Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aja_wolę

od dziś zaczynamy!! starania na 2011!!!

Polecane posty

dzastolinatoja - dzieki Kochana za wsparcie i cieple slowa. z tym olewaniem na poczatku cyklu to tak mam, bo moje cykle sa dlugie, ostatnio po odstawieniu Castagnusa mialam dluzszy, ogolnie wyglada to tak: okres - 29 wrzesnia 2010 dlugosc 51 dni - cykl1 okres - 20 listopad 2010 dlugosc 35dni - cykl 2 okres - 25 grudzien 2010 dlugosc 37 dni - cykl 3 okres - 31 stycznia 2011 dlugosc 45 dni - cykl 4 okres - 17 marca 2011 dlugosc 36dni -cykl 5 okres - 22 kwietnia 2011 dlugosc 48 dni - po odstawieniu Castagnusa branego przez 3 miesiace, ktory obnizyl mi prolaktyne z 29.41 ng/ml do 19.81 ng/ml - cykl 6 okres - 9 czerwca 2011 dlugosc (jeszcze nieznana ) - cykl 7 Takze dzis sobie wyliczylam, ze ten cykl dopiero 7 :( a we wrzesniu bedzie rok staran - koszmar z tymi dlugimy cyklami. I w sumie sa dosc nieregularne. Nie wiem czy w moim przypadku warto probowac przed owu, kochamy sie ale tak rzadko przed sama owu, ze szok..im dluzej te staranka trwaja tym bardziej mi sie nie chce kochac, bo juz powli przetwarza sie to w kochanie, zeby miec dziecko, a nie tylko dla samej przyjemnosci, a ciezko jest nie myslec. Myslisz, ze przy takich dlugich cyklach warto starac sie codziennie od konca okresu? moze powinnismy sprobowac codziennie nastepny cykl, az od owulki +moze z 4 dni po.. a nastepny co dwa dni.. tak samo od poczatku do kilku dni po owu.. Juz naprawde nie wiem co myslec. Dzieki za potrzymanie na duchu co do laparo, lekarz mi mowil, ze to lepsze niz samo zykle badanie droznosci. Bo od razu po zabiegu bedzie wiadomo co i jak. Mowil tez, ze jak beda niedrozne to juz sie tego nie odtyka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma sprawy :) kiki a bierzesz coś na wywoływanie miesiączki ? duphaston albo luteinę ?? Wiesz ja tez miałam długie cykle , mało tego ponad 100 dniowe. Badałaś poziom progesteronu w drugiej fazie cyklu ?? Bo tak długie nieregularne cykle to często świadczą, ze brakuje progesteronu- hormonu który utrzymuje ciążę i pomaga zagnieździć się zarodkowi w macicy . I ważny jest jeszcze testosteron czy nie jest za wysoki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy tak długich cyklach owulacja tez szaleje, może być na początku cyklu jak i na końcu więc działajcie kiki działajcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzastolina - nie, nie bralam nic. Progesteron mialam robiony dwa razy po owulacji kilka dni, 1 raz w styczniu wyszedl 9.6, a teraz koniec maja wyszedl 13.5 , czyli w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiki pisz i wyżalaj się po to jest właśnie to forum:)Ja tez uważam że dobrze że będziesz miła ta laparoskopie bo faktycznie ten zabieg pozwala zobaczyć drożność i wygląd macicy i czarno na białym wychodzi co jest nie tak.U mnie koleżanka miała robione badanie drożności jajowodu -kontrast i wyszło że ma jeden sprawny jajowód,ale dalej nic im nie wychodziło więc lekarz zrobił laparoskopie i dopiero tam zobaczył kosmos,zrosty i inne rzeczy na obu jajowodach jajnikach i je usuną i zrobił "porządek"... A co do systemu starania się to ja tez robiłam tak jak ty do owulacji olewka a później na całego i powiem ci że to był nasz największy błąd.Wiem że 2 miesiące nie trafiłam w owulacje byłam pewna że mam a tu klops,a byłam taka pewna że znam swoje ciało i sygnały a tu taka lipa w jednym miesiącu miałam wcześniej owulację a w drugim dużo później niż myślałam .I postanowiłam kochać się zaraz jak mi się okres skończy tak co drugi dzień lub codziennie takim systemem na pewno trafi się w owulkę.A jeszcze napisze ci ze w miesiącu w którym zaszłam w ciąże mierzyłam temp. to czekalam na skok i po tym skoku(czyli owulacji)do 4 dni jeszcze sie kochaliśmy żeby mieć pewność że tym razem nie ominiemy tego co najważniejsze :)a i jeszcze ja po każdym sexiku robiłam świece,nogi do góry i tak sterczałam z 15 min a później starałam sie nie wstawac tylko leżeć. życze aby sie udało do wrzesnia i odwiedzaj nas i pisz!!! życzę ci żeby sie udało przed wrześniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiki wydaje mi (lekarzem NIE jestem ale siedzę w temacie po uszy), że powinnaś brać leki na wywoływanie miesiączki. One bardzo normują okres, miedzy innymi dzięki nim zaszłam w ciążę. To jest jedno z rozwiązań , które lekarze stosują na dzień dobry przy tak długich cyklach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo ominełam całą strone 90:) Kiki a prolaktynę robiłaś z obciążeniem ?Bo ja robiłam bez i wyszło ok a z obciążeniem podwyższone tez brałam bromergon ale krótko chyba 3 tygodnie a pózniej odstawiłam bo tez uważałam że skoro mam owulacje to po co mi ten lek i tak udało sie bez niego.... a tak samo jak ty miałam nieregularne cykle 28,31,35,37 dni i jeszcze miałam plamienia przed i po okresie i lekarz przepisał mi luteinę brałam od 19 do 25 dnia cyklu i mysle że on tez pomógł troszkę z ciąża:)Zapytaj się swojego lekarza bo takie długie cykle to faktycznie nie są czyms normalnym... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Dziewczyny, niestety z ta prolaktyna musze czekac do wrzesnia do pobytu w PL, to juz wtedy laparoskopie bede miala. Zaczne brac bromergon, moze on mi pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Satelite - nie wiem czy dobrze zrozumialam, Bromek pomogl Ci zajsc w ciaze, czy Luteina? Ja juz traktuje ten Bromek jako ostatnia nadzieje przed laparo, choc troszke sie boje. Moja kolezanka po nim zle sie czula, wyladowala na pogotowiu :( ale mam brac 1/4 tabletki, wiec dawka mala (ona brala pol). Satelite - mialas jakies negatywne objawy po braniu Bromka przez te 3 tyg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiki bromek nie wiem może tez pomógł brałam 3 tygodnie i przerwałam 3 dni po miesiączce to może coś tam zbiło tę prolaktynę bo miałam wtedy normalny cykl 28 dni i przed owulacją miałam ładną wydzielinę a w owulkę taka wydzielinę jak białko kurze dużo jej że nie sposób było przegapić w tym cyklu.A później leteina(19-25 dc) jak już fasolka sobie wędrowała to na pewno pomogła przygotować bardziej macice do przyjęcia jej i odżywiała i ogólnie pomogła utrzymać tę ciąże :) Po bromku nic mi nie było ja tez brałam 1/4 tabletki i lekarz polecił mi brać zaraz przed snem na noc żeby ominąć ewentualne efekty uboczne .I powiem ci że wszystko było ok tez tak spróbuj . Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Satelite - dzieki :) dzis Siostra wyslala mi dwa opakowanie Bromka, takze niedlugo powinny dosjc. Moj lekarz tez polecal brac na noc. Z ta Luteina to teraz nie wiem, chcialabym sprobowca, ale przeciez nie wysle Siostry do niego znowu po recepte.. jakos mi glupio, bo przeciez dopiero tam byla. Nie wiem co zrobic... Myslicie, ze sam Bromek wystarczy? Biore kwas foliowy, mam tez wiesiolka - ale go przestalam brac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że na razie wystarczy,zobaczysz jak ciało zareaguje na bromka może już po miesiącu cykl się ładnie wyrówna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Satelite - dzieki za wsparcie :) Dziewczyny postaram sie czesciej tu do Was zagladac :) dam znac co i jak po Bromku :) Milego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiki zaglądaj zaglądaj :) Zresztą fajnie by było aby więcej dziewczyn pojawiało się na naszym topiku. A co do Bromergonu to wiele dziewczyn boi się go brać z e względu na litanie bardzo nieciekawych skutków ubocznych z ulotki, jednak osobiście nie znam nikogo kto jakoś bardzo skarżył się na owe skutki. Wiadomo koncerny farmaceutyczne muszą się asekurować i wypisują dziesiątki możliwych działań niepożądanych Mam nadzieje, ze u Ciebie one nie wystąpią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skrzatunio-moze i ja zajde w ciaze w drugim cyklu.Pierwszy cykl po odstawieniu trwal 29 dni, czyli tak jak przed tabletkami, nic mi sie nie wydluzylo.teraz trwa moj drugi cykl, wyliczylam dni plodne i bedziemy probowac.To musi byc cudowne uczucie wiedziec ze jest sie w ciazy i ze wszystko jest ok.Ja jednak bardzo boje sie ciazy bo duzo sie naczytalam o roznych nieprawidlowosciach itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej a ja dziś smigam na kolejne usg - ocena pechrezyków . Trzymajcie kciuki oby ursoły od ostatniego czasu - tak bym chciała :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania nie masz co się bać ciąży od razu po pigułkach, zagrożenie nieprawidłowościami jest takie samo jak i bez ich brania. Tak naprawdę to kwestia uwarunkowań genetycznych i ...ruletka. I nie wyliczaj tak dni płodnych tylko kochaj się z partnerem codziennie lub co drugi dzień bo po pigułkach owulacja lubi się przesunąć :) Powodzenia :* scooby trzymam kciukasy mega mocno !!! :) A ja właśnie zbieram się , bo jedziemy na targi Mother & Baby , dam znac wieczorkiem jak było :) Miłego dnia Dziewczynkiii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczęta :) Byliśmy wczoraj na tych targach:) Wzięliśmy udział w konkursie na budowle z butelek i wygraliśmy kilka rzeczy dla dziecka smoczki , butelki, kubek niekapek, pojemniki na żywność , miśka :)Pooglądaliśmy wózki , mamy już swój typ :)A dziś jestem chora, doprawiłam się wczorajszym wyjazdem i na 13 lecę do lekarza bo ten kaszel mnie wykończy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczęta :) Byliśmy wczoraj na tych targach:) Wzięliśmy udział w konkursie na budowle z butelek i wygraliśmy kilka rzeczy dla dziecka smoczki , butelki, kubek niekapek, pojemniki na żywność , miśka :)Pooglądaliśmy wózki , mamy już swój typ :)A dziś jestem chora, doprawiłam się wczorajszym wyjazdem i na 13 lecę do lekarza bo ten kaszel mnie wykończy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczęta :) Byliśmy wczoraj na tych targach:) Wzięliśmy udział w konkursie na budowle z butelek i wygraliśmy kilka rzeczy dla dziecka smoczki , butelki, kubek niekapek, pojemniki na żywność , miśka :)Pooglądaliśmy wózki , mamy już swój typ :)A dziś jestem chora, doprawiłam się wczorajszym wyjazdem i na 13 lecę do lekarza bo ten kaszel mnie wykończy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczęta!!! :)) Co tam u Was? Za większością już połowa czasu widzę:)) Fajnie macie:) U mnie już ponad 3 miesiące po zabiegu.. no ale cóż daje radę :)) najważniejsze że wiem od czego prawdopodobnie tak się stało :) A mianowicie wykryto mi nadczynność tarczycy :) teraz biorę leki ale żyje już nowymi staraniami:) i wiem że tym razem się uda:)) Za Was kochane trzymam kciuki :) I za starające się ! No i taka przestroga -badajcie TSH !!! Pzdr.Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj z powrotem Lorelka miło znów Cię widzieć. Zobaczysz niedługo się uda. Będzie oki, tym bardziej, że jesteś optymistycznie nastwiona. Ja to już jestem prawie w rozsypce ale rzeczywiście pozostałe dziewczęta to na półmetku są. Będę trzymała kciuki, żebyś i Ty niedługo pochwaliła się dwiema kreseczkami. Na pewno się uda. Dziastolinatoja uważaj na siebie, mam nadzieję, że nie będziesz musiała brać coś mocniejszego (antybiotyk). Pewnie lekarz karze Ci leczyć się domowymi sposobami. Też miałam jechać na te targi ale niestety się nie udało teść miał imieniny więc nie udało nam się tego pogodzić. Co prawda już mamy prawie wszystko ale nawet być tam to fajna sprawa. Z tego co czytałam też były spotkania z różnymi specjalistami. I chyba mnie by się to przydało. Coraz bardziej boję się porodu. A córcia wierci się i kopie, coraz częściej mam skurcze no i coraz bliżej do 17 lipca. Choć według usg to 36 tydzień a według ostatniej miesiączki to 35. Więc możliwe, że rozsypie się nawet wcześniej. Choć nie ma reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorealka,witaj kochana!!!!! Ostatnio o Tobie myslałam!!!!!! Tak,tak przestrzegaj dziewczyny o powinosci wykonania badan!!! Z pewnoscia niedługo do nas dołaczysz!!!!!!! Juz nie moge sie odczekac tej wiadomosci!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorealka ! Z MoniaG chyba przywołałyśmy Cię myślami :)Dziś o Tobie myślałam, a kilka dni temu śniło mi sie , ze rozmawiałam z Tobą. Co do tsh to prawda trzeba kontrolować. U mnie przed ciążą była stwierdzona niedoczynność tarczycy, lekarz mało co z tego robił a ja się strasznie martwiłam. Poszłam na kolejne badanie już w ciąży i tu niespodzianka , bo wynik wyszedł o połowę niższy . Także wszystko w normie :)Bardzo podoba mi się Twoje nastawienie-to połowa sukcesu :)Zobaczysz raz dwa i będziesz w ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Dziś miałam kolejny monitornig. i jest super pecherzyk na lewym ( drożnym jajowodzie). Dziś był już tak duży 18 mm że dostałam dziś zastrzyk na pęknięcie. A jutro wielki dzień piersza IUI. Trzymajcie proszę mocno kciuki. zabieg mam mieć między 18-19.00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzastolinatoja - super, ze wrociliscie z prezentami z targow :) u mnie co do wywolywania miesiaczki, to nic nie biore. Duphaston wiem, ze bede miala brac przed laparoskopia, zeby pojsc juz po okresie (lekarz mowil, ze po owulacji nie robia, w razie w jakby byla ciaza). Plus jakis Albotlyl globulki co drugi dzien na noc zeby nie bylo zadnych infekcji itp. Bede musiala wyslac siostre moja po recepty znowu. Narazie czekam az Bromek przyjedzie, tez nie naczylam o skutkach ubocznych, juz nawet w pracy kolezance powiedzialam, ze jak bede miala jakies palpitacje serca, dusznosci albo omdlenia, niech dzwonia po pogotowie itd .. Mam wielka nadzieje (sama nie wiem czemu), ze po Bromku nam sie uda.. Poza tym wczoraj skorzystalam w Waszej rady i kochalam sie z Mezem w 4tym dniu cyklu. Nie wiem czy dlatego, dzis jestem spiaca i oslabiona ;) ania8277 - ja slyszalam duzo opinii, ze wlasnie po tabletkach anty najszybciej zachodzi sie w ciaze, bardzo czesto nawet mnoga.. scooby84 - ja 3mam mocno kciuki :) najmocniej jak sie da !! Lorealka - z tymi tsh badaniami, to o jakich dokladnie piszesz? bo ja mialam robione TSH 3cia gerenacja w marcu mialam wynik 0.804 mU/L , a teraz pod koniec maja 1.048 mU/L - wiec w normie. kiderka - jejku pamietam jak pisalas, ze w ciazy jestes, a Ty juz na finishu :) super :) pewnie juz sie doczekac nie mozesz, kiedy zobaczysz swoje malenstwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×