Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaskoczona.

Po co nasi byli sie odzywają?

Polecane posty

Nie wiem po co, dlatego wprost pytam.... tylko u mnie nie ma szans bo drugi raz za chiny. Nie wchodzę do tej samej rzeki. A z byłym w przyjaźnie żadne nie wierzę. Nie można przejść od miłosci do przyjaźni, to awykonalne, chyba że wczesniej tak naprawdę się go nie kochało. A na seks zawsze znajdzie się ktoś inny, po co ki stary model :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do mojego męża startowała była sprzed 25 lat, to dopiero był cyrk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:04 tak właśnie "działają" byli, którzy szukają jakiejś naiwnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z drugiej strony. Ja sie odzywalam jakis czas...coraz rzadziej bo czulam potrzebe wyjasnienia i pozamykania. Czulam sie zle zrozumiana i liczylam na rozmowe w ktorej moglabym wyjasnic. Nic poza tym. Napewno nie chcialam wracac bo to ja skonczylam i nigdy nawet przez sekunde nie zalowalam. Wlasnie mi uswiadomiliscie, ze moglam byc na opak odbierana:-):-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasicazlosnica
Gdy chodzilam do 2 kl zawodowej to zaczelam pisac z pewnym chlopakiem na fotce i tak sie ciagnelo przez rok ta znajomosc potem przestal odpisywac z dnia na dzien a gdy skonczylam szkole zapomnialam juz o nim to pare miesiecy temu koles do mnie pisze czy nie moglby ze mna odswiezyc kontaktu a ja mu na to ze go nie pamietam jak zaczal opisywac to mu napisalam ze jezt smieszny.Nie ulozylo mu sie z dziewczyna zerwala pewnie z nim to ze mna kontakt chcial odnowic smiesZny i juz raczej sie do mnie nie odezwie po tym co mu napisalam wiec mam spokoj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasicazlosnica
Dodam jeszcze ze nie bylam z tym chlopakiem tylko pisalismy bo podobno daleko jak sobie przypominam ta historie to sam kretacz z niego i tyle i nie warto dawac drugiej szansy faceta zbyt szybko bo potem znowu czeka nas zerwanie tj za pierwszym razem moja znajoma wybaczyla chlopakowi zdrade poniewaz ja przepraszal mowil ze sie zmienil ze popelnil blad i chce go naprawic ona mu wybaczyla a on potem z nia zerwal bo wyjechal za granice za praca i tam kogos mial namawialam ja zeby to ona z nim zerwala bo to nie przetrwa ale ona nie sluchala bo tak bardzo go kochala .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:19 i dobrze, że nic nie wiesz. Zostawia i jeszcze się kręci jak smród po gaciach. Spadaj larwo haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Larwa z 20 19
Hihi roumiem, ze taki wlasnie stan ducha wywolywalam:-) Chyba masz racje nic nie wiem:-):-) To byl troszke skrot. Upraszczajac sytuacje to ja zostawilam bo on "zdradzil":-) ...ale de fcto ja zoatawilam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W przemyśleniach i gadaniu to wy jesteście specjalistkami,a powiedzieć o co chodzi-czego chcę to się trzeba domyślać.Żaden facet nie jest bogiem i nie wie co siedzi w waszych główkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p******e. co siedzi? kowalski na kaktusie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pachnie mi tu feminizmem. A ja po prostu wiem że niemam szans a po 20tu latach raz w miesiącu szaleje z radości jak czytam smsa od mojej kochanej Gosienki. Każde z nas ma swoje życie a piszemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalecka
to mam coś podobnego z tym odzywaniem się. Poznałam go jak mój długoletni zwiazek się rozpadał, pocieszył mnie. Seks był boski, stwierdził nagle on, że to tylko seks i nie chce zwiazku. Potem się dowiedziałam, że ma dziewczynę :/ Ale już się zakochałam. Znajomość była taka urywana, raz kontakt, taz nie. On rozstał się ze swoją kobietą, kontakt między nami się bardzo wzmocnił, wyznał mi, że mnie kocha itd Był seks, nagle stwierdził, że ma problemy ze sobą i nie szuka związku. W********m się, odciełam. Potem przyszedł po pomoc, pomogłam - poważna sprawa. Ale on chciał seksu, znowu zaczął słodzić, olałam. Przestał się odzywać, zero. Ja już się przyzwyczaiłam do ciszy, nagle wczoraj dostaje od niego wiadomość. Bardzo Cię lubię moja Gwiazdeczko .... bardzo.... Mam dosc, zalezy mi na nim, ale nie chce juz przezywac tych rozterek. Po co ludzie tak traktuja innych ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wez mu znowu daj to znowu sie odczepi na jakis czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wez mu znowu daj to sie odczepi na jakis czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalecka
nie dawałam mu, w ogóle co to za słowo. Zakochana bylam i mu ufałam, to się zmieniło. Nie chcę go już. Duzo czasu mi zajeło sie pozbierać po nim. Więcej czasu dla niego nie zmarnuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisalas ze byl sex.to mu dawalas! nie rozumiesz ze on chce tylko sexu,a pozniej znowu zniknie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Założę się ze związek rozpadł się bo byłaś nieszczesliwa, a tak naprawdę to zostawilas swojego dla niego a tu taki pech, on był miły umiał cię wysłuchać, nie to co twój ex który Ci się znudził, i pewnie był jakiś bee i niedobry, a później się okazało ze ten ex wcale nie był taki zły ale pewnie warto było spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:58 swieta racja tez znam takie malzenstwo gdzie kobieta zostawila meza,dzieci poleciala do ex tamten p******* sobie miesiac i odszedl ,a pani zaplakana bo zostala sama ale z ciaza! franca jedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odzywa sie bo: - chce mu się bzykac, - jego dziewczyna pisze z jakimś facetem, -pochwalic sie, moj sie do mnie odezwal bo w wojsku siedzi Rosja-Ukraina, po prostu z ciekawosci. faceci to chuje jak kiedys slyszalam jak o kobietach mowili... pili przy barze i jeden mowi do drugiego. Jak widze ta c**e po lewej to az mi staje. -To podejdz do niej. -Jestem tak naj****y ze nawet na mnie nie spojrzy. -To idz do domu.- Moja tez mi nie da... ale Aga(byla) mi na pewno da bo caly czas wypisuje do mnie jakies glupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalecka
nie, eksa zostawiłam z innego powaznego powodu. Nowego poznałam jak juz z eksem wiedziałam, że nic nie będzie. Nadal uważam, ze z eksem nic nie będzie i nie okazał sie nagle super, bo nie był nim i nagle sie nie stanie. Dla mnie seks to nie jest dawanie to jakis dziwne pojęcie, trochę takie ... nie wiem jak to ując Wg mnie seks to przyjemnosc dla obojga i nie ma tu brania czy dawania, oboje sie cieszą sobą wzajemnie. Zle mi sie to slowo dac kojarzy. Moze nowemu tylko o seks chodzilo, nie wiem, odnosze wrazenie, ze sam nie wie czego chce. Ale mam nadzieje, ze nie bylam dla niego tylko ******iem od dawania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalecka
i nie pisz świeta racja, bo sytuacja tobie znana nie dotyczy mnie, ale twojej jakiejś tam znajomej. Ja po prostu mu uwierzylam, ze mnie kocha, zerwal z tamta, wyznal mi milosc, zabiegał o mnie itd A tu nagle bęc. Koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogie panie to nie przechwalki bo nie ma sie czym chwalic,przed slubem bylem typowym samcem czyli brac wszystko co popadnie,i wezcie sobie to do serca co napisze: zasada jest jedna ze jak chlopa cisnie a nie ma nic pod reka to dzwoni sie lub pisze po kolei do kazdej "znajomej" zawsze sie jedna trafi. wiec jak nie chcecie byc ta jedna to nie szukajcie kontaktu z ex bo zostaniecie wykorzystane no i ich koledzy jeszcze sie dowiedza "jakie" jestescie. juz nie bawia mnie takie zabawy bo mam szczesliwa rodzine. SZANUJCIE SIE DZIEWCZYNY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiniec
ja jak odyzwałem sie odbyłych to zawsze w celu *****nka. ale nie było motania. czesc co słychac bla bla bla ... masz kogos ? bla bla bla spotkanko na *****nko ? tak / nie . dowidzenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z mojego doświadczenia to było tak,że jeśli ja czasami musiałam zerwać i zrywałam,to fakt że po jakimś czasie to ja się próbowałam skontaktować z zerwaną osobą,a to dlatego że w życiu poznajemy wspaniałe osoby,które pojawiają się za wcześnie,gdy ja np. nie byłam gotowa na poważniejszy związek,a byłam za młoda,to poznawałam facetów,którzy byli gotowi na małżeństwo i rodzinę. I wtedy kiedy my dorastamy emocjonalnie do pewnych spraw,gdzie ja np. dorosłam do etapu moich wtedy dojrzalszych facetów,to było za już późno.Bo wydaje mi się,że to nie wiek decyduje o tym kiedy jesteśmy na tym samym etapie emocjonalnym,a wiadomo że to w większości kobiety szybciej dorastają niż faceci. Ale nie zawsze też tak jest. Po prostu czasami rezygnujemy z kogoś stabilnego dla czegoś nowego i intrygującego,a potem żałujemy. A to,że nie słyszymy od byłego słów wróć,było nam fajnie i żałuje tego jak postąpił i rozstania,to mowa tu jest o dumie,o wstydzie,o tym że żałuje,że mu głupio,a to że się odzywa i gada głupoty i rozmowa jest bezsensowna,to jest powodem tego,że po prostu brakuje im nas,naszego głosu,na to że potrafiłyśmy słuchać,rozmawiać nawet o pogodzie i byłyśmy i jesteśmy najważniejsze i najfajniejsze od tych,które mają obecnie!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widoczniej tutaj sa takie dziewczyny ze trzeba im powiedziec kocham zeby zdjely majtki.bez tego ani rusz.ja tez lubie konkretne dziewczyny jak zona mojego kolegi z pracy.on spi pijany a ona mietoli mi jajka pod stolem.my was nie wykorzystujemy tylko troszke oszukujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:19 co ty za przeproszeniem za brednie wypisujesz?naprawde w to wierzysz? ja odzywalem sie zawsze do tych co bylo mi z nimi dobrze ale w lozku,kilka spotkan nudzilo sie,do widzenia i za rok,dwa powtorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tu was nie "kochac" jak wy takie naiwne jestescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość-iu przed chwilą napisałeś,że trzeba nam powiedzieć kocham byśmy poszły z wami do łóżka i tu się mylisz i proszę o nie wrzucanie wszystkich tutaj kobiet do jednego wora. Kobiety też są mądre i szybko się uczą i przez Wasze błędy są mądrzejsze,bo jesteście bardzo prości w obsłudze,wystarczy żeby zapewnić,to: że lubicie dobrze zjeść,dobry sex i mieć kochającą kobietę! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie czytam tutaj jakie sa madre :). to jest tak: my mowimy ze kochamy,wy gotujecie obiad, i idziemy do lozka.kolo sie zamyka. wiecie dlaczego kobiecie zaklada sie homonto? zeby nie pila wody z wiadra gdy zmywa podloge!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalecka
naiwne? ze uwierzyłam komus,kto zapewniał, ze mnie kocha, ze miał wielkie szczescie, ze mnie poznał, ze moze mi ufac i ze mnie szanuje ? ja naiwna? czy może osoba, która kłamała (jesli kłamała) jest jednak zwykłą świnią? wiecie, ze to wszystko wraca do was, kazda krzywda. Mozesz sie teraz smiac i mowic "naiwna", ale w koncu zycie ci odpłaci i moze wtedy coz zrozumiesz ... Zyj tak i traktuj innych jakbys chcial aby ciebie traktowano, proste, ale jak widac dla niektorych za trudne. I wszystkim tym *****czom, ktorzy oklamywali kobiety, ktore ich kochaly, zycze, aby wasze aktualne partenrki czy zony wam dokopaly, zdradzaly was a na koniec obdarły z forsy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×