SAMOTNE MATKI-ZALOZMY KLUBIK

ogolnie to tak....

a tak zasadniczo to mam dochodzacego powiedzmy "przyjaciela"

Wchodząc na Skype w prawym górnym rogu masz: Skype, kontakty, konwersacja itd. Klikasz skype i wyloguj. Tylko jak nie pamiętasz hasło do skypa to tego nie rób, bo nie zalogujesz sie z powrotem;) I chuba trzeba miec nowy adres email do każdego noweko konta na skype. Pozdarwiam Was i trzymam kciuki, kiedys też byłam samotną matką, teraz jest ok, mam już dwoje dzieci, od 5 lat kochającego męża i jakoś się toczy;)

dziewczyny podziwiam Was!!! wiem jak ciezko jest wychowywac samej dzieci bo moja mamunia byla samodzielna, nie samotna mama... ja dzieki Bogu trafilam na cudownego meza ale w zyciu bywa roznie i wszystko moze sie skonczyc dlatego trzeba szanowac to co sie ma i byc wdziecznym! kocham Cie J ! szacunek kobietki pozdrawiam

Na pewno pytacie sie skad ma tyle sil i zaparcia ....? dziewczyny , bo oprocz tego, ze zostalam matka samotnie wychowujaca dziecko, bylam naprawde sama, bez nikogo obok. A ja wyjechalam z Polski, to juz zupelnie bylo ciezko, zadnej rodziny , znajomych, pracy i pieniedzy, dzis zyje i sie smieje i to jest najwazniejsze , choc nadal od 1 do 1 ciulam , ciesze sie zyciem. Jak mowie w piekle juz bylam , teraz moze byc tylko le[piej, podziele sie z wami moim wiecznym optymizmem i sila przetrwania, w trudnych dla was chwilach. Jeszcze jakis czas bedziemy tu na tym forum , potem znajde sposob na tego skypa. I nie ma problemu mozna o wszystkim ze mna gadac , nic mnie nie zdziwi , nie zaskoczy, naprawde, a i ja moge sie czegos od was tez nauczyc i moze w chwilach zalamania tez mnie wesprzecie, bo przyznam, ze jestem tylko czlowiekiem i tez mam dolki. Ja pracuje w rozne dni, a moj dzien pracy to kilkanascie godzin czasami 20, wiec jak znikam to na dluzej, dzis i jutro w domu, czwartek- praca, pt i sob- w domu, niedz- praca, ale czesto z dnia na dzien czasami ide, to tez zalezy od pory rokui sezonu pozdrawiam

Dziewczyny...mieszkam z rodzicami i rodzeństwem....właśnie siostra wróciła ze szkoły i teraz nie moge zbyt swobodnie korzystac z komputera... siostry zawsze zaglądają co pisze , co czytam....zero prywatności! bezczelne !

Panie z grubą stopą .... raczej powinno być Panie który nie ma mózgu.... Jesteś żałosny człowieku czy tylko smaotne matki przyochodzą po za pomoge czy są tez inne osoby np pełne rodziny które przychodzą tycfh już nie osoądzasz bo nie zaradny tatusiek nie potrafi utrzymac rodziny... JESTEM SAMOTNA MATKĄ I SIĘ TEGO NIE WSTYDZĘ... wolę być sama niż mieć faceta który rozumuje takim móżdżkiem jak ty... A po zapomoge do twojej informacji nie ckażda samotna matka chodzi co możesz mi zoferować ty jako jednostka budżetowa ... 60 zł rodzinnego .... na co ma nam to starczyc na bilet w jedna i druga stronę do MOPSU.....

do instrukcja wlasnie tak zrobilam i kurcze problemem byl email, pomysle zaloze nowy email a potem nowego skypa troszke poczekamy az nas sie tu kilka zbierze i dziewczyny kontaktujcie sie ze soba , moze sie okaze , ze mieszkacie blisko i mozecie sobie pomoc w drobiazgach

Pan z grubą stopą A nie pomyslalyscie o tym ze robicie krzywde dzieciom i swoim rodzicom ???? Przepraszam a jaką my krzywdę robimy naszym rodzico.....? ponieważ nie bardzo zrozumiałam to pytanie a co rodzice moi mają do tego...???

do puf1313 ok ja tez mam takiego dochodzacego przyjaciela, juz poltora roku, dobrze nam w lozku...........

witaj wmordejeza swietnie , ze nas znalazlas, ciesze sie bardzo, kolejna sila do walki z ciemnota , brawo masz racje pozdrawiam

do mamuska trzymaj sie cieplutko nie zalamuj i nie poddawaj, glowa do gory, pogadamy w innej wolnej chwili , ciesz sie dniem i tym , ze masz rodzinke , pozdrawiam

arpad17 cos dla siebie..jestem na 1 pokoju z mama tata siora i synkiem wiec nie jest lekko - nie zawsze wszyscy chca ogladac to samo no i tak jak u mamuski zero prywatnosci..(brzmi to wszystko lekko patologicznie ale zapewniam ze to tylko tak groznie brzmi) troche mi sie na narzekanie wzielo ehhh (nie lubie narzekac). Teraz ide po malego do przedszkola, pozniej obiad i wezme go na jakis spacer poki jeszcze jest w miare pogoda. Zycze Wam milutkiego dzionka :* buziaki

Ja tez znikam , wroce na pewno pozniej , albo jutro . trzymajcie sie cieplutko pozdrawiam

do martuniabdg sluchaj to wyjdz na spacer jak maly pojdzie spac, usiadz w milym miejscu z kubkiem herbaty, wszystko zalezy od ciebie jak to ulozysz, i jak sie bedziesz czula, a ponarzekac zawsze masz prawo, od tego my tu jestesmy trzymaj sie mala pa

ahh, czasami żałuje że mam tą rodzinkę...ale to pewnie i tak dobrze że ją mam...choć jest ciężko i to bardzo....ale nie mam czasu żeby się wyżalić ;-) z chęcią bym z Wami popisała ale przygotowuję obiadek i zaraz siostry będą wołały ''JA CHCE DO KOMPUTERA!"" to słyszę codziennie. odezwe sie gdy bede miała wiecej czasu. Pozdrawiam.

Zalosne to wy jestescie, bo nie macie mezow i swiecicie ludziom w oczy swoim ponizeniem. Kazdy wie jakie jestescie ..... Ale pieniedzy odemnie sie wam zachciewa ???? Krzywde robicice swoim rodzicom narazajac ich na wielki wstyd. U mnie w rodzinie nie bylo samotnych matek i nie usiadlbym z taka przy swiatecznym stole !!!! Porzadnej kobiety maz nie zostawia !!!!! Na pieniadze liczycie z podatkow ludzi !!!!! Ale niedlugo zmienia sie przepisy i nic nie dostaniecie !!!!!

wpadłam na chwilkie na topik....martuniabdg, podaj maila to popiszemy, ok?

do pana z gruba stopa oj grubo sie mylisz czlowieczku i tu cie zaskocze , pracuje uczciwie zarabiam na siebie , grosza z nikad nie biore. Nie zachciewa nam sie twoich pieniedzy, a co sie nalezy, to sie nalezy. I my sie nie ponizamy, walka o kazdy dzien i przezycie, to nie ponizanie, to sila , ktorej tobie na pewno brakuje. Dodam jeszcze, ze ty siedzac i marudzac o tym swoim monitorku , na innym forum pokazujesz klase wyzsza inteligencji super!!! Ja natomiast , ta opluwana samotna matka, siedze na pieknej plazy , w cieplutkim kraju i nikomu nic nie zawdzieczam, tylko samej sobie. I choc nie chodze codziennie na 8 godzin , tylko potrafie dziennie przepracowac 20 jak trzeba, a w tydzien zrobie ponad 100 godzin albo i wiecej, nigdy nie narzekam, uwielbiam swoja prace. A ty jak stracisz prace, to wtedy pogadamy o ponizaniu i skladaniu wnioskow o darmowe leki , czy dofinansowania do roznych niezbednych spraw, w koncu z nami samotnymi matkami masz kontakt w pracy, wiec gdyby nie my, pracy bys nie mial.

do arpad17 wcześniej wpadłam na kafeterii na temat wszczęty przez owego Pana z grubą stopą ... pisze o tym że zdechł mu kot i takie tam bzdury...wiec to tylko zwyczajny czepialski dupek i nie ma sie nim co przejmowac, on chce tylko wkurzyc ludzi...

arpad17 jesteś jeszcze, czy uciekłaś? ;-) zapytam z ciekawości, gdzie kochana mieszkasz? ja jeszcze siedze w Polsce ale planuje (i bardzo) chce wyjechać za granicę.bo wiem że tam będę miała możliwość lepszego życia dla siebie i synka ;-)

i co z tego ze zarabiasz i siedzisz na plazy jak twoje dziecko nie mieszka z ojcem i matka w jednym domu ..... to jest do rozwoju najwazniejsze..... a gdyby nie samotne matki to miaslbym prace: siedzialbym w pracy przy kompie i gral w gierki ..... oraz prowadzil zajecia dla mlodziezy z placowek wychowawczych, bo i taki kurs konczylem .... Uwazaj do kogo mowisz ..... jeszcze zapukasz do moich drzwi....przyjdziesz po zasilek celowy albo okresowy .... i po obiady dla dzieci w szkole .....

Nie chce wkurzyc ludzi ...... chcialem Wam doradzic, uswiadomic..... zachecic do zakladania tradycyjnych rodzin ...... To prawda ze stracilem kota i nie sa to pierdoly, lecz szczery smutek .... kot moj sie otrul i pochowalem go ...... Dziecko w procesie wychowania powinno miec kontakt z ojcem, matka ..... tak ze dziewczyny myslcie, myslcie ..... Na dzis juz zakoncze pisanie tutaj .....Jutro moze wpadne, jak topik bedzie podbity do gory ....

... Ale czy Wy wezmiecie sobie do serc moje slowa ???? czy posluchacie czlowieka, ktory z drugiej strony biurka wysluchuje utyskiwan samotnych matek ???? Tradycyjna rodzina jest najlepsza.

Z moich podaatkow utrzymywane sa niestety samotne matki i ich potomstwo ..... wiec troche szacunku zadam w zamian !!!!!! I juz po Tobie odrazu widac, ze charakteryzujesz sie arogancja i nielogicznym mysleniem, nawet nie wiesz kto Cie utrzymuje ..... Zalatwiam Wam zasilki i doplaty wiec troche szacunku mi sie nalezy ...!!!

Z takim pyskowaniem to nic dziwnego ze maz ucieka !!!!! Trzeba swoj charakter troche zmienic .......

do pana z groba stopa i nie tylko do niego kurcze czlowieku , a czy ty nie myslisz , ze my chcemy miec normalne rodziny, ze zostajemy na nasze zyczenie same, rozmumiem ,ze masz dosc , bo wysluchujesz ciagle w pracy ok , to zmien prace, bo to sie nazywa zmeczenie materialu , uniewrazliwienie itp. Ja wlasnie po to chce zalozyc ten klubik, aby matki wyszly z dolka , zaczely widziec swiatelko w tunelu, wiec cel jest podobny POMOC. Tylko nie ta , ktora konczy sie na kwitku na zapomoge czy marnym rodzinnym, pomoc, o wiele wieksza i dlugotrwala, ktora da nam nadzieje i choc troche odskoku od rzeczywistosci. Nie jest latwo zmienic czlowieka, ani jego sytuacje, ale mozna mu pomoc spojrzec na wslane zycie z zupelnie innej strony, docenic to co ma. Moze ja nie zaliczam sie do grona mlodych samotnych mam , bo niedlugo koncze 35, ale mam mnostwo rad jak sie nie poddac, jak isc dalej, jak miec nadzieje, i jak z niczego mozna zbudowac cos, bo ja to wszystko przeszlam i nadal zyje , usmiecham sie , co dziwne radze sobie dobrze. Samotna matka zostalam majac 28 lat, swiat mi sie zawalil, legl w gruzach wizerunek rodziny , a nie takiej chcialam przyszlosci dla siebie i dziecka, coz stalo sie . Nie wiedzialam co robic jak zyc, bez pracy , bez niczego, bez zadnych super sil nadprzyrodzonych. Akurat w moim przypadku byl to dar od Boga, bo tkwilam w miejscu, alkoholizm i przemoc mialam jako codziennosc. Dzisiaj dziekuje mojemu eks , ze nas zostawil, stanelam na nogi , odzylam nie boje sie zycia. kilka razy probowalam nawiazac z nim kontakt, dla dziecka, ale potem zrozumialam, ze to nie ma sensu. On w ogole nie jest zainteresowany , a dziecko dzisiaj juz go wcalle nie pamieta. To boli, ale tak jest lepiej. Dzis naleze do grona samotnych matek, ktore w miare wiedza czego chca, skonczylam edukacje na 20 latach nauki, znam kilka jezykow obcych, jestem wolnym czlowiekiem. Nie mowie, ze cale zycie chce byc sama, ale do mezczyzn mam pewien dystans. po to tu jestem aby wspierac samotne mamy i nie w pukaniu do sorodkow pomocy , ale wlasnie w tym jak ich uniknac, jak zmienic swoje zycie aby nie musiec nigdy stykac sie z takimi ludzmi jak ty ot i cala prawda. Mysle , ze wszystko zostaja juz powiedziane z mojej strony zegnam pana . Dalsze dyskusje z toba pozostawiam innym mamom............

do mamuska 8912 kochana na forum niestety nie moge ci powiedziec( powody rodzinne)znajdzmy sposob na inne kontaktowanie to ci powiem dokladnie, jedno ci powiem ,ze tu jest zawsze cieplo , nie ma sniegu, prawie nigdy nie pada deszcz, a jesli jestes pracowita to przetrwasz , ale tylko uczciwa praca i sumiennoscia,

Jestem gotow pomagac tym dziewczetom, ktore raz zbladzily i chca, staraja sie miec normalne rodziny, jednak ze smutkiem widze, ze takich dziewczat jest malo ..... Widze je nacodzien, zmieniaja facetow jak rekawiczki, poznaja kogos na dyskotece i dwa dni potem wprowadzaja sie do niego .... kolejne dziecko.... Jesli chcecie sie poprawic ja Wam kibicuje, alez prosze, alez prosze ..... Tylko nacodzien widze ze to nie takie rozowe... i cierpia dzieci ..... dzieci ... najslabsze...

W sumie tez tu weszlem by wspierac rodziny ..... ale to co zobaczylem przerazilo mnie ..... zepsucie, zepsucie ..... Nie trzeba sie tak denerwowac .... Zegnam i na koniec pozwole sobie wyrazic zyczenia aby Wasze dzieci byly szczesliwe i bezpieczne ..... by nic im nie brakowalo ....