Problem z mężem

Pisałeś o aukcjach to do głowy mi allegro przyszło bo właściwie jeszcze chyba tam można zarobić jako tako... No chyba że Swistak. Mało ważne. Wciąż nie odnosłeś się do mojego pytania

napisz konkretnie jakie to wyzwiska...bo tez mi ciezko uwierzyc

"matacz ,,,... tak ty sprzatasz ,a oni cie wyzywają za nic - ot taki kaprys ! rodziców nazwac swoja córke epitetem bez powodu ." Zaraz nam matacz powie, że jeśli zdarzają się patoliczne rodziny, gdzie rodzic znęca się nad kilkumiesięcznym dzieckiem TO TEŻ WYTŁUMACZALNE, BO PRZECIEŻ NIE LALIBY BEZ POWODU!?!? Lecz się matacz! Zajmij się swoim super interesem :D Swoją drogą jak bardzo zniewieściałym trzeba być, żeby udzielać się na babskim forum? Jak bardzo trzeba NIE-zajmować się dziećmi, żeby tak debilnie się 'mądrzyć' na temat ich wychowania :P Tak, teraz wierzymy jak bardzo pomagałeś żonie, temu leniowi parszywemu, którego Ty utrzymujesz hahahah

Gamoniu czytaj!!! KUCHNIĘ I JADALNIĘ MAJĄ NA DOLE!!q!! ONA MA 1 POKÓJ!!! QRWA TY JESTEŚ SERYJNIE NIEDOROZWINIĘTY!

toxic waste Zaraz nam matacz powie, że jeśli zdarzają się patoliczne rodziny, gdzie rodzic znęca się nad kilkumiesięcznym dzieckiem TO TEŻ WYTŁUMACZALNE, BO PRZECIEŻ NIE LALIBY BEZ POWODU!?!? ------------------- tyle , ze autorka swoich rodziców chwali ! poczytaj posty zanim mi coś zazucisz ! od momentu wprowadzenia sie jest zle !

byc moze coś zle odebrałem , ale skoro jadalnia i kuchnia jest na dole - to nic to nie zmienia .

a ile by chciała miec tych pokoi ? pzreciez z rodzicami go nie dzieli , czy znowu mi cos umkneło >

Autorka nie chce po prostu źle się wyrazić o rodzicach. Ale dla matacza to pewnie by było normalne jakby napisała o matce ta suka coś tam coś tam.... a o ojcu ten stary huj ble ble ble... Wtedy albo by uwierzył że ma w domu przerąbane albo by się czepił że tak się o rodzicach wyraża.

to zmienia bardzo wiele, matacz wypie*dalaj z tego postu!

spoko,ale 3 osoby w jednym pokoju to duzo..zwlaszcza,ze dziecko ma lozeczko,jakies hamaczki,kolyseczki,rowerki i bog wie co jeszcze..pelno gratow,trudno to utrzymac w czystosci..wiem jak u brata jest..mala tylko szuka co by tu zrzucic na ziemie:P

Mając 1 pokój jest bardzo ciężko utrzymac w nim porządek. 1 pokój -1 osoba ok, ale 1 pokój- rodzina to już nie tak fajnie,

w kwesti mojej zony też siegnij do postów gdzie o niej pisałem , kiedy mielismy male dzieci nie biadoliła i nie była leniem . po drugie len leniowi nie rowny ! zona pracuje ma swoje pienadze , wiec nikt ja nie utrzymuje w tym sensie jaki tu prubujesz narzucić .

ale dodam tez,ze jesli wiem,ze bede pozno,tak zaraz przed pora obiadowa,to juz przed wyjsciem obieram kartofle,stawiam garnki na piecu,wykladam talerze itd,zeby jak przyjde to tylko wlaczyc gaz i juz za 10 minut gotowe.wiec dobra orgnizacja tez duzo daje.

wszystko zalezy jak jest urzadzony ! i jak wyglada ten niby bałagan ktorego sie czepia matka , i czy czepia sie konkt=retnie tego pokoju , czy calosci i jak jest naprawde . a skoro do godziny 12 dzisiaj wszystko posprzatala jak sama pisze bo siedzi tu od 12;00 to jest to pikus !

organizacja przede wszystkim !! ale jak sie siedzi na necie ....

jakis tam perfumy Autorka nie chce po prostu źle się wyrazić o rodzicach. Ale dla matacza to pewnie by było normalne jakby napisała o matce ta suka coś tam coś tam.... a o ojcu ten stary ch*j ble ble ble... Wtedy albo by uwierzył że ma w domu przerąbane albo by się czepił że tak się o rodzicach wyraża. ----------------- wyskoczyłas z tym niczym królik z kapelusza . pisalem o relacjach z rodzicami zanim sie pzreprowadzila do nich jak sprzedali mieszkanie ! bo pytalem o to , autorka napisala, ze rodziców miala cudownych !

Wiecie co? Szkoda czasu na czytanie tych 'mataczyn' :D Autorko - ściskam i cierpliwości i asertywności życzę, nie daj sobie na głowę wejść. matacz - wracaj do interesu, powiedziałam, pieniądze Ci uciekają, a tu sam na siebie nie zarobisz (dobrze żonę wytresowałeś, sama na siebie zarabia haha dzieci też? z każdej zasranej pieluchy już rozliczone?) Trzymajcie się :) Wracam do pracy, żeby mnie przypadkiem narzeczony za pasożyta nie wziął :D

No właśnie "miała" Fajnie że to napisałeś,

niewątpliwie w tym temacie wypowiadają się dwa pokolenia;) ja Wam wszystkim powiem z mojego doświadczenia,że dzieci w pewnym wieku tak koło 20 -23lat powinny mieszkać osobno,niezależnie od tego czy mają rodziny czy nie,ja za swoimi to w ogień bym wskoczyła ale wspólne mieszkanie po moim trupie:D w miarę możliwości wolę pomóc finansowo oby tylko oddzielnie:)

no mnie wlasnie tez dziwi ta zmiana...przeciez swoich rodzicow sie zna od podszewki,stad dziwi mnie taki rozwoj wydarzen.zastanawiam sie jak bylo,gdy mieszkala tam sama,jako panna.

Autorko postarajcie się razem z mężem, by chociaż jeden pokój urządzić w nowym domu jak najprędzej, to zamieszkalibyście tam i odpoczęłabyś wreszcie przynajmniej psychicznie.

Autorko a Twój M jakie ma relacje z teściami?

matacz - wracaj do interesu, powiedziałam, pieniądze Ci uciekają, a tu sam na siebie nie zarobisz (dobrze żonę wytresowałeś, sama na siebie zarabia haha dzieci też? z każdej zasranej pieluchy już rozliczone?) --------------------- nic mi nie ucieknie ! w dalszej czasci posta sarkazm zbyteczny , bowiem snujesz tu jakies teorie nie majace racji bytu . JAKIES INSYNUACJE o rozliczeniu moich dzieci z pieluch ...co chcialas przez to osiagnac ? co w ogole insynuujesz ? chcesz ze mnie zrobic jak dziada , tak potwora jakiegos - próżny trud .

tak szczerze no mnie wlasnie tez dziwi ta zmiana...przeciez swoich rodzicow sie zna od podszewki,stad dziwi mnie taki rozwoj wydarzen.zastanawiam sie jak bylo,gdy mieszkala tam sama,jako panna. ----------------- pytalem o to to pozytyną odpowiedz dostałem - czyli rodzice byli całe zycie oki !

w takim razie nie czaje jak to sie moglo tak zmienic...zagryz zeby,wytrzymaj ten rok i nie wracaj do tematu. jak dla mnie hormony tez robia swoje.siedzisz caly dzien sama z dzieckiem,stracilas na samoocenie i teraz kazda negatywna uwaga wywoluje lzy.

Coś Wam powiem- może być tak że ludzie we wsi plotkują (jak to na wsiach) i rodzice zamiast pomyśleć o córce to myślą o tym co ludzie gadają. Nie macie pojęcia jak plotki potrafią krzywdzić.

Z resztą jakkolwiek by już nie było to człowiek człowieka nie ma prawa obrażać,ubliżać mu. A już tym bardziej rodzic dziecku. Nigdy od moich rodziców nie usłyszałam określenia "ty tępaku" czy coś w tym stylu. A święta też raczej nie byłam

Znowu mamy nie miec o czyms pojecia > ? a dlaczego ? co to zyje na tym swiecie 10 minut ? Różnie byc moze, Autorka też mogla sie zmienic na gorsze .

Ale nikt nie ma prawa nikomu ubliżać, a jeśli taka sytuacja się zdarza to jest coś nie halo i w tym wypadku nie z autorką bo ona nikogo nie obraża tylko z jej rodzicami bo to oni ją wyzywają.

wyprowadz sie i odliczaj dni :/ i to rodzice sa problemem a nie maz chyba ?