Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fiolcia84

termin czerwiec 2011

Polecane posty

Witam obudzilam sie juz o 3, prawdopodobnie deszcz mnie obudził ale nie wiem. Wstałam na 7 do pracy, zjadlam sniadanie i znowu jestem przerazona tym ze maluch nic nie poruszył od kad otworzyłam oczy. wcoraj brykal a tu znowu nic :/:/:/ Nie wiem chyba wyjde wczesniej z pracy i pogonie do poloznej zeby tam malego obadala, bo chociaz juz 4 raz mi cos takiego wywaija to im blizej proodu tym jednak bardziej sie tym martwie :/ a do tego znowu jest slaba, mam omdlewania i bole w kroczu :/:/:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenka6847
śpi - na deszcz poruszaj troche brzuchem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny :) ponieważ mój maluch jest bardzo ruchliwy to w dzionek, który zaczyna się ciszą i bezruchem też dostawałam świra.... moja lekarka powiedziała, że teraz będzie mu coraz bardziej ciasno i te ruchy nie będą tak energiczne jak dotychczas. Nie mniej jednak i tak ma chwile kiedy szaleje jak opętany :D przesuszona..... Jak wrócisz od położnej to sie odezwij :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PodwójnaMamuśka
Hej! Ale sie koszmarnie czuje. Co chwile mnie lapia skurcze. Leze i odpoczywam. Mam nadzieje, ze przejda :( Przesuszona - daj znac po wizycie. Powiedz, dlaczego nie chceszzz/nie mozesz isc na L4, skoro sie tak zle czujesz? Gamedesire - Ty to jestes silna babka!!! I super! Takich nam wiecej trzeba :) Ja wczoraj zrobilam juz wszystkie zakupy dla mnie i maluszka :) W koncu konczy sie 33 tydzien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podwójna.... jej ja jeszcze mam dużo do kupienia, mam juz ciuszki, mebelki, przewijak i rożek a reszta w lesie jak zwykle u mnie :D tzw drobiazki których jest masa ...... teraz sprzątanie przed świętami, a potem reszta zakupów. Chciałabym z początkiem maja mieć już wszystko i wreszcie spokojnie myśleć o 14 czerwca :D ... a tak z innej bajki to wreszcie po wykopaliskach w pamięci mojej matuli dowiedziałam się, że urodziłam się jako 58 cm bobas i zaczynam zastanawiac się czy nie spakować ciuszków rozm. 56 które kupiłam hahahahah oby ta moja chłopina nie była jakims kolosem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa tak przy okazji powiem Wam, że w internetowym sklepie Cocodrillo jest fajna wyprzedaz ... kupiłam trochę ciuszków i są nie dość że pięknie kolorowe to jeszcze dobrej jakości :):) to tak tylko informacyjnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Podwójna Mamuska napisz po krótce co kupiłaś, bo ja też moją wyprawkę muszę uzupełnić, a będe reszte kupować na allegro, bo jestem uziemiona. Moja córa blada, chuda, dziś ją zważyłam 15kg, a ma 5 lat. Przesuszona ja też się dziwię, ze jeszcze pracujesz. Lilka wiem co przeżywasz, trzymaj sie. Gamedesire, ciuszki ciuszkom nie równe, moja córa miała 59cm, a w niektóre 56 wchodziła. Ja mam ciuszków tyle, że dokupiłam tylko body kopertowe. Dziś się wyprała następna seria. Choc_Ella witamy. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PodwójnaMamuśka
Mamuskaaniuskia: kupilam to, czego mi brakuje, czyli glownie kosmetyki - gaziki ze spirytusem do pepka - bepanthen - przyda sie do popekanych sutkow, a takze do wszelkich zmian skornych u dziecka - oilatum do kapania - patyczki do uchu z ogranicznikiem - podklady poporodowe - przydadza sie tez, jesli znowu wczesniej odejda mi wody - wielkie podpachy :) - mniejsze podpaski - linomag na odparzona dupke - bambino tez na dupke - dla mnie koszule do szpitala - pampersy 1 - waciki kosmetyczne, takie wieksze do przemywania oczu i buzki - kosmetyki, ktore wezme do szpitala - juz teraz kupione, zeby mozna bylo sie spakowac do szpitala i w momencie kulminacyjnym nie biegac po domu i nie szukac pasty do zebow ;) Poza tym moge Wam polecic majtki siatkowe. Jak dla mnie sa niezastapione po porodzie. Nie kupuje teraz, bo przy pierwszym dziecku kupilam za duzo, wiec teraz mam. Cos takiego: http://allegro.pl/oryginalne-wielorazowe-majtki-poporodowe-hartmann-i1541438378.html. Mialam tez takie jednorazowe z apteki, ale to porazka na calej lini. Przesuwaja sie, zsuwaja, a razem z nimi podklad :( Te siateczkowe trzymaja wszystko na miejscu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o raany:) oszalałam - śliczne te ubranka z cocodrillo, gamedesire39 ma rację:) Już tu wyszukuję coś dla córuni. miło mi Was wszystkie przywitać raz jeszcze. Tak przy okazji, czy któraś z Was bierze fenoterol na uspokojenie trochę skurczy? Bo ja biorę 3 razy dziennie po 1/2 mini tabletki i..chyba to coś mało, brzuszek twardnieje tak często, jak twardniał. Chyba za często jak na 31 tydzień, hmmm:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówiąc szczerze mnie też czasem twardnieje brzuszek ale w sumie nie jest to dla mnie zbyt uciążliwe więc chyba nie mam co się martwić bo już teraz macica zaczyna sobie robić z nas poligon przed porodem :) czasem wezmę no-spę i oczywiście codziennie magnez i tyle :) podwójnaMamuśka..... tych rzeczy jeszcze nie kupowałam .... jessoo jak o tym myślę to czuję że poród juz tuż tuz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podwójna Mama dzięki. Mi jeszcze brakuje kosmetyków dla mnie. Pomęcze Cię jeszcze odnośnie tego śpiworka - jaki rozmiar kupowałaś, z odpinanymi rękawkami czy bez?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Pogoda jak zwykle - deszczowa, pochmurna, a ja juz w pracy. Nie byłam wczoraj u poloznej bo maluch zaczal sie pod koniec pracy troszeczke wiercic ale dzisiaj.... rano tak od niechcenia jakby sie przekrecil i to bardzo delikatnie. Dlatego chociaz za tydz mam wizyte u swojego prowadzacego to jak maly nie zacznie sie krecic pozadniej to dzisiaj sie juz na bank wybiore. Czemu nie ide na L4? dobre pytanie... mam 23 lata, studia - zaocznie, praca - interwencyjna do konca marca (w tym momencie przedluzone ze wzgledu na ciaze). Ze strony mamy - "ja chodzilam puki moglam i to na piechote" (ja jezdze samochodem). maz - ze powinnam isc na zwolnienie. A ja -planuje od maja... wykorzystac urlop ktory mam do wykorzystania w pracy i od maja leciec na L4. A zalezy mi tez na tej pracy i gdyby zobaczyli moje zaangazowanie to byc moze by mi przedluzyli... Ale zaangazowanie jednka nie mimo wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PodwójnaMamuśka
Przesuszona - powiem Ci, ze twoje zdrowie najwazniejsze. Najczesciej jest tak, ze poki jestes, to jestes niezastapiona. Potem nikt Ci nawet nie podziekuje :( Ja tez chcialam pracowac jak najdluzej, bo mialam bardzo odpowiedzialne stanowisko i nikt inny nie znal mojej pracy. Skonczylo sie na powaznym krwotoku przy biurku w 12 tygodniu. Myslalam juz, ze stracilam malucha. Na szczescie walczy. A do mnie, od kiedy jestem na zwolnieniu, nikt z pracy nie dzwoni. Tak juz niestety jest. Poza tym ja na twoim miejscu zachowalabym urlop na czas po macierzynskim :) Moze porozmawiaj z szefem na spokojnie i wyjasnij mu jak sie czujesz. MAmuskaaniusika - ja mialam taki zwykly bawelniany spiworek zapinany na ramionkach. Rozmiar duzy, bo moj synek ma teraz 1,5 roczku, a w sumie jeszcze by sie w niego zmiescil :) Po prostu taki dostalam na prezent i uzywalismy go caly czas :) Gamesedire - no ja tez poczulam, ze porod tuz tuz, gdy kupilam te wszystkie rzeczy :) Mnie od wczoraj mecza skurcze. Poszlabym na ktg, ale niestety nie mam z kim zostawic synka :( pozostaje mi jedynie no-spa, magnez i odpoczynek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kopie maluszek :) zjadłam troche kaszanki i zaczyna szurac w brzuszku u mamusi jak to przyszły tatus mowi :) I zaczynajac liczyc od godz 8 ilosc ruchow to juz jest 5 a jeszcze nie koniec :) (a nie tak jak wczoraj - marne 3 kopniecia przez cala godz mierzenia) Heh czasami jak mnie tak kopie przez caly dzien nonstop to mam dosyc ale jednak wole to niz cisze :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PodwójnaMamuśka
Przesuszona - chodzi mi o to, ze moze jesli porozmawiasz z szefostwem, to zobaczysz, czy chca przedluzyc umowe, czy nie. Jesli na bank nie przedluza, to nie mecz sie tam dluzej, tylko idz na L4 i odpocznij troche. Jesli sie dowiesz, ze bedzie przedluzona, to dzieki urlopowi bedziesz mogla byc z dzieckiem troche dluzej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa.... to znaczy chodzi o to ze oni chca mi przedluzyc na zasadzie dalszych prac interwencyjnych. Z tym ze wiaze sie to z tym ze skladaja oni wniosek o dofinansowanie miejsc pracy... w moim przypadku do ecusu i beda czekac na decyzje. Z tym ze juz teraz podczas skladania wniosku mowili ze nie maja kasy na nowe miejsca tylko na dokonczenia poprzednich umow. Wiec jest wilki znak zapytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenka6847
jeżeli juz nie wykorzystasz urlopu, bo faktycznie umowa będzie tylko do dnia poodu - będą ci musieli wypłacić ekwiwalent za niewykorzystane dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PodwójnaMamuśka
Przesuszona - widac same plusy tego, zebys poszla na L4 i odpoczela :) Nie sluchaj gadania mamy - kiedys bylo zupelnie inaczej. Widze, ze jestes coraz slabsza, a teraz masz jedyna okazje, zeby odpoczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macie racje... Mąż mi to mówi od miesiąca. Dlatego za tydz jak wyniki moczu (prawdopodobnie zlecil zeby dowiedziec sie czy mam białko) beda mierne (a grozi to zatruciem ciazowym) ide na zwolnienie. Jezeli jednak wszystko bedzie dobrze + oczywiscie te wszystkie inne nieprzyjemne dolegliwosci to zwolnienie wezme od poczatku maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzycielka29
Witam w ten pochmurny dzień. Dawno jakoś nie zaglądałam. Jak czytam, że Wy już takie zakupy macie, to jestem przerażona, ja na razie parę bodów i śpioszków i to wszystko, ale muszę po woli kompletwać wszystko, bo niby 2 miesiące, ale tak na prawdę wszystko może sie zdarzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzycielka29
Ja nie miałam, choć mąż chciał mi zrobić taki prezent na urodziny, ale jakoś się nie zdecydowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PodwójnaMamuśka
Ja uwielbiam pamiatki z ciazy, wiec co miesiac mam taka domowa sesje robiona przez meza :) Dzieki tym zdjeciom widac jak sie zmieniam :) Teraz w swieta bedziemy miec taka na dworze sesje razem. Mam nadzieje, ze pogoda dopisze. Nie zdecydowalismy sie na taka w studio. Ogolnie uwazam, ze to super pamiatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ale paskudny dzień. Poprasowałam ciuszki i myślałam, że mi łydki pękną. Nie dość, ze puchną to jeszcze sinieją. Wstyd się przyznać, ale z tej ciązy nie mam ani jednego zdjęcia. A teraz czuje się jak napuchnięty balon, więc nawet bym nie chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie czerwcóweczki :) byłam dzisiaj na zakupach rano a potem obłaskawiałam kota dla siostry ( usiłuje malucha udomowić ). Położył sie przy mnie i zasnął ... nie wiele mi trzeba było i sama polulałam razem z nim - tak minęło 3 godzinki :D Apropos sesji zdjęciowych w ciaży widziałam kilka i muszę powiedzieć, że to fajna pamiątka więc jesli macie okazje to zróbcie :) Biorąc pod uwagę że jestem pluszakiem od urodzenia to nie będę dziecku pokazywać wielorybka na zdjęciach ... będzie musiał iść do oceanarium niestety :D:D:D Przesuszona .... idz koniecznie na badania bo nie ma gorszych rzeczy jak zatrucie ciążowe, praca nie jest tego warta zwłaszcza ta niepewna. Podwójna.... mam nadzieję że już lepiej i masz mniej skurczy. Marzycielka ... jeszcze trochę czasu na zakupki jest :D ja tylko martwię się, że nie będę miała tyle siły na buszowanie w sklepach :) juz teraz działam trochę wolniej i strasznie mnie to denerwuje :) mamuskaasiusika ..... oszczędzaj się bo te nogi musze Cie jeszcze ponosić :) Buziaki dla wszystkich czerwcówek :) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PodwójnaMamuśka
Hej! My dzis zaczynamy 34 tydzien. Az sie wierzyc nie chce, ze wystarcza jeszcze tylko 4 tygodnie i ciaza bedzie donoszona :) Juz sie nie moge doczekac!!! A moment, gdy klada na brzuchu dzieciatko zapamietuje sie na zawsze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! Oj tak zniecierpliwienie daje się już odczuć u każdej z nas. Ja jestem na początku 33 tc, a już mi się śni poród (wcale nie jest tak źle;))i nie mogę doczekać się naszego dzieciaczka. Z Zakupów został nam tylko wózek do zamówienia. Na początku byłam pełna energii i zapału w wybieraniu ciuszków i innych rzeczy, a teraz jest mi to wszystko obojętne, czas mi się już dłuży i czuję się jak "trędowata", wszyscy zdala ode mnie i brak kontaktów. Aż żal serce ściska... Ale czekam cierpliwie na naszą kruszynkę i codziennie rozmawiamy sobie, bo już nie mam z kim o tych wszystkich pierdolach. ech..., a dzień u mnie naprawdę piękny:) słonko świeci, żyć się chce, ale od tygodnia mam strasznie smutne myśli, że nie dam rady.no dobra nie zanudzam, życzę wszystkim cudownego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PodwójnaMamuśka
Angua - nie smutaj! Juz niedlugo bedziesz miec malucha i wszystko sie pieknie ulozy :) Zaraz klade synka spac i, codziennym zwyczajem, sama tez ide pospac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PodwójnaMamuśka
A w sumie to ja tez pomarudze troche :) Wkurza mnie strasznie to, ze nikt z mojej rodziny nie wpadnie na to, ze moze potrzebowalabym pomocy przy synku. Wiadomo, ze juz nie mam za duzo sil :( Niestety, moja mama jest taka, ze chetnie sie chwali wnukiem na lewo i prawo, ale do pomocy za bardzo chetna nie jest,nie wspomne o tym, zeby zapytala mnie, jak sie czuje :( Przykro mi z tego powodu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×