Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dylemat dylemat

Jak powiedziec kochankowi, ze jestem w ciazy z męzem

Polecane posty

Gość dylemat dylemat

on się załamie, kocha mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on sie potnie
nie ma nic gorszego,niż zdradzenie kochanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic mu nie mów
powiedz, że to jego. A dziecko będzie 2 prezenty na urodziny dostawać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemat dylemat
no dobre z tymi urodzinami :D, narazie nic mu nie powiem, to dopiero 6 tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź,proszę..
ja nie miałam problemu. Powiedziałam wszem i wobec,że jestem w ciąży! Kochanek zrozumiał,że nie z nim...twardo;) z czasem minie mu złość.Jak kocha to zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemat dylemat
on nie morze miedz dzieci, więc wiem ze go to dobije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemat dylemat
* nie może mieć, sorry za błedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź,proszę..
no ale co mu powiesz?? nie kłam. Powiedz jak jest i już. No przecież i tak się zorientuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemat dylemat
tak, ale myślę zęby zerwać znajomość nie mówiąc mu o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna aa
powiedz że to jego :) i ściągaj kasę :O :D i tak i tak korwą jesteś i wszystkich w choja robisz to co tam jeszcze jedno kłamstwo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź,proszę..
nasza znajomość się też zakończyła. Z tym,że niestety musimy razem pracować. W czasie ciąży dużo się zmieni a po urodzeniu dziecka nie będziesz miała czasu myśleć o NIM...Ciężko to przeżyłam-miałam jeszcze inne dylematy... ech ale dałam radę.Po porodzie wszystko się ułożyło;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemat dylemat
muszę przemyśleć jak to rozegrać najmniej boleśnie dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
wogóle autorko nie rozumiem, dlaczego przejmujesz się kochankiem. Przecież od początku wiedział , co jest grane. Zostaw go i tyle- masz teraz okazję. I przemyśl, czy warto było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź,proszę..
nie ma czasu na czułości. Zrób to szybko.im bardziej będziesz o tym myśleć to Ci nic z tego nie wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemat dylemat
bylo warto, zależy mi na nim, to miało być zupełnie inaczej, długa historia, która miała mieć happyend ( wiem, ze to śmiesznie brzmi), on nie jest dla mnie tylko facetem do seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemat dylemat
Poza tym mamy wspólnego kotka :O Kto ma go teraz zatrzymać? Kto się będzie nim opiekował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
ale autotko MASZ DZIECKO Z MĘŻEM więc coś mi tu nie gra. Sypiałaś z obydwoma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahaXhahahahaha
dobrze by było,żeby i mąż i kochanek kopnęli cię w to głupie dupsko:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
a to się jeszcze okaże...obyś autorko miała rację..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
najgorsze jest to, że pozostwiony urażony kochanek zacznie robić autorce siarę i " walczyć" o nią. Wtedy sprawa się rypnie i okaże się, która to miłośc była silniejsza i czy wogóle jakaś była...Mężczyźni kochankowie są trudniejsi do odstawienia niż kobiety kochanki.Było nie było- to jednak faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
no to już na bank wie, że go jakby to powiedzieć...zdradzasz. Autorko, nie lituj się nad kochankiem, on nad Tobą się nie litował gdy się koło Ciebie zakręcił. Nie będzie tak źle, znajdzie inną miłośc:-)Skup się na rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coraz wecej prowokacji
niedlugo zaczniemy chwalic za zalozenie wiarygodnego tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
historia zna takie przypadki. dziwi mnie tylko użalanie się autorki nad kochankiem- z tego względu może to być rzeczywiście prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahaXhahahahaha
jak zakomunikujesz im tą wiadomość to przynajmniej jednemu z nich miłość wyparuje z prędkością światła:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×