Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

arpad17

SAMOTNE MATKI-ZALOZMY KLUBIK

Polecane posty

do pana z groba stopa , my nie zbladzilysmy , to zycie nas tak ustawilo , ale ok zgodze sie z tym ze sa i takie matki , ktore faktycznie nie radza sobie i moze faktycznie , zyja taj jak piszesz ale to juz patologia i od tego wlasnie sa osrodki aby pomoc im z tego wyjsc ,a nie oceniac i ponizac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuska8912 martuniabdg892@wp.pl to moj mail smialo mozecie dziewczyny pisac :D na moje to tego Pana z gruba stopa to poprostu trzeba ignorowac!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry wszystkim mamom!! :) Pozdrowienia z Londynu! Tez jestem samotna mama. :) Samotna z wyboru, mama z koniecznosci (jeju, jak to zabrzmialo groteskowo). :D 🖐️ Co tam u Was? Skad jestescie? Ja mam 27 lat, syn za chwile skonczy 8 (dokladnie za miesiac). Mieszkamy sobie sami. Jestem pracujaca i uczaca sie mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mayer of London witamy w "klubiku":D Ja jestem z Bydgoszczy i mam 21 lat. Super ze do Nas dolaczaasz :) ja niestety nie pracuje bo nie moge nic znales co wiaze sie z tym ze na studia mnie nie stac;/ od siedzenia z domu juz "fiksuje" ...CHCE DO PRACY:d nie chce sie ograniczac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martunia, witam, witam!! :) Przeczytalam w koncu temat od poczatku. Posiedze u was, cos czuje. :D Ja na forum jestem prawie codziennie. Pan z gruba stopa widze, ze chce byc dobry, ale za bardzo mu to nie wychodzi. Nie dziwie sie mu, bo wiem jakie osoby przychodza do opieki spolecznej w Polsce, Ogoleni - patologiczne rodziny, tych jest najwiecej w sumie, wiec domyslam sie ile musial sie nasluchac i napatrzec. :) Lekcja zycia, ot co! ;) Ja naleze do tych matek, ktore nie uzalaja sie nad soba,nigdy nie prosza nikogo o pomoc, sa niezalezne, radza sobie same ze wszystkim. Wlasnie taka jestem. Silna - bo innego wyboru nie mam. Samotna mama jestem od zawsze. Nie chce mowic za bardzo o przeszlosci. Z ojcem dziecka bylam 2 lata w zwiazku, ktory prowadzil do nikad i bardzo sie ciesze, ze sie rozstalismy, choc cierpialam bardzo, ale z perspektywy czasu uwazam, ze tak mialo byc. Jestem szczesliwa, ze przeszlam wszystko, co przeszlam. Wyszlam za maz, rozwiodlam sie i tak jakos.... :) Celebruje zycie i jego uciechy. Jestem troszke egoistka (w pozytywnym znaczeniu). Dziecko nie jest dla mnie calym swiatem. Dbam o syna i go rozpieszczam, ale tez mysle o sobie i moim zyciu. Mam tez przyjaciela dochodzacego :D a reszta to tacy, ktorzy przyjaciolmi chcieliby byc. :) Jestem wesola, szalona i mam wiele sposobow na to, zeby poprawic sobie humor. Wazna role w moim zyciu odgrywaja podroze. Moje zainteresowania to dobra ksiazka, muzyka lat 80'tych, kino, filmy, spacery, teart, muzeum, sztuka, rozmowy o wszystkim i o niczym (w tym jestem dobra) no i pomoc innym ludziom (to tez lubie). Moje dziecko zawsze jest zadbane, ma wszystko co porzeba. Kontakt ze swoim tata tez ma (za moja sprawa). Kocham dziecko z calych sil. Poza tym szukam szczescia, ukladam sobie zycie codziennie po trozku. Mam swoje strachy i marzenia, przepelnia mnie wiara w lepsze jutro. Gdy moj synek idzie spac, mam wtedy czas dla siebie, ogladam wtedy film na dvd, czytam ksiazke, rozmawiam ze znajomymi na Facebook lub przez telefon, sprzatam lub piore albo tez biore relaksujaca kapiel. Sciskam Was wszystkie i pamietajcie, ze nie jestescie same (bo ja jestem z Wami!!). :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mayor of London Milo ze jestes z nami kolejna silna kobietka, Ja tez staram sie taka byc no ale niestety nie wychodzi czasami...bo niewiadomo skad brac juz ta sile...ale zawsze trzeba byc dobrej mysli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martunia, Ty to jeszcze dziecko jestes jak dla mnie. 21 lat. :D Sama bym tyle miec chciala. Zycie sie ulozy predzej czy pozniej. Dziecko podrosnie. Ja tylko na to czekalam. Jak syn byl mamy to tez mialam tyle wielkich chwil zwatpienia. Bedzie dobrze i jeszcze zaswieci dla Was slonce, wspomnisz moje slowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D uciekam na spacer z malym pozniej do was zajrze..zycze wszystkim SLONECZNEGO dnia:D A autorka topiku gdzie zniknela?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny !!! Jestem jestem , tak latwo nie zrezygnuje z planow. Witaj Mayor , super, badz z nami. Ja dzisiaj latam po lekarzach, bo jak ostatnio za duzo pracowalam, to mi zdrowko siadlo. Ale nadrobie zaleglosci, podlecze cialko i glowke. poprobuje z tym glupim pudlem (moj komp) dojsc do ladu i zalozyc nowego maila i wtedy nowego skypa, ale ja sie zupelnie na tym nie znam, wiec to zajmie mi troche czasu. A wczoraj tak cos namieszalam , ze nie moglam w ogole odnalezc kafeterii, jak mowie ja w tym jestem do bani. Teraz przesiedzialam w domu tydzien i katastrofa , bo brak pracy , to brak kasy , no i oplaty sa , a tu nikt mi nawet grosza nie da , nie zarobie nie mam , nie jem. Wkurza mnie taka hustawka, ciagly brak stabilizacji. A wiecie o czym ja marze, o wlasnym kaciku do mieszkania, o miejscu , z ktorego nikt mnie nigdy nie wyrzuci i bede wiedziec , ze moje na pewno, chocby male i ciasne , ale wlasne. Nic mnie tak nie przeraza, jak brak dachu nad glowa. Nie marzy mi sie zadna willa, ani basen , czy sauna, ale dach nad glowa. Jestem minimalistka , nie chce wiele, ciesze sie z drobiazgow. Nie mam potrzeb typu ladny ciuch czy nowe buty, ale bezpieczny kat to dla mnie wszystko. Zaraz sie odezwe. A tak przy okazji , poki co naprawde nie moge podac publicznie skad jestem , bardzo za to przepraszam, jak tylko bedziemy juz same na skypie, to wtedy wam wiecej opowiem,ale narazie, chce uniknac tego , dluga historia, ale chodzi tu o bezpieczenstwo mojego syna, sorry, dopowiem tylko ,ze mam okolo 4 tys kilometrow do Polski , ale i to za malo aby uciec od drania. pa i odezwijcie sie jak jestescie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arpad17, mysle, ze nie ma najmniejszego powodu, dla ktorego powinnas zatajac skad jestes. Nawet jesli Twoj ex sie dowie gdzie, to co z tego? Przyjedzie tam? Chyba zartujesz! :D Jakby Cie tam znalazl?? Widze, ze mam takie samo podejscie jak Ty, czyli minimalistka. Tez ciesze sie z drobiazgow i tez marze o wlasnym mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Mayor dlugo by opowiadac, on wie gdzie ja jestem, ale oprocz tego nic wiecej , nie chce dac zadnej mozliwosci aby mogl cokolwiek wiedziec o naszym zyciu, to bardzo niezrownowazony emocjonalnie czlowiek, poza tym koszmarem bylo wczesniejsze zycie i mam dewize jedna jak najdalej od niego , a nie chce aby ktos wszedl na forum i komentowal, albo mu opowiadal co i jak , a swiat jest maly uwierz mi, moze mam na tym punkcie obsesje , moze, nie wiem , ale nawet znajomi na poczatku nie wiedzieli, ale to juz inna historia kiedys wam opowiem, co przeszlam to przeszlam, tak jest lepiej naprawde..... wiesz ja tez bylam taka szalona i kurcze lubie tyle rzeczy wieczor to moj raj ksiazki dvd, kapiel kiedys latalam po disco, kocham motory, mam kilka kolczykow tu i tam, dwa marne stare tatuaze, i kupe swietnych wspomnien. Ja naprawde marze o takim klubiku aby troszke zmienic nasze zycie , nawet jak sie mieszka w innym miescie mozna sie odwiedzic, jak mowilam jedna ma ogrodek inna psa , a inna piecze sernik ,a inna robi swietne zupy mozemy sobie pomoc dziewczyny, jakis wyjazd , przyjazd zwykla karta na swieta albo paczuszka dobrej herbaty na wieczory zimowe, lzy wylane w poduszke albo na forum , ja ogolnie mam silny charakter i mam sile aby pomoc, ale czasami tez mam dni zwatpienia, bo powracaja wspomnienia, te niechciane, coz jestem tylko czlowiekiem, czuje sie slabsza chwilami, ale mamy do tego pelne prawo , tak mysle, A gdzie mamuska i martunia ? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczynki kochane
Dziewczyny kochane, jak macie chwile czasu, wejdzice na mój topik, i udzielcie mi jakis przydatnych rad, nie chce od nowa tegop wszystkiego przepisywac,wklejac post wiec załanczam link do mojego postu i chetnie z wdziecznoscią poczytam co o tym myslelicie i co radzicie Chodzi o problem z corką, albo raczej ze mną http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4622732

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny moj komp wariuje durne zlosliwe pudlo, wylacza sie kiedy chce, i robi co chce, jakby zyl wlasnym zyciem cholera i ty brutusie przeciwko mnie, takze cierpliwosci jak mnie nie ma ,bo internet tez uparty i zabawny w stylu pojawiam sie i znikam i znikam i co ja sie naklikam naprzeklinam dre sie tu a komp stoicko nic swiety spokoj durne pudlo z domieszka taniego idiotyzmu cholera cholera czy ktos ma jakiegos speca od kompow co ma ochote pogrzebac w bebechach i stykach na odleglosc, bo moja kumpela zaganiana nie ma czasu kurcze, wiec cierpliwosci ja tu samotnie te bitwe i walke bede toczyc pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuska to zycze smacznego wam obojgu i milego spaceru, kurcze zazdroszcze wam jesieni i deszczu, jak wam powiem ze ja deszczu nie widzialam kilka lat to uwierzycie , a o sniegu nie wspomne, u mnie zawsze cieplo nie ma zimy w ogole a ja marze pojsc do lasu na grzyby, wychowalam sie na wsi i jak mowie jestem siostra tarzana drzewa las kurcze siniaki na kolanach chatki na drzewach tesknie za plucha i ulewa chocby na jeden dzien , zdradze wam sekrecik jak wszystko sie uda to moze bede w polsce w przyszlym roku i tak wlasnie zrobie aby wtedy byly deszcze kurcze polskie zarcie a moja mama swietnie gotuje mniam barszczyk, krupnik golabki pierogi az mi teraz milo jak o tym mysle jeju.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomnialam dodac ze marzy mi sie tak siedziec i jesc kilka dni bez przerwy (i chrusciki tez lubie) ze chce pojezdzic po polsce, moze kiedys zastukam do waszych drzwi, kurcze na niezwykla kromke chleba polskiego z maslem chyba zaprosicie no i do tego zwykla herbata kurcze w brzuchu mi burczy od tego spadam tez cos zjesc zaraz wracam pa pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ohhh moj syn ''małpuje'', co oznacza że musze iść z Nim na ten spacer ;-/ ja nie znoszę takiej pogody jaka jest teraz w Polsce.ale do tego idzie przywyknąc...nie pogoda jest w życiu najważniejsza, no chyba że pogoda ducha ;-) mieszkałam kiedyś za granicą i wiem jak to jest tęsknić za polskim jedzeniem ;-) mam dużo marzeń o które chcę zrealizowac...kiedys sie nimi z Wami podziele ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny wejdzie na forum ciaza i macierzynstwo jakus kurcze dupek poruszyl temat samotnych matek i naszych dzieci nazwal je bachorami az mi sie krew zagotowala sk.....yn jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
temat gardzcie facetami co loza kase na samotne matki i bachora czy jakos podobnie kurcze ale mnie to wkurzylo............!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×