Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nanannanan

czy wasza teściowa też się tak zapatrzone w swoich synów?

Polecane posty

Gość nanannanan

mój problem polega na tym że nieważne że mój mąż niema racji ale jego matka go strasznie broni .ja przy tym wychodzę na najgorszą i jest mi bardzo przykro :( jak mam sobie z tym poradzić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanannanan
moja strasznie może to dlatego że to jej jedyne dziecko ,ale to chyba jej nie powinno tłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama identycznie jak
Ty . Zawsze uwazal moja tesciowa za super kobiete i szzcerze ja lubilam az do ostatniej mega awantury z moim mezem gdzie byla ewidenta jego wina ( alkohol, przepuszczanie kasy na glupoty, zle zachowanie) to ona zamiast go ochrzanic to jeszcze bronila i wyszlo tez tak jak u ciebie ze jestem zla, niedobra zona. :( Ma drugiego syyna ktorego tez traktuje jakby byl niedorozwiniety umyslowo i fizycznie. On nic sobie ze stolu sam nie wezmie tylko szwagierki musza mu podawac :O i on jeszcze ma pretensje. Dobrze ze ja w pore na meza huknelam i teraz potrafi sam wszystko w domu zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanannanan
czy ktoś jeszcze się wypowie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanannanan
moja nie jest fajna już się boje świąt bożego narodzenia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAMA 8 MIESIĘCZNEJ WIKTORI
MOJA JEST OK. JAK MAM PROBLEM Z MĘŻEM TO STAJE PO MOJEJ STR.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja jest bardziej zapatrzona we mnie niz w meza ;) czesciej staje po mojej stronie, a mezowi sie dostaje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh teściowe :D ile to już o nich pisania tutaj było :D moja jest koszmarna i nawet mi słów na nią ale wierzcie mi to że po stronie męża staje to jej najmniejszy problem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbata_malinowa
mam ten sam problem, moja tesciowa to czarownica, przy ostatniej klotni zaproponowala mojemu mezowi zeby konto osobne otworzyl :) Niestety nic sie na to nie poradzi,nie mozna meza odsunac od matki,a ona i tak zawsze stanie po jego stronie - to w koncu jego matka. Moja mi powiedziala,ze czego ja oczekuje? Ona musi stanac po jego stronie bez wzgledu na wszystko. Dzieki temu,ze ona mu przytakuje facet mysli,ze robi dobrze,ze ma racje i to Ty jestes zla. Moja tesciowa po prostu jest niemadra. Niech sobie za nim w ogien idzie ale jak popelnia ewidentne bledy niech mu o tym mowi. Moja rada jest taka,niestety odciac sie od tesciowej. Nie narazac sie na jej ingerencje w zwiazek. Ja tak wlasnie zaczelam robic i mam z glowy. Nie musze z nia utrzymywac kontaktow. Nie zalezy mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafeteriuszka86
Hehe, tak Was czytam i wiecie co? Ja jeszcze nie mam tesciowej, ale matka chlopaka juz tak mi dziala na nerwy, ze nie wyrabiam. Jedno broni drugiego, a ja wychodze na te zlą. Dla niego mama to ideal kobiety, a mnie to nigdy nie obroni jak ona zle o mnie mowi. Najgorsze, ze dla mnie jest super mila, a za plecami szepcze sobie z nim, a w czasie klotni moj facet mowi mi:"Nawet moja mama mowila mi, ze Ty...." i wychodzi na jaw jej "dobroc" dla mnie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że nie tylko teściowe,ale ogólnie matki są zapatrzone w swoje dzieci ;) Jeśli chodzi o moją teściową to co by mój mąż nie zrobił,nawet mocno przegiął to ZAWSZE staje po stronie swojego syna.A ja jestem tą "złą" :D .Ale po tylu latach mi to "zwisa" nie potrzebuję jej uznania ;) Jeśli chodzi o teścia to znów on ZAWSZE trzyma moją stronę.Nawet jeśli ja coś robie źle.I to nie jest fajne,jeśli chodzi o uczucia mojego męża. Natomiast najbardziej podoba mi się postawa moich rodziców gdyż jeśli ja zrobię coś głupiego,nie odpowiedniego to zwracają mi uwagę i staną za swoim zięciem.A jeśli "mają coś"do mojego męża to całe szczęscie mówią jemu to otwarcie,dzięki temu nie muszę słuchać"jaki to mój mąz jest beee ":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja teściowa jest akurat w porządku, zawsze staje po mojej stronie, często mam też taką sytuacje, ze jak coś mówie mojemu mężowi i on uważa, że głupoty gadam, albo że nie mam racji to wspomne o tym pry jego mamie i ona często mnie popiera to ten wtedy nagle szybko zmienia zdanie i już mu wszystko pasuje... Troche mnie to wkurza, że to on jest takim maminsynkiem , że teściowej się bardziej słucha niż mnie... No le jak mam jakiś problem to jak mała dziewczynka dzwonie do jego mamy i ona mu kazanie prawi, a ten potulny jak baranek się jej słucha hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam ten sam problem moj maz jest jedynym synem tesciowow (ma jeszcze 3 corki) wychuchanym, wydmuchanym, wyczekiwanym do tego wczesniakiem (tesciowa cala ciaze miala zagrozona i spedzila ja w szpitalu) od poczatku mial najlepiej i tak zostalo, po slubie chciala decydowac i zawsze wiedziala co jest najlepszego dla nas i co najlepiej lubi jej syn itp :-o to przechodzilo juz w chorobe, codzinnie musiala "zagladac" do mnie jak maz byl w pracy i kontrolowala co kupilam, co na obiad itp :-/ na szczescie codzienne wizyty ograniczylam do raz na 2 tygodnie i teraz zyjemy w zgodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defkjjfff
a twoja matka jak jest traktuje swojego syna,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam super teściową :) Patrzy na wszystko obiektywnie i doskonale zdaje sobie sprawę z wad swojego syna a mojego męża. Jak trzeba potrafi na niego nakrzyczeć czy stanąć po mojej stronie. Tak samo zachowuje się mój teść. Mój mąż czasami narzeka, że nie może liczyć na swoich rodziców :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaa7676
moja tak samo - tylko syn........nie mowiac o tym ze urodzil sie wnuczek i jakby mogla to by mi go zabrala bo ona wszystko umie lepiej.....ja sama do siebie mysle zartem ze jakby mogla karmic to by to robila bo ja sie do niczego nie nadaje nawet pokarm mam wedlug niej zly i maly niedojada :/ eh .....masakra......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikn
odcinajcie soe od tesciowych, ale pamietajcie, ze nie macie prawa ograniczac kontaktow meza z matka. Zone zawsze mozna zmienic, matke ma sie tylko jedna🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owca na manowcach
Oj niestety Tak Najlepszy tekst tesciowej-Jemu(synkowi)nogi nie śmierdzą.. Małżonek zdjął przy niej buty i zapach był nieciekawy wiec usiłowała wmówic,ze to mój smrodek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to wiecie jest tak....
tesciowa opowiada - moja synowa jest beznadziejna, syn kiepsko trafil, caly czas cos od niego chce, nie pozwoli mu posiedziec przed TV, dzieckiem mu sie kaze zajmowac, nic chlopak odpoczac nie moze ale za to mam ziecia dobrego, corka dobrze trafila, po pracy zajmuje sie dzieckiem, pomaga corce, nie lazi na piwo z kolegami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia autorka topikuu
a jakiemi wy będziecie teściowymi, też pewnie zołzami, bi juz widac po waszych wypisach no ogólnym forum, bo normalna kobieta na ogólnym forum nie wypisuje bzdur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×