Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fiolcia84

termin czerwiec 2011

Polecane posty

Acha i ten Bepanthen i Linomag-to maść, bo są też w kremie, ale maść jest bardziej skuteczna-tłusta,bardziej skoncentrowana -po prostu lepsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdigu ..... witaj :) o cesarce wiedziałam od początku ponieważ mam problemy z siatkowką :( Prawdziwy termin porodu mam na 23 czerwca ale lekarka powiedziała że ona widzi mnie w szpitalu ok 10-go czerwca bo mój maluszek jak do tej pory rozwija się dośc ładnie i dużo przybiera. Powiedziała, że cesarkę robi się około 10-14 dni przed datą porodu z miesiączki .... Apropos cesarki nie oceniam innych dziewczyn czy mają je z powodów zdrowotnych czy same tak chcą - to wybór indywidualny i nic mi do tego, każdy jest kowalem własnego losu :D Magdigu ....z tymi żylakami to bardo Ci współczuję bo ani to ładne a namęczysz sie pewnie też przez to cholerstwo. Powiem Wam, że taka ruchliwa byłam do tej pory a ostatnio odkrywam, że każdy kolejny dzień to coraz mniej sił i widzę, że przedtem mogłam dużo zrobić i koło 17 czułam sie zmęczona a teraz dopada mnie bezsilność już koło 15 :( jesooo nie wiem czy to mój wiek tak mi daje w kość czy tak już będzie ..... No ale dość narzekania ....... trzeba trochę pogadolić z brzuszkiem bo pomyśli że matka to stara pirdoła i nic wesołego wymyśleć nie potrafi :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I udało sie z tym zwolnieniem... z tym ze na miesiac i po tym okresie znowu mam isc na kontrole i tak mi bedzie przedłuzał stopniowo te zwolnienie (tak to wytlumaczyl jak sie spytałam czemu nie do konca)Wiecie co mi naprawde jest już ciężko, ciężko rano wstać, bóle podbrzusza, krocza, przy szybszym "marszu" twardnienie brzucha, puchnięcie nóg, a do tego teraz zaczynam odczuwać bóle krzyża.... ale jakoś tak mi źle z tym, że ide na zwolnienie i tak stawiam pracodawce. Ale rozumiem tez ze maluch najwazniejszy... oj ale to tylko takie moje dłupie odczucie. Za to maluch bardzo wiercacy, bo dzis lekarzowi sie nie dał zbadac ;P No nic jutro ide do pracy zaniesc zwolnienie. Tym czasem lece troche odpoczac bop troszke posprzatałam i juz mi goraco :/ Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PodwójnaMamuśka
Przesuszona - zaslugujesz na porzadnego kopniaka!!!! Koncowka ciazy,a Ty sie stresujesz, ze chcesz odpoczac. A nawet inaczej: MUSISZ odpoczac!!! Pracodawca tez sie na pewno z tym liczyl. Odpoczywaj! Ja od 12 tc musze byc na zwolnieniu i tez co miesiac musze chodzic po zwolnienie. Ogolnie to jestem strasznie padnieta. Moj starszy synek zabkuje i cala noc walczylam z temp. Zaraz ide spac, bo spalam niecale 2 h, a to zdecydowanie za malo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzycielka29
Magdigu ja też mam żylaki i byłam u chirurga naczyniowego, robił mi usg nóg czy się zakrzepy nie robią, bo to ponoć groźne. A oprócz tego kazał często odpoczywać z nogami w górę, unikać stania i siedzenia oraz kupić kazał rajstopy przeciwżylakowe dla kobiet w ciąży i nosić od rana do wieczora. WIęc polecam Ci wizytę u takiego lekarze, tylko musisz mieć skierowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahhhhhhhhhhhh... Dziś przez mezusia przeplakałam cała godzine... wtedy wziałam sie za sprzatanie i to porzadne. I to nie koniec. Po posprzataniu i pomocy dla mamy odkurzyłam caly samochod, zaraz jade do mieszkania sprzatac i dwa mazurki zrobic. Jestem tak na niego wsciekla ze wyzywam sie na sobie i na malym ;( A brzuch przez to troszke mocniej boli nie wspominajcac o krzyzu :( Wiem ze to moja wina, wiem. Musiałam sie po prostu komus wyzalic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przesuszona, kochana - to już końcówka ciąży:) - miną wszystkie fochy i humorki. A te chłopy mają i tak nas na rekach nosić. I kropka:) ja też wczoraj poszalałam z porządkami, gotowaniem itd. A w nocy spać nie mogłam bo córunia w nocy jakieś wygibańce odstawiała. P.S. Prawda że dziś już Ci lepiej:):):)?? Pozdrawiam Was dziewczynki i życzę pięknych Świąt w gronie najbliższych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olaboga jak ja dzis ledwo zyje :/ poszlam spac kolo 1 przez te mazurki, rano jak wstalam to.... rece to nie wiem gdzie schowac do tej pory tak naginaja :/ do tego dzis bazarkowe ostatnie zakupy i teraz z nogami nie wiem co robic :/ polozylam sie na chwile i zaraz prasowanie mnie czeka :/ i do tego jeszcze obiad, na który jak zawsze zero pomysłu :/ ale pewnie beda to ziemniaki w panierce z jajkiem :] tym czasem.... Wesołych, pogodnych Swiąt, mokrego dyngusa i spokojnego malenstwa na swieta - aby ono dalo troszke odpoczac :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzycielka29
choc_ella ja jestem ze śląska. Dziewczyny życzę Wam zdrowych, wesołych Świąt Wielkiej Nocy, życzliwości i wszelkiej pomyślności oraz Błogosławieństwa Zmartwychwstałego Pana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na Wielkanocnym stole baba się rozpycha, mówiąc do mazurka: "Ale jestem pycha". A mazurek prycha do czekoladowych kurek: "To jasne jak słońce, że jam lepszy od początku po końce." Jajka bardzo się zgniewały, mazurkowi przyganiały: Każdy powie, że jajko na zdrowie, mazurek niedobry! Odezwał się zza firanek okienny papierowy baranek: "Przestańcie sobie przyganiać. Bardzo was proszę. Bo kurki zjem po trosze, a jajka całe na twardo. Przysięgam na palmę z kokardą". Palmy się pogniewały... I oto nasz wierszyk cały. Wesołych Świąt kochane czerwcóweczki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puk puuuk, czerwcówki....czy Wy dalej w nastroju świąteczno-jedzeniowo-leniuchowym, że taka cisza, he;)???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :D czuje się jakbym miała zaraz urodzić ... to chyba od obżarstwa :D choć wydawało mi się, że uważałam na ilość wchłoniętego jedzenia :) Jutro kolejne badania i już sie cieszę że to nie krzywa cukrowa ..... obawiam się, że wyniki były straszne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po świętach!Oj trochę się napracowałam, nagotowałam..., ale mieliśmy święta połączone z urodzinami itrzeba było trochę się szarpnąć, efekt taki, że połowa jedzonka została i jutro znów mamy mieć gości (może dojedzą;)) A od pt. lenistwo kompletne. Tuż przed świętammi przyszedł wózek!!!Przepiękny, oby się sprawdził! Baby design - espiro enzo evo- zielony. Stwierdziliśmy, że taki będzie najlepszy. A co do kosmetyków, to brakuje mi bephatnenu i octeniseptu, fridy na razie też nie kupiłam.Do pępuszka mam waciki leko, a na brodawki osłonki, choć nie wiem czy będę z nich korzystać. Do noska i oczu - sól fizjologiczną. Magdigu - dobrze, że z twoją szyjką w porządku, wytrzymaj jeszcze ten msc. Gemedesire- jej ta cesarka rzeczywiście konieczna, ale racja liczą się względy zdrowotne i indywidualne podejście. Ja też mam różne infekcje, a lekarz zwleka z wymazami i badaniem na paciorkowca, i boję się okropnie, że dzidzię czymś zarażę. Dzis ide do lekarza i pogadam z nim o tym. A i ja tez ze Slaska!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny! Ja się nawet na Świętach nie przejadłam, brzuch mam gigant i Mała chyba uciska na żołądek, bo się mniej pojemny na szczęście zrobił. W poniedziałek i wtorek tak mi twardniał brzuch, że myślałam, że się coś zaczyna dziać. Byłam wczoraj u lekarza i to tylko te przepowiadające. Wszystko w porządku. Wziął mi wymaz na tego paciorkowca. Następną wizyte mam dopiero na 2 tyg przed porodem. Trochę jestem zaskoczona. Mam straszne przebarwienia na twarzy, czy Wam też się robią? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc Mamusie:) heh, to chyba wszystkie pojadłyśmy, napracowałyśmy się, to teraz zasłużony o d p o c z y n e k:) ja dziś wybieram się na zakupy kosmetyczne dla maluszka, bo coś w lesie jestem z tym:/- ja jeszcze nie mam nic, a Wy dajecie motywację i podpowiedzi do zakupów - dzięki:) P.S. Ja mam zamiar rodzić w Katowicach na Łubinowej - stąd pytanie, czy któraś czerwcóweczka ze Śląska:) się dołączy.Ale to może na priv topic:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cerwcowa maminkaaa
choc_ella - A jesteś przekonana do Łubinowej??/ Ja jestem ze śląska Moja znajoma w sierpniu rodziła tam synka i powiedziała że nigdy więcej. zamiast 3 dni lezała z małym 2 tygodnie bo go czyms zarazili (już nie pamietam czym) a pozatym nie maja tam zespołu do szybkiego reagowania. Ja sie zastanawiałam tez nad Łubinową ale zrezygnowałam bo tpo nie pierwsza akcja u nich o której ja słyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) mamuskaaniusika - plamy swiadcza o tym ze Twoje malenstwo przydusza Twoja watrobe. Jakze moja babcia sie zdziwila ze ja nie mam plam na twarzy tylko gladziutka cała cere :P i sie przy tym dowiedziałam ze plamy na twarzy swiadcza o stanie watroby. Tak wiec nie ma co sie martwic bo to podobno znika po urodzeniu. Ja w lesie z wyprawka nadal :/ Same nie che mi sie kupowac bo ostatnio w glowie mi sie kreci i wole sama na zakupy sie nie wybierac. Wczoraj jedynie zakupiłam soebie szlafroczek :P A jak narazie piekna jest pogoda wiec ciuszki moze popiore i wywiesze na sloneczko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
apropo zarazania w szpitalu... Mi dobry znajomy zalecil wykonanie badan krwi przed pojsciem do szpitala, na wypadek gdyby mnie czyms (tfu tfu) tam zarazili. Wtedy bedzie mozna wywalczyc jakies odszkodowanie bo tak wszystko bedzie na papierze udokumentowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cerwcowa maminko, wiesz jak to jest - o każdym szpitalu czy klinice słyszy się to dobre i gorsze. Mój doktorek polecił mi ta klinikę, z nią współpracuje a i moje odczucia są pozytywne. Jestem na bieżąco z forumowiczkami z Łubinowej i wszystkie mega zadowolone:) A zespół jest już nastawiony na każdą okoliczność w razie "wu" - miejmy nadzieję, że będzie wszystko dobrze:) a możliwość zarażenia maluszka tak naprawdę może zdarzyć się wszędzie..niestety:(:( Ale w naszych przypadkach na pewno będzie wszystko dobrze:) czego Wam czerwcówki życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzycielka29
Też myślałam o lubinowej, ale ze względu na brak sprzetu dla ratowania dziecka zdecydowałam się na Gliwice. Stwierdziłam, że ważniejsze jest zdrowie dziecka niż hotelowe warunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooooooooolaboga jak mi jest goraco, duszno - strasznie :| Leje sie ze mnie jak nie wiem z czego, poce sie jak glupia :/ Ze tez wybralam sobie dzien na kompletowanie wyprawki :/ Jak narazie co prawda skoncentrowalam sie na sobie - klpaki, szlafrok, koszula... teraz szukam jakis majtek czy jakiego pasa uciskajacego - podobno dobry i polecaja. A przy okazji cenowo bede sie orientowac co dla maluszka. musze bowiem zakupic kolderke, przewijak i.... tyle tylko wiem ze musze, bo kocyki, materacyk juz mam. ehhhhhh idealna mamusia co nie wie co kupic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!! Mamuskaanusika - No tak ja też mam te przebarwienia na twarzy, nawet sobie nie zdawałam sprawy jak duże, aż mi uświadomili ci co się na mnie "patrzą"!! Nic z tym nie robie, liczę, że zniknie. Jesli chodzi o szpital, ja wybrałam k-ce ul. Raciborska i niech się dzieje co chce, choć bliżej i klinika i kolejowy, ale lekarza mam z raciborskiej, choć wczoraj na wizycie oświecił mnie, że nie będzie go przy porodzie...:(, ale cóż co mam być to będzie. Brakuje mi jeszcze paru rzeczy, ale znów mnie przykuli do łóżka, za szybko starzeje się łozysko i w dodatku mam mało wód płodowych, przymusowo teraz piję tylko wodę min. 3l. Przesuszona- rzeczywiście musisz się sprężyć z tymi zakupami, ale jak jesteś świetna organizatorką to na pewno dasz radę. choc-ella- raczej się nie spotkamy, poza tym coraz częściej myślę o tym, że raczej zostanę majówką, zamiast czerwcówka (termin mam na 2 czerwca, ale lekarz powiedział, że raczej nie dociągnę - i po co to leżenie?, ważne, żeby dzidzia była zdrowa i jak najdłużej przebywała w brzusiu). hm... widzę, że większość z nas jest ze Śląska- miło!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PodwójnaMamuśka
Hej! JA tez mysle, ze bede majowka, bo mam termin na 1-5 czerwca i coraz gorzej sie czuje. Dzis jakas makabra totalna: boli brzuch, skurcze sa, do tego jakies rewolucje zoladkowe. Zrobila sie Wam wrazliwsza skora na brzuchu? Mnie od 2 dni tak boli pepek, ze szok. Nawet ubrania mnie draznia. Najchetniej zaszylabym sie w lozku i z niego nie wychodzila :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja już po wstępnych zakupkach dla maluszka i siebie:) jezuuu, ale to sprawia radości, a już wyprzedaż w outlecie w Coccodrillo mnie tak pozytywnie nastroiła, że spędziłabym tam kilka godzin:) Co do brzuszka, to chyba dziś jakieś apogeum....twardnieje często, może pogoda skrzatowi nie służy:/ (za to mamusi tak:) ) Marzycielko29 - nie sugerowałam się absolutnie "hotelowymi warunkami" kliniki, raczej wspaniałą opieką i doświadczeniem cudownych położnych. Ale to wybór każdej z nas, ja wierzę, że będzie wszystko dobrze:) tak jak pisze Angua83...:) ok, skupmy się na wszystkich radościach i problemach czerwcówek, a nie rejnonizujemy się i nie oceniajmy wyboru szpitala. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzycielka29
choc_ella źle mnie zrozumiałaś, ja nikogo nie oceniam, pisałam o sobie i wyraziłam subiektywna ocenę, sama nie jestem przekonana w 100% co do słuszności wyboru szpitala, ale to już się okaże w praktyce. Jeśli Cię uraziłam przepraszam, ale absolutnie nie miałam takiego zamiaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie uraziłaś mnie, Marzycielko:) ja nie z tych gniewających się, hihi Chyba zawsze są obawy, szczególnie gdy to pierwsza ciąża, pierwsze doświadczenia z porodówką (jak u mnie) - ale trzeba wierzyć ,że wszystko będzie ok:) czego wszystkim majówko-czerwcóweczkom życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny :D no i jutro juz maj .... ale czas szybko leci :) u mnie dzisiaj burza za burzą, kot śpi zwinięty w kłębek a pies jak zawsze ma stan przedzawałowy :( Pojeździłam dzisiaj po sklepach i w końcu zamówiłam wózek ..... przedtem wiedziałam niby jaki chce ale musiałam utwierdzić się w słuszności wyboru :) Kroczek po kroczku zaczynam wszystko dopinać na ostatni guzik żeby mieć spokojną głowę i teraz poświęcić czas już tylko na dbanie o mojego syncia w brzuszku :):) Mam nadzieję, że jeśli planowałyście wyjazdy majówkowe to mimo nieciekawej pogody będą one bardzo udane .... buziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie U mnie pogoda z rana ładna niestety okolo poludnia zaczelo sie psuc i padal deszcz. Co nie przeszkodzialo mojemu mezowi i jego znajomym w wyprawie na grilla. Oczywiscie skonczylo sie na tym, ze moj maz nas wszystkich zawiosl po czym sie sam spil a ja jak zwykle wszystkich spowrotem przywiozlam :/:/:/ ja rozumiem kilka razy ale nie za kazdym razem robic za szofera innych :/ Grrrr musialam komus to powiedziec. A jutro powiem mezowi bo dzisiaj to nie ma z kim rozmawiac. A malec moj tak sie rozkopuje skubany ze szok :) Mam jednak nadzieje ze na swiat wyjdzie w terminie - 6-7 czerwiec - mimo moich nerwowo wywolanych przez meza i malo domyslnw osoby i wysilku jaki wkladam w sprzatanie. Wyobrascie sobie ze dzis dostalam opier.... prawie od meza za to ze jak sprzatalalm juz z jezykiem na brodzie i zahaczylam o tel. pod ladowarka to wszystko spadlo z malej co prawda wysokosci a mi ciezko jest sie teraz schylac i do tego strasznie bolace kolano. A on zaczal gadac ze nic nie mysle, nie uwazam co robie. Przykro mi sie zrobilo, poszlam po mopa i znowu te same hektary podlogi czyscialam ze lejacymi sie lzami :/ Przepraszam. Znowu musialam komus o tym powiedziec :| Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×