facet a moje kosmetyki

dziekuję fietag

KRETYNKO DO POTEGI- opanuj swój język, może i chcesz dobrze na swój sposób ale niezbyt przyjemne jest wypływające szambo z ust kobiecych

Autorko-jakbym czytala o sobie:(

jeśli wspólnie to się bardzo cieszę, bo mało kto ma w tak młodym wieku odpowiednią ilość funduszy :) często kobiety podłączają się pod zakup faceta, chociaż same nie dały nawet złotówki. Łatwa droga do zguby. Pewnie bardzo zależy mu na twoim wyglądzie, popracowałabym jednak nad tym makijażem :)

dobrze, zagłębię się w temat a swoja droga jaki znacie dobry (znaczy wypróbowany) pogrubiający tusz do rzęs w cenie przystępnej dla każdego zjadacza chleba

Do wykonania dobrego makijażu potrzebne są kosmetyki zdecydowanie lepszych (droższych) firm czego potrzebujesz? -krem nawilżający -baza pod podkład - korektor na niedoskonałości - korektor rozświetlający - podkład - dobry puder, jeśli masz twarz bez większych problemów dermatologicznych, to polecam pudry transparentne, przynajmniej nie ma problemu z dobraniem odcienia :) - tusz - raczej błyszczyk - róż - puder prązujący - matowe (raczej) cienie - na co dzień - kredka - jeśli używasz i to z grubsza wszystko :)

ładnie pogrubia a "nie wyciąga" nadmiernie rzęs tusz max factor "masterpiece max"- cena do 30 zł

to autorka pisze o rzekomej klasie więc ja się pytam co to znaczy:D ale jak widać nic

tusz do rzes wspanialy pogrybiajacy to meybelline chyba z duzo szczoteczka gumowa, rewelecja

coś mi się wydaje, że KRETYNKA DO POTEGI, dobrze określiła się nickiem

w tym momencie moje poirytowanie zupełnie zniknęło, maksymalnie wyolbrzymiłaś sprarwę

dziękuję wszystkim za rady jak i mocniejsze słowa. kończę temat

Heh, jedyne co nakładam na twarz to podkład, puder w kulkach i róż do policzków, często zapominam o tuszu do rzęs, powiek nie maluję ani kredką ani cieniami, pomadki też żadnej nie mam i żyję :) niektórzy lepiej wyglądają w naturalnym makijażu niż z tymi wszystkimi dodatkami, nie muszę robić oczu kredką, bo mam wystarczająco duże oczy i wyglądałabym jak idiotka.

[zgłoś do usunięcia] podirytowanadziewczyny, dlaczego za wszelką cenę małą jedną pierdołą chcecie bym rozstała się z facetem?bardziej pytałam jak jemu przemówić do rozsądku lub co delikatnie dopracować w sobie by było lepiejEwidentnie koleś Ciebie nie akceptuje taką jaką jesteś :) Ja na Twoim miejscu bym sobie na takie traktowanie nie pozwoliła :o zacznij się czepiać jego mankamentów to szybko mu przejdzie ubliżanie Tobie :)

gdyby mój facet powiedział mi coś takiego wyśmiała bym go. ja używam tylko tuszu do rzęs i to też nie zawsze a mój facet mi mówi że nie musze się malować bo i tak pięknie wyglądam...baa lubi jak jestem naturalna bez makijażu:)

dyrektore to debil i nawet nie chce mi sie czytać co tam wysrał

ja uzywam pudru i tuszu i moj facet kiedys bedac u mnie rano (mielismy wychodzic i sie malowalam) wyjechal z tekstem ze po co sie maluje jak nie widac roznicy czy mam ten tusz czy nie :O

dyrektoreLatteMacchiatojakei ubliżanie?????? sugerowanie innego kosmetykuto ubliżanie?????damska logika w całej okazałości Ile dziecko masz lat? Zdałeś maturę i czytanie ze zrozumieniem? Na samym początku autorka pisze tylko i wyłącznie o malowaniu "że źle się maluje, że za słabo" a nie o zmianie kosmetyków... jej facet jest konsultantem i mówi" kochanie nie używaj tuszu do rzęs max factor, bo Ci skleja rzęsy, weź ten z loreala"? To jest zmiana kosmetyku.. :o

a ja jak naloze tusz to od razu czuje sie lepiej, bardziej kobieco i wyraznie a dla niego nie widac roznicy. dla facetow to tylko mocny makijaz to makijaz

Ręce i nogi opadają jak to wszystko się czyta..

słaby jesteś, prosty a ciętej riposty to się powinieneś od mojego starego uczy : Tyle na temat :D

sam roztrząsasz i doszukujesz się dziesiątego dna :d jak przekupa na bazarze :O O ile chcesz się założyć, że twoje wykształcenie to kupa? ;>

generalnie to chodzi o to, że jesteś prostakiem. Cała reszta mnie nie interesuje :D

mi moj facet tez czasami powie zebym sie np mocniej umalowała, mam tzn dziewczęca bardzo urode, subtelna i musze sie nieco postarzyć heheh i wcale sie an niego za to nie gniewam

:D szybko szukaj w necie prestiżowych kierunków :D

Kretynka,twoja choroba psychiczna ujawinila sie juz w temacie w ktorym jęczalas,ze wyrzuca Cie ze studiow.

no ale jakby mi codziennie o tym gadal i do pracy kazal nakladac tony kosmetyków to bym sie wkurwiła...

nie dziwię, się :D Już dawno udowodniono, że wszyscy faceci, którzy się tu udzielają to cioty mocne tylko w stukaniu pierdół na swojej ubrudzonej szamą klawiaturze :O

Mi jest przykro, ze moj facet nie mowi mi ze podobam mu sie naturalna. malo tego, jak raz jechalam z nim do lekarza i bylam chora to powiedzial ze jestem zaniedbana i leniwa bo mi sie nie chce malowac:/

niestety wiekszosc facetow -powtarzam facetow a nia obsrancow to wzrokowce i chca zeby kobieta dobrze wygladala, moj lubi jak dobrze wygladam jak gdzies idziemy , lubi jak sie za mna inni faceci ogladaja