Ludzie co się dzieje w tej Polsce ? Prosby o ubranka i jedzenie

Od jakiegos czasu pojawiają się tutaj tematy z prosbami o ubranka, jedzenie , pieniądze . Po kilka tematów dziennie.Nic w tej Polsce się nie poprawia , a chyba jest gorzej . Czy tu zawsze były takie tematy ? Przykre to i smutne ,ze ludzie muszą prosic .

Przykre jest to, że ludzie decydują się na dziecko nie mając w ogóle jakichkolwiek warunków aby to dziecko utrzymać.

przefiltruj te tematy przez bardzo grupe sito, bo co najmiej połowa z nich to próby naciągania innych :)

przykre to jest to że 95% z tych tematów to oszuści :/ i naciągacze :/

przykre i to bradzo ale coz taka polska...

to tez prawda ,ze naciagacze , ale 100% pewnosci nigdy się nie ma i człowiek sie zastanawia . Kiedyś wierzyłam w te tematy , teraz nie wiem. Ale czesto mam wrazenie ,ze ktos oszukuje :-0 Ale jezeli to prawdziwe posty to naprawde nieciekawie :-0

w większości z nich jak dobrze poczytasz to dojdziesz do momentu odkrycia przekrętu :( ehhh szkoda tylko że potem te co faktycznie potrzebują pomocy nie moga na nią liczyć bo wszystkie dziewczyny sa zrażone tymi oszustwami :(

no to jak sama nie wierzysz w ich prawdziwość to co od razu sie bulwersujesz ze "jak to w tej Polsce źle"? :D

kiedys wierzyłam , ale teraz nie jestem pewna .Za duzo było oszustw . Ale czasami człowiek czyta i sie zastanawia czy ten ktos kłamie czy naprawde potrzebuje . A bulwersuje sie jak jest w tej Polsce , bo tego się da czytac .Codziennie po kilka takich tematów .

Nie tylko tu takie tematy, na gazetowym forum to samo, jakiś czas temu, może z miesiąc jedna kobieta pisała jak dała się naciągnąć DRUGI raz, wysłała biednej, potrzebującej mamie, całą wyprawkę, należy do majętnych, więc rzeczy były drogie. Jakież było jej zaskoczenie, gdy zobaczyła wózek wystawiony na sprzedaż na jakimś portalu. Oczywiście pani po tym incydencie usunęła konto z forum i słuch po niej zaginął.

kolejarka swieta prawda. Strasznie denerwuja mnie te prosby i zebranie nawet o ubranka. jesli ktos nie ma warunkow to niech nie robi dzieci. a jesli juz to niech albo ojciec albo matka najpierw sie wezma do roboty a pozniej sex i dzieci. zebraki bez wstydu

no to nie czytaj. Twoim zdaniem tylko w Polsce są a)potrzebujący, b)naciągacze?...

taajasne a umiesz czytać ze zrozumieniem? mnie też drażnią te posty, ale to nie znaczy, że w mojej głowie siedzi taki podział jak przedstawiłaś. Jakoś nie zauważyłam żebyś np Ty kogokolwiek prosiła o cokolwiek a na kafe siedzę już od dłuższego czasu.

falea Nie tylko tu takie tematy, na gazetowym forum to samo, jakiś czas temu, może z miesiąc jedna kobieta pisała jak dała się naciągnąć DRUGI raz, wysłała biednej, potrzebującej mamie, całą wyprawkę, należy do majętnych, więc rzeczy były drogie. Jakież było jej zaskoczenie, gdy zobaczyła wózek wystawiony na sprzedaż na jakimś portalu. Oczywiście pani po tym incydencie usunęła konto z forum i słuch po niej zaginął. hm, moze sprzedala i kupila tansze???

ponieważ w necie można znaleźć masę ogłoszeń np. w cenie 50 groszy za ubranko la dziecka czy nawet za darmo. Ale im sie szukać nie chce albo potrzebują lukusowych ubranek i zeby same do nich przyszły.

nie tylko , ale w wiekszosci przypadków tak .Tu zawsze byli kombinatorzy :-0 ale tak jak pisałam do konca sie tego nie wie. Moze wsród tytch osób jest ktos kto pisze prawde . A ostatnio jest nawał takich tematów :-0

to jest coś okropnego z tymi oszustwami... dlatego też CHYBA lepiej oddać rzeczy do domu małego dziecka..tam wszystkiego podobno brak... a przynajmniej pewnośc jest że potrzebujące dzieci dostaną te rzeczy... ale to przykre.... bo myślę ze czesc tych wołan o pomoc jest prawdziwa, tylko kwestia rozróżnienia tego które sąprawdziwe

aaaaaa - tia, na pewno. I z tego powodu unikała potem kontaktu z tą co jej posłała kupę rzeczy, a w sprzedaży z tego co pamiętam pisała, że pojawiło się wszystko. Jakby mi się chciało i miałabym czas to poszukałabym tego tematu, może później to zrobię.

lumpeksy, wiec mozna kupic ciuchy za grosze. Gdy rodzilam dzieci w latach 80tych dosłownie wszystkie ciuchy mialam po kimś, a po soczki i odzywki trzeba bylo stac godzinami i byly na ksiazeczke zdrowia. warunkach mieszkaniowych nie wspomnę - wlasne mieszkanie dla mlodych to była abstrakcja, ja czekałam w spoldzielni 15 lat, dostałam ( nie za darmo przeciez), gdy dzieci juz były i na jakims totalnym zadupiu. Pranie pieluch w pralce, która trzeba bylo "wystać" " a z proszkiem do prania byly problemy. Ale po prostu wszyscy tak mieli a ja i tak dlugo zwlekełam z rodzeniem. I dzieci sie fajnie wychowały. Gdyby teraz nagle wróciły te czasy , podnióslby sie krzyk,ze w ogole nikogo nie stac na dzieci . Nie narzekajcie, ze jest gorzej.

"taajasne a umiesz czytać ze zrozumieniem?" i wzajemnie :) ja tylko wymieniłam te dwie grupy. nie twierdziłam że istnieją WYLACZNIE one i kazdy użytkownik internetu w Polsce obligatoryjnie do ktorejs nalezy :)

no niestety musze stwierdzic ze porownujac lata 80 a dzisiejsze ze niestety o duzo ciezej zyc w terazniejszych czasach ,co z tego ze masz w sklepie wszystko jak nie masz kupic za co.

"taajasne no to jak sama nie wierzysz w ich prawdziwość to co od razu sie bulwersujesz ze "jak to w tej Polsce źle"? " "taajasne no to nie czytaj. Twoim zdaniem tylko w Polsce są a)potrzebujący, b)naciągacze?..." Moze nie tylko w Polsce sa potrzebujący i naciągacze , ale na pewno w Polsce jest moda chodzenia po mieszkania i proszenia o jałomuzne , a takze takie fora z prosbami o ubrania , pieniądze Za garnicą sa specjalne strony inerenetowe gdzie ludzie ogłaszają się co moga oddac za darmo , specjalne targowiska , gdzie ludzie sprzedają ubranka , rzeczy z domu za pół darmo , poza tym Charity Shops- gdzie mozna kupic uzywane ubranka za mniejsze pieniądze Popytaj znajomych , którzy mieszkaja w USA , UK , Niemczech , Norwegi, Szwecji itp - czy tam do drzwi pukaja zebracy - raczej nie Dlatego napisałam o Polsce

A dlaczego ci ludzie, którzy mają lepiej w życiu i mają dobre serduszko nie mieli by pomóc innym? Wszystko zależy od dobrej woli. Myśle że piękne jest pomaganie innym. Ja również pomagałam, teraz sama szukam pomocy... Każdemu może powinąć się noga w życiu i nie należy za to karać nas samych jesli to nie nasza wina....

u nas też jest już sporo stron "oddam za darmo" wystarczy na googlach poszukać :P

w latach 80 -tych nie było niczego w sklepach , w obuwniczym brało się buty jakiekolwiek , nawet jesli rozmiar nie pasował Fakt , ludzie czekali na mieszkania , musieli wpłacic pieniadze na ksiązeczke , ale te mieszkania dostawali A teraz wszystko w sklepie jest , ale nie ma pieniędzy , a co do mieszkan , to teraz sa takie ceny ,ze na pewno ci co w latach 80 -tych na nie czekali nie wpłacali takich kwot :-0 Nie ma co porównywac Wtedy było nieciekawie , teraz jest gorzej Bo wtedy kazdy miał prace , kazdy miał po dwoje , troje dzieci , kazdy miał wkład na ksiązeczce mieszkaniowej i kiedys tego mieszkania się doczekał , a teraz musi brac wielki kredyt i spłacac go całe zycie Poza tym niby wtedy w sklepei niczego nie było , ale kazdy miał prace , w takim miesnym czy spozywczym pracowało po kilka sprzedawczyn , chociaz towaru brakowało

lat 80-tych i obecnych nie da sie porównać więc nawet nie próbujcie :D:D:D

do przyjme - ludzi z dobrym sercem , którzy chca pomóc jest duzo , ale juz pare osób sie dało nabrac i dlatego coraz mniej osób ufa danej osobie Bo wolałby zeby pomoc trafiła do potrzebujacego , a nie do oszusta który to pózniej sprzeda i bedzie się smiał za plecami ze znowu nabrał frajera

uwielbiam jak moja matka wraca pamięcią do lat 80-tych za każdym razem mówiąc, że ona mnie i siostrę na jednej tarce wychowała, praktycznie garnków nie miała, pieluchy musiał ojciec prasować :D a teraz jak ja mam dobrze- pampersy,słoiczki i takie tam :P zgadza się, ale nie zmienia to postaci rzeczy, że to był inny ustrój i inne czasy :)

ja nie wiem co sie dzieje .... - zgadzam się z Tobą całkowicie. Dlatego najlepiej jest chyba pomagać przez jakieś organizacje, lub jeśli chcemy pomóc komuś tutaj np na KAFE weryfikować wiarygodność danych osób. I nie od razy spisywać na straty patrząc przez pryzmat oszustów...