Ile mogę otrzymać alimentów

Hej mam pytanie o jaka kwote alimentów moge sie ubiegac w sadzie. Mała jest wcześniakiem mam mase kontroli za które musze płacić miesiecznie na same badania idzie ok 350zł jeszcze dojazdy tez sa bardzo kosztowne. na jedzenie i kosmetyki dla małej miesiecznie wychodzi jakies 700zł nie wliczajac ubranek itp.. Ja nie moge podjac pracy ze wzgledu na mala ktora wymaga szcególnej opieki. i czy moge wystapic równiez o alimety dla siebie? Prosze pomóżcie

dziecku jezeli wolno wiedziec?

Mała urodziła sie w 27 tyg ciązy, obecnie ma 17 miesiecy i jeszce nie chodzi wymaga rehabilitacji bo stawy sa za mało ruchliwe, do tego musze kontrolowac słuch wzrok i serduszko bo ma drozny przewód tetniczy, a takze dochodza badania głowki krwi i stawów

na siebie i swoje dziecko.

na siebie mozesz tylko wtedy jesli ojciec dziecka to twój były mąż

"miesiecznie na same badania idzie ok 350zł jeszcze dojazdy tez sa bardzo kosztowne. na jedzenie i kosmetyki dla małej miesiecznie wychodzi jakies 700zł nie wliczajac ubranek itp.. Policzmy: - 350 - dojazdy 300 starczy? - 700 - ubranka 300 starczy? - na alunie270691 2 tys starczy? Podsumujmy: Qźwa!! Szejk cie ruchał?

Płacący, trzeba być psychopatą żeby napisać to co napisałeś. Nie dziwota że żonka walneła cie po rogach.

Jakaś merytoryka ?

sunrise sunrise sunrise -> nie rozumiesz słowa: merytoryka?? To se, qźwa, nie zachodź nigdy!! Obiecujesz?

Myslę że już na ciebie czas - czas na leczenie psychiatryczne.Tak mi przykro :-) bo twój przypadek jest bardzo cięzki. Ależ twoja zonka musiała wywinąć ci numer/y, tylko współczuć.

handsed.

" alunia270691 Hej mam pytanie o jaka kwote alimentów moge sie ubiegac w sadzie. Mała jest wcześniakiem mam mase kontroli za które musze płacić miesiecznie na same badania idzie ok 350zł jeszcze dojazdy tez sa bardzo kosztowne. na jedzenie i kosmetyki dla małej miesiecznie wychodzi jakies 700zł nie wliczajac ubranek itp.. Ja nie moge podjac pracy ze wzgledu na mala ktora wymaga szcególnej opieki. i czy moge wystapic równiez o alimety dla siebie? Prosze pomóżcie " Jeżeli Ty nie pracujesz to skąd bierzesz tyle pieniędzy na utrzymanie dziecka ???? No i oczywiście z czego sama się utrzymujesz???? Zastanów się tez nad tym ile wynosi minimalna pensja w Polsce oraz wysokość renty czy emerytury. Nadto ....płodząc dziecko trzeba było wcześniej pomyśleć.

Bo gdy mąż w piątek wracał z pracy to ja szłam na czarno dorobić jak byś tak bardzo chciała wiedzieć, a chodzić cały dzien i noc przez dwa dni z garami to łatwo nie jest. I za dwa dni dorabiałam 360zł a przez 4 soboty i niedzielę to daje 1440 zł więc mnie idiotko nie wyzywaj bo on tez jakies pieniadze przynosił do domu i było nas stać na to, a teraz on poleciał do mamusi bo mu pranie mózgu zrobiła, a w tym wypadku dorabiac juz nie bede bo malej nie bede maiała z kim zostawic.

A ty jak sobie nie zdajesz sprawy ile kosztuje utrzymanie wczesniaka to zamknij ryj i sie nie odzywaj. Bo puszka mleka kosztuje 38 zl, która wystarcza na tydzien dolicz kaszki po 11 zł jakies 3 opakowania w ciągu tygodnia dojazd o 150 km to tez paniusiu kosztuje a jedziemy jakies 2-3 razy w miesiacu. do tego dochodza herbatki pampersy chusteczki kremiki płyny do kąpieli danonki paróweczki dzemiki biszkopty i ty niby uwazasz ze to jest tanio. Ty może dziecku dawałas jakies krowie mleko na to ci wychodziło 6 zl tygodniowo

to są społeczne męskie nieudaczniki więc nie stresuj się tym co wypisują. Pisz do sądu jak najwięcej.

Dzięki chociaż Ty jedna tu jesteś normalna

co taki psi kutas jeden z drugim wie o wychowywaniu dziecka policz ile kosztuje utrzymanie dziecka i pomnóż przez 2 , sąd Ci obetnie tę połówkę Ja mam 800zł a moje dziecko mnie kosztuje około 3000zł miesięcznie!!

bardzo dziekuje za rade

Faktycznie wiekszosc ludzi nie ma pojecia ile kosztuje dziecko i jego utrzymanie a potrzeby rosna z wiekiem

17 miesieczne dziecko i jeszcze pampersy nosi??? naucz to dziecko szczania do nocnika

po drugie czemu jest wczesniakiem ? pewnie o siebie nie dbalas jak bylas w ciazy i nie chodzilas do lekarza a teraz chcesz huj wie ile alimentow .

Pan zniecierpliwiony ma córkę pełnoletnią na ktorą nędze płaci i koniecznie chciałby żeby jakiś kretyn poszedł mu po myśli i odebrał córce alimenty bo pan na siebie nie ma.Poczytajcie jego wpisy na paru innych forach o alimentach jest wszędzie np alimenty.pl.wieszjak.pl jest wszędzie chyba nie ma za bardzo kiedy pracować facet.Aluniu też miałam w domu wcześniaka wiem jak jest ale dobrze będzie dziś facet ma 180 i prawie 19lat super dzieciak no może już nie taki dzieciak.

wystarczy poczytać inne wypociny tych "panów" żeby stwierdzić że z nimi coś nie haloo. Alu masz chore dziecko więc sąd na pewno bedzie na sprawę alimentów patrzył bardziej przychylnym okiem, dlatego tak jak pisałam wcześniej, nie patrz na nic tylko napisz tyle ile wychodzi Tobie z Twoich wyliczeń - na dziecko i na Siebie.Pzdr.

jak czytam wypowiedzi płacącego, albo tych o niedbaniu ciązy, to krew mnie zalewa. w doopie byliście i goowno widzieliście!! nie macie pojęcia o sytuacji kobiety (autorki(, a już ją zbesztaliście,frustratom won!

tyle ile Ci wyjdzie razy dwa!!!!!!!!!!!!! Ja mam 800 moje koleżanki po 300 - 400 i to jest PAŃSTWO PRAWA!!!!!!

Licz WSZYSTKIE koszty i pisz do sądu. Jak Cię gnój zostawił z chorym dzieckiem to niezły skurwiel musi z niego być :( A tymi oszołomami jak płacący i zniecierpliwiony się nie przejmuj, to takie same szmaty jak ojciec Twojego dziecka.

Pisz o alimenty i niczym sie nie przejmuj. Na szczescie prawo w Polsce nie stanowia takie szumowiny jak zniecierpliwiony i ojciec placic na utrzymanie dziecka musi. Wylicz dokladnie ile kosztuje utrzymanie, rehabilitacja dziecka i pisz!

> Nadto ....płodząc dziecko trzeba było wcześniej pomyśleć. Do tatusia też się to odnosi, dlaczego tylko matka ma kombinować jak utrzymać chore dziecko? Zniecierpliwiony, a o czym konkretnie miała niby myśleć? Miała, zanim poczęli dziecko, kalkulować, że może lepiej nie zachodzić, bo a nuż pan i władca się znudzi zabawa w małżeństwo i pójdzie precz do innej pani albo na mamusi wikt i opierunek? Napisz, o czym konkretnie miała według ciebie myśleć, bo napisała że przedtem, zanim mąż odszedł do mamusi, sytuacja była inna. No i dlaczego każesz przewidywać tylko jej a a tatusia z tego obowiązku wyraźnie zwalniasz?

do lekarza chodziłam regularnie bo w mojej najblizszej rodzinie urodził sie wczesniak a poza tym rodzenstwo meża i on sam był wcześniakiem także wzielam pod uwage ze urodzi sie wczesniej

Możesz ubiegać się o każdą kwotę, nie ma limitu. Sąd rozpatrzy wniosek w odniesieniu do twojej konkretnej sytuacji. Nie przejmuj sie opiniami forumowych frustratów, którym wydaje się, że na utrzymanie dziecka potrzeba mniej, niż wydają na fajki. Zlicz koszty, pozbieraj zaświadczenia o leczeniu i potrzebach dziecka, szczególnie w zakresie rehabilitacji. Radzę napisać w pozwie wniosek o zabezpieczenie powództwa na czas rozprawy - jeśli sąd się przychyli - dostaniesz pieniądze od razu, bo sprawy o alimenty potrafią się ciągnąć. Jeśli nie masz jeszcze rozwodu - to lepiej załatwić najpierw sprawę alimentów, bo połączenie ich z rozwodową znacznie wydłuży postępowanie. O alimenty na siebie poczytaj: http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/27611,w_jakich_sytuacjach_rozwiedziony_malzonek_moze_otrzymac_alimenty_od_wspolmalzonka.html