później tematy w stylu facet mnie nie szanuje/bije/upokarza itp...

Pewność siebie i ja lubię, ale agresji nie ciekawe, co powiedz jak nie da się zamalować podbitego oka....

ciekawe co powiesz jak ci przywali; wtedy bedziesz walnieta juz na bank.

nie, po prostu glupia ale moze kiedys nauczysz sie rozrozniac pewnosc siebie od chamstwa i agresji :D ps facet pewny siebie nie jest zazdrosny i na pewno nie zachowuje sie agresywnie to cecha ludzi niepewnych siebie i z kompleksami ;)

lenistwo rodzi głupotę, głupota(niewiedza) rodzi nie pewność, nie pewnośc rodzi strach, strach rodzi agresywność, agresywnośc rodzi babki wyżalające się że ją faceci biją. Ale kobitki spotykajcie się z takimi, więcej ran do zagojenia, a wtedy kobiety są najłatwiejsze i najbardziej naiwne :D

fear is the path to the dark side... :D ktos tu sie naogladal klasyki :D ale jakkolwiek to banalnie brzmi, to duzo w tym prawdy