Co myślicie o kompletowaniu wyprawki w lumpexie?

Nie chodzi mi o rzeczy dla starszych dzieci, bo to wiadomo, że wiele mam tak kupuje, ale kupiłybyście w lumpexie body, kaftaniki, śpiochy?

jak kogoś nie stać to niech kupuje ale dobrze potem wypierze ja bym nie kupiła bo to jednak dla maleństwa, za to jak najbardziej od znajomych i rodziny po ich dzieciach mam tylko oczywiście też sobie sama je poprałam jeszcze :)

zgadzam sie z mami...to tak jak kupowac sobie majtki w lumpie...w koncu body to bielizna...

Ja poza nowymi rzeczami miałam takie z lumpeksu, lub po dzieciach z rodziny. I jak na początku zareagowałam oburzeniem, moje dziecko w rzeczach z lumpeksu!!! - hormony ciążowe padły mi na mózg, to po urodzeniu dziecka doceniłam te ciuszki, bo dziecko strasznie ulewało, doceniłam jeszcze bardziej, jak zaczęło jeść pokarmy stałe. I dodam, że te z lumpeksu są nie do zdarcia, przekazałam je dalej, służą innym dzieciom, to te nowe poszły na szmaty do okien, zostawiłam tylko na pamiątkę, te w których mała wyszła ze szpitala. Aha, ciuchy wyprałam w 60C, wyprasowałam dodatkowo z parą.

a ja kupiłam mnóstwo rzeczy w secondhandach. I są świetne, większość wygląda jak nowe. Wszystko uprane i pachnące czeka na właściciela. A co do tego, że to tak jak kupowanie bielizny (majtek) w sh, to się nie zgodze. dziecko i tak ma pampersa, który sięga wysoko i nic nie przylega do "tych miejsc". Dodatkowo zauważyłam, że rzeczy tam kupione są jakościowo dużo lepsze od tych nowych, których też kupiłam cały ogrom. Po wypraniu wszystkich, niektóre nowe stały się wręcz bezużyteczne.

"wyprawki" dla noworodka. Chociażby dlatego, że wszystkie sprzedawane tam rzeczy odkażane są jakimś strasznym zajzajerem, bo inaczej nie trafiłyby za granicę. I właśnie obawiałabym że tak skondensowana chemia zaszkodzi nowo narodzonemu dziecku. W końcu jak ktos decyduje się na dziecko, to chyba stać go na "świeżą" wyprawkę chociażby z becikowego :(

A u mnie jest pół na pół :) część jest nowa część z lumpeksu.

To zalezy w jakim lumpeksie- ja mam taki pod nosem gdzie uzywane ciuszki sa drozsze niz w auchan itp i markowe. Ich stan jest idealny i z pewnoscia lepszej jakosci niz tez hipermarketow. Przeciez te ciuszki sa prane, ja w domu pralam, prasowalam i nie wiedze problemu. oczywiscie nowych ciuszkow tez mam sporo :)

tez miałam częśc z lumpexu, najpierw prałam wszystko w naszym proszku, nastepnie dziecięcym i prasowałam. Bawełniane body prałam w 90 stopniach.

Ja ostatanio prałam lumpeksowe ciuszki i najpierw "namoczyłam" ciuszki w ciepłej wodzie z płynem a potem wyprałam. Teraz zamierzam zabrać się za prasowanie :)

Moje dzieci chodza w takowych. Mlody od urodzenia i dobrze sie miewa przekazanie innym tez sprawiło radosc bo inni sie cieszyli a wydatek mały. Maluchy tak szybko rosna-druga sprawa nie stac mnie było na nowe i tyle . Chwala za lumpeksy!!!!!

Jak kogos nie stac to pewnie,ze jestem za. Uprać,wyprasować i jak nowe.Dla mnie to jak zakupy na allegro tam przewaga lumpeksów.