łatwa jestem

a nie przyszło tak do głowy że warto by się było najpierw dowiedzieć a dopiero później do łóżka? miała wynająć detektywa?:P czy zapytać" słuchaj a jak mnie kiedyś bzykniesz to potem zadzwonisz?" ? juz widzę jak facet powiedziałby jej prawdę

wszystkie jesteście głupie i naiwne, pomimo że jestem kobietą to chyba mam jakiś wyjątkowo męski tok myślenia bowiem zawsze, ale to zawsze wyczuję wkręty, cfaniaczkowanie i udawanie czułości, zawsze! trzeba więcej analizować i lepiej poznać meską psychikę (która swoją drogą jest o wieeele prostsza od naszej)

offerma ale ona nie poszła z obcym! gdyby poszła z obcym to chooj tam pewnie, że trudno by się było dziwić , że nie dzwoni poszła z kimś kogo znała więc owszem facet nie musi teraz dawać jej orgazmu co noc ale powinien potrafić nadal utrzymywać z nią przynajmniej stosunki (ałć) koleżeńskie

ike- ja myślę, że na etapie miesięcznej znajomości, to seks jest jeszcze fajną zabawą. Dopełnieniem będzie później. To jest czas poznawania się, "obwąchiwania", że tak powiem. Również w tej dziedzinie. proszę niech mi ktoś przypomni, gdzie ja napisałam, że "złych przyciągam", bo przez offermę zaczynam się czuć tak, jakbym nie wiedziała, co piszę offermo- człowieku! proszę przeczytaj... MAM PRETENSJE, ŻE ZNIKNĄŁ BEZ SŁOWA, a nie dlatego, że potraktował mnie jak zabawkę.

no dokładnie, jest różnica między przygodnym seksem z kimś dopiero poznanym, a seksem do którego prowadziły spotkania i codzienny kontakt przez miesiąc

powiem więcej offermo gdyby facet ten seks potraktował jako fajną zabawę po koleżeńsku to by się tak nie zachował wręcz przeciwnie bo uznał by że nic się wielkiego nie stało i skoro lubił autorkę przed to czemu ma nie lubić po skoro to TYLKO seks on nie bzyka po koleżeńsku on zalicza i znika

tak offerma, bo on mi od pierwszego dnia mówił, że bzyknie i zniknie, ale ja mu po prostu nie chciałam wierzyć

Te wszystkie, które traktują seks tylko jako dobrą zabawę powinny zostać prostytutkami, wtedy mogłyby łączyć przyjemne z pożytecznym. :)

owszem oczekuję, że mi odpisze na smsa szczególnie, że przed seksem nie miał z tym problemu.

i tak, autorka jest głupia bowiem nastawiła się już z góry na to, że koleś się później odezwię, a jaką niby miałaby mieć na to gwarancję? no własnie nie miała żadnej, to był tylko jej wymysł, a to że faceci - zwłaszcza tacy, z którymi nie jesteś w związku i których nie znasz długo - ulatniają się po pierwszym przespaniu to powszechność, i jeśli nie brała tego pod uwagę i się z tym nie liczyła to jest bardzo naiwna

kanibaliścik- bo seks, to ciężka harówa, trzeba podchodzić do niego z obrzydzeniem i nigdy przenigdy nie wolno się przyznać, że było przyjemnie:D

co ty opowiadasz, jakie znika. on się 3. dzień nie odzywa. nic nie wiadomo czy "zniknął" czy nie zniknął. to tylko nasza bohaterka oczekuje że będzie do niej codziennie smsy pisał. no tu się mogę z tobą zgodzić okres czasu jest krótki więc będzie dupkiem jeśli taki stan rzeczy się dłużej utrzyma

-_?

i na tym proponuje zakonczyc głupie dyskuje

trafiona, po co ta tania ironia? Napisałem o seksie TYLKO dla dobrej zabawy, seks za którym coś stoi wartościowego też jest przyjemny, a czasem nawet bardziej niż ten tylko dla rozrywyki :)

swoją drogą, to ja też już mam dość:O znudziło mi się pisać w kółko to samo. Wszystkim, którzy zrozumieli o co mi chodziło, podzielili moje zdanie na temat szczeniackiego zachowania, wsparli, czy rozbawili wielkie dzięki reszcie... może zdarzy Wam się podobna sytuacja, wtedy wasze poglądy na temat szujostwa się zweryfikują.

gość po prostu pomyślał sobie "a idź mi w pi**u" i się jej pozbył a teraz faktycznie się już nie odezwie. no tak bo jako koleżanka zadzwoniła:P nie wiedziałam że telefon od koleżanki, z którą poszło się do łóżka może wywołać taką histerię i niechęć :P przecież to była TYLKO zabawa:P

dobry pomysł, przestańmy z nimi chodzić do łózka, niech mają za swoje i zaczną nas odpowiednio traktować ;-)

pomysł dobry ale w moim przypadku awykonalny:O

Głupi pomysł, bo zawsze znajdą się kurewki. Taki to już jest ten nasz wspaniały świat. :P

co jak co, ale w takich sytuacjach bronię mężczyzn, dlaczego? ano dlatego, że nic sobie nie wyjaśniali, nie określili jasno tej sytuacji pomiędzy nimi, nie był to nawet tzw. 'luźny związek', tylko i wyłącznie się spotykali, a spotykać się można w różnych celach, głównie w dwóch: albo chcesz go lepiej poznać i wejść w poważniejszy związek, albo po prostu się z nim przespać bez żadnych zobowiązań, dupkiem byłby gdyby wcześniej coś jej np. naobiecywał, i to wasza w tym wina, że zawsze zakładacie to pierwsze nawet nie rozmawiając z facetami na ten temat - ''bo wam sie wydaje'' trochę żałosne jest kierowanie się w takich sprawach intuicją itd. szczera rozmowa jest tu niezbędna by później uniknąć właśnie takich zmartwień, bóli i żali, dlatego ja zawsze na początku znajomości stawiam sprawę jasno i nie mam takich problemów, i wam też tak radzę

kurewki ja kurewki gorzej że teraz jest moda na homoseksualizm :)

jak jemu powiedziała, zasugerowała coś takiego to on już doskonale wie że nie dzwoni do niego jako koleżanka. offerma nie wiesz co mu powiedziałam czy napisała ale raczej stawiam na to, że nie był to tekst w stylu " kiedy mi się oświadczysz?"

a seks analny uprawialiscie?

Najlepsze jest to, że panienku tutaj uznały tego faceta za szuję, a nawet go nie wysłuchały (oczywiście dlatego, że go tutaj niema). Ale co zrobić, solidarność jajników i trzeba dowalić facetowi. :D

wspolczujeee wam no wiesz bo my nie jesteśmy tak łatwe jak ty i nie żyjemy w poczuciu, że cipki nam się nie zmydlą jak nas porucha każdy po koleżeńsku po kolei i potem na ulicy nawet nie pozna, że nas miał:P

ale cierpcie sobie dalej, i tak, zwalajcie na facetów, a usprawiedliwiajcie własną naiwność, głupotę i trwanie w marzeniach :)

Najlepsze jest to, że panienku tutaj uznały tego faceta za szuję, a nawet go nie wysłuchały nie no spoko może facet po prostu w ostatniej chwili dostał mega biegunki i teraz się wstydzi bo myśli, że autorka o tym wie:P ja jestem jednak zdania, że lepiej olać i założyć pesymistyczną wersję i ewentualnie miło się rozczarować niż nakręcić się w stylu " na pewno mnie kocha ale pewnie ma rozwolnienie" i czekać jak idiotka na telefon

''ale ja miałam przyjemność parokrotnie uczestniczyć w seksie koleżeńskim'' i kto tu jest łatwy? :D

''ale ja miałam przyjemność parokrotnie uczestniczyć w seksie koleżeńskim'' i kto tu jest łatwy? a ty tylko po ślubie?