Czy jestem w ciąży??

Dziewczyny pomóżcie!! dwa tygodnie po stosunku czyli 27.09 zrobilam test z tym ze druga kresa nie byla bardzo wyraźna. i postanpowilam zrobic test z krwi na beta HCG i jutro jade po wyniki bo nie moglam od razu odebrac. czy test mógł sie mylic?? czy jest szansa ze nie jestem w ciąży??? POmóżcie bo bardzo się boję!!

testy nie mylą się w tą stronę. Częściej mylą się że wychodzi Ci jedna kreska mimo tego, że w ciaży jesteś. Jeżeli druga kreska wyszła bardzo jasna, to znaczy że test wykrył u Ciebie hormony wytwarzane jedynie po zapłodnieni. Odbierz wyniki bety, a za tydzień powtórz test. Polecam PreTest lub Quick Vue - bardzo dobre i niezawodne testy płytkowe.

nawet bardzo blada kreska przeważnie świadczy o ciąży. Wynik testu może zafałszować na pozytywny torbiel, ale ztego co piszesz to miałaś stosunek blisko owulacji jeśli masz cykle średnio 28-30 dni ;) i prawdopodobnie jesteś w ciąży ;)

heh no to mnie nie pocieszylyscie;) bo w sumie mam dopiero 19 lat i wszystko byloby ok, ja z chłopakiem nawet bysmy sie cieszyli ale boimy sie reakcji moich rodziców. nie wiem jak zareagują bo mają juz swoje lata i są troche staroświeccy:( co mi radzicie?

Test się raczej nie pomylił. Ja jak robiłam też druga kreska była bladsza normalne we wczesnej ciąży. Na początku będzie pewnie ciężko 100 pytań co dalej a jak sobie poradzicie itd... Ale z czasem już nie będą mogli się doczekać zobaczysz.Rodzice zazwyczaj tak mają, że są źli i przeciwni a w głębi duszy cieszą się tylko nie pokazują tego. Bynajmniej u mnie tak było. Mam 20 lat też młoda. Obecnie 6 mies i jest zupełnie inaczej niż na początku.

4 testy płytkowe i każdy z nich wyszedł negatywnie. Poszła do ginekologa, bo od 3 m-cy nie miała okresu, ten stwierdził że ciąża jest. Po wizycie poleciała szybko po kolejny piaty już test płytkowy i... wyszedł negatywnie. Ostatecznie zaprzestała już kupowania testów płytkowych i dziś cieszy się 2-miesięczną córeczką. Także testy kłamią!!!

frezja2029 dzięki za pocieszenie;) przynajmniej tyle:) Kochamy sie i planowalismy sie pobrac tylko nie juz a za jakies 2 lata:) nie chce zeby sobie pomysleli ze to slub z przymusu;( bo wcale tak nie jest:( nie mam pojecia jak im o tym powiedziec:(

mam nadzieje ze zdarzają sie przypadki ze klamią w drugą stronę tzn. ze pokazują ze ciąża jest a okazuje sie ze nie ma. jutro ide bo wyniki beta i rano zrobie jeszcze jeden plytkowy. trzymajcie kciuki

do: Moja koleżanka...----> nie jest to mozliwe, aby 4 testy sie myliły:O cos cię kolezanka nabrała:O

A za co trzymac??? ze jestes czy ze nie??? Masakra. Jetsem tylko rok od ciebie starsza i tez regularnie wspolzyje. Ale wspolzyje z glowa!! Umiem sie zabezpieczac!!!

za to ze nie jestem. ja tez sie umiem zabezpieczac ale to jest nasz sprawa kiedy nas ponioslo, kiedy zrezygnowalismy. grapefruitoweniebo;p zobaczymy za jakis czas czy tez tak bedziesz mowic. przyszlam tu po rade a nie po to zeby ktos taki jak Ty osądzal mnie i to co robie.

i to "z chlpakiem bysmy sie cieszyli" to mnie rokzwalilo!!!! Jak w wieku 19lat mozna sie cieszyc z dziecka?? z drugiej strony bardzo inteligentne podejscie bo to najlepszy wiek na ciaze!! Ale kto by CHCIAL miec juz dziecko??? Sa fajnijsze rzeczy w tym wieku do roboty niz pieluszki, kaszki i kupki.

Świat się nie zawalił przecież. Ja jak powiedziałam i zobaczyłam reakcje ... to szczerze tez odechciało mi się wszystkiego. Ale powiedziałam tylko, że nie mają na mnie patrzeć jak bym przyszła i powiedziała, że mam nowotwór czy jeszcze coś gorszego.I chyba po tych słowach doszło do nich, że to nie jest żadną tragedią.Dużo zależy od rodzica...jedni reagują tak i nni tak.Ja sama wiem jestem młoda dużo przede mną ale w końcu takie rzeczy się zdarzają i najważniejsze, że wtedy myśli się rozsądnie.Poza tym z facetem z którym jestem 4 lata więc cieszymy się bardzo.Były chwile zwątpienia, obaw ale to minie. Ale najważniejsze, że nie piszesz od razu o usunięciu itd bo już by cię wyzywali od morderczyń...napiszesz, że masz 19 lat i ciąża to napiszą czy nie wiesz co to antykoncepcja... Tak to już jest ... Pisz jutro o wynikach :)

owszem mozna sie cieszyc z dziecka. powtarzam kolejny raz. przyszlam tu po rade i pomoc a nie po to zeby mnie ktos ocenial. wiec daruj sobie te wypowiedzi. są tu mądrzejsze osoby od Ciebie

frezja209 dzieki za te slowa;) widze ze na Ciebie tu mozna liczyc:) napisze, oczywiscie ze tak:) tylko zastanawiam sie czy tak jak mowila Sexy Flexy Jolly rbic jeszcze jeden test??

mysle ze nie przyjde tu po podobna rade.wiem ze zaden srodek antywpadkowy nie daje 100 procent pewnosci ale ja mimo ze biore tabsy to czasem tez gumka czy krem plemnikobojczy tak dla komfortu psychicznego. Ija nie jade po tobie tylkomowie o strasznej nieodpowiedzialnosci mlodych ludziw moim wieku

a nie pomyslalas ze gdybym byla nieodpowiedzialna to chcialabym usunąc dziecko? czasem takie rzeczy sie zdarzają, a nie musisz od razu po jednej sytuacji mojego zycia twierdzic ze jestem nieodpowiedzialna.

O wlaśnie o takich osobach mowa jak wyżej ... Dziewczyno Tobie to się nie przydarzyło to po co jeżdziesz po innych? Co ma usiąś i płakać? Ważne, że chce tego dziecka i ma wsparcie w chłopaku. Zazwyczaj tak jest jak napisałam ... albo nie wiesz co to antykoncepcja albo morderczyni... nasze polskie społeczeństo heh. Daj dziewczynie spokój, jej życie.

frezja2029 napisz do mnie na meila, tak bedzie lepiej:) basienka9188_16@o2.pl

ale nie chodzi o to ze pisze o niej. Tylko ogolnie o ludkach w moim wieku czy nizej. jesli poczulyscie sie az tak urazone to wielkie sory

Nieodpowiedzialna to by była gdyby się poszła puściła i przyszła z brzuchem do domu. I jeszcze kij wie kto jest ojcem. Ma 19 lat młoda ale w tej sytuacji rozsądna... bo jak czasem czytam posty z pyt czy to ciąża i od razu o usunięciu(!)samobójstwa itd To moja droga jest nieodpowiedzialność! Pojawił się problem i uciekanie...

grapefruitoweniebo;p ok juz wszystko, po prostu jest jak jest i przyszlam sie poradzic a Ty mi tak wyskakujesz

Gratulacje :) Mysle, ze na 100% jestes w ciazy jezeli test juz przed miesiaczka pokazal blada kreske. Dziewczyno , Ty nie wiesz co to zabezpieczenie Czy jak?

Heh a to jednak nie taka wredna małpa... :P Różne rzeczy się każdemu w życiu zdarzają i nic na to nie poradzimy zazwyczaj zrozumiemy po fakcie i najchętniej cofnęło by się czas... Nie chodzi o urażenie tylko po co jechac po kimś jak i tak nic sie nie zmieni. Dziś nie wpadłaś a nie wiesz co będzie jutro ... Jedni ida do rodziców pogadać inni po przyjaciółkach a jeszcze inni właśnie tutaj. Nie ma sensu robić komuś wyrzutów teraz i pouczać.

Ja jestem, wredna malpa??? ;p

Pierwsze wrażenie ... :D

jagoda369 - następna która bedzie po mnie jezdzic?? zaczynam zalowac ze tu wogóle przyszlam

No wielkie dzieki po prostu:)

grapefruitoweniebo;p no na początku tez odnioslam takie wrazenie o Tobie:P sorrry:P

czasem testy się mylą, ale to raczej rzadko się zdarza...