Dziewczyny, czy pozwoliłybyście facetowi na coś takiego?

że się podobasz np. kolegą z pracy . ktuzy majom niezlom fujarom :-)

"Ja mu powiedziałam, że ta też będę chodzić do takich tylko ''męskich'' klubów, to usłyszałam "pewnie, idź". Siadł na kompie i zaczął mi szukać takich klubów... więc wiecie - takie samo zachowanie z mojej strony będzie mu obojetne. Super, co?" Może dlatego, że dokładnie wie, że nic strasznego się nie dzieje w takim klubie? Ciekawe skąd to wie...

to znaczy jak ma sobie autorka iść koleżankami? on ma szlaban a ona będzie się szlajać?

przyzwoity żonaty facet nie myśli o innych kobietach i nie patrzy na gołe dupy. W lokalu mógł zamknąć oczy albo usiąść tyłem do sceny, albo mógł w ogóle tam nie wchodzić i wócić do żony, kiedy się zorientował, gdzie trafił. Twój mąż porządny nie jest, z radością wykorzystał okazję, żeby popatrzeć na nagie cycki i wkrótce na pewno cię zdradzi.

Twój mąż porządny nie jest, z radością wykorzystał okazję, żeby popatrzeć na nagie cycki i wkrótce na pewno cię zdradzi podpisane aniela

W lokalu mógł zamknąć oczy albo usiąść tyłem do sceny, i koniecznie wsadzić waciki w nozdrza, żeby nie wdychać smrodu nagich, podnieconych ciał

Zgadzam sie z wypowiedzia,ze facet ma twoje przyzwolenie na to,to zobaczysz co bedzie potem.Sama pamietam jak bralysmy tabsy z klientami,ciekawe czy wtedy by sie opanowal.

rozwiedź się z nim, ale piszesz kocopoly. To facet juz nie moze sobie na gole cycki popatrzec w klubie go go? Od razu bedzie zdardzal... Ale niektorzy sa tepi. Przede wszystkim Autorku jests zbyt poblazliwa dla swojego meza, najpeirw mu na wszystko pozawlasz, a pozniej sie dziwisz, ze chodzi z kolegami nie do zwyklego pubu a na striptiz. Moja rada, pogadaj z mezem na powaznie. zmien cos w swoim wygladzie, kup jakis ladny ciuch, czy bielizne i sama zrob dla niego striptiz. O zwiazek tzreba dbac, caly czas sie starac, zaskakiwac partnera i przede wszystkim rozmawiac!

Autorko, nie ma jednej zbiorowej mądrości. To co opisałaś dotyczy tylko Ciebie i Twojego męża. Rozmawiaj z nim, a nie na forum.

ike-skoro twoj przed toba nie musi ukrywac szlajania sie po czerwonych uliczkach,to mu tylko jedno zostalo do ukrywania.Ale i tak bedzie mial dobre alibi,jak nawet zobaczysz auto pod burdelem,to ci powie,przeciez wiesz ,ze moge popatrzec,oj naiwniutka jestes,predzej czy pozniej bedziesz plakac,i wspomnisz moje slowa

Ike, jeśli twoje nagie ciało śmierdzi, to nie znaczy, że każde. Mlode i myte ciała nie śmierdzą.

ike-skoro twoj przed toba nie musi ukrywac szlajania sie po czerwonych uliczkach,to mu tylko jedno zostalo do ukrywania.Ale i tak bedzie mial dobre alibi,jak nawet zobaczysz auto pod burdelem,to ci powie,przeciez wiesz ,ze moge popatrzec,oj naiwniutka jestes,predzej czy pozniej bedziesz plakac,i wspomnisz moje slowa :D to też aniela?

Jeszcze jedna wazna uwaga,dziewczyny robia wszystko,zeby zaciagnac faceta do lozka,bo maja z tego duuzo wiecej kasy niz sam streaptese.A moze nasteonym razem powie,choc zrobie ci streaptese w jacuzi ,w takiej sytuacji facet bedzie musial miec silna wole,zeby sobie cipe z hoouja sciagnac

Ike ten sie smieje kto sie smieje ostatni:-D

Ludzie, ja mu powiedziałam, że nie pójdzie już nigdzie z kolegami, ale nie miałam na myśli jakiś totalny szlaban. On ma różnych kolegów, nieraz sobie wychodzą (nie mam absolutnie nic przeciwko). Chodzi mi konkretnie o TO towarzystwo. Jak mi powie za jakiś czas, że idzie do knajpy z NIMI to poproszę żeby nie szedł, ale nie będę robiła scen - chce to pójdzie, przecież go nie przywiąże. Poza tym jak pisałam, doceniam jego szczerość i właśnie dlatego że jest szczery nie robię mu wyrzutów ani nie wypominam (mam ochotę czasem mu dogryźć, nawiązać do tego gdzie był, ale gryzę się w język). Żal mi tylko i tyle, bo wiem, że jeszcze kilka lat temu nie poszedł by za nic do klubu go go. Wierzę też, że tylko ogladali, skoro już się przyznał, to gdyby coś tam było, to nie wkopywał by się przecież sam i nie wyśpiewał wszystkiego.

no aniela jak nic!

iżyje w otwartym związku zdrada jej niestraszna, nie to co wam ciotki, drżycie, żeby tylko facet na boku sobie nie ulzył

"ktuzy majom niezlom fujarom" I MisiAczqi hEnTnI na fiKoUki :)

ci szczerzy są najgorsi, a ci zawsze szczerzy to już totalne zło

Autorko,ja bym ci radzila pojsc do takiego klubu,i zobaczyc na wlasne oczy jak to wyglada.Facet pijany bedzie i podniecony to sprawa sama sie potczy dalej,ja do dzis pamietam jaka presje klada na zajetych facetow koledzy,ja juz zmykam i zycze rozsadku.

wiecie co Wam powiem?? pozwalacie facetom , żeby traktowali was jak szmaty na własne życzenie... co to za jakieś wychodzenie do idiotycznych klubów? dla mnie niczym nie różni się to od agencji towarzyskiej. gdzie jakieś wytapirowane idiotki jręcą d... kolo napalonych kretynów. ,,tyle mu zaostal..?'' a więc po co mu żona? po ch.. się szczeniak żenił...? faceci są poje.. bardziej niż mogłoby się wydawać. ta zachodnia moda już wyżarła wam wszystkim mnózgi. nie tylko facetom ale i kobietom...! i

oj na szczęści ja nie wierzę we wróżby poza tym mój mąż generalnie jest domatorem:) w klubie owym był 3 lata temu -szef po skończeniu ważnego projektu sprawił im taką "niespodziankę" szczerze mówiąc zaczęli od obiadu w dobrej restauracji a potem jak już mieli w czubie...:D przepraszam, że mnie to bardziej śmieszyło niż zmartwiło:( następnym razem dam chujowi popalić :P

widze ze dobrze znasz temat,ja rowniez,naiwne baby sadza ze faceci sobie ida poogladac...wiesz ja podobnie mysle jak ty,i wypracowalam sobie zloty polsrodek na kombinacje faceta,mam swoj wlasny swiat,wychodze,flirtuje do woli,wiem ze jedno slowo i gosc z ktorym sie bawie jest moj...i to mi wystarcza,sama satysfakcja,nie zdradzam,nie mam takiej potrzeby...jednoczesnie wiem ze ja to ja,poprostu znikam,wracam do domu...ale facet dokladnie w tej samej sytuacji doprowadzilby sprawe do finalu i wyladowal z panna w lozku.Oni tylko lubia o sobie pisac jak to sa twardzi,trzymaja wszystko pod kontrola,a tak naprawde ulegaja na widok kawalka odkrytego ciala jak zwierzeta w rui

mozesz mu powiedziec tak jak ja powiedzialam mojemu mezowi.Mozesz robic co chcesz,to twoje zycie,ja ci zabraniac nic nie moge,ale wiedz ,ze mnie by takie cos zranilo,gdybys powiedzial ,ze chcesz patrzec na streaptese innych kobiet.

ps. szczerze mówiąc sama miałam kiedyś okazję być w takim klubie ba nawet lepszym- bo połączonym z pokojami na godziny:P generalnie podobały mi się takie klimaty:D pierwszy raz na żywo widziałam jak laska przy róże wywija tyłkiem i tez trafiłam do niego niechcący bo jadąc tam do głowy nam nie przyszło, że to TAKI klub:P

rurze *

To zależy jak ten striptis wygladal. Byłam w paru takich miejscach - w jednych panienka tańczyła na środku rozbierając się do majtek, w sumie dość niewinnie to wyglądało; w innych gołe laski machały c..pami przed nosami facetów, tańczyły im na kolanach itp. Wiem jedno - do takiego lokalu drugiego typu to nie puściłabym faceta...

zloty polsrodek na kombinacje faceta,mam swoj wlasny swiat,wychodze,flirtuje do woli,wiem ze jedno slowo i gosc z ktorym sie bawie jest moj...i to mi wystarcza,sama satysfakcja,nie zdradzam" - a potem wylaczam simsy i ide spac

oj masturbacji nie mogę mu zabronić bo on udaje, że tego nie robi a ja udaję, że mu wierzę:P

Ike uwazam ze powinnas sie podac do moralnej dymisji!