Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zycie jest okrutne

ratunku!!! lolzkowa wtopa!!! ktos mial podobnie ???

Polecane posty

Gość Liza@22
Nawet nie chce się wczuwać w taką sytuację bo jakoś sobie tego nie wyobrażam podobnie jak 99,9% forumowiczów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie jest okrutne
no, chyba za dużo dawałam ładować sie w kakało i teraz mi zwieracze nie trzymają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popuscic to mozna jak
sie ma biegunke, ale wtedy to chyba nie seks w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teneryfaaa1
matko ale wstyd, boje się że też mi się kiedyś taka wpadka przydarzy... :O ja bym nic nie robiła, czekała aż ta sytuacja jakoś sama się rozejdzie po kościach :P a chłopak, o ile cię kocha, powinien to zrozumieć... może przez nastepne pare razy może mieć wizje tego obsranego fiuta (przynajmniej nie będzie kończył za szybko :P) a potem pewnie mu przejdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest tez opcja ze odejdzie
to zalezy jak bardzo jest wrazliwy i jakim uczuciem cie darzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sa-bi-na
Ja mam podobnie!!! Przedwczoraj wieczorem zachciało nam sie kochać z moim chłopakiem i namawiał mnie do sexu analnego czego bardzo pragnełam. Niestety mu odmówiłam z uwagi na to, że nie czułam sie zbyt czysta w tym intymnym miejscu. Zatem Marcin zaczął mnie całować i pieścić tam języczkiem. Po paru minutach doszłam do takiego podniecenia dostałam takich skurczy, że nie wytrzymując tego napiecia puściłam mu bąka prosto w twarz. Do tego też mi troszkę pociekło kupy takiej rzadkiej. I tu sie zrodził problem, bo Marcin szybko uciekł i do dzisiejszego dnia sie do mnie nie odezwał. Co robić? Pomóżcie mi, ja go tak bardzo kocham, a tak sie wstydzę tego co zaszło :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MariaClara
ahahahahahahahahahahahahahaahahahhahahahaahhahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie jest okrutne
tej kupki wcale duzo nie bylo.. tak troche popuscilam... taki mokry bak mi wylecial no ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie jest okrutne
teneryfaaa1 dzieki za normalne podejscie do tej wstydliwej sprawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxp09
wspaniała i cudowna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liza@22
Śmierdząca sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tsubasa <
ja pierdole XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD chyba już długo od tyłu Cie nie weżmie........... LOL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahah hhihihihi
cienko to widze facet szybko nie zapomni widoku obsranego fiuta przez jakiś czas na pewnno bedzie unikał cie jak ognia matko .... ale jak czułas ze zbliza sie piedniecie nie mogłaś tego pohamować ? ścisnąć zwieracze czy cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gbdyby mnie albo męzowi coś takiego się zdarzyło chyba bysmy się śmiali z siebie do śmierci. wyluzuj, jak chłopakowi zależy to zrozumie , że nie zrobiłaś tego specjalnie, jemu tez mogła się zdarzyć głupia wpadk,a jak się wycofa to znaczy, ze nie zalezalo mu tak naprawde mocno..a wiesz, jak myslalas o nim powaznie to chyba lepiej teraz niz pozniej, gdy przykladowo roztylabys sie ciazy albo wyladowalabys na wozku inwalidzkim po wypadku samochodowym. Trzeba sie sprawdzic w kazdej sytuacji, ja tu na forum czytam rozne wpadki ale wiem ze z mezem wybaczylibysmy sobie wiekszosc z nich, fajnie miec taka pewnosc..Wasza proba przed wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam dziś identycznie. jestem z chłopakiem od ponad roku, również sobie popiliśmy i dosłownie miałam tą samą sytuację . Mial to być szybki numerek, On doszedł, wszystko było ok aż do momentu kiedy i ja się rozpłynęłam. dosłownie go obsrałam. a dokładnie jego koszulkę . myślałam ze zapadnę sie ze wstydu, ale On jak to on;) przyjął ton na klatę, był zły, bo ufajdałam jego ulubioną koszulkę ale obrócił to w żart :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to była kara od losu za nie przestrzeganie savoir vivre'u w życiu codziennym( sama wyżej pisałaś, że bekaliście, pierdzieliście sobie w swoim towarzystwie) No cóż, tylko współczuć wpadki a na przyszłość radzę wyleczyć się ze zwierzynady, bo Wasze życie będzie, za przeproszeniem, zasrane.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktor dobra rada
mam dla ciebie dwie solucje: - powiedz mu, ze cie to kreci i chcialas zobaczyc jak zareaguje, - niech teraz on cie obsra i bedzie kwita. Tylko tez na rzadko! Haha, uff, bede mial wesoly dzien dzisiaj dzieki tobie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Cię pier................... sorry...ale ...hahahahhahah:) przykro mi, żę tak się stało...ale sraczka nie wybiera:)(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja miałam inną sytuacje, przy pierwszym oralu (z partnerem a nie w życiu) po prostu go obrzygałam, tak mi mocno zasadził w gardło że był to odruch, tez myślałam że sie spale ze wstydu ale z biegiem czasu po prostu z tego żartujemy, różne rzeczy sie zdarzają, teraz jest uważniejszy i nie wciska go na chama ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EllooPL
Gowniana sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie jest okrutne
no dobra powiem prawde bo poprzedniego partnera trz osralam:(zwieracze mi nie trzymaja,co robic?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×