6 dzień i dalej katar.Puścić dziecko do przedszkola??

Mój 2, 5 latek chodzi do klubu malucha od sierpnia.No i mamy pierwszą infekcję.przetrzymałam go w domu, ale w sumie oprócz lejącego sie umiarkowanie kataru to nic mu nie jest.5 dni nie chodził do o przedszkola.Nie wiem czy go puszczać czy nie. Mamy, macie jakieś doświadczenia w tej kwestii.Może mi doradzicie?? Dziecko jest żywe i energiczne.Jednak zastanawiam się czy nie pogorszy mu się.Kto doradzi? Co robicie w takich sytuacjach??

moze lepiej niech zostanie w domu dopoki nie wyzdrowieje, bo zaraz pol grupy bedzie chore...

Prawda jest taka, że nawet jak go nie poślesz do przedszkola, to i tak matki posyłają chore dzieci - więc wyzdrowieje, ty stracisz załóżmy urlop lub kogos wezmiesz do opieki, a po kilku dniach pobytu w przedszkolu znów coś złapie, ja to przerabiałam pierwsze pół roku, aż sie uodpornił. W koncu też zaczęłam posyłać z katarem czy kaszlem, skoro i tak połowa przedszkola to przychodnia chodząca. Izolowanie nic nie dało. Nikt sie nie stosował do zakazu przyprowadzania chorych dzieci, wiec jak mój był przeziebiony (bez goraczki, oczywiscie nie jakis słaby itd) to posyłałam. Może dzieki temu dzieci sie uodparniają, bo teraz jest 2 rok w przedszkolu i grupa prawie wcale nie choruje.

a nie alergia? Moje dzieci maja katary alergiczne. Non stop się im z nosków leje. Podaje wapno i claritinę, ale średnio pomaga. Doniosłam tylko do przedszkola stosowne papierki od alergologa i chodzą no bo bym musiała ich aż do zimy w domy trzymać.

aler ma t7yko katar???? moze to bardzej alergiczny??? moja jak miała katar to chodziła ale ona alergik i ciągle jej woda z nosa sie lała i nie był to objaw choroby w postaci przeziębienie itp poza tym jak któregoś pięknego razu na półce u innego dziecka zobaczyłam syrop flegamine i że Panie niby daje temu dziecku to przestałam się przejmować skoro jawnie sie toleruje choroby....

No od urodzenia jest alergikiem, ale teraz tylko w razie infekcji daje mu Zyrtec.Młody wariuje i ma sporo energii, tylko ten uciążliwy katar lejący się nosa mu przeszkadza.Z tym, że na dworze mniej leci bo normalnie z nim na dwór wychodzę. Teraz przepłukałam mu nochala i nieźle tego poleciało. Kurczę sama nie wiem..

prosiły żeby nie dawać dzieciom syropków do kieszeni. Niektóre mamy to mają niesamowite pomysły.

nie leczony trwa 7 dni, poczekaj do jutra :)

Problem polega na tym, że u alergików katar może się utrzymywać nawet ponad 2 tygodnie:O Pomyślałam sobie, ze posiedzę z nim kilka dni aż nabierze sił, a potem do przedszkola.A tu znonk bo katar nie odpuszcza

a dlaczego nie podajesz mu leków skoro ma alergię?

Bo już ładnie z niej wyszedł i prawie nic go nie uczula,więc po co mam mu dawać leki.Nie jest to już potrzebne. Dostaje tylko to co go nie uczula. ale w razie infekcji daje mu Zyrtec lub ostatnio lekarz przepisal mi flonidal

Jeżeli nie ma gorączki i innych dolegliwości poza katarem to jest to zwykłe przeziębienie, którym nikogo nie zarazi. Oszem, sam ma obniżoną odporność, ale tego nie przeskoczysz... I tak za chwilę coś innego przywlecze, zakatarzony czy nie, więc póki co bym posłała.

jak dla mnie to alergia. Powtarzałaś ostatnio testy czy sama stwierdziłaś, że już nie ma alergii. Ja z młodszym męczę się już 6lat- teraz na wiosnę zero alergii, a od zeszłego trzech tygodni znowu :(

Szczerze mówiąc to sama stwierdziłam.Na testy jeszcze za wcześnie.Pewnie nic nie wyjdzie.Do przedszkola ja mu gotuję, więc nie ma możliwości żeby zjadł coś "obcego" Chyba, że zaczęło go znowu uczulać coś co już ma w menu :O

A to raczej infekcja bo ja tez juz jestem chora ;/

jakos dziwnie go leczysz. Zyrtec i Flonidan to leki przeciwalergiczne. nie ma sensu podawac ich w infekcji, bo zlikwidują tylko objawy, a stan zakażenia nadal sie bedzie rozwijał. jak odstawisz leki to infekcja sie tylko nasili. nie kombinuj tak na własną rekę bo to trcohe bez sensu.

Tak zaleca lekarz.Zawsze w czasie infekcji mam podawać Zyrtec.Flonidal przepisał nam lekarz jak byliśmy prywatnie

ale w czasie infekcji czy w czasie rzutu alegicznego? bo w infekcji to bez sensu. i nie podawaj Zyrtecu i Flonidanu razem. to leki równoważne, podawane razem mogą zagrozić objawami przedawkowania. jak juz to Flonidan w ciągu dnia a Zyrtec na noc.

W czasie infekcji.Zazwyczaj podaje Zyrtec,Nigdy nie mieszam tych dwóch leków. Dzięki:) A skoro tak się znasz na lekach ( tak wywnioskowałam) to co sądzisz o Aeriusie??

Ja niedawno odkryłam bardzo skuteczny preparat na katar w postaci żelu. Jak synkowi psiknęłam do nosa to po kilkunastu minutach miał odetkany nos na wiele godzin. Spokojnie mi noc przesypiał i swobodnie oddychał. Preparat nazywa się oxalin i jest dostępny bez recepty.

jesli ma katar to nie puszczac , poniewaz w przedszkolu nikt za nim nie bedzie biegał i mu nos oczyszczał i w tedy wydzielina dostanie sie do oskrzeli i zapalenie gotowe:/

Inhalujemy się głównie przy przeziębieniach i bardzo się taka metoda sprawdza, co do urządzenia to mamy Simple, prosty, mały, idealny do mieszkania przez to.

Kupowaliśmy ostatnio inhalator Simple to pierwszy taki automat w moim życiu więc porównania nie mam ale jak na mój gust chodzi dobrze, sprawnie, krótko inhalacja trwa.