Nie mam z kim isc na studniowke

hehe to i tak dobrze bo u mnie same dziewczyny

Ale kazdy zajety. W klasie mamy takie 2 parki ... a 6 pozostalych juz zajetych ... A jaka ty wymowke masz jak nie pojdziesz ;-)

Prawda, poloneza tańczyć nie musisz. Na pewno się tam dogadasz z ludźmi. W sumie ja też czasami żałuję, że nie poszedłem. :)

szczerze to chyba nie będę się tlumaczyć na balu powiedziałam po prostu że nie mam z kim iść.. ( chyba miałam nadziję że komuś przypomni się o jakims wolnym koledze, ale sie przeliczyłam) zreszta na balu dużo osob nie mialo z kim isc i wlasnie byly takei dobierane na szybko pary, teraz jest niestety inaczej jak nie z chlopakiem to z kolegą, ale każda zaprasza sama teraz chyba po prostu powiem że nie nie mam ochoty iść i tyle

Oksywgd - co powiedziales swojej klasie jak cie pytali czy idziesz?? (przepraszam za moja bezposredniosc). Szkole mam okropna, klase rowniez ... czy sie dogadam z nimi to nie wiem ... przyjaciolki beda zajete swymi ukochanymi ;p ;d

Nic w sumie. U nas chyba 5 osób nie poszło. Mówili: "Niech żałują!". :)

aha ;-) To wyrozumiala klasa...

ale juz postanowilam... jednak nie ide. jak mam sie zle czuc to lepiej sie nie dolowac

Ale to też zależy jak się było zżytym z klasą. Ja miałem 3 najlepszych kumpli tam, a z resztą to rozmawiałem o szkole na co dzień tylko. :) Kilku chłopaków mnie przed ciągle namawiali, ale już po imprezie nic nie mówili.

idz z kolega z klasy, albo z innej klasy. U mnie sie tak dobierali :) tez mam w styczniu studniowke ;) placilismy 300 zl od pary :)

ja zmienialam klase ze wzgledu na profil .... wiec nadal jestem nowa..

Wiem ale ja nikogo z innych klas nie znam ...

to zagadaj do kogos :) i poznasz :D

osobiście uważam że nie ma co brać kogoś na siłę

Mialam podobna sytuacje - moja kumpela zagadala do jednego takiego z innej klasy a on ja potem obgadal po calej szkole ze ona niby lazi za nim ... biedulka sie tydzien nie pokazala ze wstydu w szkole...

Na sile lepiej niee. Czasem lepiej odpuscic

Cześć :) Właśnie głupio, że decyzję teraz trzeba podjąć Wy tak proponujecie pytanie kuzynek, koleżanek itp a to nie jest nieco, jakby to ująć........głupie? I tak nie wiadomo kto się trafi (gusta są różne) i ja bym bardzo, ale to bardzo niezręcznie się czuła z takim chłopakiem którego ktoś musiał prosić

no własnie, nie wiadomo czy ten chłopak będzie "nadawał na tych samych" falach, poza tym przydałoby się aby umiał tańczyć

Czesc Kulturka ;-) Ja tak samo sie czuje ;(

Cala moja rodzinka mi truje ;( temat tabu od czerwca ;(

Moja babcia stwierdzila :"szukaj sobie takiego w miare mozliwosci obrotnego, zeby jakas wolowina z niego nie byla " ;-D bezposrednie te babcie hehe

Ja jestem kimś zauroczona na dodatek (bez szans :() więc czasem po prostu wariuję

Mojej koleżance babcia powiedziała coś w tym stylu: patrz nawet twój kuzyn (gimnazjalista) ma już dziewczynę a Ty jesteś sama albo: ja to w Twoim wieku adoratorów miałam

na polowinki i studniowke (to bylo juz pare lat temu :) ) poszlam ze starszym o 9 lat bratem!! nawet nie wiecie jak dobrze sie bawilam;] On jest wyluzowany, zabawny, ludzie go lubia, a moje kolezanki byly poszczane ( fajny z niego facet) :P zabawa byla przednia. Gdyby nie chcial albo nie mogl ze mna pojsc, to poszlabym sama - dlaczego panikujecie? Przeciez tam bedzie mnostwo ludzi z ktorymi mozecie sie bawic !

nie masz żadnego kolego?? Na pewno kogoś znasz, a jak nie to wejdź na czas swojego miasta na czaterii i znajdziesz kogoś. Jest wielu chłopaków którzy lubią "zaliczać" studniówki. Tylko pamiętaj żeby urodziwy był:)

Ale nie widzicie ze tu problem ma drugie dno? Ta studniówka jest pewnym wyrazistym symbolem

A ja nie idę na studniówkę mimo, że mam chłopaka i z tym nie byłoby problemu, ale u nas studniówka osiągnęła kosmiczną cenę 800zł. Gdzie rok temu klasy płaciły po 400. Jakaś paranoja. Sala na 500osób, a idzie tylko 200. Ktoś kto zajmował się organizacją kompletnie nie myślał. Zespół też drogi, a ma grać z plejbeku. Mi się odechciało imprezy, która trwa góra kilka godzin i mam płacić 800zł. A gdzie kiecka, buty? Rzygać się chce na tę studniówkę. A Wy jakie ponosicie koszta? jeśli mogę wiedzieć. U nas ostatecznie rezygnuje cała klasa i za te 800zł jedziemy w ferie na wycieczkę na kilka dni do Pragi.

Ja nie mam pojęcia jakie u nas ceny, ale jak będzie jakaś kosmiczna to na bank nie pójdę

500 pln za studniowke???!!! 6 lat temu mialam studniowke i placilam 100pln od osoby. I poszlam na studniowke sama. Najpierw sie wszyscy zarzekali, ze ida z para, a ja uparcie twierdzilam, ze ide sama, bo nie mam zamiaru ciagnac drzewa do lasu. I co? Okazalo sie, ze tylko 6 osob przyszlo z druga osoba. Bawilam sie swietnie. Studniowka to zabawa klasowa a nie zabawa w parach.

to na pewno zależy od szkoły bo u nas nikt nie chodzi sam a na innych partnerów nie ma co liczyć, bo chyba ich patrnerki zabiłyby mnie wzrokiem