facet zmienił się po ślubie:((

Jestem załamana Otóż jesteśmy ponad trzy miesiące po ślubie i mój facet się zmienił nie do poznania zachowuje się jak jego pieprzony ojciec,on ma zawsze racje nie ma z nim rozmowy bo jak on cos powie to ma tak byc i koniec,nie dba o siebie i już się wogole nie stara jest obojętny.Nie wiem czy myśli,że skoro już mnie ma to po co ma się męczyć i sie starać:(( nie wiem co mam zrobić już chyba nawet nie jest ani troche zazdrosny. Co mam robić???

pożegnać faceta

do tego zmienił mu się kolor skóry. teraz jest całkiem czarny jak mój teść, który pochodzi z Kamerunu

a swoją drogą, to masz szczęście ,że zmiana nastąpiła tak szybko ,a nie np za lat 10

teraz? teraz to ty masz pokazac ze masz go gdzies... odzcekaj, zajmnij sie swoimi sprawami ale nie wzbudzaj w nim zazdrosci. Po prostu pokaz ze umiesz zyc bez niego. Wwogóle nieodzywaj sie do niego zbyt czesto, nie przymilaj ale nie badz obrazona. Traktuj go ajkby był tylko twoim współlokatorem. a jak sie złamie i zacznie pytac o co chodzi to po prostu zacznij z nim rozmawiac.

slyszalas o separacji?

Ty też się zmień. Diametralnie!! Tylko to może na niego podziałać i facet się obudzi. Otwórz i przeczytaj sobie to http://www.speedyshare.com/files/5546883/Argov%20Sherry%20-%20Dlaczego%20m%20%20281%20%20%20380%20czy%20%20378%20ni%20kochaj%20%20261%20%20%20zo%20.pdf Powinno zadziałać. Potrząśnij facetem tak żeby robił wszystko aby zdobyć na nowo Twoje względy.

i nie mogę na niego już patrzeć - zmienił się strasznie, zrobił się z niego kawał chama i tyle...

prosze o nie podszywanie się podemnie. Separacja po 3 miesiącach?? chyba odpada,ale podoba mi się pomysł mieszkania jak z lokatorem,tylko problem mieszkania tez jest:/ otóż mielismy mieszkac u niego z jego ojcem tylko na innym pietrze w niby mieszkanku gdzie jest tylko pokoj polaczony z kuchnia i łazienka(zero własnego kąta) a teraz mamy super opcje duzego własnego mieszkania z 3 pokojami kuchnia osobo i łazienka w ogrodzie 2 tyś metrów a on sie nie zgadza bo nie!!!

zycie jak z lokatorem to tez w moim mniemaniu separacja ze soba leczo obok siebie tylko raczej nie dasz rady

zobaczymy spróbuje tak czy siak bo już mam dość! mieszkaliśmy ze soba dwa lata przed ślubem i nie była takich jaj!! i jeszcze nie dba o siebie jak ma np na 10 do pracy to wstanie o 9,40 ubierze się i pójdzie bez umycia bez mycia nawet zębów a wiadomo,że rano zapach z ust nie jest za fajny

wiec ci mówie:) potraktuj go obojetnie, nie okazuj ze cos ci przeszkadza, jak am oleju w głowie to sie skapnie a ty obserwuj. pamietaj nie badz obrazona tylko miej swoje sprawy. Rozmowa jakby służbowa... zobaczysz ze peknie ajk zachce mu sie seksu:) tylko wtedy:hola hola :) najpierw rozmowa długa powazna (a nawet kłotnia, byle wam tylko ulżyło:)) a potem juz sie gódzcie.

zobaczymy mam nadzieje,że podziała:))dzięki za rady

Popieram to co napisała annikaa. Ja miałam problemy z dogadaniem się z narzeczonym w zeszłym roku więc zastosowałam tą metodę i poskutkowało :D

[zgłoś do usunięcia] wietnam do tego zmienił mu się kolor skóry. teraz jest całkiem czarny jak mój teść, który pochodzi z Kamerunu dobre podszyfka:-D