Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość strefa złudzeń

Rutyna i problemy niszczą nasze małżeństwo

Polecane posty

Cichy :D Gorzej jest kiedy ten niegodziwiec największą ochotę ma na wkładanie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to prawa, całkiem łatwo jest usiąść przed komputerem i napisać kilka gładkich zdań. W realu jest trudniej. Nie można udawać, wyłączyć internetu. Jedenj dobrej rady na udany związek chyba nie ma. A czasem nic nie wychodzi i trzeba się z tym pogodzić. Jakoś. Dziękuję Cichy za ciepłe słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety niezbyt często wkładają w takiej wersji o jakiej ja teraz myślę. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poniekąd jest to inwestycja. Ale nie zawsze pewna. :D Czasami bardzo krótkotrwała. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I mądrzy ekonomiści mówą, żeby dywersyfikować swoje zasoby finansowe. :( To nieco komplikuje wkładanie i wyjmowanie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brum, to o czym piszesz niechybnie doprowadzi do konfliktu między brokerami i pewnie nawet rękoczynów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm... Rękoczynów, powiadasz? No może? Ja się na tym aż tak dobrze nie znam. :D Hmm... Taki broker... Może on i nie ma czasu nia nic więcej. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CichoBaby - miłego dnia. :) Ja w każdym razie, oddalam się aby go sobie poumilać. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się znam. Rękoczyny są przesądzone, gdy jeden broker drugiemu wyżera gruszki z koszyczka, albo inwestuje w te same obligacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba, że akurat broker jest amatorem kwaśnych jabłek. To wtedy gruszki go nie wzruszają. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak chyba byłoby najlpeiej - fani gruszek do gruszek, fanki fanów kwąsnych jabłek do koszyków z jabłakmi. I wszystko byłoby proste. :D Nawet ustalnie redyskontowej stopy oprocentowania. (To wymyśliłam sama. :D NIe wiem czy takie coś istnieje. :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brum, czy wy kobiety zrozumiecie, że można lubić i jabłka, i gruszki, i śliwki nawet. Przecież jak się je jedną gruszkę, to nie znaczy, że wszystkie inne gruszki są bee.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
redyskontowej stopy oprocentowania Nie mam zielonego pojęcia co to też może być, ale brzmienie świetne. Nawet lepsze od Balcerowicza (wczoraj widziałem, więc porównuje na świeżo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strefa złudzeń
Witam wszystkich którzy zainteresowali się moim topikiem... Chociaż czasami dyskusja odbiegala od problemu :P Nie wiem czy Wy tez tak macie, ale ja nie lubię obłudy. Nie bedę się zmuszać do seksu, jeśli tego nie chcę... I na pewno poprzez seks nie odbuduję naszych relacji. Szukam odpowiedzi na pytanie, czy jest szansa , że MY będziemy jeszcze szczęśliwi.... Ogólnie jak ktoś popatrzy z boku to jest ok, rozmawiamy, śmiejemy się, żartujemy... Ale ja widzę , że nasze poglądy na wiele spraw bardzo się różnią, mało tego nie toleruje już jego przywar.... Czekam na Wasze wypowiedzi i przemyślenia. W grupie raźniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy będziecie razem, to chyba wie tylko szkalna kula wróżki z gabinetu obok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strefa złudzeń
Brum ja nie oczekuję, że na forum znajdę odpowiedź na to pytanie. Chcę sobie jakoś pomóc poprzez rozmowę z innymi. Widzisz nawet najlepsi przyjaciele zawodzą, dlatego wolę porozmawiać tu, gdzie się jest anonimową osobą. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy miałam problemy małzenskie, skorzystałam z usług tarocistki . Byłam bardzo zadowolona. Konkretnie odpowiedziała na moje pytania . Naświetliła mi sytuację. Rozjaśniła o co naprawdę mu chodzi. Polecam. tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amatorka cudzych jablek
A ja wlasnie pocieszam.takiego jednego zonatego faceta moze nawet meza ktorejs z was. I wiecie co doceniajcie poki macie co bo nigdy niewiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rutyna i problemy generalnie niszcza kazdy zwiazek jesli sa przezywaane oddzielnie a nie razem. wszystko mozna wyprostowac jesli pracuja nad tym OBIE strony. takze to co sie dzieje w waszym malzenstwie. zobacz - ty piszesz o problemach na forum, ale zeby cos sie zmienilo musialabys rozmawiac o nich ze swoim slubnym. a tak to tylko wzajemnie sie oddalacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×