Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
venaa86

PCO zespół policystycznych jajników a ciąża - staraczki łączmy się!!!

Polecane posty

Gość gość
Nam się udało po roku. celowanie w owulację, zele ułatwiające zapłodnienie. A tak bardzo się bałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam pco, zachodzę w naturalne ciąże ale nie donaszam :-( ost ciąża była pozamaciczna. Czekam na owu i zaczynam starania po raz 4Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam pco, zachodzę w naturalne ciąże ale nie donaszam smutas.gif ost ciąża była pozamaciczna. Czekam na owu i zaczynam starania po raz 4Ty Dodam że wszelkie badania w parach w normie, zrobiliśmy nawet genetyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fisik_09
Dziewczyny, a w jakich klinikach się staracie? Czy prywatnie u ginekologów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, a w jakich klinikach się staracie? Czy prywatnie u ginekologów? X Ja sie stara Mam w sypialni hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie starania najlepsze haha. A tak serio ja pod okiem ginekologa, prywatnie się lecze. Zazywam teraz Ovarin , zobaczymy chwalą go bardzo , że pomaga. No i dietka kochane, tu macie fajnie rozpisane co jeśc , z czego nie w PCOS http://ovarin.pl/dietetyk-radzi/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam serdecznie choruje juz od dluzszego czasu na pco po braniu duwostanu na wywolanie miesiaczki wszystko było ok pozniej znowu nastala 2 miesieczna przerwa w miesiaczce teraz dostalam miesiaczke bez zadnych tabletek na wywolanie powiedzcie mam szanse na zajscie w ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okropna choroba:( Właśnie się dowiedziałam, że ja mam i nie wiem czy uda mi sie zajsc w ciaze:( W http://gabinetginekologicznybialystok.pl/ mam nadzieje, ze pani doktor jakos mnie wyleczy. A przynajmniej, ze zosane naturalnym sposobem mama. Powiedzcie, jak to jest u was? Myślicie, ze warto się starac i probowaC?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaszlam w ciaze bez jakich kolwiek lekow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia86__86
Witam, ja również mam pcos i po roku leczenia zaszłam w ciążę i trzy miesiące temu urodziłam pięknego, zdrowego synka:) Leczylam się u prof. G. Jakiela. Od początku, po diagnozie zaczęłam przyjmować metformine i dzięki niej zaszłam w ciążę. I co ważne wg. profesora przyjmowałam ją całą ciążę, aż do porodu. Warto się starać, próbować ponieważ dziecko to największy cud i szczęście jakie może nas w życiu spotkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maley

Witam .U mnie było troszkę inaczej.Byłam umówiona na wizytę u ginekologa by sprawdzić czy torbiel który był wchłonął się i przy okazji poprosić o wyregulowanie okresu ,który znów się tydzień spóźniał,a od kilku dni brzuch bolał mnie jak na okres więc bez wątpienia byłam pewna że go dostanę choć  też zaczęłam starać się od paru miesięcy o dzidziusia. W trakcie badania usg dopochwowego lekarz powiedział, że mam PCOS bo prawy jajnik jest cały w małych pecherzykach ,a lewy troszkę mniej.Ale najlepsze było po chwili jak Pani doktor zauważyła mały punkcik po którym stwierdziła, że może to być 4 tydzień ciazy i kazała zrobić mi badania krwi ,które zrobiłam niezwłocznie po wyjściu z gabinetu . Na drugi dzień dowiedziałam się, że z wyników krwi wychodzi,ze jestem w 5-6 tygodniu ciazy . Zgodnie z zaleceniami lekarza biorę od chwili wiadomości luteine.  Za tydzień mam badanie kontrolne więc dowiem się czy wszystko prawidłowo się rozwija . Jak widać nic o danej chorobie nie wiedzialam ,a i tak zaszłam bez leczenia w ciążę.Nie załamujcie się dziewczęta wszystko sie uda i trzymam za was kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny 🙂 Chciałam Wam wszystkim powiedzieć, że PCOS to nie koniec. Że po pierwsze, zajście w ciążę i pozbycie się objawów JEST możliwe, czego przykładem jestem ja. Chociaż ciąży jeszcze nie planowałam, to odpowiednim działaniem udało mi się skrócić cykl o 10 dni i zmniejszyć objawy związane z hirsutyzmem i trądzikiem. Pracuję jako dietetyk i mam wiele pacjentek z PCOS, natomiast kiedy choroba dopadła mnie, ponad rok temu, w zasadzie 90% czasu i nauki zaczęłam poświęcać tej chorobie. Największą nadzieją był dla mnie fakt, który odkryłam przeglądając badania naukowe. Nie ma skutecznej terapii PCOS bez odpowiedniej diety. Dieta o niskim indeksie glikemicznym, pełna antyoksydantów i rozsądna redukcja masy ciała potrafią zdziałać cuda!

W efekcie tego powstał ebook "PCOS od A do Z: wiedza, dieta, suplementacja", który jest kompendium na ten temat 🙂 Więcej informacji na jego temat możecie znaleźć w moim profilu. 

Zapraszam Was również serdecznie na bloga www.holistyczniezdrowi.pl, na którym dużo piszę o diecie w PCOS i insulinooporności 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolla90

brawo Ty!!!.

PCOS to nie wyrok, medycyna tak się rozwija , że już nie ma przeszkody żeby mieć zdrowe dziecko nawet przy naszej przypadłości. Ja też dłuo się starałam i jak Zosia pisze też musiałam zrzucić sporo kg, więcej ruchu, sporty, no i wyeliminowałam z diety pewne produkty. Ale i ja tez brałam dziewczyny Ovarin. Nie zaszkodzi na pewno bo ma dobry skład kwas foliowy, witaminy, reguluje przede wszystkim gospodarkę hormonalną. https://ovarin.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny ja mam pco. Zanim trafiłam do mojej Pani ginekolog to 2 razy poronilam :( Trafiłam w listopadzie 2019 i powiedziała, że spokojnie, że tak postara się przygotować mój organizm, że 2 miesiące i zajde w ciążę(bralam przez miesiąc tabletki antykoncepcyjne i wraz z mezem witaminy) zasslam w ciążę w styczniu, ale niestety poronilam, a w kwietniu pozytywny test ciążowy :) udało się 10 tydz, ale muszę leżeć i biorę luteine i duphaston. Dziewczyny głową do góry. :) moja lekarka mówi, że dużo też zależy od naszej psychiki i nastawienia :)  życzę Wam, żeby się udało :* 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 21 lat i od 18 roku życia staram się o dziecko od 2 miesięcy lecze się na PCO . Schudłam już 10 kg . I tu jest moje pytanie czy długo starałyscie się o dziecko ? I czy wasz partner też pracował zagranicą ? . Rozumiem że to nie koniec życia , ale też niechce skończyć bez dziecka . Jakie leki stosujecie przy leczeniu zespołu.  Bo ja no trochę tych tabletek biorę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×