Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wierze

NIE WIERZE W SWOJĄ ATRAKCYJNOŚĆ....

Polecane posty

Gość nie wierze

Hej, Mam 22 lata. Mam problem: Nie wierze w swoją atrakcyjność i przystojność. Moja była dziewczyna i jej koleżanki i nie tylko one mówią, że jestem bardzo przystojny i atrakcyjny... Jestem wysokim brunetem.... Ale ja jakoś im nie wierze, nie umiem jakoś tego przyjąć do wiadamośći... przez to moja pewność siebie jeste taka sobie i mam problemy z poderwaniem/poznaniem dziewczyny... POMÓŻCIE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piczkaxxxxxxxxx
ale to juz było... niech nie wraca więcej a kysz uciekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze
a tam daj spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piczkaxxxxxxxxx
no mówie ci , ten temat juz był i to ty go założyłes ,poćwicz lepiej pamięc a nie tu bruździsz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze
odwieżam temat i chce żeby ktoś kompetentny się wypowiedział a ty siedź lepiej cicho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dowiary kurfa
wstaw fote to ci powiemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piczkaxxxxxxxxx
ja jestem kompetentna wiec bede siedziec ... głośno :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chyba że
i w czym marudzenie tu pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze
no to jak jesteś kometentna to sie wypowiedz na temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piczkaxxxxxxxxx
pozostaje ci uwierzyc , bądz dalej nie wierzyc (jesli jestes nieatrakcyjny ) lub nie myśleć o tym . do wyboru do koloru :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze
ale też mi porada...lepiej siedz cicho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piczkaxxxxxxxxx
a idźta spać :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piczkaxxxxxxxxx
no no toś "żuciła" ha ha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0000000007
Ja też zakładałem taki temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0000000007
Autorze, tu jest mało kompetentnych osób. :) Najlepiej moim zdaniem nie myśleć o swojej atrakcyjności, bo chyba egoistą być nie warto. Jeżeli jesteś przystojny, to dziewczyny to zauważą. Ale fakt, że pewność siebie też jest ważna, a zazwyczaj ci mniej urodziwi ją mają. Mam taki sam problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ło rany i teraz do ortografii beda się przyczepiać... chłopak ma problem a one moje bledy wytykają.... :classic_cool: hehehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze
0000000007 - a jak właśnie sobie z tym radzisz? hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co poradzisz?
Drogi Nie wierzę, rozbierz się, stań nago przed dużym lustrem i wymień głośno każdą rzecz, która Ci się w Tobie podoba. Potem scal te cząstki w jedną nieprzejednanie piękną istotę. Tak poradziłby Gok Van.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0000000007
Do autora - wysoki nie jestem zbyt, bo 180 cm, ale dużo dziewczyn odrzuciłem, bo nie były w moim guście i sporo mi mówi to i owo miłego. :) Zazwyczaj mam tak, że przychodzą lepsze dni, kiedy mam dużo pewności siebie i energii, a czasami siedzę w domu, ćwiczę, czy gram i jestem na siebie zły, bo źle wyglądam, "tu" mi czegoś brakuje, źle się ubieram itd. Może z czasem tych lepszych dni będzie coraz więcej. Zauważyłem też, że jeśli spodoba mi się jakaś dziewczyna, to nabieram pewności siebie i motywacji do nawiązania z nią kontaktu, więc na to też czekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze
niestty czasami mówie sobie że jestem przystojny i w ogóle ale to jest tlko tak na krótką metę...niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0000000007
Czyli tak, jak ja... Nie wiem, co na to poradzić. Może znaleźć ciekawą osobę, żeby nawzajem się dowartościować... : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze
no ja mam tak samo jak Ty, tylko jak widzę ładną dziewczyne to boje się do niej zagadać podejść, nie wiem co mam powiedzieć...bo czuje jakoś myśle, że jej się nie podobam lub jakoś głupio wyglądam...ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0000000007
Też tak mam, ale dopiero jak mi się wyjątkowo spodoba, to jakoś nabieram motywacji i robię, co mogę... Ale to się rzadko zdarza. Dawno żadna mi się nie spodobała. : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze
ja mam gorzej bo mnie jak jakas daje znaki uśmiecha się czy coś to ja nawet się nie uśmiechne, nie zagadam nic! jakaś blokada, nie wiem, niska samoocena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0000000007
Zazwyczaj właśnie osoby z niską samooceną są atrakcyjne. Chyba nic nie zrobisz, coś za coś... Ale to dobrze, w przyszłości na pewno znajdziesz też ładną dziewczynę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze
serio? tak myślisz, że osoby z niską samooceną są atrakcyjne? dlaczego tak uważasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0000000007
Zauważyłem to u wielu osób. Przeważnie odważni, bezpruderyjni kolesie są nieciekawi, i ja ich tak oceniam i koleżanki. W przypadku dziewczyn to jest pewne, bo miałem do czynienia z takimi. Tak samo jak z chłopakami. Dziewczyny, które uciekały wzrokiem, wstydziły się czegoś były o wiele ładniejsze od tych "nie bojących się niczego", dla których kontakt z chłopakiem to błahostka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze
fakt, tak sobie myśle to w sumie tak jest.. tylko wiesz co mnie boli? że Ci odważni, z wysoką samooceną itp itd nieatrakcyjni mają powodzenie, że umieją zagadać i zbajerować kobiete... ile razy widze ładna kobieta a u jej boku pasztet że masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0000000007
Haha, dokładnie tak jest. Ale w końcu przychodzi pora na tych mniej śmiałych i dobierają sobie podobne osoby. Ładne pary też widziałem. Może być tak, że to dziewczyna sama Ciebie poderwie, bo będzie bardziej odważna, albo i tak że bardziej nieśmiała i Ty się w końcu odważysz. A zazwyczaj dwie połówki są podobne, więc nie ważne, czy nieśmiała, czy mniej, to będzie atrakcyjna raczej. Głowa do góry. Ja się staram tym nie martwić na razie. Z dniami nabieram coraz większego dystansu do tego po prostu. Na luzie. : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×