cała prawda o dzisiejszych kobietach

1. Jesteście puszczalskie, idziecie do łóżka z kim popadnie, obciągacie na imprezach obcym facetom 2. Myślicie tylko o imprezach, na których upijacie się na umór, często bierzecie też inne używki, a później zgonujecie w loży albo wymiotujecie w dyskotekowych łazienkach 3. Zero w was naturalności - macie na twarzy kilogram tapety, mocno wymalowane oczy, wyglądacie jak miś panda, kiedyś nawet miałem koleżankę, która zawsze się malowała, ale raz ją zobaczyłem bez makijażu...i jej w ogóle nie poznałem. 4. Liżecie się z każdym facetem, który zatańczy z wami na imprezie :O nawet jeśli go nie znacie 5. Na codzień ubieracie się tak, jakbyście były dziwkami 6. Nie szukacie miłosci, szukacie pieniędzy. Nie ważne jaki jest facet, ważne ile ma kart kredytowych i jaki samochód. Myślicie tylko pieniądzach, jesteście obrzydliwymi materialistkami 7. Zdradzacie. mogę wyliczać w nieskończoność. Nie można już nigdzie spotkać normalnej dziewczyny :O

Paweł ogarnij się :D

a tak w skrocie ???

hahahaha

to nie prawda o kobietach tylko o dziewczynkach które chcą pokazać że są "kobietami"

Co za frustracja :D :D :D

jestem zrozpaczony i przez Was wypaczony, myślę o zostaniu homoseksualistą

trafiłeś kulą w płot bo ani nie chodzę do klubów, nie upijam się ani się nie maluję ani nie chodzę ubrana jak dziwka a już na pewno nie uprawiałabym seksu czy całowała z facetem, którego poznałam 5 minut wcześniej skoro wszystkie kobiety które spotykasz tak się zachowują jak opisujesz to znak, że tylko na takie zwracasz uwagę no bo co to za laska, która nie lata po klubach, chodzi normalnie ubrana i nie wyglada jak łatwa dziwka ? który facet by taką zauważył ?

spierdalaj podszywie nie, to nie jest frustracja, to jest szczera prawda, po prostu stwierdzam fakty. Może w końcu coś do was dotrze i się zmienicie, bo narazie to aż żal patrzeć na dziewczynę, która idzie ulicą ubrana w krótką spodnice, wysokie buty, z toną tapety na twarzy i się zatacza z przepicia.

ostatnio jakiś koleś się użalał na kafe że jego laska nie chce popylać w mini i kozaczkach a ty ubolewasz że jest odwrotnie ?

ja jestem męski , mam tatuaże i zamiast wody stosuje golden shower dla ochłody

idź do biblioteki może coś trafisz

a ty co św. Paweł jesteś durniu

Ktoś tu słuchał apteki :D

kobiety sa dzisiaj puste. w bibliotece to brzydule siedza

ubierz sie w wór pokutny i idż w świat nauczać

Nie generalizuj. Skoro tylko takie spotykasz to widać innych nie zauważasz a my istniejemy. Zwykle też nie szukamy facetów tam gdzie Ty widujesz wszystkie te, które opisałeś.

i na dodatek tępe dzidy nie inwestują w wykształcenie tylko polują na jelenia ,który ma im zapewnić dolce vita

nie jestem św. pawłem , tylko mi nie staje a te dziewczyny ... ech boję się ich , więc takiej niewinnej co się na tym nie pozna szukam i tolerancyjnej

"Może w końcu coś do was dotrze i się zmienicie," :D :D :D Niech ktoś z nim porozmawia, bo dostrzegam potencjał tego topełe :D :D :D

Zgadzam się z tym, co zostało napisane. Tylko nie wszystkie kobiety są takie. Żaden podpunkt nie tyczy się mnie ;]

A kiedy ja idę ulicą w mini to do swojego chłopaka bo lubi jak fajnie wyglądam

Od twoich gorzkich żalów mikroknażka ci nie urośnie

ja w mini nie mogę bo piersi mi wystają

Haha, dobre... Żałosne no :P Podszywać się za kogoś, kto ma inne zdanie? :/

Szukam innych dziewczyn, normalnych dziewczyn. Co z tego skoro ich nie znajduję. Pójdę na imprezę - same puste blachary, polujące na faceta z kasą. Pójdę na uczelnię - same puste blachary, polujące na faceta z kasą. Pojadę na jakąś wycieczkę - same puste blachary, polujące na faceta z kasą. Przejdę się po mieście - same puste blachary, polujące na faceta z kasą. Nie mówcie mi o kościele czy duszpasterstwie akademickim, bo jestem niewierzący wiec w takich miejscach nie bywam.

Przepraszam, że się uniosłem. Błagam rozdepczcie mnie. Nawet nie liczę na jakieś pocieszenia z waszej strony :(

Ja też taka nie jestem. Osobiście nie znam zbyt wielu takich kobiet, ale to raczej wynik tego, że nie obracam się w takim towarzystwie. A wiem, że jest mnóstwo takich...

nie wyszło ci na zdrowie psychiczne słuchanie nauk prezesa Kaczyńskiego.

Nie znam żadnej, która by pasowała do Twojego opisu. Gdzie je wynajdujesz?