Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość angelika000000

kolacja na dzien chlopaka - niewypał :(

Polecane posty

Gość angelika000000

Postanowiłam zrobić na dzień chłopaka romantyczną kolację przy świecach, z lampką wina itd. Cały pokój był w świeczkach, było miło, włączyłam muzykę a moj chlopak ... wszedł, popatrzył i ......... zapalił światło! :( A nie było ciemno, było jasno od świeczek, nastrojowo .. wiec jak on zapalil światło to ... prysło wszystko :( ... Następnie... ja się do niego chciałam przytulić, pocałować a on .... zaczął mi opowiadać o naprawianiu komputera kolegi ekscytując się przy tym niezmiernie nie dając mi dojść do słowa przez dosłownie 5 minut.... Później .. poszłam do kuchni przynieść kolację, wróciłam, postawiłam na ławie, usiadłam i czekam... bo on w tejże własnie chwili musiał siedzieć przed kompem i czytać o tym, która fabryka czekolady jest najstarsza w Polsce. W końcu przyszedł usiadł naprzeciwko mnie, popatrzył ... i zaczął jeść... Zjadł wszystko i zero słowa na temat czy dobre czy niedobre ...... Spytał tylko gdzie kupiłam grzybki Mun i kiedy sie dowiedzial stwierdzil, ze skoro juz wie to musi kupic sosy chinskie i dopiero bedziemy chinszczyzne robic za***bista. (Jakby to co przed nim stało było pomidorową :( ... Mnie smakowało bardzo) Chciałam otworzyć wino wtedy on stwierdził, że półsłodkiego to on nie pije. Skończyliśmy jeść i on znów musiał coś ważnego sprawdzić przy kompie. Dałam mu prezent to się tylko zaśmiał przez chwilkę i zapytał czy idziemy mecz ogladać. Więc poszliśmy oglądać mecz i tak zakończył się nasz wspaniały romantyczny wieczór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seksowna kobietka
no zwykły facet przecież :) czego ty wymagasz? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelika000000
Choćby słowa dziękuję wymagam... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seksowna kobietka
oj tam, oj tam... o ile jest kochany na co dzien to sie nie wkrecaj w to, szkoda twoich nerwów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i tu widać jak się rozmijają oczekiwania kobiet i facetów. Oni akurat nie marzą o takim czymś jak ty zaproponowałaś, więc na przyszłośc zamiast tyrać, zrób coś dla siebie. sorki za dosadność, w sumie mi Cię żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelika000000
oj jest kochany, jest ... ale rzadko mi okazuje to, że mu zależy... jest taki malo uczuciowy i emocjonalny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelika000000
nastepnym razem dam mu butelke whisky, z niej z pewnoscia bardziej sie ucieszy ... mimo wszystko uważam, że nawet jeśli mu się to nie podobało mógł to w jakiś sposób docenić ... bo się starałam../

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana, faceci są z natury niedomyślni, trzeba do nich drukowanymi literami mówić i zadnych przenośni:) on nie zaczaił w ogóle Twoich intencji, nie wiedzial o co Ci chodzi, był w swoim swiecie swiezo po spotkaniu z kumplem, dlatego też nie usłyszałaś pewnie przepraszam. Jak tego chcesz, albo chcesz by zrozumial, powiedz mu wprost i wytłumacz, byleby nie gapil sie w kompa ani w tv wtedy bo oni wtedy niby słysza, a g... prawda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spiczles
normalnie jakbym swojego faceta widziała :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dama Serce
a moze był zmieszany że ty z taką pompą wieczór mu urządziłaś:) przecież to tylko jakiś beznadziejny dzień chłopaka, zupełnie co innego niż urodziny i walentynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spiczles
a długo jesteście razem? w ogóle ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chłop to zrozumial tak, wchodzi: zero swiatla, to włącza. (nie domysli sie ze moze specjalnie), i nie chcial przez to ci dopiec, to tylko chłop, oni tak mają. Potem poszedl do kompa, wraca, widzi jedzenie. I co mysli? Ano myśli: jedzenie = jem. On nie zastanawia sie pół goodziny co to za jedzenie, dlaczego, po co, z czym zwiazane. Za duzo wymagasz od niego. Chcialas by sam sie domyslil. Trzenba bylo powiedzec mu: kochanie dzis dzien chopaka, specjalnie dla ciebie zrobilam kolacje, potem napijemy sie winka, i chcialabym bys ze mna posiedzial a nie szedł do kompa. Potem czeka Cie jeszcze niespodzianka:) (chłop pomysli oczywiscie ze seks, a ty dasz mu na dodatek upominek:) ). A nie że ty czekasz na jego owacje a sama nic. Pamiętaj -- chłopy mają proste myślenie, logiczne. I to nie znaczy ze on nie docenia, nie kocha i ma cie gdzies. zmien nastawienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelika000000
ja mam 22 a on 24, jestesmy ze sobą prawie rok (rocznica w polowie pazdziernika) ... chyba rzeczywiscie najprosciej bedzie z nim po prostu porozmawiac i powiedziec co i jak... a i jeszcze jedna rzecz mi sie przypomniala ... prezentu nie zabral do domu ... lezy u mnie ... mimo tego, ze byl dzisiaj u mnie 2 razy... tez ma go gdzies..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już przestałam myśleć na zasadzie: on sie powinien domyśleć. On sie nie domyśli. To facet. Musisz mu MÓWIĆ czego oczekujesz, a nie pomyśleć że on ma sie domyslec a potem beczec ze sie nie domyslil i na przyklad śmieci nie wyniósł trzy dni. Przeczytaj ksiazke "mężczyzni sa z marsa a kobiety z wenus" - tam masz swego chłopa opisanego prawie dokladnie jak piszesz o nim sama. Głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelika000000
ale on wiedzial, ze to kolacja specjalo nie dla niego bo napisalam mu smsa, ze go zapraszam na kolacje z tej okazji i zeby byl koniecznie na czas... itd ;p oj no nie chce histeryzowac ale wkurzyl mnie troche i bylo mi przykro bo sie staralam, gotowalam tą całą kolacje, jeszcze deser zrobilam.. a on to tak jakby olał ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość una gatta
Ty bys chyba wolała dziewczyne mieć, a nie faceta. Żaden facet (no moze poza tymi z seriali) nie bedzie siedział naprzeciwko ciebie, zaglądając ci maslanym spojrzeniem w oczy. nie będzie pieprzył, że twoja brzoskwiniowa skóra wyglada czarująco w tym blasku świec, nie będzie wysuwał wniosków, że na widok tej kolacji marzy, żebys została jego zoną . Moze te teksty o komputerze to lekka przeginka, ale myslę, że on sie czuł tą sytuacją troche zażenowany, bo mu to smierdziało jakims tanim romansem dla pensjonarek i chciał trochę utrzeźwić atmosferę. Ja, kobieta, gdyby moj facet zrobił dla mnie kolację i pozapalał świeczki, dałabym radę zdobyc się co najwyzej na tekst "fajnie to urządzileś". Nic bardziej kwiecistego by mi przez usta nie przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seksowna kobietka
wspolczuje ci :) ja sie zawsze licze z meska ignoracja, ale poki co mialam w zyciu szczescie, i trafiałam na takich, co doceniali moje babskie pomysły ;) sa tez tacy jak twoj facet, ale podkreslam, ze takie zachowanie przechodzi tylko wtedy, kiedy na codzien jest naprawde kochany i nie mozna mu nic zarzucic. wtedy mozna mu wybaczyc ;) ale jak na codzien jest denny to bym jednak go wymieniła na bardziej doceniajacy model ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelika000000
oj on to chyba jest z plutona normalnie bo taki z niego okaz xD bede pamietac... nastepnym razem bede do niego MÓWIĆ drukowanymi literami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelika000000
Sluchajcie, mi nie chodzilo absolutnie o jakieś sceny jak z mody na sukces ;] ale o chwile zainteresowania chociaz ... zeby zjadl, podziekowal, powiedzial, ze dobre czy cos :P .. no wiecie .. troche uwagi .. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość una gatta
No faktycznie, mógł choc trochę docenic - ze ugotowałaś, że kupiłaś, ze siepostarałaś. A jak to jest np. z twoimi urodzinami? Moze ty się za bardzo starasz i guzik w zamian otrzymujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelika000000
urodziny mam za tydzien, rok temu poznalismy sie dzien przed urodzinami i w sumie nie bylismy jeszcze ze sobą wtedy ale dostalam od niego merci i zyczenia, na walentynki kupil bukiet róż.. stara sie ale da prezent i tyle .. jakby to on byl najwazniejszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelika000000
jakby to on byl najwazniejszy (on czyli prezent) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość una gatta
Oj chyba trochę przesadzasz. Najwazniejsze jest to, zeby pamietał - a on pamieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówie ci że ich mózgi są inaczej zaprogramowane:) dziękuje mógł powiedziec,a le moze mial zaprzątniętą głowe czymś innym i wiesz, jak facet, skupil sie na samej konsumpcji. Jesli Cie to zabolalo, powiedz mu wlasnie drukowanymi, nie owijaj w bawelne tylko szczerze pogadaj. I koniecznie jak nie bedzie czyms innym zajety bo Cie nie wysłucha na 100%. Ma na Ciebie patrzec. trzymaj sie mojej głónej rady (facet to istota prosta i logiczna, musze mu mówić i nie oczekiwac ze sie domysli) a zobaczysz ze bedzie ok;) z całą skromnością:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelika000000
;) dzięki dziewczyny za rady .. A teraz to chyba uciekam spać bo na pewno jutro rano moje (Nie)Sczęście obudzi mnie o 8 rano z pytaniem "To Ty jeszcze śpisz?" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stara sie ale da prezent i tyle .. jakby to on byl najwazniejszy... no a co bys chciala, zeby Cie trzymał godzine w ramoinach i obcałowywał w świetle ksieżyca a do tego potem zaspiewal serenade?? TO FACET. I tak niezle ze pamiętał bo niejednemu trzeba w kalendarzu zapisywac takie rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość una gatta
Mój mąż, jak mi daje prezent np. urodzinowy, to mówi takim urzędowym tonem "wszystkiego-najlepszego-z-okazji-urodzin", a ja tym samym tonem odpowiadam "bardzo-dziekuję" i mamy z tego polew. Ja robię dokładnie tak samo. I nie umiałabym inaczej. Moja znajoma pisze kartki urodzinowe z tekstami "dobrze, ze jesteś (?), cieszymy się na kolejne wspaniałe lata z tobą" i dla niej to jest naturalne - ja bym czegos takiego nie dała rady napisać. I ok, każdy jest inny. Masz faceta takiego, trochę szorstkiego, i taki jego urok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj daj spokój, on by bardziej docenił bilety na mecz, albo piwo (sześciopak), czipsy, golonkę i ziemniaczki do oglądania meczu przed tv, a i podczas meczu jakbyś loda robiła to spełnienie marzeń, i jeszcze by się kolegom chwalił jaki zajebisty prezent mu dziewczyna na dzień chłopaka zaserwowała, a oni się musieli przy świecach i kadzidełkach męczyć, i by z podziwu nad Twoim zrozumieniem jego potrzeb nie mógł wyjść :P Facet to facet, oni NIE SĄ romantyczni i ich kolacje przy świecach nie cieszą :P Gdyby cieszyły to dopiero byłby problem, bo by się okazało że z gejem się związałaś :D Więc się ciesz że masz prawdziwego faceta, a nie ciotę :D Ja tam wolę jak facet jest brutalnie męski niż ciepłe kluchy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cougargirl21
Ojojo! ja tez naszykowałam na ten dzień romantyczną kolacyjke ale mój facet zachował sie cudownie. winko sam z ochotą otwierał i nie marudził ze słodkie zamiast połsłodkie bo takie przewaznie pijemy, z prezentu zachwycony, kolacyuka smakowała a pozniej to juz tylko pocałunki prytulance i zmysłowa noc w jejo ramionach. niby jego swieto a tak naprawde to usłyszałam tyle kompementów i mioych słow odnosnie tego co przygotowałam ze poczułam sie jakby to był dzien kobiet a nie dzień chłopaka. takze nie piszczei jej ze to normalne ze sie tak zachował. zalezy od typu chłopaka. Moj były był wasnie taki jak opisujesz, tez nie przywiazywał wagi do takich rzeczy. mimo wszystko jestem pewna ze on nie miał nic złego na mysli i nie chciał ci sprawic przykrosci od tak poprostu wyszło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×