Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fiolcia84

termin czerwiec 2011

Polecane posty

do ile ile ile Z tego co wiem to ul. Główna zostala zalana nawet z tej ulicy zostal porwany przez nurt dom po ktorym zostaly tylko fundamenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewcia a czemu cesarka? Mój ze mną na USG nie chodził i przy porodzie też nie był bo nie zdążył;) Teraz chce na USG iść każde i przy porodzie być. Zobaczymy jak wyjdzie mam z de duży dzidziuś faktycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
co doporodu to ja tez mam nadzieje ze znow cc bedzie, nie wyobrazam sobie rodzic naturalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Palusia- jestem dumna ze rodzilam silami natury (wiem, ze to moze dziwnie brzmi), ale... nie wiem czy powinnam pisac tutaj o tym jak bylo, bo nie chce straszyc, namawiac itp. sam porod mialam krotki, wody odeszly mi o 10 a o 16,40 syn byl juz z nami. skurcze jak mozna bylo sie domyslec im blizej finalu tym gorsze, pod koniec porodu nic do mnie z bolu nie docieralo, co mowil lekarz, polozna czy maz, slyszalam jak przez mgle. ale to nic, porod mi nie szedl (wszystko to relacja meza, bo niewiele pamietam choc przytomna bylam caly czas), wiec przyszla inna pani dr sluszenj wagi i po porstu usiadla mi na brzuch. malego mi sila wypchneli, a co z tym idzie z ogromnym cisnieniem i mimo naciecia mocno popekalam. szycie, naciecie itp nie bolalo. 2 kolejne doby bez snu to normalka tyle ze mi w 3 dobie rozeszly sie wszystkie szwy, zostalam z rana na wierzchu, ani usiasc ani dobrze dziecka brac- masakra. rana goila mi sie bardzo dlugo (ponownego szycia nie robili ze wzgledu na polog) i fatalnie sie zosla. na tyle zle, ze ja rodzilam 8 grudnia a na poczatku lutego jescze dobrze usiasc nie moglam, o innym czynnosciach moglam zapomniac, rana od czasu do czasu krwawila mimo ze sie zabliznilo. no i w polowie lutego lekarz skierowal mnie do szpitala na ponowne cicie, wyciecie tego co sie zle zroslo i szycie. na szczescie tym razem zroslo sie super, ale oszczedzalam sie jak moglam. wizyt w wc z poczatku to istny koszmar, gorzej niz po samym porodzie. ok kwietnia doszlam do siebie i moglam sie zaczac cieszyc tym ze mam rodzine. tak wiec tym razem wolalabym cesarke, bo nie przezyje tego wszystkiego jeszcze raz. moje lekarka mowila, ze nie bedzie problemu z cc i zebym byla spokojna. ale jak to baba, mam watpliwosci czy jednak cc bedzie najlepszym wyjsciem? nie bierzcie tego co pisalam jako przestrogi, straszenia itd. kazda kobieta jest inna, a takich przypadkow jak ja jest naprawde niewiele i jak pisalam, ciesze sie ze urodzilam juniora naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewcia82 ja wlasnie tego sie boje , moze wyda sie to egoistyczne ale boje sie jakis popekan , cos sie nie tak stanie , nie mowiac juz o wyproznieniu , nie chce za bardzo rodzic sn sama jestem krucha mam 154 i 39 kg to moja waga wyjsciowa dlatego chcialabym bardziej cc niz sn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i strasznie boje sie bolow choc wiem ze bez boli sie nie obejdzie ale ... ja nie jestem wytrzymala :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
ja wspominam porod badzo dobrze oczywiscie cc,mialam umowione na poniedzialek alenie doczekalam bylam w sobote na ktg , i lekarz mowi do mnie ze do poenidzialku nie dotrwaM,noi zajechalam do domu zjadlam polezalam poszlado wc i czop odszedl wiec z powrotem dolekarza to bylo jakos po 19 , doktor zbadal i wyslal meza po torbe do domu mnie przygotowali do porodu (cewnik i te sprawy) zadzownili po mego lekarza , i o 20:30 coreczkabyla juz ze mna, a nansteony dzien z rana sama do wc , oczywiscie ze nie czulam sie normalnie ale siedziec lezec moglam bez zadnych buli troszke ciagnelo przy wstawaniu , i zalatwianiem normalnie ,w iec mam nadzieje ze ztym porodem bedzie podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
a i dodam ze boli niemialam zadnych , porostu niemialam silnych skurczy , troszke plecy bolaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile ile ile
Myszka 88 dzięki za wiadomość ,choć spodziewałam się tego że zalało ,bo patrzyłam na mapę to jednak blisko tej rzeki była ta ulica... szok tak czytając którejś z dziewczyn wypowiedz na temat porodu ,to się przeraziłam tą babka co usiadła ci na brzuch ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Nie ma co się nastawiać negatywnie do sn. Ewcia przykre że masz takie przeżycia ale teraz może być inaczej a po cc też nie jest tak super bo jednak to operacja. Ja rodziłam szybko ok 12 odeszły mi wody a 2.45 mały się urodził, byłam nacięta wiadomo kilka dni nic przyjemnego. Nie wyobrażam sobie innego porodu niż sn, cc mnie przeraża. Wy dziewczyny zrobicie jak wolicie( się zrymowało) zwłaszcza że macie prawo wyboru w de Ja zaprowadziłam już dziecko do przedszkola, wyprowadziłam psa i teraz wegetuję na kanapie. Troszkę gorzej się czuję. Co robicie na obiad bo mam brak weny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
oczywiscie ze kazdy zrobi jak uwaza , jak ma sie dobre wspomnienia to chce sie rodzic tak jak bylo ,, jedne nie wyobrazaja sobie innego niz cc a inne niz sn ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo to tak dyskusja z porodem jak z l4;) Ja uważam że każdy ma prawo robić tak jak chce i co uważa dla siebie za najlepsze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) co do porodu to ja pierwszą miałam cesarkę, co prawda miało byc sn, zaczeły się skurcze, dostałam znieczulenie i było o niebo lepiej, ale małej spadało tętno, więc mnie pokroili. Sam poród to luz, bo nic nic czujesz, gorzej było jak znieczulenie odeszlo. Jak poszlam pod prysznic to zemdlałam...., przez prawie 2 tyg. chodziłam zgięta w pół, tragedia tez była jak przychodzili macice naciskać, można było gwiazdki zobaczyć:P. Corcię karmiłam rok i 2 m-ce, początki też były cięzkie, bo bylo tak , że jak kończyłam karmić to musiałam ściągać mleko bo mialam nawał pokarmu, potem się obkładałam zimnymi lisćmi kapusty, a jak juz skończylam to robic to znów trzeba nyło karmić:) poczatki nie były różowe:P mam nadzieje, ze przy drugim dziecku będzie lżej, juz wszystko nie jest jedną wielką niewiadomą:D Dobrego samopoczucia życzę:D a propos- jesli chodzi o wiek ciąży, to z OM są dodane teoretycznie 2 tyg. do zapłodnienia, ale z usg tez chyba jest ta sama historia, czy się mylę? usg tez chyba dodaje te dwa tyg. U mnie między Om a usg są 3 tyg róznicy, owulację miałam przesuniętą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny może wiecie. Jestem na tym l4 do piątku, ale idę w czwartek do gina i wezmę od niego dalej zwolnienie. Pierwsze 33 dni będzie płacił pracodawca a później jak to wygląda chodzi mi o to co musi pracodawca zrobić. Wiem ze mój szef oleje i na pieniądze będę czekać miesiącami i chciałabym wiedzieć co i jak i sama to do zusu dostarczać On jest taki olewacz np do dziś wypłaty nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
palusia nie mam pojecia jak to wyglada. moj pracodawca jest solidny wiec nie musze sama niczego załatwiac. wydaje mi sie ze ZUS na podstawie L4 widzi kiedy ma zaczac wypłacac Ci pieniazki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny!! Palusia-mi też się wydaje,że to pracodawca musi dostarczyć te papiery do ZUS. W każdym razie mi kadrowa powiedziała,że ja zwolnienie mam przynosić jak tylko je dostanę,bo oni to muszą u siebie zaksięgować i potem powysyłać do ZUS. Dziewczyny powiedzcie mi jakich środków do kapieli (żele, szampony, odżywki) używacie? Ja normalnych tych,co do tej pory i nie wiem czy to dobrze. Mam koleżankę, która myła się czytą wodą a głowę szarym mydłem,ale do mnie to nie przemawia. Ja nie rozczesałabym wlosów wtedy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnik83---> ja również tych co zawsze, plus oliwka na brzuch:D, nie wiem czemu ma służyć mycie się sama wodą i szarym mydłem...., to chyba trochę przesada, chyba srodki czystości nie sa groźne:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tak samo używam jeszcze oliwki. teraz wybieram się na zakupy do rosmanna po jakieś kremy na rozstepy na piersi itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej musze Wam napisac jeszcze ze rodzilam w hmmm cos jak w Polsce wyzsza szkola medyczna. pracuja tam normalni lekarze, oraz ci mlodzi robiacy praktyke. szyla mnie praktykantka jak sie potem okazalo. na pewno tam rodzic nie bede, ale... boje sie ryzyka, moze i moje cialo tak kiepsko sie goi? choc nigdy nie mialam z tym problemu. wiecie co, gdyby nie te problemy z rana to drugie dziecko rodzilabym sn ale strasznie sie boje ze bedzie podobnie, a przy 2 dzieci musze byc sprawna duzo szybciej. bede rodzic w tej klinice gdzie poprawiano mi spaprana rane. poprawili tak ze "mucha nie siada". wiecie ze ja jeszcze ponad rok od porodu nie chcialam slyszec o drugim dziecku? i z serii ciazowych dolegliwosci- wczoraj wieczorem nie moglam zasnac przez mdlosci, balam sie ze jak przyloze glowe do poduszki to nie zdasze dobiec do ubikacji :P panna z de- rany jaka Ty drobniutka jestes, ja jestem ponad 2 razy ciezsza od ciebie (kurna nie ma sie czym chwalic, wiem) ale Ci powiem ze waga niewiele ma do powiedzenia w kwestiach rodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aganik no bez przesady z ty myciem. Ja tam używam normalnych kosmetyków plus oliwka dla kobiet w ciąży z rossmana bardzo fajna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa z tym szarym mydlem do przegiecie. ja uzywam wszystkiego tego co wczesniej plus oliwki dla ciezarnych. wiem, ze nie polecane sa kosmetyki antycellulitowe i pamietam ze w aptece nie chcieli mi sprzedac tego szamponu przeicwlupiezowego kurcze zapomnialam nazwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa-tak Happysad- moja miłość z czasów studiów ;-) A powiem Wam,że zaczęłam szukać w necie stanika dla mnie i jest tragedia!! chcialabym taki bawełniany,bo inne to mnie uwierają i chyba nic nie będzie. Muszę w DE poszukać,tam zawsze łatwiej dostawałam dla siebie. Strasznie jest to ,że oni nie zakładają,że grubsze osoby z dużym biustem też zachodzą w ciążę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
palusia, masz umowę o pracę?? ile osób pracuje w zakładzie? u mnie wyglada to tak, że zanoszę do kadr zwolnienie i od 34 dnia wbijają mi zasiłek chorobowy z tyt. ciąży. W rzeczywistości dalej dostaje przelew z mojego zakładu pracy, a zakład pracy potrąca sobie ten mój zasiłek z bieżących wpłat ogólnych ( suma za wszystkich pracowników). Do zusu trafia jedynie miesięczne rozliczenie składek wysyłane systemem PŁATNIK i tam widać kto, ile, za co ( dziene rózne kody), ZUS otrzymuje jeszcze kopię druku L4 - ale to wysyła lekarz. Tak samo z as. macieryńskim. Nie wiem jak wygląda sprawa, gdy pracowników jest na tyle mało, że ich składki że do zusu wysyła się jedynie papiery kobietki która miała predłużona umowę o prace do czasu porodu, celem wypłącania jej zasiłku macierzyńskiego - bezpośrednio przez ZUS>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
codokosmetykow tez uzywam tych co uzywalam , plus oliwka dla dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam cieplo :) czytam o waszych wczesniejszych porodach i prawde mowiac nie chce przyjmowac za pewniaka, ze bedzie latwo i szybko, ale tutaj jest do wyboru znieczulenie zewnatrzoponowe, albo dla wytrwalych zwykly gaz, ktory troche otumania :) podobno sobie dziewczyny chwala. Mozna wybrac rowniez porod w basenie, ostatnio dosc czesto rodzenie w specjalnym "fotelu", gdzie sie praktycznie siedzi, no i sila grawitacji duzo pomaga. Co do L4 to kazdz firma moze miec ustalone indywidualnie, nie koniecznie placa 100%, prawde mowiac mi sie nie oplaca, bo dostalabym marne grosze, ale pozniej platny urlop macierzynski trwa 39 tyg, wiec mozna sobie "odbic". Pisalyscie o kosmetykach. Ja uzywam zwyklego szarego mydla lub z oliwy z oliwek ale od zawsze, poniewaz cierpie na egzeme, co w okresie zimowym sie jeszcze bardziej nasila, skora sucha i swedzi (takze na glowie) a mydla w plynie dodatkowo podrazniaja. W dodatku woda tutaj jest strasznie twarda.Rowniez uzywam takich mydel w plyniedla dzieci Johnson's lub ziajka. No i oliwka po kapieli standard.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ale ja dzis glodna jezuuu caly czas , ranem jak tylko oczy otwarlam to glod taki nieznosny :D teraz jedno danie na obiad zjadlam 2 talerze zupy i znow glodna jestem ale mam jeszcze 2 danie :D boze swiety takiego glodu to w zyciu nie czulam :O co do kosmetykow ja uzywam tych co dotychczas do kompieli uzywalam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×