Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sg89

jaki alkohol na wesele?

Polecane posty

Gość sg89

Witam:) Otóż w przyszłym roku tj. 2011 mam ślub:) Planujemy, aby juz teraz zakupić alkohol na wesele. W związku z tym moje pytanie: jaką wódkę radzicie wybrać na wesele? Czy radziłybyście zakupic też parę butelek wina? Jeśli tak to jakie byłoby Waszym zdaniem najlepsze? Alkoholu (ani wódki ani wina) nie pijam, więc za bardzo sie na tym nie znam... Proszę o Wasze rady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym na pewno wzięła jakieś butelki wina, piwa, inne gatunki też jakby komuś przyszła ochota a wódka byle nie wyborowa, nie jest korzystna dla żołądka, więcej nie wiem, po żołądkowej gorzkiej nic mi nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ile należy zakupić wódki - słyszałam że liczy się 0,5 litra na osobę. Jakie napoje zakupowaliście, moze też macie pomysł jaki szampan można kupić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba tez zależy od rodziny jaka jest ja bym chyba kupiła 0,7 na głowę, to się w sumie nie psuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sg89
No my planujemy 0,5 na osobę + właśnie jakieś wino, piwa i na początek dla każdego chetnego po lampce szampana:) Tylko chodzi mi właśnie jaka wódka byłaby najlepsza? Może Sobieski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grryy
moi rodzice prowadzą sklep monopolowy i jak ktoś bierze wódkę na wesele to się umawiają że całe, nieodkręcone butelki można zwrócić i kasa jest oddawana. To samo z winami (na weselu są obowiązkowe - nie wszystkie kobiety piją wódkę, polecam kilka półsłodkich, bo są najbardziej popularne i pare półwytrawnych)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepsza żołądkowa gorzka(biała).Tania, dobra, nie boli po nie głowa. Dobrze jest, gdy nie daje się piwa, nie ma później tylu kłopotów z weselnikami, bo wiadomo, mieszanie trunków nie jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;qlkwlkj
ja juz na nie jednym weselu widziałam tą zwykłą żołądkową czystą, fajnie się prezentuje, i wszystkim smakuje, ja nie pije, na chrzciny też ta kupowałam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokatka
my mielismy wlasnie Wyborowa ;) głównie zwykłą i kilka bytelek smakowej nikt nie narzekal :P jak dla mnie to jedne z lepszych (tanszych) wodek, jeszcze nigdy po niej kaca nie mialam :) a do tego ma dosc ladna butelke wiec sie dobrze prezentowala na stole weselnym - żoładkowa też jest w porządku, ale ta mała baniata butelka jest okropna :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokatka
mielismy tez jeszcze 20 butelek wina (10 czerwonych i 10 bialych) i piwo, chcielismy aby goscie mieli wybor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sg89
Myślałam o Sobieskim, ale widzę, ze większość z Was poleca Żołądkową:) Moja przyszła teściowa proponowała STOCK, ale ja jej w ogóle nie znam, a mojemu narzeczonemu nie bardzo smakowała, więc raczej ta odpada Dzięki za dotychczasowe rady:) Moze ktos jeszcze sie wypowie? Np. ile butelek wina na 180 dorosłych osób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zalezy jacy beda goscie
realnie pomysl - ile wypija kobiety? Mnie na przyklad starczylaby 100 g wódki do przystawki ( albo moze jej ie byc) i 2 kieliszki wina+ szapan na toast/. Faceci czasem jada samochodem, wiec tez nie pija. ja nie wiem, kto normalny wypija 0,5 l wody na noc, chyba alkoholik, a takiego po diabla jeszcze rozpijac/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja to ja
A ja nie polecam ci sobieskiej zepsula sie ostatnio i to bardzo tak samo jak gorzka zoladkowa. Moim odkryciem ostatnio jest wodka KRUPNIK ma fajna butelke, nazwe i jest biala albo zolta a smak zarabisty najwazniejsze ze nie piecze gardlo po niej. No i nie mam kaca po niej! Masz czas do slubu wyprobuj- ja polecam krupnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mam ślub w 2011. Wódka kupiona będzie jutro, rodzice liczą po 0.5 na os. Do jutra ma być podjęta decyzja, czy Stock czy Ozone, obie zajebiste :) Do tego z 20 butelek wina, ale stać będą na osobnym stole a nie na stołach dla gości, bo wtedy wszystkie są pootwierane a nikt tego potem nie pije :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak przeliczacie wino na osobe? Ja tez chce podobnie jak fioletowy widelec polozyc wina i inne alkohole na osobnym stole (przy ciastach) bo szkoda, zeby zmarnowalo sie iles tam butelek wina. Do tego chce kupic kilka butelek martini i moze jakies whisky i piwo. Wodke bede kupowac 0.5 l na osobe a z pozostalymi alkoholami nie mam pojecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sg89
Pisałam już dziś o tym w innym temacie, ale nie ma chętnych do pomocy więc piszę tu (również dlatego, że bardzo mi pomogłyscie co do alkoholu:) ) Teraz mam inne pytanko: mój tata zaproponował, żeby na każdym stole w sali weselnej umieścić karteczki/wizytówki z nazwiskiem i imieniem gościa, tak, żeby każdy miał juz przpisane miejsce jak wejdzie do sali, żeby nie było kręcenia i myślenia, gdzie by tu usiąść Oczywiście dodatkowo na początku każdego stolu byłaby lista wszystkich gości "przydzielonych" do danego stołu, tak, żeby każdy łatwo sie odnalazł Oczywiscie goscie zostaliby przez porozsiadani "z głową" - tzn. żeby byli w swoim towarzystwie, ale tez poprzeplatani z drugą rodziną - żeby się poznali np. po jendej stronie pary z jednej rodziny, a po drugiej na przeciwko pary z drugiej rodziny Co Wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest to jakieś rozwiązanie, żeby nie było chaosu. Ale jak ja znam swoją rodzinę i swoich gości, to kręciliby nosem, kto ma gdzie siedzieć :O U mnie będzie wesele na 220 osób, 160 z mojej stronu i 60 od narzeczonego, więc będę musiała tylko na dwóch stołach napisać "goście pani młodej" a na jedny, "goście Pana młodego". Bo już widzę, jak banda z mojej strony wpadnie, pozasiada, a mniejszość od młodego będze się kręcić i dzielić po kilka osób, bo nie bedzie gdzie usiąść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaLeszka
U mnie na weselu wielkim uznaniem cieszyła się wódka Jelzin, poza tym było kilka butelek czerwonego i białego wina- zawsze znajdzie się ktoś kto będzie miał ochotę na wino :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie my też byśmy chciali zrobić te winietki po to właśnie, by nie było zamieszania i chaosu, a przede dlatego, żeby nie było tak, że każdy sobie usiądzie w swoim towarzystwie i dla innych grup mniejszościowych nie będzie miejsca i będą siedzieć "z obcymi" jak napisała fioletowy widelec:) Zobaczymy co na to mój narzeczony:P Dziś juz chyba muszę z nim obgadać sprawe alkoholu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej zeby osoby ktore planuja wesele wybraly sie do sklepu czy hurtowni z alkoholami. Tam pracownicy najlepiej beda zorientowani ile mniej wiecej alkoholu i jakie jego rodzaje beda potrzebne. Ja korzystałam ze sklepu Vinationale. Polecam ich stronke www.vinationale.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiohhijojioh
U Nas był Pan Tadeusz, i było GIT:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×