Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fiolcia84

termin czerwiec 2011

Polecane posty

Gość jagna841
hej kobietki !!! no i po weekendzie i do pracy ... Lubie jak duzo naskrobiecie przez sob-nd bo wtedy sobie czytam i pon jakoś szybciej leci Kurcze rozbolało mnie gardło byłam w aptece i pani dala mi jakieś tabletki homeopatyczne o nazwie homeogene uzywała któraś ??? Co do antykoncepcji to po porodzie napewno nie planujemy z męzem wiecej niz 1 dziecko. Choć pewnie PCO napewno by mi nie pozwolilo na wpadke ale wolę sie zabespieczyc... Chyba zdecyduje sie wlaśnie na wkladkę... Kasiunia współczuje ci kochana kurcze jakis chyba zły urok ale napewno bedzie z tatą ok wiec sie nie martw... My na mieszkanie zarobilismy w irl ale jestem jak najbardziej za kredytami, lepiej na swoim i splacać do banku niz komus placić za wynajem. A co do posiadania domku to kurcze jakoś wole mieszkanie, właściwie jak sie ma dom trochę duzo na głowie. A w mieszkaniu o nic sie nie martwisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qska
Jado - też skończyłam studia 10 lat temu :( A proszę napisz czym sie ten baby-blues objawiał i jak długo trwał ? przeszedł sam czy musiałas się jakoś leczyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qska
tez planuję spiralkę, bo na dwójce dzieci pewnie skończymy. Ale mój mąż przebąkuje, że się nie zgadza. Dla gorących katolików spirala jako środek wczesnoporonny stanowi problem. Trochę jestem zła, bo ja dla odmiany nie chce sie truć tabletami to końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nici z moich planów lenienia;) Poodkurzałam pomyłam podłogi zmieniłam pościel wyprałam zakupy z M zrobiłam coby nie targać ciężarów Zupka się gotuje młody ogórkowej chce;) Jutro pierogi. Nawet włosy umyłam i siedzę z odżywką bo po tych pasemkach to sianko trzeba je podkurować wypiła sok z marchwi i Filipino bryka chyba smakowało:) My musimy uważać bo ja w ciążę szybko zachodzę, z Olkiem za 1 razem gdy nie uważaliśmy (taka pół wpadka) a Filip za 1 cyklem ciąża biochemiczna a za drugim już mały się udał. Gdyby mnie było stać to chciałabym jeszcze jedno ale na razie domek jest priorytetem no i pracę muszę znaleźć nową. martolinka świetna fotka bardzo ładna z ciebie babeczka. Śliczne brzuszki dziewczyny ja muszę swój pyknąć ale coś mi się nie zbiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martolinka dołączam do zachwytów, slicznie wygladasz, brzuszek tez piekny:) Qska, na szczescie nie miałam depresji poporodowej, ale generalnie ciagle płakałam, nawet jak dziecko smacznie spało i nie płakało. Wydawało mi sie, ze moje życie sie skonczyło, nie miałam w ogóle apetytu. Najbardziej przerażał mnie powrót do domu ze szpitala, tam z pielegniarkami czułam sie "bezpieczna":) Po dwóch tygodniach przeszło:) Palusia ale mi narobiłas smaka na ogórkową:) Ja normalnie za ogórki kiszone dałabym, sie pokroić. Od mamy wracam zawsze z dużym słoikiem i już w samochodzie je podjadam:) A ja dzisiaj rybka i surówka z kiszonej kapustki oczywiście:D A pierożki jakie robisz?? Ja uwielbiam ruskie, mniam. jak bede na zwolnieniu to sobie narobię:) Ja jakos chyba do spirali sie nie dam przekonać, swiadomosc obcego ciała chyba mi przeszkadzała. a pigulki? Sama nie wiem, dawno juz nie brałam. No jeszcze dwie godzinki i do domku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie naszła ochota na rosół i taki prawdziwy, domowy makaron. I mam zamiar dziś zrobić ten makaron, a jutro rosołek. Bo na dziś obiadek już mam. Uwielbiam rosół, dużo marchewki i jeszcze więcej natki pietruszki. Mniammmm, aż się rozmarzyłam :D Mariusz godzinę temu wyszedł do pracy, a nam zostaje czekanie na niego do wieczora :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qska
a, to ja cos takiego miałam tylko 2-3 dni, w szpitalu, byłam przejęta całą sytuacja, czy dobrze wszystko robie, czy dobrze karmię cycem itd, do tego po cesarce ciężko sie było ruszac i z tej niemocy raz czy dwa razy ryczałam, a w domu jak okazało się że dzidzia świetnie śpi i świetnie je i jest w ogóle wszystko spoko, to od razu niemoc i stres mi przeszły, więc tego nie nazywałam baby bluesem, bo za krótko trwało. A w ogóle to tuz po cesarce strasznie się trzęsłam, myślę, że z emocji. Nigdy więcej w życiu się nie trzęsłam z emocji, aż do USG połówkowego teraz 2 tygodnie temu. Normalnie czułam jak mi drży brzuch i ręce, aż się z tego śmiałam do lekarza, heh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martolinka śliczne zdjęcie i śliczny brzuszek :) mój chyba niewiele mniejszy choć dopiero 24 tc :) no ale ja mam giganta w brzuchu :).. Pięknie wyglądasz :D a mnie coś dziś brzuch pobolewa :( może od tego wczorajszego chodzenia po sklepach :( sama nie wiem :( ale boli mnie z obu boków oby to tylko te wiązadła :(.. co do domów czy mieszkań to my od zawsze mieszkamy w domu i nie wyobrażamy sobie mieszkania w mieszkaniu :).. poza tym dzieci będa mieć przestrzeń a domu znów bardzo dużego mieć nie będziemy w sumie wychodzi ok 130 m dorysowaliśmy też piwnicę żeby zrobić w niej kotłownie :) to jest nasz projekt http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom-w-aksamitkach/m41ac7a3ca8d7a mam nadzieję że w przyszłym tygodniu mrozy ustąpią i będzie można ruszać :) bo na razie stoi tylko piwnica :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, u mnie weekend minął leniwie :) wczoraj na obiad zrobiliśmy z m pizzę, a dziś już lżejszy posiłek, bo pieczarkowa :) mmm...pierożki...dawno nie jadłam, uwielbiam zwłaszcza z kapustą i grzybami. ja studia mgr skoczyłam w 2009r., nie chciałam w czasie studiów dziecka. i tak sobie ostatnio myślałam, że dobrze, że się zaparłam, a m uszanował moją decyzję, bo teraz muszę leżeć, więc pewnie musiałabym brać dziekankę. a też mi szkoda by było mojej grupy :) my w sumie nie stosowaliśmy żadnej antykoncepcji, tylko przed ślubem brałam cilest na przesunięcie @. planujemy za 2-3 lata drugą dzidzię, więc spirala odpada, pewnie tabletki lub plastry. co do ogrzewania, to my mieszkamy w bloku 9mieszkanie własnościowe) i mamy jeszcze piec kaflowy, ale w marcu zakładamy gazowe. i trochę mamy obawy - co do rachunków. martolinka fajny brzusio :) kasiunia współczuję, ale na pewno będzie dobrze :) wkleiłam na poczcie link do wózka (nr 6) tako jumper x, bo do baby merca q7 już wklejony. to są moje typy. a łóżeczko tylko jedno mi się podoba i też wkleiłam (nr 4).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Palsia- ja mam tez dzis ogorkowa, taki garnek ugotowalam ze 3 dni bedziemy ja jesc, na szczescie ja zupy uwielbiam. moj nr jeden od kilku dni? kiwi :D zjadlam w sobote 6szt. nie moglam sie opanowac :P wczoraj prawie caly dzien brzuch mnie bolal (u dolu, podobnie jak na @), az sie martwic zaczelam, staralam sie lezec, malzon juz mnie na pogotowie wysylal, ale dzis ok (odpukac). baby blues to nie to samo co depresja poporodowa. to pierwsze dotyka chyba wiekszosc kobiet, rowniez mnie. niby wszystko ok bylo, ale zmeczenie, bol krocza, taka ogolna niezdanosc przez to, do tego pogryzione sutki i ryczalam po katach. nie przywyklam do tego, ze ledwo stoje, sama z wanny nie moge wyjsc czy wytrzec sie recznikiem bez bolu. dopadlo mnie tak 3 dnia. Jado- ta rybka z kapusta to mi smaka zrobilas :) pracujesz w birze/urzedzie? ze o 15 do domciu? quska- te nowe spirale posiadaja w sobie hormon, wiec dzialaja "na wielu plaszczyznach", cos jak pigulka i zwykla spirala w 1 :) w piatek mam wizyte u ginekologa to jeszcze podpytam o Mirene, ale na pewno mozna z nia karmic, a zaklada sie po pologu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagna841
ewcia moze ten ból to rewolucje brzuszne po kiwi ... Sama mialam kiedys taki ból, bardzo przypominał ból ja na @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dwa dni temu w nocy miałam taki ból, wystraszyłam się naprawdę. Bolało potwornie, jakbym miała @ dostać. Poszłam do kibelka, posiedziałam jakieś 15 minut i ból nie przechodził. Położyłam się, obudziłam męża nawet, bo mnie to niepokoiło i uwierzcie, miałam straszne myśli. Myślałam,że już po wszystkim... Na szczęście przeszło i nie pojawiło się i oby tak zostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jado ja robię ruskie uwielbiam i mój niejadek chętnie je. Kupiłam sera białego narobię pierogów i zamrożę część. niestety ja zupkę z kupnych ogórów bo swoich brak. Kiedyś mi się robić nie chciało słoików ale teraz bym swoje najchętniej jadła no ale cóż. Kara za lenistwo jest;) Daria tez rosołek uwielbiam i marcheweczkę ale teraz to spełniam życzenia synka:) Mój M też w robocie do 23 ale jutro wolne ma;) Dla mnie po porodzie karmienie było koszmarem, nie miałam mleka położne mnie tyrały chodziłam na laktator elektryczny coby pobudzić, byłam tym strasznie zestresowana. Mleczko przyszło na 2 dobę ale jakoś mi w szpitalu to karmienie obrzydzili. Nastawiłam się na coś innego a tu takie kłody. Nikt mi nie mówił że jest tak trudno. Teraz inaczej się nastawiam wiem że początek jest ciężki ale mam więcej cierpliwości a w karmieniu grunt dobre nastawienie. Bóle brzucha są u mnie tez ostatnimi dniami i te skurcze. Z Olkiem ok 36tc to się pojawiło a teraz to tak szybko. U nas słoneczko świeci ale zimno a ja muszę na pocztę iść bo mi paczka przyszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagna- przemyslalam i to jednak nie kiwi, bo kiwi bylo w piatek a nie w sobote, a bol wczoraj od popoludnia. Daria- mialam podobne mysli wczoraj, do piatku blisko i musze zapytac jak sobie z tym radzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Palusia- no wlasnie to mnie wystraszylo wczoraj, pamietam dokladnie jak mnie brzuch bolal przed porodem, przed odejsciem wod i to dokladnie taki bol, moze odrobine lzejszy? glowy sobie uciac nie dam. a tu 24 tydzien dopiero :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie się to zaczęło od bólu krzyża i za chwilę bolał już brzuch. Jejku ile stresu się najadłam, ja dopiero 22t3d , więc w ogóle jeszcze dłuuuuga droga. I tak mam przeczucie od początku,że szybciej urodzę. Chyba pewniej będę się czuła od 30 tc. Wczoraj dzwonił brat męża, jego żona też jest w ciąży, właśnie w 30 tygodniu i jest na podtrzymaniu w szpitalu , bo omal nie urodziła. No ale 30 tc lepiej brzmi niż 22 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) to dzisiaj szal na ogorkowa bo ja tez mam:) piszecie o antykoncepcji..my w sumie nigdy sie nie zabezpieczalismy. tabletki nie dla mnie bo nie pamietalabym by je regularnie brac..plastow uzywalam evra ale tylko przez dwa miesiace bo przez te 2miesiace udalo mi sie przytyc 5kg:O i powiedzialam sobie NIGDY WIECEJ ZADNEJ ANTYKONCEPCJI HORMONALNEJ!! planujemy drugie dziecko a potem pewnie spirala. martolinka jaki duzy brzusio:) swietnie wygladasz. a u nas tesciowa znow sobie przerabala. zlamala dwie prosby i w sumie zasady postawione przez nas wiec zyebka czeka ja w czwartek, no ale nie bede Was zanudzac i znow zasmiecac topiku moja tesciowa. milego dnia🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia ja mam pracę biurową, 8 godzin i do domku, ale i tak praca niby lekka, ale 8 godzin wysiedzieć troche ciezko z tym brzuszyskiem:( Dziewczyny z tymi silnymi bólami brzucha to troche niepokojace, moze lepeij kazdorazowo sprawdzic cos takiego na izbie przyjec? Ja nie wiem jak boli brzuch podczas porodu, bo ja miałam tylko bóle krzyżowe, których z niczym nie mozna pomylić, niestety:( Z tego co sie czyta to brzuch moze pobolewac w ciazy, mnie czasami zaćmi, ale silny ból brzucha chyba nie powinien sie zdarzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dziewczyny, czy wy nie macie co robic?? tyle stron, ale jakos przebrnelam :) no to po kolei w piatek pojechalam do IKEI i spotkac sie z kolezanka na lunch, pochlonelam tyle, ze myslalam, ze nie wstane z krzesla. A wieczorem bylismy umowieni z sasiadami na pozny obiad i znowu obzarstwo. Musze sie kontrolowac, bo po takich weekendach mam 1kg do przodu. Aktualnie do poczatku ciazy przybylo mi 7 kg. W sobote tez mielismy odwiedziny, wiec od rana przygotowywalam cos w kuchni, pod wieczor jak usiadlam na d**e to myslalam, ze mam kamienie w brzuchu i oczywiscie caly zdretwialy. Powiem wam, ze caly czas mi sie wydaje, ze potrafie tyle samo zrobic co wczesniej, ale chyba musze przystopowac. Pojawilo sie duzo wypowiedzi w sprawie antykoncepcji. 10 lat temu bralam Cilest, ale fatalnie sie po nim czulam i odstawilam. Nie stosowalismy zadnych zabezpieczen od tamtej pory, sporadycznie prezerwatywa, po prostu uwazamy. Nie sadze, ze dam sobie cos zalozyc po porodzie. Palusia chyba podobnie jak ty mysl o czyms w srodku mnie przeraza. Tym bardziej, ze chcialabym do 2 lat miec drugie dziecko. prolaktynka - u mnie z zimowa kurtka podobnie, ale tu juz coraz cieplej , wiec niedlugo wskocze w krotsza, ktora jest rozkloszowana. agnik -tez myslalam o ponczo, nawet znalazlam w sklepie, tylko jakos ostatnio brak mi czasu na zakupowe popoludnie.Jesli chodzi o trunki to za mna tez piwko chodzilo i w sobote sie delektowalam. W samku calkiem calkiem, nawet wskazane bo j ageneralnie powinnam "czyscic" swoja jedna nerke :D A propos kredytow to tez mamy na 25 lat, tutaj w UK przez 7 lat wynajmowalismy, ale za mozliwe pieniadze i udalo nam sie odlozyc. W maju zeszlego roku przeprowadzilismy sie do swojego domku i jak na razie kredyt mamy bardzo niski. Myslimy za pare lat wrocic do PL i wybudowac domek na dzialce, ktora mamy od tesciow. prolaktynka- ja wychowywalam sie "na blokach" ale odkad tutaj mieszkalismy w domu z ogrodkiem, tez nie wyobrazam sobie innej opcji. Bardzo fajny projekt domku. dziewczyny podajcie prosze proporcje na ciasto na pierogi, bo jak ostatnio zrobilam uszka na wigilie to byly dosc twardawe :). Dwoch rzeczy nie potrafie upichcic, bo mi nigdy nie wychodza: pierogi i ciasto na biszkopt..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja mega silnego bólu brzucha tez nie mam no wtedy tylko co to zapalenie się przyplątało to bardzo mnie bolało a tak to boli ale bardziej po bokach i to taki dziwny ból jest.. No ale za to w krzyżu boli mnie praktycznie codziennie szczególnie na wieczór ale i jak dłużej pochodzę... Myslicie że to też jest niepokojące???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagna841
podam przepis na pierogi od moje teściowej i wychodzą mieciutkie 2 szklanki mąki 1 szklanka mleka gorącego 2 jajka sól łyzka oleju ( wszystkie skladniki zagniesć) a tak pry okazji podam przepis na wysmienity farsz 250g kapusty kiszonej 250g mięsa ( najlepiej karkówka lub biodrowka) kilka grzybow suszonych 150g pieczarek duza cebula pietruszka marchew pieprz sól ziele angielskie lisć laurowy Kapustę ugotować razem z mięsem i ziołami i przyprawami , ugotowane mięso zmielić pieczarki, pietruszkę, marchewke cebulę zetrzeć na tarce z grubym oczkiem i podusieć chwilę wystudzić i połączyć ze zmielonym miesem i kapustą farsz gotowy byłam sceptycznie nastawiona do tego farszu ale jak spróbowalam poprostu miód w buzi ;-) sorki za zasmiecanie tematu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prolaktynka-swietny projekt domku :) nie wiem czemu ale tez mam przeczucie ze urodze wczesniej... byle nie AZ tak wczesnie... jak czytałam o wczesniakach i chorobach jakie to za soba ciagnie to mozg stanal mi w poprzek. Czasami dzieci rodza sie w 22 tyg i wychodza z tego cało. Tylko musza dogonic rowiesników. Ale jak pomysle o porazeniu mozgowym, problemach ze sluchem, ze wzrokiem... ciarki mi przechodza. Ile dzieci na swiecie cierpi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prolaktynka takie bole w krzyzu po całym dniu to tez czesto odczuwam. Ale jesli były by to bóle porodowe to raczej wiedzialybysmy co sie dzieje :) a tak to wynik obciazenia kregoslupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×