seks przedmałzenski u świadków jehowy

ostatnio kolezanka powiedziala mi ze w naszej wierze to sie robi co chce i totalna rozpusta dodajac przy tym ze ona jak wychodzila za maz to byla dziewica...interesuje mnie czy naprawde oni tak wszystkiego przestrzegaja w swojej wierze....bo nie wierze zeby kazda kobieta (swiadek jehowy) byla dziewicą...

czy seks to pisiak i cipcia ?

przestrzegaja i to bardzo , a jesli nie - to niestety grzech i nieczyste sumienie

moga ukryc - a jesli sie wyda to moga zostac wykluczeni

w naszej wierze czyli jakiej ? pewnie katolickiej ? - niestety rozpusta !!!!!!!

bo tak sie zaczelam zastanwaiac ze u nas naprawde to juz dziewczyny w wieku 15 lat zostaja matkami, zreszta malo kto ma wyrzuty sumienia ze popelnia taki "grzech", wydaje mi sie ze nikt tak sie nad tym nie zastanawia...

tak naszej katolickiej...ja szczerze powiem ze tez nawet o tym nie pomyslalam ze tak naprawde to jest grzech....

wiem z dobrego źródła , ze bardzo tego przestrzegaja nawet unikaja spotkan 1+ 1 kobieta + facet , nie tylko by do czegos tam doszło tylko by nawet nikt nie pomyslal ze mogło do czego dojsc

Ciemniaki:)

to bardzo ciezki grzech "...cudzołoznicy , rozpustnicy .... nie odziedzicza Królestwa Bożego " niestety zrobiło sie to modne .... i zapomnieli o Bogu

miałam okazję poznać "bliżej" jednego Jehowego 1. nie - nie miał oporów przed pojściem do łózka - na co się nie zgodziła, bo to było dla mnie za szybko (jestem Katoliczką) 2. opowiadał kolegom, że cyt. "mnie zaliczył" i jak to nie było super podczas wspólnych nocy!! 3. mataczył, mieszał, kłamał na każdym kroku, próbowal mnie skłócić ze wspólnymi znajomymi - kiedy wszystko sie wydało stracił zaufanie wielu osób, do dziś nie udało mu się odbudować wcześniejszych relacji 4. rozpoczął naszą znajomośc od kłamstwa, i kłamstwem się w sumie ona zakończyła więc jak dla mnie nie są tacy dobrzy i święci

to juz napewno nie jest SJ , a moze tylko mówił ze nim jest ......

oblubienica skad taki wniosek ?

mam kolezanke w pracy ktora jest tego wyznania jest zareczona (z katolikiem) sa razem dwa lata i jakos nie chce mi sie wierzyc ze oni jeszcze nic ze soba... wogole jak dla mnie dziwna ta wiara...ani nie obchodzą swiat,sylwestra urodzin, nie pija, nie pala bo to grzech osobiscie nic do nich nie mam zeby nie bylo...

Moja koleżanka należy do ŚJ i została wykluczona za to, że mieszkała z facetem (rzecz jasna uprawiali seks) i nie postanowiła poprawy mimo upomnienia starszych.

Nie ma co generalizować. Tak u katolików, zielonoświątkowców czy świadków Jehowy są dobrzy i źli. Tacy którzy przestrzegają zasad, kierują się biblią i tacy którzy grzeszą na każdym kroku. Wszystko zależy od sumienia. Faktem jest jednak, że przywiązują dużą wagę do czystości przed małżeńskiej.

a dla nich dziwna wiara jest katlicyzm , kradna , pala , pija , cudzołoza , kurwia , pierdola i łajdacza

jak nie piją?! - na imprezie pił równo z kolegami włąśnie na pewno był Jehowym, bo zawsze chodził na te ich zebrania i chodził po domach.... tłumaczył mi, że jeśli zgrzeszą to wystarczy ze bardzo bedą załować za swe grzechy i jest im wybaczone. czyli generalnie mogą robić wszystko

znam takiego jednego ,który jest jakąś ważną personą w ich kościele ale wozi się z żoną sąsiada oficjalnie ,ona sypia u niego ,on im wybudował dom,ona pracuje u niego w firmie .Jakiś dziwny ,chory układ

to był SJ ale niestety głupim i lekcewazył słowa Boga , ale to juz jego wybór

Natka no właśnie koleżanka została wykluczona na własne życzenie bo nie czuła się winna. Złamała świadomie zasady które panują w ŚJ i te o których mówi Biblia.

zyje wg zasad --- dokładnie okreslił temat

żyje wedługzasad

ale tak naprawde nikt nikomu do lozka nie zaglada, o ile nikt nie doniesie tak fakt mozna jednak ukryc, pozostaje tylko kwestia wlasnego sumienia

Nie wystarczy być świadkiem jehowy trzeba być dobrym świadkiem to samo tyczy się katolików. Nie wystarczy się nazywać katolikiem i co niedzielę zapierniczać do kościoła na kolanach trzeba być dobrym katolikiem- dobrym człowiekiem.

sumienie i jeszcze raz sumienie - ale wiem ze bardzo czesto przypominaj , upominaja , tak samo sparw seksu i pornografii - ostrzegaja młodych i nie tylko

Żyję według zasad - no ale ja to wiem :) I ona też to wie :) Podjęła świadomą decyzję i poniosła konsekwencje. A u katolików jeden schemat: grzech - spowiedź - grzech - spowiedź i tak w kółko.

No właśnie nikt do łóżka nikomu nie zagląda ale małe kłamstwo rodzi większe i wkońcu zaczynamy się sami gubić czy chcemy służyć Bogu czy poddajemy się swoim rządzą. Każdy popełnia błędy i grzeszy ale ważne by te grzechy widzieć i dążyć do poprawy.

natka zależy jaki kto ma stosunek do spowiedzi. Ja poczuje się czysta tylko w momencie gdy Bóg odpuści mi grzechy. Wg mnie tylko on ma do tego prawo

znam przypadek dziewczyny która wypisała się choc ponoc to nie takie proste ! sytuacja przedstawiała się następująco latka leciały a ona nie miała żadnego faceta ,w wieku 24 lat zaczeła szukac na własna rękę .. jeździła nawet za takim jednym starym kawalerem , spała z nim , ale jemu nie w głowie były stałe związki {..} gdy zapytała dlaczego znią jest powiedział ,ze dla seksu, więc skończyla ta znajomość ,znalazła sobie rozwodnika z alimentami na głowię ! heh.. ślub z tym facetem brała juz jako katoliczka przeszła na naszą wiarę ! ech czy jest szczęśliwa ..nie wiem !ma dwójkę dzieci.. w każdym badz razie w jechowie zabraniaja imprezowania ponoć tylko we własnym gronie..