Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aja_wolę

od dziś zaczynamy!! starania na 2011!!!

Polecane posty

podczytuje was od czasu do czasu i zazdroszczę wam pozytywnych testów.życzę szczęścia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzastolinatoja - super !!! dawno nie mnie bylo, a tu takie wspaniale wiesci :D gratuluje !!! u mnie kolejny cykl nieudany, a juz myslalam, ze sie udalo :( nie mialam objawow ale okres sie spoznial kilka dni.. wyczytalam na jednym forum, ze wysoka prolaktyna nie wplywa dobrze na zajscie w ciaze, ja mam w samej gornej granicy.. zastanawiam sie czy nie isc do gina w Polsce jak bede pod koniec maja i poprosic o tabletki Brogermon(wyczytalam na necie, ze pomagaja i obnizaja prolaktyne...i pomagaja zajsc w ciaze) , poza tym chce wyslac Meza na badania nasienia ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aktualizuję Starajace sie: (Ostatnia@) Scarlet0983 (18.01) Ignacja(06.02) aja_wolę ( 30.10) dzastolinatoja ( 27.03) szczęśliwa ( 6.11) róż-owa ( 8.10) gragragraaaa (10.11) Sylwanka89 ( 27.10) kasiula201 (26.11) Felicja^ ( 13.12) kasia444 ( 6.12) celinka88 (1.12) kiki007 (22.04) tatonka81 ( 8.12 ) Bettina81 ( 09.03) klara1984 (14.01) scooby84 ( 21.03) AniaMyszula ( 28.02) Satelite ( 02,03) Ania P ( 22,04) ' co ma być to będzie...' Podczytujaca2 (22,03) " nie licze godzin i lat...." Zafasolkowane: Nick..............cykl starań...............termin porodu......syn/córka sara!..................3....................... ........... ............... zapamietam_cie....5.......................5 września.............. Fabiankowa..........3......................9 wrzesień............... G.......................3......................18 wrzesień ............. MOnikaG..............3......................26 wrzesień............. zacieszka............1....... ...............27 wrzesień............. Lorealka..............4.................... ....................... ...... rottana. .............4...... ................29września.............. Weronika84 .........3 ....... ................. ........................ kiderka...............1.......................17 lipca................... Skrzatunio............2.......................27 listopada....... ...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuję Dziewczynki za takie miłe słowa ❤️JESTEŚCIE WSZYSTKIE KOCHANE ❤️ podczytująca-- piszesz o niepękających pęcherzykach, dostawałaś pregnyl w zastrzykach albo Ovirelle?? Czy miałaś badanie hsg ?? Jeśli wszystko już przerobiliście łącznie z inseminacją to ja bym dopiero wtedy brała się za in vitro. W ogóle jakie leki bierzesz napisz proszę :) Zmiana lekarza to jest niezły pomysł, a jak nie zmiana to choćby konsultacja z innym specjalistą. AniaMyszula---fajnie, ze się odezwałaś :) u mnie z objawów które na bank skojarzyłabym z ciążą za bardzo nie było gdyż w moim przypadku objawy przed okresem są bardzo podobne tj. piersi duuże i bolesne, ból i zawroty głowy, ból brzucha (nadal mnie boli jak na okres- dziewczyny pisały, ze to normalne) . Test wpadł mi w ręce niemal przypadkowo , nie zrobiłam go "z premedytacją" Jak zwykle spodziewałam się jednej brzydko mówiąc walącej po oczach bordowej krechy a tu szok !!! Najbardziej śmiać mi się co powiedziałam po zobaczeniu drugiej kreski :) : "Panie Boże nie rób sobie ze mnie jaj" :D Aniu jak to mówią spodziewaj się niespodziewanego. W tym cyklu jak już wcześniej wspomniałam za Chiny ludowe nie spodziewałam się ciąży. Śmierć bliskiej osoby a co za tym idzie nastroju do igraszek 0 , diagnoza lekarska , która mnie dobiła a tu taki uśmiech od losu. Byłam już naprawdę podłamana tym wszystkim a tu nagle pokazały się dwie kreseczki które tak potrafią odmienić wszystko. Teraz modlę się , by tylko utrzymać tą ciążę.. Może to brzydko i egoistycznie zabrzmi ale teraz denerwuje się bardziej tym, że mogę stracić ciążę niż tym , że były problemy by w nią zajść. Ale mam nadzieję , ze będzie ok i już niedługo tak jak pisze Satelite trzeba będzie zmienić tytuł naszego topiku na "w oczekiwaniu na bobaska" bo wszystkie po kolei doczekamy się dziecka. Naprawdę w to wierzę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podczytujaca2
hey Dzastolina jeszcze raz fajnie ze ci sie udalo i gratuluje pomyslu na powiedzenie mezowi - super skarpetki z miskami! Hsg mialam i wszystko wyszlo oki jajowody drozne i budowa tez prawidlowa - no i potem jakos lekarz tak mi sie wydaje dziwnie szybko zakwalifikowal mnie od razu na in vitro ... zbadal caly cykl owszem pecherzyk nie pekl wtedy ale nic mi nie przepisal zadnych lekarstw ! a to niby specjalista z kliniki nieplodnosci jest ... chyba bodajrze scooby tez chodzi do tej samej kliniki tyko ze ona do jakiejs pani doktor tam chodzi potem to pisalam mielismy swoje problemy (wypadek, pogrzeb) wiec przerwalam leczenie a raczej przygotowania do in vitro bo przeciez zadnych lekarstw ani leczenia nie bylo wiec tak jak pisalam postanowilam odpoczasc i kolo jesieni chyba robic to in vitro ....sama juz nie wiem ... a najdziwniejsze to w tej klinice wydalo mi sie fakt ze wczesniej maz robil badanie nasienia gdzie indziej ktore nie wyszlo najgorzej a w klinice wyniki fatalne - no bardzo slabe.... no i tez nie wiem - kręcka mozna dostac - tak sobie pomyslalam ze ten cykl bede mierzyc temp. potem zrobie wyniki prolaktyny bo ostatnio wszystkie hormony mialam oki a prolaktyne w gornej granicy normy ale jeszcze w normie to sprawdze czy cos tam sie nie zmienilo i skonsultuje te wyniki z innym lekarzem .... taki plan sobie zrobilam ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey kobietki u nie nadal brak bolu piersi i wogole nie wiem co jest bo @ miaalam jak w zegarku co 30 dni i nawet o tej samej godzinie...tylko jakos od czasu do czasu tak jakby cos mie pobolewalo ale to tak dziwnie bo to nie tak w podbrzuszu tylko jakby jajniki ciągneły????????? no nie wim jak to opisac! czyli juz 2 dni spóżienia jesio testu nie robilam dzis kupilam i zrobue jutro rano chyba ze wredna przylezie, a wy co o tym myslicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podczytujaca333
No jasne, ze rob!!! Trzymam kciuki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu pewnie ze mogą nie bolec:)) jezu ja umre do jutra,a jeszcze jutro do lekarza ide i nie wiem o ktorej przeczytam Twoją wiadomosc....:((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania P
AniaMyszula myślę,żę wszystkie miałysmy podobne objawy,jednak różnią się nieco od siebie,więc wcale piersi nie musza Cię boleć. Swoją drogą cierpliwa jesteś:) Ja zawsze testy robiłam jak mnie napadło:) i rano i wieczorem. Nie moge doczekac się dni płodnych.... mam nadzieję,że się uda i tym razem,ale że ten raz będzie szczęśliwszy od poprzedniego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniuMyszulo ja nie miałam żadnych objawów, żadnych bolących piersi, mdłości (one pojawiły się w 2 trymestrze), nawet zero bóli w podbrzuszu ZUPEŁNIE NIC tylko brak @. Więc to możliwe, trzymam kciuki. Hehe jutro od 6 będę wypatrywała info ale mam dobre przeczucia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniaMyszula - wykończymy się przez Ciebie dzisiaj :D Ja też miałam minimalne tylko ciągnięcie w piersiach. I ciągnęły mnie jajniki :) Napewno nie chcesz zrobić testu teraz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu nie żebym Cie namawiał, ale jak zrobisz test dzisiaj, to jutro będziesz mogla ewentualnie polecieć na betę ;p a tak to będziesz musiała czekać do końca weekendu majowego ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzastolinja OGROMNE GRATULACJE :))) Jejku jak się cieszę że wam się udaje mimo problemów. Mam nadzieję że już niedługo zawita do waszego grona :(( U mnie po staremu.. Po HSG praway jajnik niedrożny, lewy drożny. W tym cyklu mieliśmy się zabezpieczać po promienie rentgenowaskie i ten płyn ma jakieś toksyny ponoć. Byłam w 23 dc na monitoringu i gon stwierdziła że nie było owu w tym cyklu i nie bedzie i że mam czekać do max 40 dnia jak sie nie pojawi to mam przyjechcac po recepte na wywołanie @. A w nastęonym cyklu mam przepisany Perugon 200j ( przez 6 dni po 30 ) cena 300 zł , ale co się nie robi dla fasolki. Dział miałam badaną w szpitalu prolaktynę po podwyższeniu i ze wzgledu na to iż miałam przyjęcie na oddział nusiałam przejść podstaowowe badanie gin + USG. I odziwo gin ( facet) stwierdził że owulka była z lewega jajnika bo widzi ciałko żółte. Hm zastanawiam sie teraz czy mogło być tak że przed poprzednia wizytą owulkę mogłam mieć np 1 dzien wcześiej, i ona tego nie była w stanie stwierdzić ( bo to był jednyny monitoring w tym cyklu - taki kontrolny po HSG) Teraz bedziemy próbować jeszcze naturalnie na stymulacji Perugonem, a jak sie nie uda to podchodzimy do inseminacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wy dziewczyny naprawde jestescie kochane i mile:* mimo niezbyt czestego goszczenia tutaj czuje sie na[prawde milutko:) z tym robieniemtestu to tak jest przyznam wam sie szczerze ze naprawde strasznie sie boje 1 kreski jak ognia!!!!!! tez bije sie z takimi myslami zeby zrobic ale zaczekam i teraz sie zastanawiam czy wogolejutro zrobie ale pewnie tak:0 dziekuje za informacje napewno kazda ciąza i objawy sa inne takze nie napalam sie zbytnio bo nie chce znow ryczec jak bobr... w ten weekend moi rodzice maja 25 lecie slubu i wlasnie pieke mamie ciasta juz upieklam przed chwila 5 biszkoptow ajuttro 2 serniki jesio zrobie ;] no i bedzie weselicho odnowienie slubu w kosciele i az na 150 osob normalne wesele z orkiestra super cco:) ale mamy sale weselna takze wsio za friko tylko orkiestra i alkohol ;] i tak sobie pomyslalam ze zrobie prezet tesciom i rodzicom jak sie uda zrobie 2 prezeciki i w nich smoczki i karze im otworzyc w tym samym czasie;] a mezowi to powiem wczesniej jak cos to sobie serduszko na brzuszku namaluje;] ale wy pierwsze bedziecie wiedzialy jak cos;]ale sie rozpisalam sorki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow! Ania, ale super Twoi rodzice robią! Naprawdę extra :D Moi teściowie na 25 lecie wyjechali na Gran Canarie bodajże, i w domu robili małą imprezkę :] Ja tez kiedyś bym chciała zrobić odnowienie przysięgi itp :] A z tymi smoczkami to tez fajniutki pomysł - taki słoodki :) Naprawdę. Powiem Ci że ja też się specjalnie nie garnęłam do zrobienia testu. Ale- uwaga, taką niechęć od zrobienia testu i zobaczenia na wynik miałam raz - przed tym jak wyszedł pozytywny. Oby i u Ciebie tak było :) Ja teraz się wkurzam nadal na NFZ i cała ta organizację służby zdrowia w Polsce. Byłam wczoraj w laboratorium - za badania które zlecił mi prywatnie lekarz musiałabym zapłacić ok 300 zł!! Szukam lekarza z NFZ, żeby chodzić po takie skierowania na darmowe badania. I u mnie jest jeden lekarz, który przyjmuje w przychodni z nfz ,ale ma swój gabinet kilka km dalej. No i chodziłabym normalnie do niego na NFZ, a na USG (bo w przychodni jest kiepskie) prywatnie. Dzwoniłam się dziś (po raz kolejny próbowałam się dodzwonić) przez godzinę, i w końcu odebrała jakaś opryskliwa paniusia wściekła wogóle, że dzwonię. Byłą naprawdę nieprzyjemna. Zapisałam sie dopiero na 23 maja.. Ale wtedy będę już w jakimś 14 tygodniu :/ Trochę późno jak na znalezienie lekarza prowadzącego... Poryczałam sie w końcu, bo ostatnio ciągle mam pod górkę z tymi lekarzami :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniaMyszula---- 2 dni po terminie to już bankowo tescior wyjdzie :) życzę dwóch tłustych krech... coś czuję, ze będą, a ból jajników to norma - tak mi dzisiaj lekarz powiedział :):):):):) A Twoi Rodzice muszą być świetnym małżeństwem , skoro organizują odnowienie przysięgi małżeńskiej tylko pogratulować :) . Az się serce raduje, wszędzie tylko rozwody i rozwody, a tu coś tak wzruszającego i pieknego :):):) Jak tylko zrobisz test to gadaj raz dwa tutaj co wyszło :) ciekawość mnie zżera :) podczytujaca -----według mnie lekarz chce Was zwyczajnie w swiecie naciągnąć (in vitro to przecież kupa kasy) albo po prostu nie zna się. In vitro jest ostatecznością. Jestem w szoku, że nie dostawałaś zastrzyku na pękniecie pęcherzyków... Clo+monitoring+ ewentualnie zastrzyk i ciąża niemal murowana, jeśli nie naturalnie to inseminacja ( ok 700 zł a nie kilka- kilkanaście tysiaków jak in vitro). Zmień lekarza kochana moja rada od serca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniaMyszula rób ten test i się nawet nie zastanawiaj. Skoro do tej pory @ nie przyszła. Wolisz żyć w niepewności. Zobaczysz dwie kreski będą jak nic. Ja też robiłam dwa dni po terminie i co i mija mi 29tc. Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrbilam test-hmm i wpatrywalam sie w niego nawet urojona kreske widzialam ale za 10 minut przyszła @ smutno:( a juz myslalam ze sie udalo :( no nic moze nastepnym razem ehhh i tak bede ryczala cala noc nie spalam myslac o roznych rzeczach a tu masz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj to bardzo przykre :( na pewno następnym razem się uda. Może przez to, że się denerwowałaś @ się opóźniła. Eh nie potrzebnie przyszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej.. byłam pewna, że będą dwie kreski.. Nie martw się, następnym razem się uda :) Dziewczyny, ja wiem że to tak łatwo powiedzieć, ale postarajcie się nie napinać i nie myśleć o ciąży i dziecku. Już kilka dziewczyn tutaj zaszło w ciążę jak sobie odpuściło trochę i nie nastawiało się, że w tym miesiącu się udało :] Np. ja tak miałam, ostatnio dzastolinka :) Nie wiem na czym to polega, ale coś w tym jest. podczytująca - poszukajcie innego lekarza zanim zaczniecie działać w kierunku in vitro. Przecież on jeszcze nie spróbował innych metod. Naprawdę zastanówcie się nad zmianą lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podczytujaca2
Ania przykro mi ..... Skrzatunio i dzastolina dziekuje za odpowiedzi , tak jak pisalam ten cykl sobie pomierze temp do konca potem zrobie tez prolaktyne moze nawet z obciazenie tez zaszaleje :) - tak zeby sie przygotowac do tego nowego lekarza i jakies aktualne wyniki miec i zobacze co powie - jakos to moze inaczej bedzie a nie tylko in vitro .... musze sprobowac .... buziaki pappapp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
==AniaMyszula przykro mi ale trzymam kciuki żeby w tym cyklu się udało:) Skrzatunio masz rację coś jest w tym "odpuszczaniu sobie" ja też w marcu miałam tak ciężki miesiąc i operacja taty,przeprowadzka do nowego mieszkania i jeszcze strasznie ciężko w pracy było i mimo że mierzyłam temperaturę i pilnowałam dni płodnych nigdy by mi nie przyszło do głowy że przy tak stresującym i zakręconym czasie nam się uda :)Dlatego nawet zrobiłam test 5 dni po spodziewanej miesiączce, bo odpuściłam i byłam pewna że znowu się pokręciło z moim cyklem a tu niespodzianka!!! Więc dziewczyny coś w tym jest...dajcie na wstrzymanie,trzeba zająć się innymi sprawami i przestać myśleć a ciąża sama przyjdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe no u mnie to nie było odpuszczenie tylko pierwsza próba a raczej noc poślubna. I w sumie nie sądziłam, że się udało. Nawet specjalnie nie zwracałam na to uwagi test zrobiłam dwa dni po. I się udało. Ogólnie nie myślałam o tym. Więc dziewczyny nie nakręcajcie się i cieszcie się z bliskości z mężem. A na pewno się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj przykro mi ze sie nie udało tym razem,na pewno nastepy cykl bedzie bardzo owocny,maj to taaakie piekny miesiac:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania P
tak piękny jest Maj:) w maju sie urodziłam i niedługo mam urodzinki,mam ogromną nadzieję,że sprawię sobie sama prezent urodzinowy:) AniaMyszula przykro mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Dziewczęta ! Dziś zrobiłam (nie wiem nawet po co ) test i po 10 sekundach wyszła bordowa druga kreska :) bardzo sie ciesze, brzuch nadal pobolewa biorę oczywiście leki na podtrzymanie ale dziś po pracy jestem wyczerpana jakbym była w 8 miesiącu a nie na początku ciąży :) Cały czas drżę o moją kropkę, ale cóż co ma być to będzie. Trzymam za Was kciuki jak zawsze !!! Jak w ogóle spędzacie majówkę?? bo ja codziennie mam zlecenia, zaczął się sezon ślubno-komunijny i roboty jest baaardzo dużo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×