Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

takze tego 2

Czemu faceci to złamasy? Potrzebuje broni bologicznej żeby się ich pozbyć.

Polecane posty

Jestem po prostu wściekła, zła, przegryzłabym wszystkim XY tętnice najchętniej. Faceci są po prostu zadufanymi w sobie dupkami, którzy uważają się za panów i władców, gdyż udaje im się od czasu przynieść do domu pieniądze... Nosz kurwa! Ale w ramach wyjaśnienia: Wczoraj wróciłam do domu po krótkich wakacjach i to co zastałam w mieszkaniu to chlew, syf i grzyby. I to grzyby w prawdziwym tego słowa znaczeniu, gdyż mój towarzysz życia podczas mojej nieobecności udał się na grzybobranie. Nie byłam pewna czy jego promienny uśmiech był spowodowany moim widokiem, czy dumą z powodu uzbierania całego wiadra obślizgłych grzybów, ale dobra... Nie chciałam robić od progu awantury, wzięłam się do pracy, a pan i władca spoczął na fotelu i włączył telewizję. Ale na tym nasza cudowna przygoda z grzybami się nie skończyła. Nie chcąc urazić w żaden sposób mojego zdobywcy i jego łowów postanowiłam zadzwonić do mamy i zapytać co mogę z tymi śmiesznymi grzybami zrobić. Część kazała mi wstawić do piecyka i ususzyć, część podać na obiad, a część najlepiej wywalić za okno. Jak kazała tak zrobiłam i zgodnie z jej przepisem i ku radości mojego mężczyzny podałam na obiad żółto-grzybową papkę. I w tym momencie zaczyna się mój koszmar. Uznał papkę za zbyt wodnistą, że jego ciocia 'co mieszka pod lasem' robi lepszą, że w zasadzie to w ogóle do dupy gotuje. Nie pozostałam dłużna za te komentarze i poleciłam mu aby z reszty grzybów sam sobie coś zrobił na kolację i zobaczymy co to będą za pyszności. I w tym momencie powiedział coś co wywołało u mnie dramatyczną reakcję. Ta-da: "Jak będziemy mieszkać u Ciebie to proszę bardzo - będę gotował. Ale póki jesteśmy u mnie i to ja zapierdalam żebyśmy mieli pieniądze na wszystko to lepiej przyłóż się do garów dla własnego dobra". Chyba zauważył co powiedział, bo po chwili próbował to obrócić w żart, ale było już za późno. Zamknęłam się w sypialni i teraz jestem tu... Jaka powinna być w tym momencie moja reakcja abym nigdy nie stała się ofiarą jakiegoś spaczonego patriarchatu? Co sądzicie, Kobiety, o takiej "dominacji" mężczyzn? Czy faktycznie jeśli facet zarabia to kobieta powinna stać przy garach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale w swojej sypialni się zamknęłaś ? czy jego ? skoro wbijasz mi nóż w plecy- przy okazji możesz też mnie pocałować w d**ę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patrząc na to z perspektywy ostatniej rozmowy to chyba jest to jego sypialnia. Podobnie jak jego mieszkanie i jego pieprzone grzyby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli potrzebna mu jest wykwalifikowana pomoc domowa to niech ja sobie zatrudni bo chyba nie z takim nastawieniem rozpoczynaliscie zwiazek i wspolne mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uznał papkę za zbyt wodnistą, że jego ciocia 'co mieszka pod lasem' robi lepszą zdecydowanie za krótko smażyłaś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie cierpię grzybów i poł godziny smażenia już wystrczająco naciągnęło moją wytrzymałość. trzeba było nie trzymać palca w patelni tylko spokojnie zostawić grzyby samym sobie na jakąś godzinkę bez pokrywki ewentualnie raz na jakiś czas z odrazą zamieszać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Równie dobrze mogłam wywalić wszystkie grzyby przez okno i zamówić pizzę. A moja odrobina dobrej woli została wynagrodzona awanturą od pana i władcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
topsz facet zagrał ostro ale jeśli on zapierdala na wasze życie a ty nie i głównie jesteś od tego, żeby leżeć i pachnieć to miał rację więc może po prostu zamiast udawać, że wykazujesz odrobinę dobrej woli przyjmij, że w związku obie strony mają obowiązki bo twój partner mając odrobinę dobrej woli może wyjść z domu z zamiarem pójścia do pracy po czym wrócić i stwierdzić, że w sumie to on jej nie cierpi- ale miał dobrą wolę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze wszech miar wazniejsze jest czy grzyby mialy blaszki czy sitka" - i co? i moze jeszcze ma isc sprawdzic czy gosc oddycha? zeby jej nie daj boze chuchnal owymi grzybami ? pffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet przegial. Dziewczyna wykazala sie dobra wola i zrobila grzyby. Nie wyszlo. Zdarza sie. Nastepnym razem bedzie lepiej. Gotowania mozna sie nauczyc. Co wcale nie oznacza, ze milo byc tak beznadziejnie potraktowanym. Nie cierpie grzybow- tego smrodu. Wiec wykazalabym sie dobra wola i samodzielnie wyrzucila je za okno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie cierpie grzybow- tego smrodu. Wiec wykazalabym sie dobra wola i samodzielnie wyrzucila je za okno" - zawsze mozna zrobic kisiel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leno a potem za faceta pieniądze kupiła byś pizze?:D no sorry facet pewnie kocha swoją pracę i dla niego to szczyt marzeń zarabiać zamiast leżeć z browarkiem w ręku przy tv w ogóle wszyscy ludzie mają tak, że jak nie lubią czegoś robić to po prostu nie robią i robi się za nich samo bo co tam :) facet może użył ostrych słów ale czasem do rozkapryszonych gówniar tylko takie słowa trafiają przy okazji gdyby ona potraktowała go bronią biologiczną to na tą pizze nie byłoby jej nawet stać........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze jedno dając komuś do spożycia pół surowe grzyby- bo koszmarnie ciężko było je pół godziny dosmażyć możemy zacząć spotykać się z nim w szpitalu odrobina odpowiedzialności zamiast udawanej dobrej woli by się przydała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dziewczyna wykazala sie dobra wola i zrobila grzyby" że co? zrobiła łaskę, robiąc grzyby? no tak - ona wróciła, zmęczona z krótkich wakacji :P a on się byczył, najpierw w pracy, zarabiając na nią a potem na grzybach... i jeszcze ma jakieś roszczenia... co za bezczel!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie przyszło wam do głów ,że facet chciał pokazac kto tu rządzi i po prostu o to była awantura... nie lubię takich gości co to myślą że jak zarabiają na życie to mogą od kobiety wymagać bóg wie czego :/ a swoją drogą autorko znajdź pracę . wychodź z domu w celach że tak powiem zarobkowych i niech arcy ksiąze sam sobie gotuje jak mu twoje nie smakuje , niech raz po sobie posprząta i zrobi wszystko, to co ty robisz. zobaczysz jak szybko będzie Cię prosił, żebyś jednak została w domy . no chyba że to wyjątkowy osioł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak zarabiają na życie to mogą od kobiety wymagać bóg wie czego : usmażenia grzybów?:D no tak powinni jeszcze za swoje lale wynosić fekalia, żeby się nie przemęczyły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, czy dziewczyna jest rozkapryszona czy nie. Wiem jedno, ze jezeli facet pracuje a kobieta jest w domu i nim sie zajmuje to zaden facet nie ma prawa zmuszac do robienia czegos czego nie cierpi, albo beznadziejnie krytykowac(dotyczy takze odwrotnej sytuacji). Wygadywanie, ze ja zapierdalam, to Ty teraz masz zasluzyc na jedzenie itd jest nie na miejscu. Jezeli kobieta siedzi w domu to nie znaczy, ze ma trzymac palec w tylku jasnie zarabiajacego pana. Odnosze sie do normalnych sytuacji nie do pasozytnictwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nim sie zajmuje to zaden facet nie ma prawa zmuszac do robienia czegos czego nie cierpi :D bo? w życiu zawsze ma być tylko przyjemnie?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy okazji gdyby ona potraktowała go bronią biologiczną to na tą pizze nie byłoby jej nawet stać........ Ike, no coś Ty, w Polsce są całkiem niezłe zasiłki socjalne. Może nie skończyłabym pod mostem gdyby mnie pan i władca rzucił:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beti28
nie zazdroszcze meza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!ile jestescie po slubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike chyba próbuje mnie urazić tak tak samo jak twój partner moje ty biedactwo nie będę pytać co będzie jak powijesz dziecko i będzie ci śmierdzieć jego pieluszka mam nadzieje, że broni przeciwko noworodkowi nie zakupisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×