dziewczyny mowicie komplementy swoim facetom?

np ze sa niesamowici, zwariowani, albo seksownie wygladaja ? moze jakies inne ? czy wcale?

tak ze jest pracowity ze jest dobrym czlowiekiem ze jest zaradny ze moge na niego liczyc ze bez jego wsparcia moglabym sobie z zczym nie poradzic ze ma sexowny tyleczek itp

Noo ba! I cokolwiek nie zrobi w domu to się w niego wpatruję jak w Boga, że sama bym sobie z tym rady nie dała... Jemu ego idzie w górę i stara się jeszcze bardziej, żeby mi zaimponować i dla komplementów :P

podnosze!

:D

no pewnie :)

mowie mu, nie ma seksowniejszego widoku niz on odkurzajacy mieszkanie z wypietem tyleczkiem. Czy musze dodawac, ze mam odkurzanie z glowy?D:

Hej seerena To dobra taktyka, również ją stosuję :-D

tak, my lubimy je od nich słyszeć a nie można tylko wymagać trzeba działać w dwie strony.

Zawsze, ciągle, non stop.

że ma seksowne ciało, piękne oczy, że jest mądry, że ma zajebistego penisa :D

no dobra, a czy mowiłybyście komplementy facetowi który Wam się podoba ( z wzajemnościa) ale nie jesteście parą (ale oboje wolni) czy to nie wygląda na jakąs desperacje ? :D

Mam takiego kolegę w pracy, fajny, sympatyczny, uczynny, ale pierońsko nieśmiały i małomówny (spytasz o godzinę to pokaże zegarek, ale nie powie) i zawsze mówię mu coś miłego, np. że ma ładną koszulkę, albo dziwię się, że mu się chce golić na 6 rano do pracy... Tylko po to, żeby wywołać uśmiech na jego twarzy. Bo go lubię (to akurat nie sztuka).

nie mam komu, mam potwornego dola, bo mnie oszukiwal, brak nadziei na lepsze jutro, k.... zyc sie nie chce

pappaapa nie martw się, i nie dołuj, jeszcze będziesz miala komu :) powodzenia!

up