Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aja_wolę

od dziś zaczynamy!! starania na 2011!!!

Polecane posty

Kiderka. Miesiąc przed końcem macierzyńskiego złóż podanie o przedłużenie macierzyńskiego o 14 dni. Bo w tym roku tak jeszcze można. Złóż to podanie do pracodawcy oczywiście. Od razu możesz złożyć podanie o urlop wypoczynkowy po zakończeniu (tego przedłużonego) macierzyńskiego. Tylko pracodawca nie musi się na to godzić. Ale powinien ,bo za ten przedłużony i tak płaci ZUS przecież. Aaa i oczywiście ten urlop wypoczynkowy możesz wykorzystać tylko wtedy, jeśli przed L4 nie wykorzystałaś urlopu na ten rok. Mam nadzieję, że jakoś pomogłam. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję skrzatunio :) Oczywiście zapytałam swojej księgowej i na szczęście przysługuje mi również świadczenie urlopowe :) A ja byłam u lekarza i dostałam skierowanie do szpitala. Kazała odstawić leki te co brałam na podtrzymanie. Zbadała mnie i według niej dzidzia powinna urodzić się około 3500 ale zobaczymy :). Od 2 czerwca do dziś przytyłam tylko 0,5 kg. Początkowo wystraszyłam, się że to bardzo mało. Przecież ostatni miesiąc podobno tyje się najwięcej. Ale myślę, że to przez te upały. Raz, że jeść się nie chciało to dużo owoców i warzyw się zjada. Bynajmniej ja tak mam. A najbardziej uwielbiam fasolkę szparagową mniam, no i mogę podjeść czereśnie (teść ma sad z czereśniami). Bo po porodzie to już nie będę mogła jeść :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
scooby --- w kwestii mdłości i wymiotów ciążowych niedługo będę mogła uchodzić za specjalistkę więc chętnie doradzę :) Mi pomagało : - Termos z herbatą przy łóżku - jeśli dojdziesz do takiego etapu, ze po otwarciu rano jednego oka będzie Ci niedobrze taka herbata ratuje sytuację :) -Ciągłe przegryzanie czegoś, aby żołądek nie był pusty, polewam chrupki kukurydziane albo taki okrągły chlebek "styropian"- ważne aby wszystko było o neutralnym smaku -Nie najadaj się choć przy mdłościach /wymiotach to ciężko o najedzenie się do syta :) - Przy sobie miej zawsze coś do chrupania lub ssania , mi pomagają tik taki , mentosy i wyżej wspomniane chrupki i styropian :)Jak gdzieś wychodzę wrzucam sobie do torebki kilka sztuk na czarna godzinę. -Dobre są zimne okłady na czoło, kark i poleżeć :) Jak mi się coś jeszcze przypomni to napisze :) Ogólnie trzeba to przetrwać, choć czasem jest baaardzo ciężko :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzastolinatoja dzięki za porady, gdzieś wyczytałam że migdały są też polecane. wiec zrobiłam dziś zapas. Jak na razie jest ok. chwyciło mnie dziś ok 2 g po sniadaniu ( ale mogłtobyć efekt wypitej kawy rano) także od jutro już bez kawy żadnej. Była w wc kilka razy ale wymiotowałam tylko śliną, widocznie już nie było nic w żółądku. Później już było ok normalnie mogłam jesć. Wezme do serca twoje uwagi aby coś cały czas przekąsać. akiedy chwyciły się pierwsze poranne wymioty???? Bo u mnie jutro kończy sie 4 tydz ( wg ostatniej @) i się dziwie że tak wcześnie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
scooby nie ma za co ;) u mnie zaczęły się początek 5 tygodnia, kulminacja ( po kilkanaście razy dziennie) ok 9-10, teraz "profilaktycznie" 1-2 razy dziennie , a jestem w 14 tygodniu. u mnie były do tego stopnia, ze dostałam czopki przeciwwymiotne , ale tylko w sytuacjach krytycznych mogłam je brać kiedy mdlałam ze zmęczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scooby ja ogólnie słyszałam tak jak dziastolina napisała, że nie może być żołądek pusty (tak mi doradzała jedna mama z przedszkola w którym pracowałam). Najlepiej jeść po troszku a częściej. U mnie niestety się nie sprawdziło ponieważ miałam wieczorne mdłości... choć przez cały dzień starałam się jeść mniej więcej co godzinę, dwie. I wieczorkiem też żołądek był pełny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scooby,każda kobieta ma inaczej u u mnie wymioty zaczęły się pod koniec 7 tygodnia i trwały do 16 tygodnia ale max to był 2 razy dziennie przeważnie rano i wieczorem, jak tylko otwierałam lodówkę to od razu mnie mdliło,starałam się unikać tego co wywołuje u mnie mdłości,mąż gotował obiady i robił mi śniadanie czasami:)Ogólnie ważne tak jak pisały dziewczyny nie dopuść żebyś była głodna,zwłaszcza rano uważaj...ja miałam przygotowaną wodę lub soczek i jakieś chrupki i banana i jak tylko otworzyłam oczy to jadłam chwilkę poleżałam i dopiero mogłam wstać i zjeść śniadanie,nie zawsze niestety pomagało i przeważnie śniadanie lądowało w kibelku:( Słyszałam też że pomaga imbir np .herbatka imbirowa lub cukierki....jak sobie przypomnę coś to też napisze.. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze, ze lepiej nie narażać się na obecność przy mocno naperfumowanych ludziach lub delikatnie mówiąc nieświeżych, bo to tez przyczynia sie do reakcji "zwrotnej"... nie tylko rano. Właśnie sobie przypomniałam jak byłam kilka tygodni temu w laboratorium odebrać wyniki badań , a za mną stanął nie do końca świeży i nie do końca trzeźwy gościu i cały czas na mnie chuchał. Na domiar złego przede mną babka miała 1000 pytań do pani laborantki :O Bóg nade mną czuwał, a raczej nad tymi ludźmi, bo obok znajduje się toaleta i nawet udało mi się dobiec. Generalnie to zapachy baaardzo drażnią ; jestem maniaczką perfum, a nie mogę ich teraz używać , bo kończy się to przytulasem z kibelkiem . Radzę tez unikać sklepów mięsnych, choć nie wszystkie ciężarówki tak mają. No i tak jak napisała Satelite dać się wykazać w kuchni partnerowi . Jak chcę chłopina pomóc to korzystać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dzięki, jak narazie nie odrzuca mnie do jedzenia czy zapachów. Gotować na razie mogę. Ale jakby co to muszę przyznać iż M jest lespszych kucharzem ode mnnie hihihi... Także tu problemów nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
scooby obejzałam Twoje suwaczki. Wszystkiego dobrego z okazji rocznicy ślubu, dużo miłości i radości w oczekiwaniu na Maleństwo :) Spóźnione , ale bardzo szczere :) To prezent na rocznicę mieliście pierwszorzędny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzastolinatoja tak to był najpiękniejszy prezent. Pierwsza beta 13,4 robona w piątek ( taka niepewna po Prednuly) a w niedziele pojechailiśmy zrobić powtórlę i okazało że się udało. oboje z M ryczeliśmy jak bóbry na korytarzu szpitala. A i dziękuje za życzenia :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ufff dziś na razie bez rewolucji kibelkowych. ihih Popijam śniadanko wygazowaną colą, a miedzy czasie przegryzma, sucharki, migdały i petitki i woda z cytryną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skrzatunio gratulację córci,ale super że już wiecie...A miałaś jakieś przeczucia co do płci? Ania Myszula jak tam twoje pomiary temperatury?udało się wstać tak wcześnie? U mnie po staremu po pracy to zmęczona jestem dobrze że mąż ugotował obiadek bo ma dziś wolne i po jedzonku teraz leżakuje sobie:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skrzatunio - super wiesci !!! gratuluje coreczki :) Ja tak na szybko, u mnie ok :) Biore od niedzieli wieczorem po 1/4 tabletki Bromergonu, czasami mnie lekko zemdli (nie za czesto) + pobolewa mnie glowa ;) poza tym brak efektow ubocznych ;) od tego weekendu plan jest taki, ze zwieksze dawke do 1/2 tabletki na nastepny tydzien i zobacze jak organizm zareaguje.. pozdarwiam Was cieplo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczynki :* :* :* Będzie mała Julka :D Ja miałam różne przeczucia. Na początku myślałam że chłopak, czułam tak, później mieszane uczucia, ostatnio coraz częściej obstawiałam dziewczynkę, a już zupełnie ostatnio znowu zgłupiałam i nie wiedziałam. Za to cała rodzina mówiła - chłopak! I miał być Kacper. Teściowie myśleli, że będzie wnuk. Teść chyba ma nadzieję, ze lekarz się pomylił. Pytał ,czy może dziecku "coś się podwinęło" i lekarz nie zauważył :D Ale poczekam do narodzin. Zobaczy wnusię to mu się odmieni. Ma tylko dwóch synów, nigdy bliżej nie obcował z taka kruszynką dziewczynką :D Mąż się cieszy, a moja mama strasznie szczęśliwa. Mówiła zresztą wcześniej, że z wyglądu oceniłaby, że chłopak, a serce mówi, ze dziewczynka. Ciesze się, że już wiem, i że mogę spersonalizować dzidzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś dawno ie aktualizowałyśmy tabelki - nie wiem czy ta aktualna, wygrzebałam taką sprzed kilkunastu stron. Jak skopiowałam złą ot przepraszam i proszę o wybaczenie ;p I poprawienie tabelki :] Scarlet0983 (18.01) Ignacja(06.02) aja_wolę ( 30.10) dzastolinatoja ( 27.03) szczęśliwa ( 6.11) róż-owa ( 8.10) gragragraaaa (10.11) Sylwanka89 ( 27.10) kasiula201 (26.11) Felicja^ ( 13.12) kasia444 ( 6.12) celinka88 (1.12) kiki007 (22.04) tatonka81 ( 8.12 ) Bettina81 ( 09.03) klara1984 (14.01) scooby84 ( 05.05) AniaMyszula ( 28.02) Satelite ( 02,03) Ania P ( 22,04) ' co ma być to będzie...' Podczytujaca2 (22,03) " nie licze godzin i lat...." Zafasolkowane: Nick..............cykl starań...............termin porodu......syn/córka sara!..................3....................... ........... ............... zapamietam_cie....5.......................5 września.............. Fabiankowa..........3......................9 wrzesień............... G.......................3......................18 wrzesień ............. MOnikaG..............3......................26 wrzesień............. zacieszka............1....... ...............27 wrzesień............. Lorealka..............4.................... ....................... ...... rottana. .............4...... ................29września..........córka Weronika84 .........3 ....... ................. ........................ kiderka...............1.......................17 lipca................... Skrzatunio............2.......................27 listopada....... córka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scarlet0983 (18.01) Ignacja(06.02) aja_wolę ( 30.10) dzastolinatoja ( 27.03) szczęśliwa ( 6.11) róż-owa ( 8.10) gragragraaaa (10.11) Sylwanka89 ( 27.10) kasiula201 (26.11) Felicja^ ( 13.12) kasia444 ( 6.12) celinka88 (1.12) kiki007 (22.04) tatonka81 ( 8.12 ) Bettina81 ( 09.03) klara1984 (14.01) scooby84 ( 05.05) AniaMyszula ( 28.02) Satelite ( 02,03) Ania P ( 22,04) ' co ma być to będzie...' Podczytujaca2 (22,03) " nie licze godzin i lat...." Zafasolkowane: Nick..............cykl starań...............termin porodu......syn/córka sara!..................3....................... ........... ............... zapamietam_cie....5.......................5 września.............. Fabiankowa..........3......................9 wrzesień............... G.......................3......................18 wrzesień ............. MOnikaG..............3......................26 wrzesień............. zacieszka............1....... ...............27 wrzesień............. Lorealka..............4.................... ....................... ...... rottana. .............4...... ................29września..........córka Weronika84 .........3 ....... ................. ........................ kiderka...............1.......................17 lipca................... Skrzatunio............2.......................22 listopada....... córka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super skrzatunio. Widzę, że puki co to większość dziewczynek :) U mnie też będzie córcia mała Agatka. Choć powiem wam szczerze, że żałuję że poznaliśmy płeć (to przez tego mojego ciekawskiego męża!!!). Ale cóż chyba by do narodzin się do mnie nie odezwał gdybym nie poprosiła lekarza co będzie. Długo nie wiedzieliśmy. I w sumie nadal zwracam się do mojego maleństwa bez osobowo. U mnie teść to najlepiej chciałby bliźnięta hehe i to najlepiej parkę. Ale u mnie nie ma obciążenia, że bliźnięta mogą być. Poza tym tata chciałby wnuka bo ma tylko jedną wnuczkę. Ale to nic może następny będzie chłopiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz po tej tabelce zauważyłam jak mało nas zostało. Fabiankowa się nie odzywa, MoniaG od czasu do czasu, zapamiętamcie też milczy. Ignacja ciekawe co u niej, u AniP, AniaMyszula się odzywa. Bettina, Lorelka i jeszcze pozostałe dziewczęta. Nie wspominając o założycielce forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scarlet0983 (18.01) Ignacja(06.02) aja_wolę ( 30.10) szczęśliwa ( 6.11) róż-owa ( 8.10) gragragraaaa (10.11) Sylwanka89 ( 27.10) kasiula201 (26.11) Felicja^ ( 13.12) kasia444 ( 6.12) celinka88 (1.12) kiki007 (22.04) tatonka81 ( 8.12 ) Bettina81 ( 09.03) klara1984 (14.01) scooby84 ( 05.05) AniaMyszula ( 28.02) Satelite ( 02,03) Ania P ( 22,04) ' co ma być to będzie...' Podczytujaca2 (22,03) " nie licze godzin i lat...." Zafasolkowane: Nick..............cykl starań...............termin porodu......syn/córka sara!..................3....................... ........... ............... zapamietam_cie....5.......................5 września.............. Fabiankowa..........3......................9 wrzesień............... G.......................3......................18 wrzesień ............. MOnikaG..............3......................26 wrzesień............. zacieszka............1....... ...............27 wrzesień............. Lorealka..............4.................... ....................... ...... rottana. .............4...... ................29września..........córka Weronika84 .........3 ....... ................. ........................ kiderka...............1.......................17 lipca................... Skrzatunio............2.......................22 listopada....... córka dzastolinatoja.......1,5 roku...............4 stycznia..........:) ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skrzatunio u mnie za to na odwrót :) Mój Tato i Teściowa głównie trzymają kciuki za dziewczynkę, choć mi serce mówi od początku , ze będzie chłopczyk :) Kiedyś jak pytałam się zaciążonych koleżanek czy sióstr co by wolały odpowiadały , ze im to jest obojętne. Wtedy tego nie rozumiałam , dziś rozumiem :D .... Ale i tak będzie chłopak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiesz dziastolinatoja, że coś w tym jest. Ja też pomimo tego, że wszyscy mówili, że będzie chłopak to miałam przeczucie, że to dziewczynka. Choć teraz tak jak myślę, to chyba byłoby mi to obojętne. Synek zawsze jest mamusi jakby nie było bo córka to bardziej tatusiowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej to ja też aktualizuję, na razie mój mały rodzynkiem jest ale dzastolinatoja jak cie przeczucie nie myli to może będzie chłopców więcej:) Scarlet0983 (18.01) Ignacja(06.02) aja_wolę ( 30.10) szczęśliwa ( 6.11) róż-owa ( 8.10) gragragraaaa (10.11) Sylwanka89 ( 27.10) kasiula201 (26.11) Felicja^ ( 13.12) kasia444 ( 6.12) celinka88 (1.12) kiki007 (22.04) tatonka81 ( 8.12 ) Bettina81 ( 09.03) klara1984 (14.01) scooby84 ( 05.05) AniaMyszula ( 28.02) Ania P ( 22,04) ' co ma być to będzie...' Podczytujaca2 (22,03) " nie licze godzin i lat...." Zafasolkowane: Nick..............cykl starań...............termin porodu......syn/córka sara!..................3....................... ........... ............... zapamietam_cie....5.......................5 września.............. Fabiankowa..........3......................9 wrzesień............... G.......................3......................18 wrzesień ............. MOnikaG..............3......................26 wrzesień............. zacieszka............1....... ...............27 wrzesień............. Lorealka..............4.................... ....................... ...... rottana. .............4...... ................29września..........córka Weronika84 .........3 ....... ................. ........................ kiderka...............1.......................17 lipca................... Skrzatunio............2.......................22 listopada....... córka Satelite...............3........................04 Grudnia .........Synek dzastolinatoja.......1,5 roku...............4 stycznia.......... ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo halo!!!!!!!!! wrociłam z małych wakacji!!!!!!! i takie wiadomosci!!!!!!!!! Scooby gratuluje matko jedyna!!!!! az mi sie dosłownei rece trzesą jak przeczytałam!!!!! skrzatunio! gratuluje cory!!!!!! kiderka trzymaj sie dzielnie i w miare mozliwosci daj znac kiedy bedziesz juz po:)) z mezem bylismy w Ustroniu Morskim na urlopiku:)) było cudownie,odpoczelismy,nabralismy sił..pogode mielismy cudowną..:)) a ja juz w 30 tygodniu!! jak ten czas leci.!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scarlet0983 (18.01) Ignacja(06.02) aja_wolę ( 30.10) szczęśliwa ( 6.11) róż-owa ( 8.10) gragragraaaa (10.11) Sylwanka89 ( 27.10) kasiula201 (26.11) Felicja^ ( 13.12) kasia444 ( 6.12) celinka88 (1.12) kiki007 (22.04) tatonka81 ( 8.12 ) Bettina81 ( 09.03) klara1984 (14.01) scooby84 ( 05.05) AniaMyszula ( 28.02) Ania P ( 22,04) ' co ma być to będzie...' Podczytujaca2 (22,03) " nie licze godzin i lat...." Zafasolkowane: Nick..............cykl starań...............termin porodu......syn/córka sara!..................3....................... ........... ............... zapamietam_cie....5.......................5 września.............. Fabiankowa..........3......................9 wrzesień............... G.......................3......................18 wrzesień ............. MOnikaG..............3......................26 wrzesień..........SYNEK!!! zacieszka............1....... ...............27 wrzesień............. Lorealka..............4.................... ....................... ...... rottana. .............4...... ................29września..........córka Weronika84 .........3 ....... ................. ........................ kiderka...............1.......................17 lipca................... Skrzatunio............2.......................22 listopada....... córka Satelite...............3........................04 Grudnia .........Synek dzastolinatoja.......1,5 roku...............4 stycznia.......... ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Monia, pewnie, że dam znać. Oby w miarę sprawnie poród się odbył. Ale zobaczymy jak będzie. Monia zobaczysz teraz to już z górki zleci do porodu. Jejku powiem szczerze, że im bliżej tym bardziej jestem przerażona. Ale podobno to normalne. Po odstawieniu leków na podtrzymanie miewam skurcze przepowiadające i czasem jak mnie zaboli to paraliżuje mnie strach przed porodem. Zastanawiam się nad znieczuleniem ale wiadomo nie można przewidzieć może już być za późno albo jeszcze coś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey a jakos udaje mi sie wstac dzis mialam np 36.8 to dobrze??? niestety nie mam nastroju do niczego i nie pisalam bo 30 zmarla mi prababcia i dzis byl pogrzeb jestem w rozsypce bardzo bylam z nia zzyta ona mnie wychowywala jak mama nie mogla mna sie zająć :(:(:(:( skrzatunio gratulacje marze o córeczce i moj miś też!!!...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×