Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdezorietnowana O.o

Związek z jedynakiem, czy to możliwe?

Polecane posty

Gość Zdezorietnowana O.o

Czy związek z jedynakiem jest możliwy? Czy da się stowrzyć związek na zasadzie partnerstwa i równości? Jestem z jedynakiem ponad pół roku i ostatnio mam wątpliwości, czy rzeczywiście to wyjdzie. On myśli zwykle tylko o sobie i jak się odnosi do czegoś, to myśli tylko tak jakby był tylko on tam sam, nawet jeśli ja też jestem w to zaangażowana, potrafi odwołać spotkanie w ostatnim momencie, bo przecież on chce teraz czegoś innego i nigdy nawet nie przeprosi, uważa że nic się nie stało. Jest też bardzo związany ze swoimi rodzicami, nie nazwałabym go mamisynkiem, ale jego rodzice mają wpływ nawet na jego najdrobniejsze decyzje. A facet jest dorosły, zarabia i sam się utrzymuje. Czy rzeczywiście istnieje syndrom jedynaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfgdfg
lecz sie na glowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profesor Konopka
Nie, facet musi mieć przynajmniej 4 braci i 3 siostry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorietnowana O.o
nie pytałam się, czy mam się lczyć na głowę, czy nie. Chyba nie rozumiesz pytania. Ale dzięki, przemyślę to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klonkii
Ja jestem z jedynakiem i jest mozliwy taki zwiazek, wcale nie mysli tylko o sobie, jest czuły troskliwy zawsze moge na niego liczyc, z charakteru wcale nie widac ze jest jedynakiem... czasami to wyjdzie ale to w takich drobnych sprawach ale to kazdemu sie zdarza byc 'samolubem' ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paniusia12
Zależy z którym jedynakiem. Nie wszyscy jedynacy są rozpieszczeni. Tak samo gdy chodzi o nie jedynaków to w jednym przypadku związek z takim jest możliwy a w drugim nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z twojej wypowiedzi wynika że jeśli ktoś jest jedynakiem to jest to patologia co ją kijem trącać strach. A ja wypraszam sobie, jestem jedynakiem i nie prezentuję sobą cech jakie zauważyłaś w swoim potencjalnym kochasiu. Jedynacy, syndrom? Tak, łatwo ludzi szufladkować i dzielić na gorszych i lepszych, wtedy można samemu poczuć się lepiej. Jeśli ktoś jest zadufanym w sobie narcyzem, mającym na uwadze jedynie własne zdanie i samopoczucie to on jest takim a nie innym a nie wszyscy inni, z którymi łączy go element nie posiadania rodzeństwa. Tak więc związek z TYM KONKRETNYM człowiekiem obarczony jest porażką, związek z jedynakiem to niewiadoma tak JAK Z KAŻDY INNYM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie da się z jedynakiem, przeżyłam to nie całe 4 lata, w jego głowie ciągle tylko mama, nawet najspokojniesza osoba z takim człowiekiem nie wytrzyma, wystrzegajcie sie dziewczyny jedynków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×