Moj maz to erotoman

Witam ponownie:))) Dopiero dopadlam kompa. Czemu dopiero? Bo wczesniej byl seks hehheeh. Ostro i duzo jak zwykle. Wyslalalam meza gdzies z moim bratem. Dobrze ze sie przyjaznia hehheheh.

Szkoda ze nie ma moich rozmowcow:(

i bedziesz tak tu czekala z opuchnietym pizdziskiem na jakiegos nastepnego chetnego chooja:)?

Z moja cipka jest wszystko ok. Nie martw sie

Witam wszystkich:) U mnie nic sie nie zmienlo;/ Dalej jest to sam. Codzienne ostre rzniecie. Juz mi sie plakac chce

podbijam

Używasz terminów, których znaczenia nie rozumiesz. Erotoman to osoba, która uroiła sobie, i święcie w to wierzy, że kocha ją/jego osoba, która go/jej zupełnie nie zna, jakaś obca osoba. I taki człowiek żyje obsesją, że z tą osobą będzie na zawsze, a potrafi być o tak silne, że erotoman potrafi nawet stać się niebezpieczny dla tej osoby, gdy ta odrzuci jego zaloty. A ktoś, kto uwielbia kochać się naokrągło, to seksoholik. I to można leczyć odpowiednią terapią. Następnym razem, zanim znów ośmieszysz się tym, co zamierzasz napisać, zajrzyj najpierw do encyklopedii (o il e wogóle wiesz, co to takiego).

W potocznym rozumieniu erotoman jednak jest pojęciem bliskoznacznym do seksoholika. A to nie jest dyskusja naukowa, tylko swobodna. Tak samo jak debil jest pojęciem naukowym, ale "mądre głowy" się oburzają jak ktoś kogoś tak nazwie, nawet jeśli poprawnie z teorią. Wracając do sedna o seksholiźmie jest sporo materiałów, które pomagają wyjaśnić tą kwestię. Długo by mówić, więc polecam poczytać: http://seksoholizm-terapia.pl/ Czy na youtubie: https://www.youtube.com/watch?v=VczJFqMj-OQ

przyjaciolko BROM zalatw bromi dolewaj do picia kawy czy piwa brom to srodek na DeErekcje stosowany w wojsku po tym falus mu nawet nie drgnie http://www.facebook.com/andreas.spielberg.69

Witam. Ja mam taki problem
Jestem 43 letnim facetem ,od 22 lat po ślubie.
Jako młody chłopak często masturbowałem się wzajemnie z kolegą , potem poznałem zone i zabawy minęły. Po ok 10 latach małżeństwa myśl o zabawach z facetem wrócił, początkowo ukrywałem to przed żoną jednak któregoś razu wyznałem jej o czym myślę. "podobno to zaakceptowała" spełnialismy swoje fantazje w łóżku ale ja też myślałem o spotkaniach z facetami. Robiłem to potajemnie a czasem mówiłem jej że mam ochote na faceta.
Pojawił się teraz problem lubię sex z żoną choć robimy to rzadko ale.... szukam tez dosłownie codziennie kontaktu z inna kobieta lub facetem...Czy to sygnał że jestem seksoholikiem

1 minutę temu, Gość ONwlkp napisał:

Witam. Ja mam taki problem
Jestem 43 letnim facetem ,od 22 lat po ślubie.
Jako młody chłopak często masturbowałem się wzajemnie z kolegą , potem poznałem zone i zabawy minęły. Po ok 10 latach małżeństwa myśl o zabawach z facetem wrócił, początkowo ukrywałem to przed żoną jednak któregoś razu wyznałem jej o czym myślę. "podobno to zaakceptowała" spełnialismy swoje fantazje w łóżku ale ja też myślałem o spotkaniach z facetami. Robiłem to potajemnie a czasem mówiłem jej że mam ochote na faceta.
Pojawił się teraz problem lubię sex z żoną choć robimy to rzadko ale.... szukam tez dosłownie codziennie kontaktu z inna kobieta lub facetem...Czy to sygnał że jestem seksoholikiem

to jest sygnał,że nie chcę Ciebie spotkać na swojej drodze zarazony mendami i innymi odpadami z różnych ludzi

2 minuty temu, Gość ONwlkp napisał:

Witam. Ja mam taki problem
Jestem 43 letnim facetem ,od 22 lat po ślubie.
Jako młody chłopak często masturbowałem się wzajemnie z kolegą , potem poznałem zone i zabawy minęły. Po ok 10 latach małżeństwa myśl o zabawach z facetem wrócił, początkowo ukrywałem to przed żoną jednak któregoś razu wyznałem jej o czym myślę. "podobno to zaakceptowała" spełnialismy swoje fantazje w łóżku ale ja też myślałem o spotkaniach z facetami. Robiłem to potajemnie a czasem mówiłem jej że mam ochote na faceta.
Pojawił się teraz problem lubię sex z żoną choć robimy to rzadko ale.... szukam tez dosłownie codziennie kontaktu z inna kobieta lub facetem...Czy to sygnał że jestem seksoholikiem

tak, masz cos z garem hehehe

14 minut temu, Gość ONwlkp napisał:

Witam. Ja mam taki problem
Jestem 43 letnim facetem ,od 22 lat po ślubie.
Jako młody chłopak często masturbowałem się wzajemnie z kolegą , potem poznałem zone i zabawy minęły. Po ok 10 latach małżeństwa myśl o zabawach z facetem wrócił, początkowo ukrywałem to przed żoną jednak któregoś razu wyznałem jej o czym myślę. "podobno to zaakceptowała" spełnialismy swoje fantazje w łóżku ale ja też myślałem o spotkaniach z facetami. Robiłem to potajemnie a czasem mówiłem jej że mam ochote na faceta.
Pojawił się teraz problem lubię sex z żoną choć robimy to rzadko ale.... szukam tez dosłownie codziennie kontaktu z inna kobieta lub facetem...Czy to sygnał że jestem seksoholikiem

moze sprobuj mocniejszych bodźców, jakies przypalanie pały, nakłuwanie, biczowanie pały, to ci troche popęd opadnie :D