Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość otwieram wino

otwieram wino - kto dolaczy?

Polecane posty

Gość Ja. Stefan
widze ze siem znasz ..i wiesz cop pidszesz ..ciebie tez znosi coo nie?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja. Stefan
a...hy a..czkawke mam ..i de juz to dobranoc:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **luna**
jesli tak, to chyba to zbyt dobrze nie swiadczyloby o jej uczuciach wzgledem Ciebie? czyzby chciala potwierdzic swoja atrakcyjnosc? chyba ma jej swiadomosc... a moze tak powiedziala, abys sie ocknal ?? i poki co odmawia, aby zobaczyc na ile staran i unizen wzgledem niej wystarczy Ci sil i ochoty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzucony porzucający?
tia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzucony porzucający?
moze jest tak jak piszesz - ale to wtedy jest w kontrze z tym zebym odpuscil....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **luna**
oczywiscie, ze jest w kontrze... dlatego zadaje pytania, zeby miec lepszy oglad sytuacji... pytanie- czy faktycznie jestes dla niej w stanie schowac dume do kieszeni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzucony porzucający?
mysle ze pierwszy krok ku schowaniu dumy juz zrobilem piszac do niej maila. dalej - zobaczymy. nie jest to dla mnie latwe bo jestem ta duma przepelniony, Ale wiem tez ze zalezy mi na niej. Jak na nikim do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja. Stefan
facet nigdy nie schowa dumy ..to wiem skads ! i takim oto sposobem mnie sie pije tu z Wami vbpo bo jej nigdy juz nie zapomne cial.:P no i de

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzucony porzucający?
kolacze sie we mnie tez wciaz jej glos w ktorym slysze ze ma kogos - czuje wtedy jeszcze wieksza męską dume, zlosc, czuje sie zdradzony itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzucony porzucający?
odpisala mi na maila: 1. pozegnalismy i rozliczylismy sie 2. od tygodnia pracuje w fajnej firmie 3. spotykam sie z kims i planuje zalozenie rodziny :) 4. jestem szczesliwa 5. mozemy byc tylko kumplami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **luna**
Wiesz, skoro jestes pewien, ze ja kochasz i ze ona to TA to walcz... ale mimo wszystko nie napieraj za bardzo... musisz to jakos z wyczuciem, taktem rozgerac... Jestescie krotko po rozstaniu, emocje-te zle- jeszcze nie opadly... Mysle, ze czas bedzie dzialal na |Wasza korzysc, a Twoja delikatna obecnosc bedzie ok... Rozmowa zawsze pokazuje inne strony sytuacji... Tak jak nasza np. Warto rozmawiac, i trzeba. ale czasem nie chce sie, nie ma czasu, sily...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **luna**
??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzucony porzucający?
przekleilem cala tresc maila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrabina evelina
to i ja poproszę... z chęcią się napije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **luna**
Hm... No to chyba nie pozostawia zludzen.... :o Ale nie sadze, aby poznala faceta miesiac temu i twierdzila, ze zamierza z nim rodzine zakladac. Moze chciala Ci dokuczyc? Moze chciala tego wszystkiego z Toba, a Ty to odwlekales wciaz? Moze ona miala takie poczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak mysle.. ona nie wiedziala ze masz juz pierscionek na oku ze jednak chcesz tych dzieci itp.... jest zla i chce ci dokuczyc ze ma to na co zasluguje czego nie dales jej ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzucony porzucający?
nie pojade jutro do niej. bardzo mnie zranila teraz tym mailem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **luna**
No powiem Ci, ze ja po takim mailu to nie bylabym w stanie pisac na kafe :( Twoje zdrowie! Zywiec wjechal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzucony porzucający?
sam nie wiem co mam robic - czy pisac czy nie - moge pisac - troche mi lzy przeszkadzaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **luna**
Mieszkacie teraz w tym samym miescie? Zastanawiam sie jakie jest prawdopodobienstwo, ze spotkasz ja z nim... Czy ona moze to wszystko wymyslac, zeby Ci dowalic? To, co napisala i jak napisala swiadczy moim zdaniem o tym, ze juz dawno cos moglo w niej peknac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka....
ja już dawno odpieczętowałam półsłodkie czerwone wino. Czasem trzeba sobie sobie pomóc, zdystansować , znieczulić na pewno sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka....
*zdystansować się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzucony porzucający?
mieszkamy na tej samej dzielnicy - codziennie mijam jej mieszkanie jadac do pracy - specjalnie kupilismy nieszkania kolo siebie zeby jak jedno bedziemy wynajmowac bylo na blisko i na oku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **luna**
W takim razie czy to co wydarzylo sie miedzy Wami ostatnio nie wydaje Ci sie pretekstem? Tak to jakos wyglada w kontekscie dalszych zdarzen. Z ta rodzina to moze napisala na wyrost, ze zlosci itd ze ktos nowy juz jest w stanie dac jej to, czego ty przez lata nie mogles. A tak naprawde pewnie sama nie wie, bo niby skad? jak ta nowa ( o ile) znajomosc rozwinie sie... Gdybym otrzymala takiego maila, nie mialabym ochoty pisac juz nic do takiej osoby. Po prostu koniec. Rozumiem, ze mozna walczyc. No, ale nie w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzucony porzucający?
rozum moze sie z Toba zgodzic. Ale jest jeszcze serce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **luna**
Byc moze on juz wczesniej postawila swojej glowie ultimatum dla siebie... po tym jak napisala Ci tego maila, ze jestes najwazniejszy... moze miala nadzieje, ze sie zlamiesz... ze cos zrobisz... a Ty nic... tylko pozniej mail o tych pozostawionyc rzeczach... To wszystko jeszcze moze sie roznie ulozyc... za pol roku... za rok... Oby tylko nikt inny na tym nie ucierpial...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzucony porzucający?
ja juz cierpie... a dodatkow czuje sie zdradzony i wscieklyl i wiecej sie nie odezwe - albo mi minie albo ona sie zreflektuje. Kumplami na pewno nie bedziemy. odpisalem jej na tego maila. reszta w jej rekach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **luna**
A jesli Ci minie to co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×