Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fiolcia84

termin czerwiec 2011

Polecane posty

gapinka dzieki:) no wlasnie taki pokraczny mi sie wydaje i malo praktyczny. muchy kochana trzymaj sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muchy trzymaj się!!! leż dziewczyno i odpoczywaj. Kurcze kobity musimy na siebie uważać!!! Nie przemęczać się i dbac o nasz dzidzie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
czesc dziewczyny,chyba wiecej trzeba odpoczywac bo dzidziusie najwazniejsze , wiem ze latwo powiedziec ciezko zrobic ,ja totez wiecej robie niz dam rade jeszcze zmiesaic temu lzsej bylo ale teraz to juz wysiadam ,jeszcze 3miesiace oby szybciutko zlecialy pogoda unas dzis slabiutka pochmurno i ma byc 5 stopni, ale spacere4k obowiazkowy oby nie padalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
jeszcze mam pytanie i le czekasie na wyniki naobciazenie glukozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja w pochmurny poranek Kasiunia u mnie wyniki są tego samego dnia muchy co tam sie działo? gapinka ja chusty nie kupuję, a matę ta mniejszą widziłam ale chyba ta twoja bardziej praktyczna bo jak dziecko ruchliwe to ma więcej miejsca. Ja nie licze na takie prezenty a szkoda bo jak powiem żeby matę kupili to jakiś najtańszy badziew dostanę inka ja mam po Olku krzesełko z drewexu takie stolik i krzesełko łączone i szczerze nie polecam takiego, Wczoraj licytowałam karuzele i używana poszła za ponad 100 z kosztami 120 wyszło a nowe 150 więc odpuściłam. U nas kiszka młody znowu w nocy wymiotował przewrócił sie to takiego huku narobił że zerwałam sie i pobiegłam uderzyłam się w plucha u nagi i teraz boli że hej. M mnie wkurzył zaczął pieprzyć i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
oj biedny Olus meczy sie , te choroby wstretne, i ci faceci nie moga zrozumiec zeby chociaz wciazy nas nie denerwowwac ja tez mialam dla zuzy te krzeslko ze stolikiem http://allegro.pl/krzeselko-do-karmienia-drewniane-7-wzorow-disney-i1506902570.html i teznie polecam dla 2 na pewno kupie cos takiego z plastikowa tacka http://allegro.pl/krzeselko-do-karmienia-delti-nam-mega-promocja-i1509620161.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muchy widze ze mialas to co ja :/ kurcze musimy na siebie uwazac. Ja teraz czekam na obchód i dowiem sie czy wracam do domku :) przygotuje wszystko w domu dla dzidziusia bo w kazdej chwili moze mnie zlapac... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiunia świetne to krzesełko co pokazałaś chyba tez kupię, choć mam te stare ale jest wielkie nieporęczne a to bomba. Martolinka no tak sobie pomyślałam że jakby mnie złapało to nawet ubranka nie poprane nic a nie mam ochotnika do roboty. Na razie brzydko na dworze ale wezmę się pomału za pranie. Jest postęp mam Lovelę i softlana do płukania Chyba kupie łóżeczko używane. nieduże pieniążki ok 60 zł a materac kolejne 60 a łóżeczko z szufladą na all najtaniej 320 z materacem więc 200 w kieszeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane u nas też dziś pogoda deszczowa :( a szkoda bo fajnie byłoby posiedzieć na tarasiku a tak to pewnie chłodno :(.. Widzę że faktycznie jakiś niezbyt ciekawy etap się zaczął wizyty szpitalne itd :( uważajcie kochane na siebie :)... ja postanowiłam więcej odpoczywać :) w sumie nie mam nic do roboty to mogę poleżeć trochę w ciągu dnia :) dzieciątko najważniejsze... Po sytuacji martolinki i muchy w nosie zmobilizowałam się do zmiany decyzji odnośnie wyprawki :) w sobotę jedziemy kupić to co potrzebne przede wszystjkim do szpitala.. Kurdę człowiek nie wiem czy za tydzień nie będzie musiał już tylko leżeć nie ma na co czekać... O ile łóżeczko mąż by kupił sam to jeśli chodzi o śpioszki i resztę duperelków to go jakoś w tym nie widzę.. A już koszule nocne rozpinane i szlafrok to w ogóle.. Myślałam że w połowie kwietnia zaczniemy ale po wczorajszym spacerku wiem że zwyczajnie nie dam rady :( już teraz mi bardzo cięzko przejdę kawałek i muszę usiąść lub się schylić po prostu czuję jak bardzo kręgosłup jest napięty a brzucholek coraz większy... Pościel zamówiłam na allegro dziś pewnie przyjdzie :) Palusia wspólczuję kochana że synek się tak męczy mam nadzieję że szybko mu przejdzie... U nas też grypa żołądkowa panuje mam nadzieję że mój dom ominie z daleka.. Życzę dużo zdrówka i wytrwałości :) dla Ciebie i Olusia :) Dziewczyny mam do Was pytanko czy jak np przekęcacie się z boku na bok to czy Was też boli bok brzucha???? Bo ja tak mam i nie wiem czy to wiązadła sie po prosty naciągają???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej prolaktynka- tak przy przekrecaniu bardzo czesto boli mnie bok brzuch, taki ciagnacy bol. lekarka mi mowila ze to normalne. Palusia- zdrowka dla Was. z ta karuzela to faktycznie kicha, ale moze inne licytacje? ja tez jestem w lesie z przygotowaniami i to cieeeeeemnym :P martolinka- nie ma to jak w domu wiec zycze dzisiejszego powrotu :) Kasia- super te krzeselka i tanie. co do krzeselek Ikea to pozwole sie nie zgodzic z gapinka. moj Eryk ma 27mcy, 95cm i 15kg a jak jestem z nim na basenie to korzystamy z tych krzeselek. miesci sie spokojnie i grzecznie siedzi. muchy w nosie- o rany co sie stalo? odpczywaj jak najwiecej. kasiunia- ja wyniki obciazenia glukoza mialam zaraz po zakonczeniu badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanko....
hej. no i jestem po glukozie ,myślałam że gorsze to. ale poszło bez cytryny . po 13 jadę po wyniki . chyba dziś jadę też po jakąś koszulę i podstawowe rzeczy do szpitala tak na wszelki wypadek . oby w najbliższym czasie nie przydały sie rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martika:)
Hej Dziewczyny, pogoda nieciekawa mimo że ciepło, u nas mgła. I już 3cia noc nieprzespana, jestem wykończona, nie mogę spać w nocy, budzę się i koniec. Bomi, napisz proszę jak często mierzysz sobie cukier i ile czasu po posiłku oraz jakie są normy w ciąży. Mam glukometr ale wizyta u diabetologa dopiero za 9 dni.A jak Ci idzie dietkowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanko....
któraś z was podawała link kiedyś jak mierzyć rozmiar stanika. macie jeszcze ten link? bo chcę kupić do karmienia a nie mam fachowej stronki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, no u mniw wszystko bylo w porzadku caly czasb az w piatek obudzilam si rano bo maly zaczal mnie bardzo mocno kopac tam nisko i po jakichs 30 minutach zaczalnie bolec brzuszek w dole tak lekkko na okres,myslalam ze jak sie wykupkam to pzejdzie bo wtedy przez dn nie bylamw w wc az w koncu w czwartek poszlam....a w piatek jak juz mnie brzuszek bolal to poszlam bez problemu ale przy podcieraniu zobaczylam krew.....taa rozwodniona ale jednak krew i od razu do szpitala;| myslalam zezwariuje ze strachu ale maly po drodze sie ruszal wiec cieszylam sie ze jest ruch. W szpitalu caly dzien pod kroplowka z magnezem!!!! niedobor magnezu a ten bol to byl skurcz chyba wywolany albo brakiem magnezu albo za mocnym kopniaczkiem i brak magnezu wywolal przez to skurcz ale jak mi tylko w piatek podlaczyli ta kroplowke to krwawienia juz nie bylo bo jak mnie przyjmowali na oddzial to wkladke mialam czysta tylko jak mnie badala to miala na rekawiczce taka ciemna mazie . Polezalam prez weekend i teraz jest juz dobrze ale nie mailam zadnych twardnien ani skurczy i plamien juz a szyjka mi sie skrocila o 2,4mm wiec z 3,8 mam 3,56 cm.Teraz do listy moich lekow doszedl magnez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martolinka trzymaj sie kochana wiem co przezywasz ale mam nadzieje ze wyjdziesz do domku:* mi robili codziennie ktg 3 razy dziennie i moglam posluchac jak dzieciatku serduszko bije ach bezcenne!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa i dziewczyny naprawde warto sie zastanowic nad spakowaniem torby do szpitala bo ja kurcze tak sie spieszylam do szpitala zeby jeszcze moja lekarke dorwac a mialam na to godzine niecala a do szpitala okolo 60 km wiec nie zabralaam ze soba nic oprocz ladowarki:/ wszystko mi maz przywozil pozniej ale juz w tych dalszych miesiacach napewno bede miala torbe spakowana dla naszej dwojki czyli musze tez pomyslec o skompletowaniu torby juz do porodu bo kurde naprawde masakra :( dobrzez ze mamy juz pokupowane wiekszosc rzeczy i nie czekajcie z tym do ostatniej chwili naprawde..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muchy w nosie. Trzymam kciuki,zeby wszystko było dobrze. A jak jechałaś do szpitala to brałaś ze sobą jakąś książeczke zdrowia? (albo zaświadczenie,że jesteś ubezpieczona?) Bo ja nie pracuje, i jestem podpisana pod męża. Ale on nie ma żadnej książeczki ani nic. Więc się boje co będzie w szpitalu... Jak to nigdy nie wiadomo co się może zdarzyć. Trzeba być na wszystko przygtowanym. A ja mam jedynie 10 body dla Maleństwa i nic więcej. NIC! Koniecznie muszę już coś pokupować w tym miesiącu. PRZEZORNY ZAWSZE UBEZPIECZONY! musze to sobie na lodówce napisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zula ja bralam ksiazeczke zdrowia i nic wiecej aa i oczywiscie karte ciazy zadnego ubezpieczenia nie chcieli :) nooo kobieto zacznij kupowac :)ja mam tez duzo rzeczy z lumpka :) uwierz ze jak masz dobrego lumpa to 3 wyjscia i jestes obkupiona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mausie i brzusie!! U nas dzisiaj troche słoneczka troszke chmurek ale 15 stopni :) Kobity ja tez mam takei ciągniecie w po bokach jak sie przekrecam na bok i czasem jak zbyt energicznie wstane. Kasiunia superowe to krzesełko i naprawde tanie. Ja tez nie chce takiego drewnianego bo nie dość ze to toporne to jeszcze miejsca w cholewcie zajmuje. Ja zaraz ide własnie na zakupki i musze sie zaopatrzyć w jakieś koszule i kapcie. Dzisiaj z mezluem bedziemy robili liste czego jeszcze nie mamy żeby w przyszłym tygodniu jakiś plan sobie zrobić. Martika ja na poczatku mierzyłam po kazdym posiłku, czyli na czczo i po każdym posiłku czyli 6 razy. Teraz mierze na czczo i po 3 głównych posiłkach. Czyli pierwsze śniadanie, obiad i kolacja. Mierze zawsze godzine po posiłku. Mi lekarka napisała ze na czczo powinnam sie mieścić w przedziale 70-90 a po posiłkach 90 -130. Co do dietki to cieżko troszke ale jakoś daje rade. Słodkiego wogóle nie jem jedynie daje półłyżeczki cukru do herbatki a jeśli chodzi o tłuszcze to jedyne na co sie od czasu do czasu skusze to kilka frytek jak mezulowi robie :P Dobra kobitki spadam na miasto. odezwe sie popołudniu. Buźka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do przyjęcia do szpitala to u nas bez karty ciąży i karty z NFZ ani rusz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksiazeczka zdrowia to ta białą RUMowska? U nas juz jej nie chcą, od stycznia już jest nieaktualna.. karty z NFZ- tzn. co to jest? Przepraszam,że tak pytam, ale kompletnie się na tym nie znam, a jedynie Wy możecie mi podpowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowa czerwcowa
a co jesli nie jestesm ubezpieczona? jak myslicie moge sie jakos ubezpieczyc jeszcze, moze zarejestrowac jako bezrobotna? pytam serio- to autentyczna syt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki, Zdrówka dla Was i dzidziolów, bo widzę, że się faktycznie groźnie zrobiło. Ja się porodu nie boję(pewnie jeszcze zdążę), ale torbę to powinnam mieć chyba spakowaną gdzieś w szafie, bo ja mam termin na 28maja więc w sumie na wylocie jestem...całe szczęście wszystko dla małego już mam, no oprócz wózka, łóżeczka i wanienki co do fotelików i mat to się nie wypowiem, bo szczerze nie mam pojęcia, zresztą dla mnie to nie jest zakup pierwszej potrzeby martwi mnie to , że sprzedaliśmy nasze mieszkanie i musimy je opuścić do końca kwietnia a nie mamy nawet nic na oku, żeby kupić, myśleliśmy, że to nie będzie problem, ale jest ciężko i jak mi przyjdzie mieszkać u teściów to dopiero będzie meksyk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martika:)
Dzięki Bomi, ja dietkuję i dobrze mi z tym, już nie chudnę ale dzięki diecie też nie tyję , czuję się super, nie mam zgagi a przed dietą miałam często, więc nie ma tego złego. Udanych zakupów Bogusiu życzę. Zula, ja też pod męża ubezpiczenie mam, on poszedł do kadr i powiedział że żona do lekarza idzie i potrzebuje zaświadczenie że ma ubezpieczenie, więc wypisali taki papier z pieczątką i tylko raz na miesiąc chodzi podbijać jak książeczkę i już tym bardziej że ja chodzę na fundusz do lekarza więc coś takiego musisz mieć do szpitala też. Pomarańczowa jak Ty w ciąży i bez ubezpieczenia? Trochę lekkomyślne. Wystarczy że zarejestrujesz się w biurze pracy i będziesz miała od razu ubezpieczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poma pomara
pomaranczowa jesli nie jestes ubezpieczona to natychmiast do urzedu pracy i rejestruj sie, bo inaczej przyjdzie ci placic za szpital:O wiekszosc osob juz nie posiada czegos takiego jak ksiazeczka od ubezpieczen. Wystarczy druk RMUA jako dowod ze odciagane sa skladki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowa czerwcowa
och, widzicie bo ja wyczytalam ze kobietom ciezarnym i w okresie porodu oraz pologu w polsce nalezy sie bezplatna opieka szpitalna i co to nieprawda? a jesli nie beda mnie chcieli w urzedzie pracy zarejestrowac...rany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiunia ja wyniki miałam na drugi dzień rano. palusia zdrówka wam życzę. prolaktynka pochwal się pościelą. ja z wyprawki też dużo nie mam i zamierzam pokupować wszystko na allegro, bo nie zapowiada się żebym mogła chodzić. martolinka, trzymaj się, mam nadzieję że cię dziś wypiszą. nie ma to jak leżeć u siebie w domu. ja już 5 tydzień leżę i co najmniej kolejne 5 przede mną. miałam w zeszłym tyg. usg kontrolne szyjki i niby skróciła się 2mm (mam 2.1), ale wydaje mi się, że to granica błędu, bo zawsze miałam badaną u ginki w gabinecie, a teraz w szpitalu no i wiadomo inny sprzęt. teraz pod koniec tyg. znów kontrol. muchy dobrze, że już wszystko ok. zula z tego co się orientuję, to znieśli już książeczki ubezpieczeniowe rodzinne. teraz wystarczy RMUA twojego męża i tam powinno być wyszczególnione, że odprowadza składki za ciebie plus do tego zaświadczenie, że jesteś ubezpieczona u męża w zakładzie. tak powiedziała sekretarka mojemu mężowi, bo mnie u siebie ubezpieczył i też chciał książeczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×