Błąd testów? CIĄŻA?! a może coś innego?

Cześć, mam problem i mam nadzieje, że mi doradzicie. Uprawiałam z chłopakiem petting 11 dnia cyklu, potem miałam miesiączkę tylko bardziej skąpą niż zazwyczaj i spóźnioną kilka dni. W dzień spodziewanego okresu i po jego zakończeniu zrobiłam test - wynik negatywny. Kolejny okres powinnam dostac jutro, ale nie widzę żadnych objawów, które miałam zawsze (głownie ból piersi). Dodam że w niedawno bylam przeziębiona, a od mniej więcej miesiąca moje podbrzusze wygląda jak balon, mam zaparcia (choć ostatnio trochę lepiej jest) i często czuję parcie na pęcherz. Czy to możliwe, bym mimo wszystko była w ciąży??

nie.

A zaparcia, wzdęcia i częsta potrzeba oddawania moczu ( w niewielkich ilościach) czego moze być przyczyną? I czy okres może się spóźniać z powodu przeziębienia?

może , a te objawy nie muszą być odrazu oznaką ciąży, może to oznaki okresu ;p ja mam wzdęcia przed okresem. a z tym moczem to Ci się wydaje pewnie , bo się schizujesz że w ciąży jesteś.

racjonalnie myśląc, też doszłam do takiego wniosku, no ale... Obawy to obawy ;)